Strona 496 z 671

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 20 lut 2018, 21:29
autor: Pudelek
Ania, a może zagrasz z nami w Pitonowe "potwory" ? a potem w Pięć Klanów ?- Teresa (korzystam z konta Marcina chwilowo)

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 20 lut 2018, 21:45
autor: melusina
Taki plan mi odpowiada :)

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 21 lut 2018, 12:39
autor: Sharky22
Dzisiaj i ja się pojawię i powinienem się wyrobić do 17

Wysłane z mojego Lenovo YB1-X90L przy użyciu Tapatalka

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 21 lut 2018, 14:52
autor: j_g
Być może pojawi się mój kolega, Łukasz. Ponoć będzie nieco wcześniej niż tydzień temu, bo około 17:30.

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 21 lut 2018, 15:07
autor: PanOddjob
Ja się jednak nie wyrobię :cry:

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 21 lut 2018, 15:37
autor: Shantall
Ja będę pomiędzy 16:30-17

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 21 lut 2018, 15:58
autor: Alkes
Zapraszam sala czeka :)

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 21 lut 2018, 23:29
autor: j_g
Alkes pisze:Zapraszam sala czeka :)
Dzięki Jarku, jesteś wielki i zapewne masz serce w kształcie meepla.

Było 11 osób. Tak wiele, że nie wiem dla kogo ja to właściwie piszę (chyba tylko dla tego pana co to miał powrócić, ale nie wyszło).

Ja zaliczyłem:
- sympatyczne i nieoczywiste 6. bierze,
- pomysłowy i genialny w swej prostocie Sen (dzięki Damian),
- Wikingowie (tytuł niezbyt mózgożerny, ale w sumie udany gejtłej; choć jednak na początku mi dwa szczegóły zasad uciekły),
- Keyflower (zanim się ogarnąłem jako tako z zasadami to już był środek gry, nie mówiąc o obraniu jakiejś strategii, z którą się motałem do zaskakująco szybkiego końca - dzięki Daniel za tłumaczenie).

Piton, Krzysiek - dzięki za podwózki, w imieniu moim i Łukasza.

Dziękuję za dziś. Życzę niegrypowego tygodnia.

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 22 lut 2018, 08:35
autor: cezner
Jak tap Rising Sun? Ta kupa plastiku przekłada się przynajmniej na dobrą grę?

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 22 lut 2018, 09:54
autor: piton
cezner pisze:Jak tap Rising Sun? Ta kupa plastiku przekłada się przynajmniej na dobrą grę?
tak to jest dobra gra, sprytna mechanicznie. Nie dla Ciebie :mrgreen:
Plastik zwyczajowo podbija cenę i tutaj jest tak samo, ale gra naprawdę fajnie wygląda, świetne japońskie motywy i rysunki. Bardzo ładna i super wydana. Tylko w trakcie gry już zbytnio na te grafiki i szczególiki nie patrzysz ;)

Taka gierka w stylu Langa - prosta mechanicznie, nawet bardzo, ale sporo do kombinowania. Takie area control - teraz to nazywają dudes on map... bardziej nowocześnie i hamerykańsko. Gra trwa 3 sezony-rundy wiosna, lato, jesień i potem zima czyli zwykłe podliczanie.
Do wyboru jest 5 akcji - ruszanie się, rekrutowanie wojska, kupowanie kart, zbieranie pieniędzy /punktów z mapy i akcja nr 5...
wybiera je się z takich płytek (mandatów) - jest ich w sumie 10, po 2 każdego rodzaju. Ciągnę 4 płytki i wybieram jedną z nich, więc niejaka losowość jest, ale bez płaczu. Płytki kładziemy w sekcjach, które mają miejsce odpowiednio i po kolei na 3-2-2 płytki. Po zapełnieniu sekcji płytkami jest faja modlitw, o tym później.
Resztę płytek odkładam, będą je dobierali kolejni gracze itd.
Do tego jak biorę akcję i mam sojusznika (lub mój sojusznik coś bierze) to obaj mamy bonus do danej akcji. Naprawdę ciekawy mechanizm w praktyce.

