GRY-PLANSZOWE.pl

Dokładnie tak jak pisze Łosiek

Tak wiec te zestawy 3 figurkowe można sobie darować i nic Cię nie ominie.

no i koniec GB
https://steamforged.com/sfg-news-blog/1 ... guild-ball

'zrobiliśmy grę idealną ale scena turniejowa ją zniszczyła'

ja tego nie kupuję - jakoś inne tytuły mocno rywalizacyjne radzą sobie z tym problemem - czy to robiąc systematyczne wietrzenie asortymentu (warhammer underworlds), czy też odświeżając zasady (malifaux 3, wh40k, za progiem - infinity 4).
czemu nie SFG nie poszło tą drogą tylko zamykają serię?

Chyba uznali, że im się już dłużej nie chce/nie opłaca/jedno i drugie.

Tytuły "rywalizacyjne" o których piszesz - Underworlds, WH40K ale też Magic the Gathering niewiele mają wspólnego z podejściem typu Guild Ball a więcej z graniem w kasynie. Brak balansu, losowość - to się sprzedaje lepiej na masową skalę, nie zniechęca grających, "sufit skilla" dzięki Pay2Win i losowości jest ustawiony na tyle nisko, że każdy go widzi i wierzy, że jest on również w jego zasięgu. "Mistrzowie" Magica mają W-L na poziomie 65%, to dobrze pokazuje jak minimalny jest wpływ umiejętności na wynik.

Guild Ball, Warmachine i inne tytuły gdzie gracz losowość trzyma mocno w garści i jest ona na jego usługach a nie odwrotnie ... cóż, tam jeśli jako nowy gracz nie studiujesz gry, nie grasz co najmniej dwa razy na tydzień itd to o tym "suficie skilla" posłuchasz co najwyżej od weteranów bo sam jak go zobaczysz to nawet nie będziesz wiedział, że to on . Robi się z tego świetna gra, ale też nieprzystępna, niewybaczająca i nie dająca nadziei na szybki postęp. Zbieranie bęcków przez pierwsze XX (dwucyfrowa wartość) gier, bo nie uratuje rzucony w odpowiednim momencie krytyk. Dobra gra, słaby produkt. Jako warmaszynowiec rozumiem to uzasadnienie producentów Guild Balla.

Jest o tym rozmowa w temacie o WH:Underworlds, ostatnie 2-3 strony.

A czy Steamforged games, nie ma (miał?) jakichś problemów finansowych, w efekcie których muszą ciąć koszty?

Mieli problemy i to pewnie nie małe. Sporo również kiepskich decyzji produkcyjnych, spirala KSowa etc.

Guild Ball był tym co pozwoliło SFG powstać. Trudne czasy zaczęły się od Dark Souls i smrodek ciągnie się do dzisiaj. Po drodze były słabe decyzje dotyczące samego GB (M. In. zmiany produkcyjne dotyczące materiału do produkcji figurek oraz samego producenta). Powodowało to długa nieobecność modeli w sprzedaży (prawie 1,5 roku utrzymywał się stan ze nowy gracz nie mógł kupić drużyny, która chciał). Do tego nie pomagał system. Gra była idealna z perspektywy gracza - mała inwestycja - praktycznie jeden zakup na całe życie gry (reszta - karty, zmiany zasad w internecie). Rynek się nasycił. Nowych graczy brakowało. Nowe drużyny kupowało się w zasadzę po to żeby mieć ich więcej

Do tego dochodziły problemy sceny, które wymienił Cyel. Ogień podłożył sam wydawca - nie miał już pomysłu co z ta gra zrobić dalej - i to było widać od dłuższego czasu. Nowe modele były albo przegięte, albo zbyt słabe żeby sobie nimi zawracać głowę. Gra była niezle policzona, a wydawca nie wiedział co w niej zmienić żeby przyciągnąć nowych, a nie wkurzyć sceny obecnych graczy. Zabrakło miłości i chęci. Wkradło się zmęczenie materiału, problemy - pewnie również covid. Szkoda tylko ze SFG zwala winę na oddane Community, które ta grę trzymało przy życiu i robiło za nich niesamowita robotę (np organizacja eventow etc.)

Btw - to nadal świetna gra a w sklepie wydawcy jest ostateczna wyprzedaż i można kupić sobie drużyny w bardzo atrakcyjnych cenach. Jeśli ktoś się zastanawia - polecam.

Cześć,
Mimo śmierci gry ja teraz domowo zaczynam.
Czy jest gdzieś dostępne to tłumaczenie bo ten link już chyba nie działa?
Jak w GB jest ze złożonością zasad? Planuję grać z ogarniętym w grach 11 latkiem...

misioooo pisze: ↑21 cze 2017, 08:30

gregos pisze:Czy możesz udostępnić wersję do druku gdzieś poza fakebook?

Na FB są tylko linki, a pliki tutaj:
https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing

Ewentualne sugestie czy poprawki pisać tutaj:
https://docs.google.com/document/d/11YB ... pG3kw/edit

Jest kilka drużyn w dobrej cenie np. W strefie mtg:)

Słyszałem zawsze tylko i wyłącznie dobre opinie o grze - złożona i głęboka, bardzo wymagająca intelektualnie, z oryginalnymi rozwiązaniami. Szkoda, że nigdy nie znalazłem do niej chętnych graczy wśród znajomych, ale restart może posłużyć jako motywacja by znowu spróbować.

