K2 (Adam Kałuża)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: K2

Post autor: folko »

Mogą stać, nie ma sensu, dają +1 - szybka odpowiedź ;-)
Awatar użytkownika
Maras
Posty: 598
Rejestracja: 25 paź 2006, 20:50
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: K2

Post autor: Maras »

DDP pisze:Pytanko szybkie: czy dwa namioty tego samego gracza na jednym polu moga stac i jesli to czy kazdy z osobna daje +1 wiec w sumie +2 aklimatyzacji?
Wg mnie nie. Namiot daje 1 punkt aklimatyzacji w fazie rozliczenia na jednego gracza. Patrząc na to praktycznie himalaistę chroni jeden namiot przed pogodą a nie dwa.
Awatar użytkownika
DDP
Posty: 369
Rejestracja: 12 kwie 2006, 18:01
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 7 times
Been thanked: 21 times

Re: K2

Post autor: DDP »

Folko: w takim razie kolejne pytanie, czy 1 namiot chroni dwoch himalaistow rownoczesnie czy tylko jednego (i ja sobie wybieram ktorego z dwoch)? Bo rozumiem ze ksztalt namiotu nie ma znaczenia i ze dowolny himalaista moze sie schowac w dowolnym namiocie w swoim kolorze (taki jest przyklad w instrukcji bodajze).

Tak czy inaczej kolejna partia 3 osobowa za mna. Tym razem trudniejsza trasa ale dalej lato. Nikt szczytu nie zdobyl ale wszyscy znowu przezyli (jak to mowia "play it safe";). Niewielkie roznice punktowe 15-14-12. Psujaca sie pogoda w ostatnich 3 dniach wyprawy (plytak ujemnej klimatyzacji 1-1-1 w partiach od 6000, od 7000 i od 8000) spowodowala ze wiekszosc musiala sie skupic na ucieczce w dol pierwszym himalaista zamiast na ataku w gore drugim:) No i w koncu wygralem dzieki zelaznym plucom (+3 aklimatyzacji) i atakowi na pole z 8 pkt w ostatniej rundzie :twisted:
Ostatnio zmieniony 01 lis 2010, 14:42 przez DDP, łącznie zmieniany 4 razy.
Zawsze gram o zwycięstwo!
Awatar użytkownika
sheva
Posty: 890
Rejestracja: 22 lis 2008, 09:10
Lokalizacja: Zabrze

Re: K2

Post autor: sheva »

mogą w dwóch się schronić w namiocie :)
Posiadam kuku na muniu, poszukuje wspólnika z fiksum dyrdum ;)
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: K2

Post autor: Andy »

W przykładzie w instrukcji jest wyraźnie napisane, że namiot chroni dwóch himalaistów.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
DDP
Posty: 369
Rejestracja: 12 kwie 2006, 18:01
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 7 times
Been thanked: 21 times

Re: K2

Post autor: DDP »

Mozliwe, w takim razie sorki za glupie pytanie:) Instrukcje czytalem raz a ze zasady sa proste postanowilem nie wracac do niej. Pozostaly niuanse ktore juz wyjasiniliscie mi panowie:)
Zawsze gram o zwycięstwo!
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: K2

Post autor: folko »

Oczywiście przedmówcy mają rację, może dwóch wejść do jednego namiotu... i od razu mówię, nie wychodzi trzech :D
badjimi
Posty: 73
Rejestracja: 23 lis 2006, 19:34
Lokalizacja: Świecie

Re: K2

Post autor: badjimi »

