Gra o tron - pytania i wątpliwości
- Michałku
- Posty: 390
- Rejestracja: 06 paź 2008, 18:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: Gra o tron - pytanko
W życiu nie widziałem, jakieś home rules, ktoś sobie łuczników wymyślił, ale nigdzie nie widzę zasad jak to działa.
Ogólnopolskie Forum A Game Of Thrones
Re: Gra o tron - pytanko
sam tytul byl smieszny
ale zasady sa wcale fajne
http://boardgamegeek.com/thread/339812
bardziej mi sie podobaja te brazylijskie u dolu
a mapa?
link pojawil sie w watku o gocie na forum sztabu...
pewnie wiele mi nei powiesz - jakis fanowski na 5 osob ala sos?
ale zasady sa wcale fajne
http://boardgamegeek.com/thread/339812
bardziej mi sie podobaja te brazylijskie u dolu
a mapa?
link pojawil sie w watku o gocie na forum sztabu...
pewnie wiele mi nei powiesz - jakis fanowski na 5 osob ala sos?
Wingmakers
- Michałku
- Posty: 390
- Rejestracja: 06 paź 2008, 18:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: Gra o tron - pytanko
Nie skojarzyłem o którą mapę chodzi, bo jakieś złe linki podałeś
pewnie chodzi ci o mapę z wersji online GoT, można pograć na kompie, ale to nie to samo
pewnie chodzi ci o mapę z wersji online GoT, można pograć na kompie, ale to nie to samo
Ogólnopolskie Forum A Game Of Thrones
Re: Gra o tron - pytanko
Mapke mozna wydrukowac i pewnie wspomne o tym Danielowi
zeby to sie tylko skonczylo lepiej niz Got na 9
tam mielismy juz mape i karty
zostaly do zrobienia herby i jednostki
i gra zawisla nie gralismy 2 lata
zeby to sie tylko skonczylo lepiej niz Got na 9
tam mielismy juz mape i karty
zostaly do zrobienia herby i jednostki
i gra zawisla nie gralismy 2 lata
Wingmakers
Re: Gra o tron - pytanko
Tak w ramach humoru pochwale się jak wyglądały (a w zasadzie nadal wyglądają) moje początku z Grą o Tron.
Z racji, że z moją dziewczyną nie przepadamy za takim ostrym i bezpośrednim graniem przeciwko sobie (choć w sumie teraz za TS się zabieramy...) nie planowalismy zakupu tej pozycji, ale pod wpływem lektury książek Martina kumpel zdecydował się zaopatrzyć w ten tytuł. Trochę poczytal instrukcje, potłumaczył nam, zagraliśmy partie startową w 3 - ogólnie spoko. Wiadomo, ze w 3 os. grac sie raczej nie da, ale chodzilo o przećwiczenie zasad. Nastepna partia w 4 wyjawila, ze nie nekany bialy potrafi byc problemem w koncowej fazie... Troche jednak zaczelo wiac nuda z planszy... Zaczelismy blokowac sie w takich niefajnych klinczach... No ale doszlismy do wniosku, ze w 5 os. na pewno bedzie fajniej.
Owszem, było fajniej (to juz 3. partia) o ile ktos lubi takie bezpośrednie negocjacje i podchody (2 kumple chyba przez 5-6 tur w pierwszej fazie deklarowali pakt tylko po to aby w tej samej turze rozkazy ulozyc aby sie zaatakowac - kupa smiechu oczywiscie)... Niestety klincze zaczely juz totalnie dzialac na na nerwy... Jakos tak nie mielismy juz ochoty przez to wracac do tej pozycji.
