Martwa zima - pytania i wątpliwości

Masz pytanie o zasady jakiejś gry - zamiast pisać na forum ogólnym, napisz osobnego posta na tym podforum. Uwaga! W tytule wątku podaj nazwę gry (i krótko czego dotyczy pytanie)!
Awatar użytkownika
arian
Posty: 829
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 264 times
Been thanked: 593 times

Re: Martwa zima

Post autor: arian »

1. Każda broń ma opisany sposób działania na karcie. Strzelba Tika zabija w dowolnej lokacji, bez względu na to gdzie stoi ocalały. Z kolei dwururka (nie pamiętam nazwy) zabija dwa zombie, ale tylko w lokacji w której aktualnie przebywa wyposażony w nią ocalały. I dodatkowo generuje hałas.

2. Pierwszy zombie niszczy pierwszą barykadę, drugi wchodzi na miejsce zniszczonej barykady, trzeci niszczy drugą barykadę. (Nikt nie ginie i na przyszłość zostaje jedno puste miejsce na zombie.)
Salvadore21

Re: Martwa zima

Post autor: Salvadore21 »

2. Dziękuję

1. Mi wciąż chodzi o sytuację ; jestem w sklepie, a chce zabić zombie w Kolonii. Czy mogę? Mam karabin, który zabija zombie w "innej lokacji" (lokacje są odróżnione jednak od kolonii. Wydaje mi się, że są to 2 różne rodzaje miejsc)
Awatar użytkownika
Jiloo
Posty: 2411
Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 521 times
Been thanked: 452 times
Kontakt:

Re: Martwa zima

Post autor: Jiloo »

Kolonia jest lokacją.
Plansza gry składa się z 7 różnych lokacji, wliczając w to planszę kolonii oraz karty lokacji.
| keep-disco-evil |
mam | szukam | oddam
Matti_C
Posty: 346
Rejestracja: 03 cze 2013, 10:24
Lokalizacja: Włocławek
Has thanked: 1 time
Been thanked: 11 times

Re: Martwa zima

Post autor: Matti_C »

Są 3 rodzaje broni palnej:

Strzelba Tikka T3 - Bez zużywania niebieskiej kości akcji i rzucania czerwoną kością ryzyka zabijasz 1 zombie z dowolnego miejsca w grze (lokacje zewnętrzne i kolonia).

Strzelba FN SLP - Zużywając 1 niebieską kość akcji o wartości większej lub równej atakowi wyposażonego ocalałego i bez rzucania czerwoną kością ryzyka zabijasz 2 zombie z lokacji w której przebywa wyposażony ocalały. Dodajesz tam 1 znacznik hałasu, chyba że są już 4 lub strzelałeś w kolonii.

Colt 1911 - Zużywając 1 niebieską kość akcji o wartości większej lub równej atakowi wyposażonego ocalałego i bez rzucania czerwoną kością ryzyka zabijasz 1 zombie z lokacji w której przebywa wyposażony ocalały.

Każdej z nich możesz użyć 1x na turę.
Awatar użytkownika
cahir
Posty: 261
Rejestracja: 30 gru 2008, 09:07
Lokalizacja: Vratislavia
Has thanked: 16 times
Been thanked: 4 times
Kontakt:

Re: Martwa zima

Post autor: cahir »

Upewniam się:
- znajdując ocalałych w lokacjach, nie musimy ich od razu zagrywać, tylko czekać z nimi na ręku, aż będą nam przydatni?
- dokładamy zombie do koloni, zaczynając od wejścia nr 1, dokładamy powiedzmy trzech( wejścia 1-3). Jak mamy znowu dołożyć zombiaków rundę dalej, to dokładamy od pierwszego wejścia czy od czwartego?
Jezus zbawia, Allah nagradza, Cthulhu pożera.
Awatar użytkownika
arian
Posty: 829
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 264 times
Been thanked: 593 times

Re: Martwa zima

Post autor: arian »

cahir pisze:Upewniam się:
- znajdując ocalałych w lokacjach, nie musimy ich od razu zagrywać, tylko czekać z nimi na ręku, aż będą nam przydatni?
- dokładamy zombie do koloni, zaczynając od wejścia nr 1, dokładamy powiedzmy trzech( wejścia 1-3). Jak mamy znowu dołożyć zombiaków rundę dalej, to dokładamy od pierwszego wejścia czy od czwartego?
Karty ocalałych zagrywa się jak wszystkie inne karty, czyli najpierw bierzemy na rękę, a zagrać możemy od razu, w następnych turach albo wcale. Można zagrać jako ocalałych, a nawet do zagrożenia, jeśli trzeba trochę zamieszać innym graczom.

