Strona 492 z 671

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 16 sty 2018, 20:22
autor: Pudelek
No tak, a tu tylko piwo :D

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 16 sty 2018, 22:48
autor: melusina
piton pisze:Przyjdę po 16.
Aniu czy jutrzejsza partyjka w Burgle Bross aktualna? :)
Aktualna, choć nie liczyłabym na mistrzowski poziom gry :lol: - do zaliczenia przez ciekawskich.
Powinnam być koło 16.00.
W Heaven&Ale chętnie zagram

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 16 sty 2018, 23:04
autor: gafik
pewnie bede
jesli nie to klucz na portierni
haslo PLANSZÓWKI

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 17 sty 2018, 08:15
autor: Sharky22
Ja się pojawię chwilę po 16

Wysłane z mojego Lenovo YB1-X90L przy użyciu Tapatalka

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 17 sty 2018, 10:50
autor: rman89
Ja również będę :)

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 17 sty 2018, 11:55
autor: Śmigiel
Ja się pojawię z nienacka i liczę, że ktoś mnie przygarnie:P

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 17 sty 2018, 12:24
autor: Pudelek
Śmigiel pisze:Ja się pojawię z nienacka i liczę, że ktoś mnie przygarnie:P
o ile ktoś Cię jeszcze rozpozna :P

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 17 sty 2018, 14:07
autor: Krzysiek84
Hej,
przyjdę po 17 z siostrzeńcem.
Powiedzcie mi jak znajdę pomieszczenie gdzie gracie?
To jest w łączniku Polibudy na Mikołajczyka?
Wezmę ze sobą Captain Sonar jakby ktoś był chętny na walkę łodzią podwodną w czasie rzeczywistym.

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 17 sty 2018, 14:31
autor: Sharky22
W budynku Wydziału Mechanicznego - Opole, ul. Mikołajczyka 5, sala E-208(drugie piętro). na prawo po wejściu wejściem głównym budynku, później na góre 2 pięterka i zawijasz się w kierunku na lewo o 180 stopni wokół schodów.

Za pomocą tych wskazówek powinieneś trafić

Wysłane z mojego Lenovo YB1-X90L przy użyciu Tapatalka

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 17 sty 2018, 15:29
autor: j_g
Krzysiek84 pisze:Wezmę ze sobą Captain Sonar
Niesamowity zbieg oka liczności - wczoraj wieczorem odkryłem ten tytuł w necie i już nawet kombinowałem czy da się to jakoś ściągnąć. Bodajże widziałem, że z Czech się da pocztą sprowadzić i jakimś Palem trzeba zapłacić. Ostatecznie GAS mi nieco przeszedł - gdzie tu tyle osób zapalonych zebrać...

W ogóle ostatnio doszedłem do wniosku, że lipa - za dużo gier w obiegu - nie mogę się wytresować w coś fajnego na tyle zaawansowanie, aby sprawiało mi to przyjemność. Kiedyś była jedna talia kart i grało się stale w porywach w 3 gry i można było w miarę na poziomie grać, a teraz to ledwie poznawać nadążam... Za komuny było (a bardziej nie było) po 1 rodzaju wszystkiego i nie było dylematów przy półkach z towarem (w całym Auchanie tylko ocet???).

PS. Aha, jakby co to mam Orlean, Libertalię i Najemników...

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 17 sty 2018, 15:53
autor: Krzysiek84
Dzięki za wskazówki i do zobaczenia

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 18 sty 2018, 23:21
autor: j_g
Dzięki za wczoraj. Szczodrzy właściciele sypnęli nowym. Trochę czegoś bardziej zgranego też było.

Burgle Bros - miałem okazję się przyglądać, jak mi.in. nasi dwaj Chaos Bros sobie radzą. Ania miała przyjemność tłumaczyć i liderować tej jakże karnej i zgranej ekipie. Obcykać grę i wtedy można w płynnie sunąć na dach. No, ale to trzeba zasady najpierw wysłuchać, a to już ciężko... Oczywiście emerytowany, powolny pan z gwaranta przechadzając się w losowych kierunkach, dłubiąc w nosie i trzymając na rękach zaspaną ciułałę zakończył przedwcześnie męki gangu zwiędniętej paprotki wspomaganego przez gang świeżaka z Tajlandii...

This war of mine - dzięki Damianie za przytarganie tego ciężaru, dzięki Krzyśku za przedstawienie gierki i prowadzenie za rękę. Mogę to z grubsza porównać do Robinsona, ciut do Martwej zimy. Choć to wyższy poziom Robinsona, bo wszystkiego jest więcej i do tego książeczka z paragrafami/skryptami podkręcająca nieco fabułę. Na początek średnio mi się spodobało, zresztą podobnie jak Zima i Robinson.