Az po 2 tygodniach 1 z nas przegladajac jakis temat dot. Gry o Tron doszedl do wniosku, ze to dziwne, ze nikt nie narzeka na to co nam wydalo sie strasznie dolujace i niszczace rozgrywke. Po kontroli zasad w instrukcji okazalo się, że rozkazem "Najazd" nie mozna zdjąć rozkazu "Marsz"... Ulga - jednak w tej gierce drzemie jakiś potencjał Może wreszcie będę miał okazje rozegrac pierwszą partie zgodnie z regulami
Z racji, że z moją dziewczyną nie przepadamy za takim ostrym i bezpośrednim graniem przeciwko sobie (choć w sumie teraz za TS się zabieramy...) nie planowalismy zakupu tej pozycji, ale pod wpływem lektury książek Martina kumpel zdecydował się zaopatrzyć w ten tytuł. Trochę poczytal instrukcje, potłumaczył nam, zagraliśmy partie startową w 3 - ogólnie spoko. Wiadomo, ze w 3 os. grac sie raczej nie da, ale chodzilo o przećwiczenie zasad. Nastepna partia w 4 wyjawila, ze nie nekany bialy potrafi byc problemem w koncowej fazie... Troche jednak zaczelo wiac nuda z planszy... Zaczelismy blokowac sie w takich niefajnych klinczach... No ale doszlismy do wniosku, ze w 5 os. na pewno bedzie fajniej.
Owszem, było fajniej (to juz 3. partia) o ile ktos lubi takie bezpośrednie negocjacje i podchody (2 kumple chyba przez 5-6 tur w pierwszej fazie deklarowali pakt tylko po to aby w tej samej turze rozkazy ulozyc aby sie zaatakowac - kupa smiechu oczywiscie)... Niestety klincze zaczely juz totalnie dzialac na na nerwy... Jakos tak nie mielismy juz ochoty przez to wracac do tej pozycji.
Az po 2 tygodniach 1 z nas przegladajac jakis temat dot. Gry o Tron doszedl do wniosku, ze to dziwne, ze nikt nie narzeka na to co nam wydalo sie strasznie dolujace i niszczace rozgrywke. Po kontroli zasad w instrukcji okazalo się, że rozkazem "Najazd" nie mozna zdjąć rozkazu "Marsz"... Ulga - jednak w tej gierce drzemie jakiś potencjał Może wreszcie będę miał okazje rozegrac pierwszą partie zgodnie z regulami
Re: Gra o tron - pytanko
Nam ne szczęście zajęło "jedynie" 3 tury dojście do wniosku, że na pewno gramy źle i trzeba wrócić do instrukcjiEmczak pisze: Po kontroli zasad w instrukcji okazalo się, że rozkazem "Najazd" nie mozna zdjąć rozkazu "Marsz"... Ulga - jednak w tej gierce drzemie jakiś potencjał Może wreszcie będę miał okazje rozegrac pierwszą partie zgodnie z regulami
Re: Gra o tron - pytanko
Już myślałem, że masz genialną ekipę. Mimo faktu, że odkryliście, iż źle gracie, z pewnością klinczowania doświadczycie w miarę wzrostu umiejętności gry w GoTa - tak za 10 partii to wróci, tylko w troszkę innej formie. U nas w ekipie, która grała ze sobą w miarę równomiernie, ze trzy ostatnie tury (zazwyczaj) to czekanie na koniec gry w dobrze umocnionych pozycjach.Emczak pisze:Niestety klincze zaczely juz totalnie dzialac na na nerwy... Jakos tak nie mielismy juz ochoty przez to wracac do tej pozycji.
Sprzedam: Arkham Horror - edycja PL - Cena: 130 pln
Re: Gra o tron - pytanko
To było naprawdę bardzo frustrujące, bo sprowadzalo się do tego, ze jeśli ktoś nie miał dostatecznej siły aby kogoś skosic (lub choć mieć szanse na to) to po prostu rzucał "Najazd" i zdejmował wszystko. Po prostu nic się nie działo.
GoT to na razie chyba najmniej "scisly" tytuł w jaki grałem. Czynnik ludzki powoduje, ze az mi sie obwody przegrzewają przy ustawianiu rozkazów
GoT to na razie chyba najmniej "scisly" tytuł w jaki grałem. Czynnik ludzki powoduje, ze az mi sie obwody przegrzewają przy ustawianiu rozkazów
Re: Gra o tron - pytanko
Tak dla formalności obron też nie można zdjąć najazdem, za to pozbawienie jakiejś jednostki wsparcia może dużo namieszać.
Co do zakleszczeń to nie mam może za dużego doświadczenia, ale katapulty z pierwszego dodatku powinny załatwić sprawę - +4 do ataku i bunkrowanie średnio ma sens , nowe karty rodów też są nieporównywalnie bardziej dynamiczne i nie sprzyjają bunkrowaniu.