Do koloni za każdym razem zaczynamy dodawać od wejścia nr 1. Czyli w kolejnej rundzie znowu pierwszy stanie na 1., drugi na 2., itd.
osa1908
Posty: 260
Rejestracja: 15 maja 2016, 15:42
Has thanked: 88 times
Been thanked: 11 times

Re: Martwa zima

Post autor: osa1908 »

witam pytanie do kart wyposażenie jest napisane ze mozna ja przypisac dowolnemu swojemu ocalałemu czy nie jest troche dziwne to.czy nie lepiej grac ze ta postac ktora szuka daną lokacje otrzymuje to wyposażenie.
osa1908
Posty: 260
Rejestracja: 15 maja 2016, 15:42
Has thanked: 88 times
Been thanked: 11 times

Re: Martwa zima

Post autor: osa1908 »

Czy podczas przygotowania scenariusza danina dokladam zombi pier przed faza graczy czy dopiero po fazie graczy.
osa1908
Posty: 260
Rejestracja: 15 maja 2016, 15:42
Has thanked: 88 times
Been thanked: 11 times

Re: Martwa zima

Post autor: osa1908 »

sorry za post pod postem pytanie do celow glownych danina.zwyciestwo : pod ta karta znajduja sie conajmniej 2 karty z kazdej lokacji.moje pytanie jest nastepujace jak odkladam te karty bedac postacia w kolonii czy bedac obojetnie w jakiel lokacji? i ile tych kart moge odłożyć w swojej turze?
Awatar użytkownika
amras
Posty: 107
Rejestracja: 18 gru 2014, 19:16
Kontakt:

Re: Martwa zima

Post autor: amras »

osa1908 pisze:witam pytanie do kart wyposażenie jest napisane ze mozna ja przypisac dowolnemu swojemu ocalałemu czy nie jest troche dziwne to.czy nie lepiej grac ze ta postac ktora szuka daną lokacje otrzymuje to wyposażenie.
Każdy z Twoich ocalałych działa dla dobra swoich kolegów, których kontrolujesz :) Nic nie stoi na przeszkodzie by dołączać karty tylko do ocalałych, którzy je znaleźli - będzie trudniej.
osa1908 pisze:Czy podczas przygotowania scenariusza danina dokladam zombi pier przed faza graczy czy dopiero po fazie graczy.
Przed fazą graczy.
osa1908 pisze:sorry za post pod postem pytanie do celow glownych danina.zwyciestwo : pod ta karta znajduja sie conajmniej 2 karty z kazdej lokacji.moje pytanie jest nastepujace jak odkladam te karty bedac postacia w kolonii czy bedac obojetnie w jakiel lokacji? i ile tych kart moge odłożyć w swojej turze?
Możesz być w jakiejkolwiek lokacji by odłożyć tam karty. W swojej turze gracz może wyłożyć tyle kart ile chce.
osa1908
Posty: 260
Rejestracja: 15 maja 2016, 15:42
Has thanked: 88 times
Been thanked: 11 times

Re: Martwa zima

Post autor: osa1908 »

dzieki wielkie
Azazel85
Posty: 4
Rejestracja: 12 gru 2016, 03:51

Re: Martwa zima

Post autor: Azazel85 »