Maras pisze:Zagrałem i ja. Prawie cały dzisiejszy dzień minął na zdobywaniu ośmiotysięcznika. Na początek rozpoznanie - wariant solo. Prosta trasa, letnia pogoda, wystartowałem. Ponad 7000 już został tylko jeden himalaista, nie dotarł do szytu...
Pomyślełem za brawurowo, nie stosowałem namiotów. Powtórka. Trochę lepiej postawiłem namiot przeczekałem złą pogodę, niestety nie przewidziałem żetonów ryzyka znowu trup. Trzecie podejście przemyślane z dużą asekuracją i rozwagą. Jeden dotarł na szczyt wbił polską flagę na szczyt, ale w następnej kolejce niechybnie zginął z powodu braku telenu. Drugi zmarzniety i z jednym płucem dotrzymał do 7.000 m.
Wariant solo zrobił na mnie niesamowite wrażnie. Trzeba było rozegrać pojedynek i spróbować rozgrywki dwu osobowej. Na przeciwko stanęła córa, wprawiona tylko w wspinaczce halowej, ale co tam podjęła wyzwanie. 6000 m zbobyła prawie z doskoku, aklimatyzacja 6 dla obu zawodników, po trasie jeden namiot i powyżej siedmiu tysięcy zaczął się problem - ograniczenie liczby himalaistów na jednym polu- blokada. Nastąpił pat czekać na ruch przeciwnika (stawiać namiot) czy wybrać drugą, dłuższa trasę. Przeczekała mie przy brawurowm podejściu powyżej 8.000 trafiłam same dwójki żetonów ryzyka i najgorszą tafle pogody z zestawu. Po himalaiście i jego odwadze został tylko czekan. Super rozgrywka.
Obydwa wariany na 5 z plusem. Nie wyobrażam sobie rozgrywki na pięć osób, przy trudniejszym wariancie może być ciasno na szlaku jak w Zakopanem.
Adam składam gratulację za niezłą grę. Wykonanie i grafiki poezja. Mimo prostych zasad zawarłeś dużo rzeczy do ogranięcia podczas gry (aklimatyzacja, pogoda, ograniczenia ilościowe na szlaku, żetony ryzyka). Należy wspomnieć, że najważniejszy w tej grze jest KLIMAT, trochę szkoda mi tych "trupów" ale zapiszą się w historii alpinizmu na wieki. Czuje, że po pięciu rozgrywkach dzisiejszego dnia odmroziłem sobie chyba 4 litery. :wink:
Od dzisiaj z dumą będę opowiadał, o że zdobywałm K2 i tak mi nikt nie uwierzy. :wink:
No to Marku materiał na kolejny podcast :wink:
Awatar użytkownika
Valmont
Posty: 1461
Rejestracja: 04 cze 2004, 08:08
Lokalizacja: Warszawa -serce w Białymstoku ;)

Re: K2

Post autor: Valmont »

folko pisze:Oczywiście przedmówcy mają rację, może dwóch wejść do jednego namiotu... i od razu mówię, nie wychodzi trzech :D
Chyba żeby 9 miesięcy tam spędzili na dużej wysokości - przy takim okresie aklimatyzacja sama wchodzi, bez żadnych kafelków.
Wpieriod! - niekoniecznie efektywnie, ale efektownie.
Awatar użytkownika
ja_n
Recenzent
Posty: 2303
Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: K2

Post autor: ja_n »

Valmont pisze:Chyba żeby 9 miesięcy tam spędzili na dużej wysokości - przy takim okresie aklimatyzacja sama wchodzi, bez żadnych kafelków.
Stąd właśnie bierze się Yeti.
Awatar użytkownika
Pastorkris
Posty: 901
Rejestracja: 10 lis 2009, 07:30
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: K2

Post autor: Pastorkris »

Ja zastanawiałem się, czy możliwe jest zdobycie szczytu z doskoku (ruch na szczyt i szybki powrót liną pole niżej), szczególnie, że czasem to jedyne wyjście gdy szczyt okupowany ;) ale instrukcja rozwiała moją wątpliwość, dzięki temu gramy dobrze :)
Wielkie gratulacje dla autora. Wspaniała gra.
mbork
Posty: 1144
Rejestracja: 20 cze 2009, 01:05
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: K2

Post autor: mbork »

folko pisze:Oczywiście przedmówcy mają rację, może dwóch wejść do jednego namiotu... i od razu mówię, nie wychodzi trzech :D
No bo to niemożliwe, choć szpece od politpoprawności chcieliby pewnie inaczej. Żeby wyszło troje, musiałoby wejść dwoje.