Co do zakleszczeń to nie mam może za dużego doświadczenia, ale katapulty z pierwszego dodatku powinny załatwić sprawę - +4 do ataku i bunkrowanie średnio ma sens , nowe karty rodów też są nieporównywalnie bardziej dynamiczne i nie sprzyjają bunkrowaniu.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
Re: Gra o tron - pytanko
Tego nie pominęliśmyzephyr pisze:Tak dla formalności obron też nie można zdjąć najazdem, za to pozbawienie jakiejś jednostki wsparcia może dużo namieszać.
Najpierw przetestujemy wersje z poprawnymi zasadami, liczę, że będzie znacząca poprawa
Jedyne dobre rozpoczęcie dla Lannistera?
Jestem jeszcze przed pierwszą partią, ale trochę się mapie przyglądałem i wyszło mi, że Lannister ma tylko jedno dobre rozpoczęcie (jeśli gra nim zupełny nowicjusz, to praktycznie leży), poprawcie mnie jeśli się mylę:
podstawka, bez dodatków
- statek - rozkaz najazdu
- konik i piechur (z Lannisportu) - marsz +1 na Riverrun
- piechur (z Kamiennego Septu) - wsparcie +1
Dlaczego tak?
Bo inaczej Greyjoyowie zajmują Riverrun.
- statki - wsparcie
- konik i piechur - marsz
Jak Lannister nie zdejmie najazdem wsparcie statków, to po Rivverrun.
Jak zdejmie to sytuacja wygląda tak:
Lannister pierwszy wchodzi do Riverrun.
jego max siły to konik+piechur+dowódca 2+1+3=6
Greyjoy konik+piechur+dowódca =6 +miecz =7
Lannister dlatego musi użyć wsparcia +1 z Septu, żeby mieć siłę 8.
Mylę się?
Co stawia Lannistera w kłopotliwej sytuacji, bo inni zajmują sobie po 2 tereny, a on może tylko 1.
podstawka, bez dodatków
- statek - rozkaz najazdu
- konik i piechur (z Lannisportu) - marsz +1 na Riverrun
- piechur (z Kamiennego Septu) - wsparcie +1
Dlaczego tak?
Bo inaczej Greyjoyowie zajmują Riverrun.
- statki - wsparcie
- konik i piechur - marsz
Jak Lannister nie zdejmie najazdem wsparcie statków, to po Rivverrun.
Jak zdejmie to sytuacja wygląda tak:
Lannister pierwszy wchodzi do Riverrun.
jego max siły to konik+piechur+dowódca 2+1+3=6
Greyjoy konik+piechur+dowódca =6 +miecz =7
Lannister dlatego musi użyć wsparcia +1 z Septu, żeby mieć siłę 8.
Mylę się?
Co stawia Lannistera w kłopotliwej sytuacji, bo inni zajmują sobie po 2 tereny, a on może tylko 1.
Re: Gra o tron - pytanko
Piszę z pamięci bo dawno nie grałem. Wydaje mi się, że ja zawsze daję obronę +2 na statek bo to jedyna opcja, żeby nie stracić floty (przy grze bez portów nie da się jej odbudować). Ewentualnie gawronem możesz zmienić to na rajd jeśli okaże się, że GJ dał support na statki. Ale według mnie częściej trzeba dać obronę bo GJ i tak pojedzie L jak będzie chciał a na wszelki wypadek dobrze na początku zniszczyć mu flotę i nie pchać się od razu od cudzej stolicy bo to na tyle zaniepokoi pozostałych że zaraz go przyprowadzą do porządku :)
Wiadomo, że GJ jest najmocniejszy i najprawdopodobniej wygra (tzn ma największe szanse, w moich grach wygrywał zdecydowanie najczęściej). Zaawansowani gracze wiedzą o tym i go pilnują, więc sztuka polega na tym, żeby nie wyglądać że się zaraz wygra. Nie wyglądać na zbyt dobrego gracza, udawać że ma się z Lannisterem problemy :)
Wiadomo, że GJ jest najmocniejszy i najprawdopodobniej wygra (tzn ma największe szanse, w moich grach wygrywał zdecydowanie najczęściej). Zaawansowani gracze wiedzą o tym i go pilnują, więc sztuka polega na tym, żeby nie wyglądać że się zaraz wygra. Nie wyglądać na zbyt dobrego gracza, udawać że ma się z Lannisterem problemy :)
Re: Gra o tron - pytanko
Tu się akurat nie zgodzę z flotą (mimo, że jeszcze nie grałem ) - jeśli Greyjoy zniszczy flotę Lannisterowi to sam się z lekka udupił jeśli następną fazą będzie mobilizacja - Lannister sobie wtedy stawia 2 stateczki z Riverrun na Zatoce Żelaznych Ludzi. Jeśli nie, to się mu pofarciło. No ale to już od szczęścia/pecha zależy - czynnik losowy daje znać
- Michałku
- Posty: 390
- Rejestracja: 06 paź 2008, 18:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: Gra o tron - pytanko
jeśli GJ zniszczy flotę Lanisterowi, czyli wpłynie na jego wody, to Lannister nigdzie już tej floty nie wybuduje.