Po przeczytaniu instrukcji, niniejszego wątku, dwóch pierwszych testowych/szkoleniowych partiach, zastanawia mnie jeszcze kilka kwesti, czy są jakoś uregulowane czy pozostawione do własnego zinterpretowania i ustalenia z graczami przed grą:
  1. Atak na innego ocalałego – postać A gracza 1 atakuje postać B gracza 2. Jeżeli przy dodatkowym rzucie kostką akcji gracz 1 wyrzuci wartość równą/mniejszą wartości ataku postaci B gracza 2, gracz 1 wygrywa, zadaje ranę ocalałemu B i bierze losową kartę z ręki gracza 2. Rozumiem że jeżeli wynik jest odwrotny, tj. wynik na kostce jest wyższy niż wartość ataku ocalałego B, wówczas "wygrywa" gracz 2, i to on zadaje ranę postaci A kontrolowanej przez gracza 1 i bierze od niego losową kartę z ręki? Określenie użyte w instrukcji - "z ręki" - rozumiem że oznacza że przypisanego do postaci ekwipunku zabrać nie można?
  2. Żądać można wszelkich kart, nie tylko trzymanych na ręku, ale również ekwipunku przypisanego już do któregoś ocalełego?
  3. Przekazanie przedmiotów między graczami – w turze gracza A, może on tylko przekazywać przedmioty innym graczom, czy może również wziąć przedmiot od gracza B, czy to po prostu jest już "Żądanie"?
  4. Ginie ostatni ocalały gracza – morale wynosiło 1. Czy w związku ze śmiercią ocalałego spada do zera, czy z uwagi na nową postać która wskoczyła i zastąpiła zabitego morale jednak nie spada? Jeżeli ów ostatni ocalały był w kolonii przed swoją śmiercią i miał jakiś ekwipunek – ekwipunek ten trafia najpierw do talii na ręku, którą następnie gracz w całości wyrzuca z gry?
Przyszła mi do głowy też pewna home rule, która wydaje mi się może jeszcze trochę podnieść klimat - w przypadku odnalezienia ocalałego, gracz który go odnalazł ma obowiązek powiadomić grupę że odrzucił ocalałego, a następnie rzucić kością akcji, w przypadku wyniku np. 1-3 spadałoby morale, a w przypadku wyniku 4-6 nic by się nie działo (bo gdyby morale za to rosło mogłoby się zrobić zbyt łatwo).
Mechanizm trochę "ściągnięty" z This War of Mine, gdzie m.in. za odmawianie pomocy osobom które przychodzą po pomoc morale może spadać.

Pytanie, jakie ryzyka by to za sobą niosło? Na ile strategiczne może być zachowanie ocalałego na ręku i nie przyznawanie się grupie do posiadania takiego bez wprowadzania go do gry? (poza wrzuceniem go do puli zagrożeń żeby mieszać)
Po prostu nie bardzo czuje mechanizm że znajduje ocalałego, ale biorę go "na rękę", czyli niby jest ale w sumie go nie ma, nic nikomu nie mówię, i nagle gdy uznam za stosowne - sztuczka-magiczna, moi ocaleli się rozmnożyli.
Bo nowy ocalały daje mi dodatkową kostkę i tym samym więcej akcji do wykonania, jakąś umiejętność którą można wykorzystać, z drugiej strony trzeba go wyżywić jeżeli jest w koloni, i dodatkowa osoba to dodatkowe ryzyko ran/zakażeń innych/śmierci więc i spadku morale... :) Coś pominąłem?
Matti_C
Posty: 346
Rejestracja: 03 cze 2013, 10:24
Lokalizacja: Włocławek
Has thanked: 1 time
Been thanked: 11 times

Re: Martwa zima

Post autor: Matti_C »

1 Oddawanie ciosu przez zaatakowanego nie następuje z automatu , jeśli atak się nie powiedzie to nic się nie dzieje. Aby oddać cios trzeba poczekać do własnej tury i zużyć odpowiednią kość akcji. Po zranieniu zabiera się kartę z ręki gracza a nie wyposażenie postaci.

2 Żądać można dowolnej karty (może poza zaekwipowaną ktoś ma 1 zachowaną na ręce), ale oddać na żądanie można tylko kartę z ręki.

3 Przekazywać może gracz rozgrywający swoje akcje - z własnej woli lub na prośbę innego gracza. Przekazać może dowolnej postaci z tej samej lokacji co wyekwipowany ocalały.

4 Morale spada za każdą niewygnaną postać / darmozjada który ginie. Morale nie rośnie za nową postać (chociaż na taką zasadę omyłkowo graliśmy przez kilka pierwszych partii i było fajne by na spokojnie zapoznać się z grą - ale potem byłoby za łatwo).
Zawsze jak ginie ostatni to odrzuca się wszystkie karty z ręki, włącznie z wyposażeniem , które trafiło po śmierci ocalałego w kolonii. Co nie ma znaczenia, bo gra się właśnie skończyła (morale 0).