Ponzi Scheme - dobre. Gra, którą chciałbym trochę bardziej wymasterować. Za szybko zagrałem za wysoko. Później tylko liczyłem na łaskawość odkupujących akcje, a sam nic nie przejmowałem. Podejrzewam, że da się nad tym z powodzeniem zapanować i jakoś stabilniej i dłużej przeć do przodu.

Jeszcze niektórzy Gejszowali, Orleanowali (naprawdę dobrze, że w czwórkę), Najemnikowali (naprawdę źle, że w czwórkę, ale cóż, taki tajming), Heaven&Piwko (i ten tytuł być może pozostanie w rodzinie - ewentualne dzięki, Aniu).

Kapitan Sonar się nie przydarzył - tu wszyscy musieliby się zsynchronizować z końcami swoich partii, a o to zawsze ciężko. Dzięki Krzyśku za wizytę i zapraszamy częściej.

Pozdrawiam wczorajszych nieobecnych.

Do pogrania.

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 19 sty 2018, 08:38
autor: piton
Burgle Bros jest śmieszne. Pomijam niedopowiedzenia w zasadach, bo nawet nie chcieliśmy zbytnio ich znać ;) Taki lekki rodzinny co-op. Mógłby ktoś to autentycznie wydać po polsku, ludzie by mieli radochę (trochę tekstu na kartach jest).
Nie głupie, ale też szału nie robi. Część ruchów/decyzji oczywista. Staraliśmy się robić klimat, ale trzeba było go robić więcej ;) Mi przeszkadzało wolne granie, jak na włam i szybką akcję to graliśmy trochę wolno. Nie lubię gier w czasie rzeczywistym, ale tutaj przydałoby się dołożyć klepsydrę albo jakiś timer z czasem na ruch. Ufff dobrze, że Ewa z nami nie grała :lol:
W zgranym i wkręconym w zabawę towarzystwie to będzie imprezowy hit.

Heaven&Ale - sprytnie pomyślane, dopiero po kilku grach złapałem jak w to skutecznie grać. Dobra mechanika. Im więcej w to gram, tym częściej staram się robić większe przeskoki, wtedy element wyścigu i podbierania kafli jest super. Ogromny plus: to gra trwa 15 minut na gracza. Na dwie osoby w godzinkę można zrobić dwie partie.
Wielki minus: tytuł jest zbyt taktyczny jak dla mnie, ja jednak wolę szersze pole do planowania. Tu można zaplanować, ale nam buchną kafle i to mnie wkurza ;) Ania chciała, to pewnie "piwko" zostanie w rodzinie ;)

Ponzi S. - dla mnie to ekonomiczne party game. Wyczekiwanie na bankructwo rywali jest przezabawne. Dogadywanie, namawianie do bankructwa, jechanie na krzywdzie kolegów i odkupywanie akcji za bezcen - wywołuje masę śmiechu :mrgreen:
Nie wiem czy da się to (grę) zmasterować, bo karty "przekrętów" wychodzą losowo, nie wiadomo kiedy będzie krach i zegar przesunie się o dwa pola. Największą niewiadomą są ludzie i ich poczynania w fazie handlu. To wywraca wszystko do góry nogami. Jacek chce masterować a 4 kolejki nie handlował :lol:
Da się na pewno lepiej dobierać karty i starać się ich nie kumulować kilka kolejek - to na bank, teraz tak grałem - to jest do policzenia.
Ale to, że po 5-6 kolejkach nagle nam się karty kumulują w absurdalne odsetki to mechanika gry. Poza tym każdy zbiera te zwykłe karty, to potem w puli zostają same czerwone. Do tego ilość posiadanych akcji (udziałów) nakazuje nam brać te karty z wysokimi odsetkami - 3 rząd na rynku. Gdyby nie to, to gra by trwała i trwała. Mechanika sprytna, gra generuje sporo emocji i jeszcze więcej śmiechu. Mi się podoba jako ekonomiczny party-game, nie jako mózgożer ;)
Największy plus - Jackowi (coś w końcu!) się spodobało, nawet minimalne oznaki radości były i chyba kącik ust drgnął w górę :D

Dzięki za granie. Dozo przy planszy.