Zobaczymy jak to wyjdzie komentarze pod postem nie zostawiają suchej nitki ale system genialny

Nie ufałbym wydawcy, ale prawda jest taka, że jeśli wznowi grę, pewnie sam dokupię kilka brakujących modeli.

Fajnie, że udostępnią pliki do druku figurek. Trzymam kciuki i nie pozbywam się swojego GB fundamenty choć nadszarpnięte przez PR są mocne teraz trzebaby to na nowo ożywić.

Ciekawe, czy i ewentualnie w jakim stopniu uwzględnia erraty Guild Ball Community Project, rzeczy takie jak Lamplighter's Guild itd. No i jak cenowo wyjdą teraz modele.

Jeśli będzie można sobie wydrukować figurki samemu…to sztos:) uzupełnię braki w drużynach:)

MgK1989 pisze: ↑25 sty 2024, 17:01 Jeśli będzie można sobie wydrukować figurki samemu…to sztos:) uzupełnię braki w drużynach:)

W to średnio wierzę, co Steamforged by z tego miało?

Michał M pisze: ↑25 sty 2024, 17:39

MgK1989 pisze: ↑25 sty 2024, 17:01 Jeśli będzie można sobie wydrukować figurki samemu…to sztos:) uzupełnię braki w drużynach:)

W to średnio wierzę, co Steamforged by z tego miało?

w filmiku jest info ze stle są na stronie dla Kickoffa, ale jakoś znaleźć nie mogę

Jasne, ale nie wydaje mi się, żeby dawali do całości. Obstawiam, że będzie się u nich normalnie kupować modele. Zobaczymy.

Żeby nie było- ja je chętnie kupię:)

Jasna sprawa, sam chętnie uzupełnię kilka braków, a gdyby zaczęli też znowu rozwijać grę i zrobili to dobrze, tym bardziej będę z szerokim uśmiechem rzucał w nich pieniędzmi.

Ależ by to była piękna sprawa jakby wznowili GB. Bardzo fajnie się w to grało

Bardzo fajna gra, która potrzebowała nowej edycji, żeby zasady nie pękały pod wpływem graczy turniejowych. Wymiatacze, których poznałem to byli fantastyczni ludzie, ale gra trzeszczała od optymalnych składów i giętych combosów. Przejście z grania "domowego" na "klubowe" było jak utrata dziewictwa... w więzieniu: cel osiągnięty, ale chyba nie ten i nie tak.

Cos się ruszyło
https://steamforged.com/en-eu/pages/gui ... t-download
Można "kupić" za darmo pliki do startera. Łącznie stl do druku figurek. Kurcze może uda się kogoś dorwać bo brakuje mi jednego piwosza

Padre pisze: ↑26 sty 2024, 11:08 Bardzo fajna gra, która potrzebowała nowej edycji, żeby zasady nie pękały pod wpływem graczy turniejowych. Wymiatacze, których poznałem to byli fantastyczni ludzie, ale gra trzeszczała od optymalnych składów i giętych combosów. Przejście z grania "domowego" na "klubowe" było jak utrata dziewictwa... w więzieniu: cel osiągnięty, ale chyba nie ten i nie tak.

A ja byłem właśnie takim turniejowcem i uważam że gra była wspaniała właśnie przez to jak dużo satysfakcji gra dawała podczas "żyłowania" I gry turniejowej - bardzo zbalansowanej zresztą. Rozumiem że może nie jest to dobre dla jej rozwoju, ale to tak jakby mówić że szachy trzeszczą od giętych otwarć i zagrań. Owszem, ale w takim razie lepiej może pograć w inną grę albo znaleźć osoby które zagrają na luzie na podobnym poziomie.

Michal.s pisze: ↑02 lut 2024, 07:43A ja byłem właśnie takim turniejowcem i uważam że gra była wspaniała właśnie przez to jak dużo satysfakcji gra dawała podczas "żyłowania" I gry turniejowej - bardzo zbalansowanej zresztą. Rozumiem że może nie jest to dobre dla jej rozwoju, ale to tak jakby mówić że szachy trzeszczą od giętych otwarć i zagrań. Owszem, ale w takim razie lepiej może pograć w inną grę albo znaleźć osoby które zagrają na luzie na podobnym poziomie.

Nie wiem czy szachy trzeszczą czy nie, nigdy nie grałem turniejowo. Granie turniejowe w niektóre gry to tak jakby pojechać z kumplami z boiska na turniej piłki nożnej i zobaczyć, że ktoś "rozpykał metę", przez co wszyscy tylko kopią po autach, a wygrywają dzięki klasyfikacji fair play. Jak kogoś to kręci, to nie muszę go odsyłać do innych gier, nie moja sprawa.

Jako dość średni gracz byłem na kilku turniejach Guild Balla i bawiłem się fantastycznie, a nawet zdarzało mi się zajmować całkiem niezłe miejsca, trochę nie wiem, o co chodzi z tymi giętymi combosami.