Obowiązkowe chwalenie się odnalezieniem ocalałego nie było by fajne dla tych którzy mają w ukrytym celu zbierać karty ocalałych lub mieć dużo dowolnych kart , lub określoną wielkość grupy. Morale i tak spada wystarczająco często ;)
Awatar użytkownika
Jiloo
Posty: 2411
Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 521 times
Been thanked: 452 times
Kontakt:

Re: Martwa zima

Post autor: Jiloo »

Azazel85 pisze:(...)w przypadku odnalezienia ocalałego, gracz który go odnalazł ma obowiązek powiadomić grupę że odrzucił ocalałego.
Nie bardzo rozumiem co masz na myśli mówiąc odrzucił. Jeśli odrzucasz na stos to wszyscy widzą co to za karta, jeśli do zagrożenia, to nikt nie może widzieć. Chyba, że masz na myśli „nie wzięcie” ocalałego z lokacji. W tym przypadku uważam, że to nie ma sensu. W tej grze dużo rzeczy jest tajnych i ma to swoją zasadność. nie pokazuje się kart które się dobrało. Mówisz wszystkim, żeby się nie martwili, bo dobrałeś leki które są nam potrzebne do zwalczenia zagrożenia. A co dobrałeś naprawdę, wiesz tylko ty... ;)
| keep-disco-evil |
mam | szukam | oddam
Awatar użytkownika
Bruno555
Posty: 300
Rejestracja: 17 sty 2012, 18:45
Has thanked: 13 times
Been thanked: 48 times

Re: Martwa zima

Post autor: Bruno555 »

A czy wy w czasie ujawnienia karty kryzysu mówicie ile kart danego typu jesteście w stanie dorzucić? Np. mówiąc "dorzucę 2 karty żywności", kolejny mówi że "mam 1" - "dobra więc musimy jeszcze poszukać jedną".
Wydaje mi się że to zabiera trochę napięcia z gry.
Awatar użytkownika
Jiloo
Posty: 2411
Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 521 times
Been thanked: 452 times
Kontakt:

Re: Martwa zima

Post autor: Jiloo »

Bruno555 pisze:A czy wy w czasie ujawnienia karty kryzysu mówicie ile kart danego typu jesteście w stanie dorzucić? Np. mówiąc "dorzucę 2 karty żywności", kolejny mówi że "mam 1" - "dobra więc musimy jeszcze poszukać jedną".
Wydaje mi się że to zabiera trochę napięcia z gry.
Tak mówimy, ale czy zawsze mówimy prawdę? :twisted:
| keep-disco-evil |
mam | szukam | oddam
Awatar użytkownika
wok
Posty: 139
Rejestracja: 29 maja 2013, 15:09
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Martwa zima

Post autor: wok »

Bruno555 pisze:A czy wy w czasie ujawnienia karty kryzysu mówicie ile kart danego typu jesteście w stanie dorzucić? Np. mówiąc "dorzucę 2 karty żywności", kolejny mówi że "mam 1" - "dobra więc musimy jeszcze poszukać jedną".
Wydaje mi się że to zabiera trochę napięcia z gry.
Tak naprawdę to wszystko jest kwestią waszej umowy. Jeśli chcecie zwiększyć poziom trudności i klimat, to ustalcie, żeby tego nie robić. My np. tak gramy z fabularnym czytaniem kart rozdroży (czytamy tylko fabularny opis, bez mechanicznych konsekwencji naszych działań).

No i czasem się zdarza, że ktoś po prostu zapomni dodać kartę do zagrożenia. I wtedy wszystkie wyliczenia...
Ajk
Posty: 58
Rejestracja: 14 lis 2011, 20:01

Re: Martwa zima

Post autor: Ajk »