(Przepraszam, naprawdę, ale no po prostu nie mogłem nie.)
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: K2

Post autor: folko »

mbork pisze:
folko pisze:Oczywiście przedmówcy mają rację, może dwóch wejść do jednego namiotu... i od razu mówię, nie wychodzi trzech :D
No bo to niemożliwe, choć szpece od politpoprawności chcieliby pewnie inaczej. Żeby wyszło troje, musiałoby wejść dwoje.

(Przepraszam, naprawdę, ale no po prostu nie mogłem nie.)
:lol:
Awatar użytkownika
sheva
Posty: 890
Rejestracja: 22 lis 2008, 09:10
Lokalizacja: Zabrze

Re: K2

Post autor: sheva »

Valmont pisze:
folko pisze:Oczywiście przedmówcy mają rację, może dwóch wejść do jednego namiotu... i od razu mówię, nie wychodzi trzech :D
Chyba żeby 9 miesięcy tam spędzili na dużej wysokości - przy takim okresie aklimatyzacja sama wchodzi, bez żadnych kafelków.
Zmartwię was, choroba wysokościowa powoduje, że już od wysokości około 4500 mnpm zanikają zdolności reprodukcyjne :)
Posiadam kuku na muniu, poszukuje wspólnika z fiksum dyrdum ;)
badjimi
Posty: 73
Rejestracja: 23 lis 2006, 19:34
Lokalizacja: Świecie

Re: K2

Post autor: badjimi »

Pastorkris pisze:Ja zastanawiałem się, czy możliwe jest zdobycie szczytu z doskoku (ruch na szczyt i szybki powrót liną pole niżej), szczególnie, że czasem to jedyne wyjście gdy szczyt okupowany ;) ale instrukcja rozwiała moją wątpliwość, dzięki temu gramy dobrze :)
Czyli jak, można?
Awatar użytkownika
Pastorkris
Posty: 901
Rejestracja: 10 lis 2009, 07:30
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: K2

Post autor: Pastorkris »

sheva pisze:
Valmont pisze:
folko pisze:Oczywiście przedmówcy mają rację, może dwóch wejść do jednego namiotu... i od razu mówię, nie wychodzi trzech :D
Chyba żeby 9 miesięcy tam spędzili na dużej wysokości - przy takim okresie aklimatyzacja sama wchodzi, bez żadnych kafelków.
Zmartwię was, choroba wysokościowa powoduje, że już od wysokości około 4500 mnpm zanikają zdolności reprodukcyjne :)

Próbowałeś? :D
Awatar użytkownika
sheva
Posty: 890
Rejestracja: 22 lis 2008, 09:10
Lokalizacja: Zabrze

Re: K2

Post autor: sheva »

Pastorkris pisze: Próbowałeś? :D
Jak dobrze pójdzie może w przyszłym roku :)
Posiadam kuku na muniu, poszukuje wspólnika z fiksum dyrdum ;)
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: K2

Post autor: folko »

badjimi pisze:
Pastorkris pisze:Ja zastanawiałem się, czy możliwe jest zdobycie szczytu z doskoku (ruch na szczyt i szybki powrót liną pole niżej), szczególnie, że czasem to jedyne wyjście gdy szczyt okupowany ;) ale instrukcja rozwiała moją wątpliwość, dzięki temu gramy dobrze :)
Czyli jak, można?
Można.

Co do reprodukcji... pamiętam w książce Wszystko o Wandzie Rutkiewicz - był ten temat poruszany... jak również miesiączki innych spraw w wysokich górach ;)
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: K2

Post autor: Geko »

ja_n pisze:
Valmont pisze:Chyba żeby 9 miesięcy tam spędzili na dużej wysokości - przy takim okresie aklimatyzacja sama wchodzi, bez żadnych kafelków.
Stąd właśnie bierze się Yeti.
:lol:
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
Valmont
Posty: 1461
Rejestracja: 04 cze 2004, 08:08
Lokalizacja: Warszawa -serce w Białymstoku ;)

