Re: Gradanie ZnadPlanszy - Pagoda
: 23 maja 2014, 09:54
Ja bym to podciągnął pod efekt aureoli - jedna pozytywna cecha zakaża pozytywnością cechy niezwiązane - np. ładni oceniani są jako osiągający większy sukces albo mądrzejsi. Jest też takie powiedzonko, że ludzie mogą nie zapamiętać co robiłeś, ale na pewno nie zapomną jak się przy tobie czuli - komponent emocjonalny jest zdecydowanie silniejszy niż konkretne wspomnienia, bo pamięć jest w zasadzie konstrukcyjna - przypominając sobie zdarzenie tak naprawdę się je rekonstruuje ze schematu plus emocji.mig pisze: Poza tym to działa chyba taka seria podswiadomych skojarzeń- dobrze się bawiłem słuchając o jakiejsc grze, wiec za kazdym razem kiedy na grę natrafiam, to przypomina mi się podcast i te pozytywne emocje, które są przenoszone na grę. Na pewno, Kwiatosz, jest jakieś fachowe psychologiczne określenie na taki stan