Witam. Mam pytania.
1. Odnosnie atakow. Jezeli na karcie postaci lub broni nie ma napisu "podczas wykonywania ataku" to nie musze urzywac niebieskiej kosci do skorzystania z umiejetnosci i brani? Np. chodzi o Róże, Anite, a z broni np. Katana.
2. Odnosnie postaci. Jest postac leczaca rany, nie pamietam imienia i nazwiska. W umiejetnosci ma leczenie jednej rany kazdego typu, pod warunkiem, że pacjent jest w kolonii. Ale w "nazwie" umiejetnosci ma wpisane, ze moze z niej kozystac "wszedzie". Czy to oznacza, ze bedac nie w kolonni moze leczyc kogos w kolonii ?
3. Czy po przegranym kryzysie zawsze traci sie morale? czy wykonuje sie tylko te efekty ktore sa na karcie napisane ?
4. Czy gra na 2 osoby nie wydaje sie wam bardzo latwa ? Gralismy dzisiaj na 2 osoby 3 partie i za kazdym razem zwyciestwo bez wiekszych problemow.
Awatar użytkownika
amras
Posty: 107
Rejestracja: 18 gru 2014, 19:16
Kontakt:

Re: Martwa zima

Post autor: amras »

Ajk pisze:Witam. Mam pytania.
1. Odnosnie atakow. Jezeli na karcie postaci lub broni nie ma napisu "podczas wykonywania ataku" to nie musze urzywac niebieskiej kosci do skorzystania z umiejetnosci i brani? Np. chodzi o Róże, Anite, a z broni np. Katana.
2. Odnosnie postaci. Jest postac leczaca rany, nie pamietam imienia i nazwiska. W umiejetnosci ma leczenie jednej rany kazdego typu, pod warunkiem, że pacjent jest w kolonii. Ale w "nazwie" umiejetnosci ma wpisane, ze moze z niej kozystac "wszedzie". Czy to oznacza, ze bedac nie w kolonni moze leczyc kogos w kolonii ?
3. Czy po przegranym kryzysie zawsze traci sie morale? czy wykonuje sie tylko te efekty ktore sa na karcie napisane ?
4. Czy gra na 2 osoby nie wydaje sie wam bardzo latwa ? Gralismy dzisiaj na 2 osoby 3 partie i za kazdym razem zwyciestwo bez wiekszych problemow.
1. Drugą kostkę podczas ataku trzeba wykorzystać tylko, gdy przed opisem umiejętności umieszczono cyfrę w nawiasie - symbolizuje to jaką wartość minimalną powinna mieć druga kostka.
2. Tak
3. Tak
4. Wg mnie Martwa Zima na dwie osoby nie ma sensu.
Ajk
Posty: 58
Rejestracja: 14 lis 2011, 20:01

Re: Martwa zima

Post autor: Ajk »

amras pisze:
Ajk pisze:Witam. Mam pytania.
1. Odnosnie atakow. Jezeli na karcie postaci lub broni nie ma napisu "podczas wykonywania ataku" to nie musze urzywac niebieskiej kosci do skorzystania z umiejetnosci i brani? Np. chodzi o Róże, Anite, a z broni np. Katana.
2. Odnosnie postaci. Jest postac leczaca rany, nie pamietam imienia i nazwiska. W umiejetnosci ma leczenie jednej rany kazdego typu, pod warunkiem, że pacjent jest w kolonii. Ale w "nazwie" umiejetnosci ma wpisane, ze moze z niej kozystac "wszedzie". Czy to oznacza, ze bedac nie w kolonni moze leczyc kogos w kolonii ?
3. Czy po przegranym kryzysie zawsze traci sie morale? czy wykonuje sie tylko te efekty ktore sa na karcie napisane ?
4. Czy gra na 2 osoby nie wydaje sie wam bardzo latwa ? Gralismy dzisiaj na 2 osoby 3 partie i za kazdym razem zwyciestwo bez wiekszych problemow.
1. Drugą kostkę podczas ataku trzeba wykorzystać tylko, gdy przed opisem umiejętności umieszczono cyfrę w nawiasie - symbolizuje to jaką wartość minimalną powinna mieć druga kostka.
2. Tak
3. Tak
4. Wg mnie Martwa Zima na dwie osoby nie ma sensu.
Co do pytania 3 i 4.
Co oznacza Tak jako odpowiedz w pytaniu 3cim. Bo Tak, zawsze tracimy morale i wykonujemy to co jest na karcie napisane (np mozemy wtedy jedno morale stracic w wyniku przegrania kryzysu + jeszcze jedno bo na karcie skutkow kryzysu byloby -1morale), Czy Tak do tego, ze wykonujemy tylko efekty opisane na kryzysie (np nie tracimy morale ale dodajemy 6 zombi)
Co do pytania 4, nadal brak opowiedzi. Czy ktos gral na 2 osoby i bylo bardzo latwo ? Wiem, ze nie ma wiekszego sensu bo lepiej funkcjonuje na 3,4,5 osob i koniecznie z motywem zdrajcy ale moze ktos gral w 2 i sie wypowie. Mi zdawalo sie bardzo latwo wygrac, az mialem wrazenie, ze za latwo. Moze faktycznie kiedy dochodzi zdrajca + jeszcze jeden gracz to robi sie wiekszy bajzel i jest trudniej.
Awatar użytkownika
shenloc
Posty: 12
Rejestracja: 24 kwie 2017, 07:20