Re: K2

Post autor: Valmont »

sheva pisze:Zmartwię was, choroba wysokościowa powoduje, że już od wysokości około 4500 mnpm zanikają zdolności reprodukcyjne :)
To chyba u kobiet, bo ja u siebie takich dolegliwości nie zauważyłem. A parę wysokich szczytów zaliczyłem (nomen-omen :twisted: )..
A ponadto czytałem jakiś pseudo-naukowy artykuł że w Ameryce Południowej na jednym z wulkanów na wysokości ok. 6000 m wytworzyła się lokalna cywilizacja - i raczej nie wygasła z powodu problemów z reprodukcją..
Ostatnio zmieniony 01 lis 2010, 22:47 przez Valmont, łącznie zmieniany 1 raz.
Wpieriod! - niekoniecznie efektywnie, ale efektownie.
Awatar użytkownika
sheva
Posty: 890
Rejestracja: 22 lis 2008, 09:10
Lokalizacja: Zabrze

Re: K2

Post autor: sheva »

folko pisze: jak również miesiączki innych spraw w wysokich górach ;)
aż tak ciekawski nie jestem chyba :twisted:
Posiadam kuku na muniu, poszukuje wspólnika z fiksum dyrdum ;)
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: K2

Post autor: Andy »

Przepraszam, że się wtrącam, ale chciałem na moment wrócić do gry. ;)

Jestem po trzech partiach solo i jednej trzyosobowej. Wszystko byłoby super, bo świetnie się bawiłem i bawiliśmy... do pewnego momentu. Pod koniec rozgrywki trzyosobowej zauważyłem, że konsekwentnie naruszaliśmy bardzo ważną regułę: o redukowaniu poziomu aklimatyzacji do 6! :oops: :oops: :oops:

Na domiar złego jeden z moich himalaistów mimo tego handicapu zginął w czasie odwrotu po udanym ataku na szczyt, a na koniec okazało się, że popełniliśmy błąd w przesuwaniu znacznika dni i zostaliśmy z trzema kartami na ręku. Wszystko to na łatwej planszy i w lecie. :oops:

Jedyny pozytyw: wszystkim bardzo się podobało i chcemy szybko zagrać ponownie. :)

Czytajcie uważnie instrukcje!
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: K2

Post autor: folko »

folko pisze:Oczywiście przedmówcy mają rację, może dwóch wejść do jednego namiotu... i od razu mówię, nie wychodzi trzech :D
ja_n pisze:
Valmont pisze:Chyba żeby 9 miesięcy tam spędzili na dużej wysokości - przy takim okresie aklimatyzacja sama wchodzi, bez żadnych kafelków.
Stąd właśnie bierze się Yeti.
Pastorkris pisze:Pastorkris napisał(a):
Próbowałeś? :D
Jak dobrze pójdzie może w przyszłym roku :)
Bardzo czekam na wyniki :lol: ;-)
Andy pisze:Jestem po trzech partiach solo i jednej trzyosobowej. Wszystko byłoby super, bo świetnie się bawiłem i bawiliśmy... do pewnego momentu. Pod koniec rozgrywki trzyosobowej zauważyłem, że konsekwentnie naruszaliśmy bardzo ważną regułę: o redukowaniu poziomu aklimatyzacji do 6! :oops: :oops: :oops:
To ułatwia grę... współczynnik mocno ewoluował w trakcie testów, 6 to właśnie taka optymalna wartość żeby było trudno, ale żeby się dało przeżyć ;-) - taki mi wyszło ;-)
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 193 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: K2

Post autor: yosz »

Wczoraj przy grze na 5 osób trochę się dziwiliśmy że przez większość czasu nikt nie brał żetonu ryzyka bo zawsze były ze dwie osoby które szły tak samo szybko - to normalne? Takie było zamierzenie? W sumie to dobrze działa na 5 osób - i tak jest ciasno, a tak przynajmniej można liczyć że idąc szybko nie weźmie się tego żetonu ryzyka
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
clown
Posty: 1226
Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 12 times

Re: K2

Post autor: clown »

A ponadto czytałem jakiś pseudo-naukowy artykuł że w Ameryce Południowej na jednym z wulkanów na wysokości ok. 6000 m wytworzyła się lokalna cywilizacja - i raczej nie wygasła z powodu problemów z reprodukcją..
Może schodzą na okres reprodukcji gdzieś niżej? :)
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
ODPOWIEDZ