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 19 sty 2018, 23:31
autor: gafik
Burgle spoko, ale trzeba w to szybciej grać. Napier...ać na dach! Trzeba się rozdzielić i węszyć, a my wszyscy trzymaliśmy sie za rączki i jeden gość obmacywał ściany... :P

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 20 sty 2018, 00:19
autor: j_g
piton pisze:Heaven&Ale - [...]Na dwie osoby w godzinkę można zrobić dwie partie.
A fajnie to się skaluje (tzn. w dół, np. właśnie do 2)?
piton pisze:Nie wiem czy da się to (grę) zmasterować, bo karty "przekrętów" wychodzą losowo, nie wiadomo kiedy będzie krach i zegar przesunie się o dwa pola.
Nie miałem na myśli rozpykania na aż tak szczegółowe czynniki. Bez tej losowości byłoby nudniej.
piton pisze:Jacek chce masterować a 4 kolejki nie handlował :lol:
Wszystkie pośrednie bazy prowadzące do tego celu też oczywiście wypadałoby zaliczyć. Trochę za późno do mnie dotarło, że to co wezmę zostanie ze mną do szczęśliwego końca... Niektóre gry, imho, mogą mocno zyskiwać, gdy się je przerobi wielokrotnie - dajmy na to np. wp: konfrontacja, fasolki, sponsio, obecność, a niektóre wprost przeciwnie, stają się nudne, schematyczne i przewidywalne (nie raz takie przykłady podawałeś).
piton pisze:Największy plus - Jackowi (coś w końcu!) się spodobało, nawet minimalne oznaki radości były i chyba kącik ust drgnął w górę :D
No weź. To pewnie tylko jakieś początki parkinsona, nic więcej... Cóż, mam to nieszczęście bycia wybrednym (coś mi mówi jednak, że nie ja jeden). Prawdziwe przekleństwo, być ciągle rozczarowywanym. Jest ciężko.
gafik pisze:Trzeba się rozdzielić i węszyć, a my wszyscy trzymaliśmy sie za rączki i jeden gość obmacywał ściany... :P
Myślę, że robiliście co w Waszej mocy. Rozproszenie jakieś tam było. Strażnik (i kafle) rozstawiał Was po kątach i miotał po paprotkach... A że alarm za alarmem, kłoda za kłodą? Pewnie tak to jest zaprojektowane... Nie doceniliście przeciwnika. Być może to trudniejsze do przejścia niż This War of Mine?

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 23 sty 2018, 18:44
autor: j_g
no śmielej, śmielej, najmilsi...

ja jutro powinienem być... 16.30-17.00.

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 23 sty 2018, 20:22
autor: piton
Jeśli jutro wszystko pójdzie zgodnie z planem, pojawię się po 16:30. Wraz ze mną Ania z Anachrony ;) Mamy w planie zagrać w tego molocha.
Zabiorę bankowo Heaven &Ale i TtR dla dziewczyn - oddam.
A co dla chłopaków ? Może dodatek do Magii i Miecza "sekretne obrzędy w Wodzisławskic-H lasac-H" :mrgreen: (promo postacie nazi-gnom siła 1 inteligencja -1)
jakieś życzenia (dla wodza), to dawajcie śmiało ;)

Do jutra!

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 23 sty 2018, 23:04
autor: j_g
piton pisze:jakieś życzenia (dla wodza), to dawajcie śmiało ;)
cóż, ciężko coś życzyć, jeśli nie wiadomo kto i czy będzie... kolejny mały apel o ogarnięcie się.

do jutra się z kimś...

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 23 sty 2018, 23:19
autor: Krzysiek84
Dwóch około 17

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 24 sty 2018, 08:53
autor: Teresa
My będziemy ok 17:30 :)

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 24 sty 2018, 09:15
autor: j_g
PS. Mam Libertalię. Jak będzie Daniel to może przytarga mojego Orleana i Najemników... tak gwoli informacji...

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 24 sty 2018, 09:46
autor: piton
nie było życzeń, to mam: Heaven&ale, tiket tu rajd, miasto szpiegów, sushi i truciznę.
Chciałem zagrać w Ancachrony (max 4 osoby) i o to prosiłem Anię.
Najwyżej podzielimy się na dwie ekipy.
Grypa grasuje i frekwencja słaba...

Stanisławie-kluczniku będziesz?

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 24 sty 2018, 11:25
autor: gafik
Klucznik otworzy. Ale zaliczenia studentek go wykończyły... ;)
Gdyby nie dał rady to klucz na portierni (hasło PLANSZÓWKI).
Gdyby dał radę to Anachrony chętnie.

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 24 sty 2018, 11:26
autor: rman89
Tak będę z Orleanem, Najemnikami i wezmę jeszcze Królestwo, skoro nie za bardzo jest komu Dominować :P

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 24 sty 2018, 12:41
autor: Sharky22
Ja będę ok. godz 16 jak co tydzień dziś powinienem mieć stworze

Wysłane z mojego Lenovo YB1-X90L przy użyciu Tapatalka