Na początku rundy-sezonu można i nawet trzeba zawiązać sojusze - tutaj dochodzi element negocjacji, gadania, gry nad planszą - bardzo ważny element gry. Można oczywiście mało gadać i się "sojuszować", nie zawiązywać sojuszy (czasem to też jest wskazane), ale bez tego knucia i negocjacji gra nieco traci na "efektowności" - bo mechanicznie nic, poza brakiem bonusów z sojuszy, się nie zmienia. Można grać milcząco, ale gierka raczej imprezowo -wojenna, to trzeba pogadać ;)

Jak są sojusze, to jest akcja nr 5 - zdrada :D Można nagle zerwać sojusz, podmienić jednostki na mapie i stracić Honor...
Honor ważna rzecz u Samurajów, bardzo fajny tor/mechanizm, który determinuje działanie niektórych kart (punktujących, potworów), do tego rozstrzyga remisy np. w świątyniach i walkach.
Świątynie - 4 pola (płytki) na planszy, które przy akcji rekrutacji możemy zasilić swoimi jednostkami. Modlimy się do danego bóstwa - kto ma więcej jednostek wygrywa bonus, przy remisie decyduje honor. "Modlimy" się 3 razy w ciągu sezonu, po zapełnieniu sekcji płytkami.

Walka - super mechanizm! Jak jesteśmy w prowincji z wrogimi jednostkami jedziemy...Walka przebiega w 5 kolejnych etapach, ale 4 "akcjach":
- akcja sepuku - jak to zrobimy zabijamy swoje jednostki, dostajemy PZ za jednostkę i punkt Honoru (przesuwamy się na torze Honoru w górę)
- akcja branie zakładników - zawijamy wojsko przeciwnikowi i potem dostajemy forsę za jego wykup
- akcja zatrudnienie Roninów - kupujemy najemników, któryz walczą dla nas
Teraz następuje właściwa walka -to jest automat: kto ma więcej siły wygrywa, remis rozstrzyga honor - nie jest to akcja.
- akcja zdobywanie punktów - poeci opiewają zmarłych bohaterów.
Jak to wygląda mechanicznie?
na początku mówimy ile mamy forsy i potem jest taka licytacja w ciemno/obstawianie. Wyborne!
mamy płytkę pomocniczą, za naszym parawanikiem, na której są narysowane 4 właściwe akcje - sepuku, zakładnicy, Ronin, poeci (punkty). Dokładnie ta kolejność.
Obstawiamy - licytujemy ileśtam monet na wybrane akcje: kładę 3 monety na sepuku, 1 na poetę itd. Patent polega na tym, że jeśli chcę popełnić sepuku, muszę wygrać licytację! chcę mieć punkty za zabitych muszę wygrać licytację! Remisy rozstrzyga Honor i trzeba pamiętać, że po udanym sepuku zyskuję punkty honoru i kolejne remisy ja mogę wygrać :mrgreen:

Truskawką na torcie jest fakt, że wygrany w walce wszystkie pieniądze, którymi obstawiał akcje, musi oddać przegranemu/przegranym. Przegrywam to tracę swoją forsę, ale dostaję nową od wygranego. Ha! wysoko licytuję, wykonam akcję i potem jestem biedny, nisko licytuję, przegram, ale mam forsę na kolejne walki...
Walk jest w sezonie kilka - losuje się prowincje, w których są walki i w jakiej kolejności się odbędą. Także wygrywając w 1 mogę potem przegrać w 5 i odwrotnie, przegram z początku zarobię forsę i potem dowalę komuś. Poza tym po wygranej walce dostaje się płytkę prowincji, za które na końcu gry dostaje się dużo pezetów- za różne zestawy płytek (set collection hehe).
Do tego punkty z kart i tyle taadaam :)