Szansą dla niego jest dogadanie się z Greyjoyem, czasem działa
Szansą dla niego jest dogadanie się z Greyjoyem, czasem działa
Ogólnopolskie Forum A Game Of Thrones
Re: Gra o tron - pytanko
Akurat Adrian może mieć rację. Jeśli Greyjoy wypłynie całą flotą na Sunset sea, a Lannister zajmie Riverrun, w następnej turze Lannister może wystawić statki jako pierwszy w Riverrun. Sytuacja Greyjoya jest wówczas nie do pozazdroszczenia.
Pamiętam, że kiedy grałem jeszcze tylko w podstawkę (dodatki bardzo mocno zmieniają sytuację na granicy Greyjoyów i Lannisterów) obowiązkowo graliśmy z zasadą, że Greyjoy zamienia się z Tyrellem na torze Kruka, dzięki czemu Greyjoy miał tylko jeden rozkaz z gwiazdką do wykorzystania i to mocno wyrównywało szanse.
Pamiętam, że kiedy grałem jeszcze tylko w podstawkę (dodatki bardzo mocno zmieniają sytuację na granicy Greyjoyów i Lannisterów) obowiązkowo graliśmy z zasadą, że Greyjoy zamienia się z Tyrellem na torze Kruka, dzięki czemu Greyjoy miał tylko jeden rozkaz z gwiazdką do wykorzystania i to mocno wyrównywało szanse.
Re: Gra o tron - pytanko
No tym bardziej jeśli nie dasz na flotę obrony +2 to GJ może Cię zniszczyć tylko jednym statkiem i wtedy nie zbudujesz statków w Riverrun bo jeden został na Ironman. Tutaj jest artykuł Alexfroga, człowiek ma łeb jak sklep.
Re: Gra o tron - pytanko
@Pjaj
Po zmianiach wprowadzonych juz jakis czas temu Greyjoy startuje na piatej pozycji na kruku (polska edycja juz wyszla z poprawionymi ustawieniami na torach).
Po zmianiach wprowadzonych juz jakis czas temu Greyjoy startuje na piatej pozycji na kruku (polska edycja juz wyszla z poprawionymi ustawieniami na torach).
Tylko o sprawach, które nas zupełnie nie interesują, możemy wydać rzeczywiście bezstronną opinię, co niewątpliwie jest powodem, że opinia bezstronna jest zawsze absolutnie bezwartościowa.
Re: Gra o tron - pytanko
Ja grałem jeszcze w angielską pierwszą edycję i tam ta zasada była opcjonalna.JB pisze:@Pjaj
Po zmianiach wprowadzonych juz jakis czas temu Greyjoy startuje na piatej pozycji na kruku (polska edycja juz wyszla z poprawionymi ustawieniami na torach).
Re: Gra o tron - pytanko
Hehe, sam pytałem o rozpoczęcie Lannistera kilka postów wcześniej.