Re: Martwa zima

Post autor: shenloc »

Ajk pisze:
amras pisze:
Ajk pisze:Witam. Mam pytania.
1. Odnosnie atakow. Jezeli na karcie postaci lub broni nie ma napisu "podczas wykonywania ataku" to nie musze urzywac niebieskiej kosci do skorzystania z umiejetnosci i brani? Np. chodzi o Róże, Anite, a z broni np. Katana.
2. Odnosnie postaci. Jest postac leczaca rany, nie pamietam imienia i nazwiska. W umiejetnosci ma leczenie jednej rany kazdego typu, pod warunkiem, że pacjent jest w kolonii. Ale w "nazwie" umiejetnosci ma wpisane, ze moze z niej kozystac "wszedzie". Czy to oznacza, ze bedac nie w kolonni moze leczyc kogos w kolonii ?
3. Czy po przegranym kryzysie zawsze traci sie morale? czy wykonuje sie tylko te efekty ktore sa na karcie napisane ?
4. Czy gra na 2 osoby nie wydaje sie wam bardzo latwa ? Gralismy dzisiaj na 2 osoby 3 partie i za kazdym razem zwyciestwo bez wiekszych problemow.
1. Drugą kostkę podczas ataku trzeba wykorzystać tylko, gdy przed opisem umiejętności umieszczono cyfrę w nawiasie - symbolizuje to jaką wartość minimalną powinna mieć druga kostka.
2. Tak
3. Tak
4. Wg mnie Martwa Zima na dwie osoby nie ma sensu.
Co do pytania 3 i 4.
Co oznacza Tak jako odpowiedz w pytaniu 3cim. Bo Tak, zawsze tracimy morale i wykonujemy to co jest na karcie napisane (np mozemy wtedy jedno morale stracic w wyniku przegrania kryzysu + jeszcze jedno bo na karcie skutkow kryzysu byloby -1morale), Czy Tak do tego, ze wykonujemy tylko efekty opisane na kryzysie (np nie tracimy morale ale dodajemy 6 zombi)
Co do pytania 4, nadal brak opowiedzi. Czy ktos gral na 2 osoby i bylo bardzo latwo ? Wiem, ze nie ma wiekszego sensu bo lepiej funkcjonuje na 3,4,5 osob i koniecznie z motywem zdrajcy ale moze ktos gral w 2 i sie wypowie. Mi zdawalo sie bardzo latwo wygrac, az mialem wrazenie, ze za latwo. Moze faktycznie kiedy dochodzi zdrajca + jeszcze jeden gracz to robi sie wiekszy bajzel i jest trudniej.
3. Robocie to, co jest zaznaczone na karcie kryzysu - nie zawsze jest to utrata morale.
4. Grałem na 2 I w zasadzie wszystko zależy jaki los zgotuje ci kostka. Raz grałem z dziewczyną i miała to być miła partyjka, a skończyło się śmiercią 3 ocalałych w jednym ruchu, przez co mieliśmy utrudnione zadanie z eliminacją zombie, które zaczęły mam zagrażać. Mimo wszystko 2 graczy nie powinno być domyślnym zestawem, a co najwyżej takimi partyjkami od czasu do czasu, jak nie macie nic innego
DarkDay
Posty: 89
Rejestracja: 17 maja 2015, 20:26
Has thanked: 6 times
Been thanked: 6 times

Re: Martwa zima

Post autor: DarkDay »

Krótkie pytanie:

Jeśli jestem w lokacji z jednym bandytą i zginę zabijając Zombie (przez ugryzienie), czy ono przechodzi na bandytę czy jednak nie?
Budyka
Posty: 154
Rejestracja: 19 lis 2014, 11:54
Lokalizacja: Ostróda/Kraków