Gra jest naprawdę prosta mechanicznie, ale można sporo pokombinować, nagadać się, knuć, powalczyć, rożne combosy zapodać. Bankowo bardziej regrywalna niż Blood Rage, który po kilku grach pachniał schematem.
Podobny feeling wojenno-imprezowy jest jak dla mnie ;) bo ja tam podchodzę do tego jak do zabawy, nie "czystej" gry. Bo jednak dużo zależy od gadania, kart, płytek. Więc nie mam spiny jak nie idzie i po prostu gram, żeby sobie pogadać i się wyluzować - czyli inaczej niż przy graniu w suchary :mrgreen: Dobra zabawa była!
Na BGG robią wariant dla dwóch osób z automą ;)

Dzięki za grę, bawiłem się wyśmienicie
Za tydzień powtarzamy ;)

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 22 lut 2018, 10:20
autor: cezner
Rozumiem, że te figurki jak w BR upiększają tylko grę i zapewne zaciemniają sytuację na planszy?
Brzmi to jak BR na sterydach czyli ohyda :lol:

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 22 lut 2018, 11:23
autor: j_g
cezner pisze:Rozumiem, że te figurki jak w BR upiększają tylko grę i zapewne zaciemniają sytuację na planszy?
Ale są, ach, w jakże ładnych pastelowych kolorach. Niewyraźne zdjęcia naszego naczelnego fotografika na fejsie nie oddają nawet w ułamku wyjątkowości tej gry... kolorystycznej... no a to musi kosztować, nie oszukujmy się... a i płeć piękna ochoczo będzie siadać do zabijania i modlitwy w takich epicko kolorowych okolicznościach przyrody.

PS. A Sen też miał cudne grafiki - a wystarczyłyby kafelki z cyferkami za 5 zł całość.... brutto, jeśli z Chin.

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 22 lut 2018, 12:09
autor: piton
Podśmiechujki ta. Trend jaki jest, wszyscy wiedzą. Figurki są efektowne, efektywne już niekoniecznie. No może efektywnie nabijają kasę wydawcom ;)

Mechanicznie Rising Sun jest bardzo dobry, zastosowane są naprawdę bardzo fajne i dość nowatorskie mechanizmy. Area control ze świetnym motywem licytacji przy walce i ciekawym sposobem wyboru akcji. Można to spłycić do zwykłego euro wywalając plastik i już - zostaje pełnoprawna euro strategia gra z minimalną losowością. Właśnie żeby to nie było czyste euro dodali figurki i elementy negocjacji.
Popatrzcie na to z tej strony, że każda gra euro typu area control ma bardzo podobny feeling jak wypasione gry Langa, no w Chaosie trzeba kostką rzucić (jakaś losowość, na poziomie 1-3 niet, 4-6 da). W zasadzie odczucia te same, bo to są gry Area Control, czyste eurasy, a ludziska się nabierają na "content" :D

Nawet w El Grande można dodać wypas figurki, a negocjacje nad planszą i podpowiadanie są tam cały czas obecne. Prawda? Karty wprowadzają jakąś losowość, a gra jest czystym euro, które można elegancko kontrolować. Tak samo w Dominancie - dodać figurki ptaków, czy węży i nagle ludzie by myśleli, ze to jakieś Ameri... a gadanie i napuszczanie tam jest cały czas obecne. A super lubimy te gry, co nie ;)
Zwyczajnie jest to kwestia opakowania, marketingu itd. DS jest drogie samo w sobie i bez figurek, ale El Grande można kupić za jakieś +/-150zł(nowe). Gdyby miało figurki, cena wrasta o 100% sam się dziwie, że nikt El Grande nie wyda "na nowo". Teraz KS pozwala zarabiać na opakowaniu, zawartości i doją to na maxa. Przynajmniej Lang zrobił mechanicznie dobrą(bardzo) euro grę. Przepraszam hybrydę, bo gadanie i plastik obecne :P