I tak jak waffel napisał, chyba tradycyjnie Lannister (jeśli nie dogada się z Greyjoyem, a nawet jeśli się dogada ) kładzie obronę +2 na statek na wypadek, że Greyjoy to ryzykant i jednak spróbuje mu zdjąć tę flotę. Kruk u Lannistera pozwala mu się dostosować do sytuacji - jeśli Greyjoy położył wsparcie na flocie, Lannister kładzie najazd na swojej i po sprawie. Jeśli Geyjoy jednak zaatakuje to i tak po flocie Lannistera, ale obrona +2 wymusza na Greyjoyu użycie Eurona(jeśli chce zniszczyć flotę Lannisterowi) co może go trochę przystopować jeśli Stark się ruszy (a Lannister powinien go do tego usilnie namawiać).A poza tym a nuż wypadnie mobilizacja i Greyjoy straci turę na wyganianie floty Lannistera z Bay of Iron Men.
W ogólnym rozrachunku jeśli Lannister nie jest dobrym dyplomatą to generalnie ma duże szanse na to, że szybko będzie mógł zabierać zabawki i iść do innej piaskownicy. A szkoda.
I tak jak waffel napisał, chyba tradycyjnie Lannister (jeśli nie dogada się z Greyjoyem, a nawet jeśli się dogada ) kładzie obronę +2 na statek na wypadek, że Greyjoy to ryzykant i jednak spróbuje mu zdjąć tę flotę. Kruk u Lannistera pozwala mu się dostosować do sytuacji - jeśli Greyjoy położył wsparcie na flocie, Lannister kładzie najazd na swojej i po sprawie. Jeśli Geyjoy jednak zaatakuje to i tak po flocie Lannistera, ale obrona +2 wymusza na Greyjoyu użycie Eurona(jeśli chce zniszczyć flotę Lannisterowi) co może go trochę przystopować jeśli Stark się ruszy (a Lannister powinien go do tego usilnie namawiać).A poza tym a nuż wypadnie mobilizacja i Greyjoy straci turę na wyganianie floty Lannistera z Bay of Iron Men.
W ogólnym rozrachunku jeśli Lannister nie jest dobrym dyplomatą to generalnie ma duże szanse na to, że szybko będzie mógł zabierać zabawki i iść do innej piaskownicy. A szkoda.
:)
No to generalnie tak jak pisałem Po prostu nie napisałem, że na flocie Lannister stawia najazd/obrona+2 w zależności od sytuacji, no ale to wiadome, że użyje kruka, jeśli Greyjoy postawi marsz na flocie. Bardziej mi chodzi o tego nieszczęsnego piechura, który zamiast zajmować następne terytorium to musi siedzieć i udzielać wsparcia. Szkoda, że tutaj nie ma innego rozwiązania, choć z drugiej strony Riverrun jest potężnym terenem.
"Defense+2 in Golden Sound (try to prevent Greyjoy from killing your fleet. Also, if you dont do this, Greyjoy can defeat your fleet by moving in just 1 ship, and then you can lose Lannisport turn 1
Lannisport March+1 (all into Riverrun)
Stoney Sept: Support+1 (this holds riverrun against any attack by Greyjoy, IF you are using the fixes starting position (Greyjoy in position 5 on raven track, Tyrell 4th)
Not that if Greyjoy places a support order in the Ironman's Bay, you MUST use the raven to change your ship's defense+2 order to raid, to kill the support. This allows you to still hold Riverrun."
"Defense+2 in Golden Sound (try to prevent Greyjoy from killing your fleet. Also, if you dont do this, Greyjoy can defeat your fleet by moving in just 1 ship, and then you can lose Lannisport turn 1
Lannisport March+1 (all into Riverrun)
Stoney Sept: Support+1 (this holds riverrun against any attack by Greyjoy, IF you are using the fixes starting position (Greyjoy in position 5 on raven track, Tyrell 4th)
Not that if Greyjoy places a support order in the Ironman's Bay, you MUST use the raven to change your ship's defense+2 order to raid, to kill the support. This allows you to still hold Riverrun."
Re: Gra o tron - pytanko
Witam,
Od jakiegoś czasu jestem szczęśliwym posiadaczem gry o tron. O ile w inne gry mam z kim pograć, to w GOT nie bardzo.
Nie potrzebuje ktoś czasem dodatkowego gracza? Oczywiście w inne gierki też chętnie pogram, ale na GOT mam wyjątkową ochotę.
Ze swojej strony mogę wnieść entuzjazm i samą grę (podstawkę).
P.S. pierwszy post...