Re: Martwa zima

Post autor: Budyka »

DarkDay pisze:Krótkie pytanie:

Jeśli jestem w lokacji z jednym bandytą i zginę zabijając Zombie (przez ugryzienie), czy ono przechodzi na bandytę czy jednak nie?
Jeśli w wyniku opanowania lokacji przez zombie albo ugryzienia zostaną tam tylko bandyci, wynoszą się. Z polskiej instrukcji to za bardzo nie wynika, bo wspomniano tylko opanowaniu lokacji przez zombie, ale takie coś zamieszczono na stronie wydawcy:
Each bandit at a location will attract zombies, just as if one of your own survivors were there. In the event of an overrun or bite, your survivors will die first, but if there are only bandits left, they’ll leave.

osa1908 pisze:sorry za post pod postem pytanie do celow glownych danina.zwyciestwo : pod ta karta znajduja sie conajmniej 2 karty z kazdej lokacji.moje pytanie jest nastepujace jak odkladam te karty bedac postacia w kolonii czy bedac obojetnie w jakiel lokacji? i ile tych kart moge odłożyć w swojej turze?

Niby już na to pytanie odpowiedziano, ale zrozumiałam odpowiedź inaczej niż to wynika z tej karty, więc wolę dołożyć swoją interpretację :) Generalnie kart można dołożyć ile się chce jednocześnie, ale warunkiem koniecznym jest powrót z lokacji do kolonii. My graliśmy w ten sposób, że wyruszenie w drogę do kolonii wystarczało, nawet jeżeli daną postać zabito. Z poprzedniej odpowiedzi mogłoby wynikać, że karty można dołożyć z każdej lokacji praktycznie zawsze.
Zastrzegam, że odpowiedź dotyczy Długiej Nocy. Być może w
Awatar użytkownika
Bruno555
Posty: 300
Rejestracja: 17 sty 2012, 18:45
Has thanked: 13 times
Been thanked: 48 times

Re: Martwa zima

Post autor: Bruno555 »

Tomson pisze:Mam pytanie odnośnie zdolności postaci wymagających użycia kości. Podam przykład chemika. Jego zdolność pozwala podczas ataku użyć karty lekarstwa aby zabić 3 zombie zamiast 1. Odpalenie zdolności wymaga użycia kości 1+. Czy chcąc skorzystać z tej umiejętności muszę najpierw wydać kość na atak (bodajże 4+) i później kolejną na odpalenie zdolności, czyli w sumie 2 kości, czy też wystarczy wydać kość 1+?
Atak z tą umiejętnością wymaga zużycia 2 kości akcji (1 za zdolnosc postaci i 1 za atak). Jest to opisane w oficjalnej erracie:
https://boardgamegeek.com/filepage/1136 ... al-faq-v11
Więc odpowiedź którą ktoś Ci udzielił wcześniej jest błedna.

A ja mam pytanie odnośnie użycia zapalniczki w koloni. Czy muszę zabić 4 zombi w tylko jednym wejściu czy mogę wybrać z kilku wejść?

Swoją drogą to dziwne że chyba najsilniejszą bronią w grze jest ... zapalniczka, a nie np. shotgun.
Mogli by zrobić że przynajmniej trzeba rzucić kością ryzyka, bo tak jest chyba za silna w porównaniu do innych broni.
fangir
Posty: 2
Rejestracja: 12 sty 2018, 19:36

Re: Martwa zima

Post autor: fangir »

Czesc, kilka pytan od nowicjusza ;)

1. Czy używanie "Światła Galadrieli" wymaga wydania kostki akcji?
2. Czy zdolność "Emmy Hon" jest opłacana kostką akcji?
3. Czy "Dron" z Raxoon jest opłacany kostką?
4. Co to jest "1+" na karcie usprawnienia "Wieży obserwacyjnej" i czy uzywajac jej trzeba wydac kostke?
5. Czy zdolnosc "Kevin'a Jacksona" wymaga wydania kostki akcji?
6. Czy jeśli podczas tury, dołoży się kostki do szyfru Raxoon i gracze zagłosują na "kciuk w dół", to wychodzi "duży" zombie?
ODPOWIEDZ