Gra ma spory potencjał strategii i dużą regrywalność. Są jakieś dodatkowe karty kafle , potwory... zabawy mnóstwo będzie. Blood Rage też jest dobrą grą, ale toto jest dużo lepsze. Taka euro - pseudo ameri hybryda w stylu Langa, mechanicznie bardzo dobrze działa jak jego pozostałe gry. A i nie ma tutaj punktów akcji i suwaków - taka ciekawostka ;)
To nie jest tytuł dla zatwardziałych szachistów, tylko dla ludzi bardziej ceniących zabawę i gadanie.
Ja tam chętnie zagram, bo to naprawdę dobra gierka. Jakby działała od dwóch osób nawet bym kupił ;) tylko działa to na 4-5 osób, a dawać za taką gierkę - w moim odczuciu euro-party game - 300PLN, to wole dwa suchary :mrgreen:

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 22 lut 2018, 12:17
autor: cezner
A ile graliście w to euro-party? Bo jak ma mi to zabrać 3 godziny, to ja podziękował za takie party game

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 22 lut 2018, 14:05
autor: piton
z tłumaczeniem 3 godziny. Da się zagrać w 2 godziny.
Tylko to nie jest taka gra, że robisz swoje i następny. Tutaj trzeba pogadać, ponapuszczać się, negocjować. Poza tym w jednej rundzie masz z kimś sojusz, a w drugiej nie. Masz plan i sojusz... i nagle nie masz planu i sojuszu ;)
Nie da się też wszystkiego zaplanować i przeliczyć przez to gadanie, sojusze. W sumie to dobrze, bo bez tego to byłoby nudne euro, a nie party-euro ;)
Mi zabawa i śmiechy podczas rozgrywki rekompensują losowość ruchów innych graczy (czasem dziwne zagrania, czasem zerwany sojusz) i wszystko co wprowadza gra nad stołem - tego nijak nie zaplanujesz, nie przewidzisz. Ja tam to nazywam party game, bo się przy tym dobrze bawię, niezależnie od rozwoju sytuacji i końcowego wyniku.

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 22 lut 2018, 15:23
autor: Śmigiel
Fakt Rising Sun było przednie i ma mocny potencjał by nie było 2 takich samych gier bo jak ci coś raz wyjdzie to 2 raz Ci na to nie pozwolą:) Nie sądzę by 2 raz przeszło latanie po mapie śmiercią i żniwa PW. Plus zaliczyliśmy niemal wszystie możliwe warianty sojuszy, a gra zmieniała się bardzo dynamicznie. Zrobiliśmy tylko 1 błąd, doczytaliśmy, ze jak bierzesz komuś niewolnika to jednocześnie ograbiasz go z PW, tak samo jak ten monster tylko mniejsza skala:) Do tego specjalna zdolność każdej nacji. Krzychu już zapowiedział, że robimy replay za tydzień więc jeśli jesteście chętni to dajemy. Myślałem nawet, żeby przy wyborze nacji zrobić coś na zasadzie draftu, losujesz 2/3 resztę oddajesz dalej, następna osoba dobiera jedną i powtarzamy:) Nie jest to oczywiście konieczne ale, fajnie by było jakbyśmy grali innymi klanami. Nic tam czekamy do środy i do zobaczenia:)

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 22 lut 2018, 18:22
autor: gafik
Jezusie Chrystusie Nazarejski!
Hospodi pomiłuj!
Piton napisałeś artykuł cały!
TLDR.
Streścisz?
Płoszę...

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 22 lut 2018, 18:32
autor: gafik
Uwaga!

W przyszłą środę mnie nie ma w Opolu.

Musicie sobie radzić...

Alkes, znowu prośba o zajęcie się kluczem.

Ogólnie mogą się pojawić problemy z salami bo zaczyna się nowy semestr.

Na razie nie powinno być problemu, ale widzę, że za 6 tygodni nie będzie sali.

Zajmę się tym za jakiś czas. Strasznie dużo roboty mam ostatnio...