Od jakiegoś czasu jestem szczęśliwym posiadaczem gry o tron. O ile w inne gry mam z kim pograć, to w GOT nie bardzo.
Nie potrzebuje ktoś czasem dodatkowego gracza? Oczywiście w inne gierki też chętnie pogram, ale na GOT mam wyjątkową ochotę.
Ze swojej strony mogę wnieść entuzjazm i samą grę (podstawkę).
P.S. pierwszy post...
Re: :)
Jest. Trzeba dokupic Storm of Swords - dowodcy i taktyki bardzo zmieniaja ta gre na plus i dodaja wiecej mozliwych rozwiazan.Adrian pisze:Szkoda, że tutaj nie ma innego rozwiązania
Tylko o sprawach, które nas zupełnie nie interesują, możemy wydać rzeczywiście bezstronną opinię, co niewątpliwie jest powodem, że opinia bezstronna jest zawsze absolutnie bezwartościowa.
Re: Gra o tron - pytanko
Fajnie, że ktoś odświeżył temat tej zacnej gry
Dziwię się trochę, że niektórzy biorą wypociny użytkowników BGG w temacie Gota za niemalże pismo święte. Takim dobrym przykładem jest właśnie zmiana w I turze rozkazu dla floty Lannistera. Wszyscy piszą: albo obrona +2, albo najazd. A na dłuższą metę "czerwonym" to nic nie daje. Jeśli Greyjoy zachowa się pasywnie na morzu, to Lannister (jeśli chce cokolwiek ugrać) musi wypłynąć na Sunset Sea. Nawet za cenę Riverrun.
W grze bez portów dużo ważniejsze jest panowanie nad morzem niż nad twierdzą.
Pod spodem zamieszczem link do AARa, gdzie Lannister wykorzystał położenie rozkazu wsparcia dla floty Greyoja w I turze, swoją obronę zmienił na marsz (nie na najazd) i do końca gry objął przewagę.
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... =24&t=7486
Dziwię się trochę, że niektórzy biorą wypociny użytkowników BGG w temacie Gota za niemalże pismo święte. Takim dobrym przykładem jest właśnie zmiana w I turze rozkazu dla floty Lannistera. Wszyscy piszą: albo obrona +2, albo najazd. A na dłuższą metę "czerwonym" to nic nie daje. Jeśli Greyjoy zachowa się pasywnie na morzu, to Lannister (jeśli chce cokolwiek ugrać) musi wypłynąć na Sunset Sea. Nawet za cenę Riverrun.
W grze bez portów dużo ważniejsze jest panowanie nad morzem niż nad twierdzą.
Pod spodem zamieszczem link do AARa, gdzie Lannister wykorzystał położenie rozkazu wsparcia dla floty Greyoja w I turze, swoją obronę zmienił na marsz (nie na najazd) i do końca gry objął przewagę.
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... =24&t=7486
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Gra o tron - pytanko
Przeciez jestes z Warszawy... W Warszawie jest mnostwo spotkan planszowkowych:awojdi pisze:Nie potrzebuje ktoś czasem dodatkowego gracza? Oczywiście w inne gierki też chętnie pogram, ale na GOT mam wyjątkową ochotę.
http://www.gamesfanatic.pl/dla-poczatku ... dzie-grac/
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Re: Gra o tron - pytanko
@ skiper_83
Ale tutaj rzekłbym, że to niezdecydowanie Greyjoya zaważyło na tym, że Ci się udało, bo jakby uderzył z całą mocą na Riverrun, to by go zdobył. Tym niemniej wypłynięcie stateczkiem na Morze Zachodzącego Słońca jest jakimś pomysłem Pod warunkiem, że Tyrellowi coś nie odbije i nie będzie chciał też opanować tego morza.
Dzięki za odpowiedzi!
Ale tutaj rzekłbym, że to niezdecydowanie Greyjoya zaważyło na tym, że Ci się udało, bo jakby uderzył z całą mocą na Riverrun, to by go zdobył. Tym niemniej wypłynięcie stateczkiem na Morze Zachodzącego Słońca jest jakimś pomysłem Pod warunkiem, że Tyrellowi coś nie odbije i nie będzie chciał też opanować tego morza.
Dzięki za odpowiedzi!