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 22 lut 2018, 18:49
autor: piton
pitonu streszcza:
Rising Sun to dobra gra, mechanicznie dobre euro, klimatycznie dobre Ameri ;) jak ktoś lubi pogadać i wbijać nóż w plecy, a do tego mieć plan długofalowy to polecam :mrgreen: Fajna zabawa.
Full wypas już można odkupić za około 800PLN, taniocha, wszystkie strecze included :lol:

Aha i pitonu miał frakcję, która miała mieć wszystko za 1 piniondz, nie zniżka o 1 (doczytałem to w instrukcji)- to duuuuża zmiana hehe
Mogłem potwory za 5 kupować za 1, taka ciekawostka ;)


ALKES otworzysz za tydzień :D

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 22 lut 2018, 21:08
autor: j_g
piton pisze:ALKES otworzysz za tydzień :D
Jarku najdroższy, na pewno Piton nie chciał być uśmiechająco niegrzeczny, znam go bardzo dobrze nie od przedwczoraj. Wierzę, że po prostu zapomniał znaku zapytania.
gafik pisze:Na razie nie powinno być problemu, ale widzę, że za 6 tygodni nie będzie sali.
Indyjska misja rekrutacyjna zakończona sukcesem?
gafik pisze:Zajmę się tym za jakiś czas. Strasznie dużo roboty mam ostatnio...
Bylibyśmy bardzo wdzięczni... Jak mniemam wjazd na ściśle tajne hasło nie wchodzi w rachubę?

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 23 lut 2018, 13:58
autor: Alkes
Jesli chodzi o otwarcie sali,powinienem moc otworzyc. Problem w tym ze nie jestem w stanie okreslic czy o 16:30 czy o 17:30 wiwc zeby nie mieszac proponuje sie szykowac na 17:30

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 23 lut 2018, 14:34
autor: cezner
Czy w sobotę w Opolu jest gdzieś jakieś granie?
W jakiejś bibliotece ????
Ktoś coś wie?

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 23 lut 2018, 18:30
autor: melusina
Jutro od 11:00 w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej jest Opolski Dzień Grania w RPG (i planszówki)

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 23 lut 2018, 19:43
autor: piton
Alkes pisze:Jesli chodzi o otwarcie sali,powinienem moc otworzyc. Problem w tym ze nie jestem w stanie okreslic czy o 16:30 czy o 17:30 wiwc zeby nie mieszac proponuje sie szykowac na 17:30
To w okolicy wtorku będziemy się przypominać
Dzięki!
cezner pisze:Czy w sobotę w Opolu jest gdzieś jakieś granie?
W jakiejś bibliotece ????
Ktoś coś wie?
Podobno nadmierne używanie znaków przestankowych świadczy o problemach emocjonalnych !!!!
:mrgreen:
to jest ta impreza, którą wskazała Ania - to te cykliczne spotkania w Bibliotece Wojewódzkiej.
Pewnie na fejsie jacyś Twoi znajomi są "zainteresowani" wydarzeniem :lol:

Może w końcu się skrzykniemy i zrobimy jakieś spotkanie w Miejskiej Bibliotece jako Planszowe Opole? W sumie dawno takowego nie było...
Chodzi mi o już ustaloną formę gdzie organizujemy spotkanie, przynosimy gry i tłumaczymy!!! (znowu ta emocjonalność).
Jak będę chętni do tłumaczenia zagadam do Pań z biblioteki i bym termin ustalił, hę?
PozdrooO

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 23 lut 2018, 22:07
autor: j_g
piton pisze:Może w końcu się skrzykniemy i zrobimy jakieś spotkanie w Miejskiej Bibliotece jako Planszowe Opole?
Ja jestem na tak, choć na chwilę obecną nie jestem w stanie wskazać żadnej soboty, w którą na 100% mógłbym być. Sobota za tydzień raczej mi nie pasuje, sobota za dwa tygodnie bardziej prawdopodobna. Zdarza nam się brać jakiś tygodniowy narciarski urlop w okolicach pierwszej połowy marca, ale póki co konkretów brak.