Lepieje o grach (i moskaliki takoż)
Re: Lepieje o grach
Dzisiaj zupełnym przypadkiem odkryłem, że imię Najukochańszego Przywódcy niemalże rymuje się z tytułem pewnej planszówki. Choć niełatwo było znaleźć odpowiednio sakralne miejsce, to jednak wyszedł taki - niezbyt smaczny - moskalik:
Kto nad grą Wsiąść do Pociągu
Lubi zginać kark włochaty
Tym zabawi się Kim Dzong U.
W mauzoleum swego taty
Kto nad grą Wsiąść do Pociągu
Lubi zginać kark włochaty
Tym zabawi się Kim Dzong U.
W mauzoleum swego taty
- Grzdyll
- Posty: 813
- Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 297 times
- Kontakt:
Re: Lepieje o grach
No zależy jakiego Ukochanego Przywódcę masz na myśli...pinata pisze:Dzisiaj zupełnym przypadkiem odkryłem, że imię Najukochańszego Przywódcy niemalże rymuje się z tytułem pewnej planszówki.
Gdy kto wątpi, że planszowe
gry, to zacna jest zabawa,
Pozna hufce moherowe
W krypcie brata Jarosława
- KubaP
- Posty: 5831
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 406 times
Re: Lepieje o grach
Odejdźmy od polityki. I może drobny powrót do korzeni?
Lepiej żyć w Władywostoku
Niż drzeć koty w Cry Havocu
Lepiej jadać chleb z włosami
Niż z Rebela wracać z grami
Lepiej nazwać syna Rachel
Niż zachwycać się Blood Ragem.
Lepiej żyć w Władywostoku
Niż drzeć koty w Cry Havocu
Lepiej jadać chleb z włosami
Niż z Rebela wracać z grami
Lepiej nazwać syna Rachel
Niż zachwycać się Blood Ragem.
- mat_eyo
- Posty: 5601
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 787 times
- Been thanked: 1229 times
- Kontakt:
Re: Lepieje o grach
KubaP pisze:I może drobny powrót do korzeni?
Lepiej zjeść końskie podkowy
Niż czytać Kurier Planszowy
- playerator
- Posty: 2873
- Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
- Has thanked: 904 times
- Been thanked: 310 times
Re: Lepieje o grach
Lepiej nożem dostać w oko,
niż z kobietą grać w Rokoko.
Lepiej twarzą walnąć w ziemię,
niż samemu grać w Pandemię.
Lepiej clitoris mieć operację,
niż nie grać w Marsa Terraformację.
Lepiej powąchać kalesony gazdy,
niźli nie zagrać w Zakazane Gwiazdy.
...
I jeszcze nie lepiej, ale za to z życia wzięte :
Łatwiej zakonnicę sprosić na amory,
niźli w naszym kraju kupić Seas of Glory.
niż z kobietą grać w Rokoko.
Lepiej twarzą walnąć w ziemię,
niż samemu grać w Pandemię.
Lepiej clitoris mieć operację,
niż nie grać w Marsa Terraformację.
Lepiej powąchać kalesony gazdy,
niźli nie zagrać w Zakazane Gwiazdy.
...
I jeszcze nie lepiej, ale za to z życia wzięte :
Łatwiej zakonnicę sprosić na amory,
niźli w naszym kraju kupić Seas of Glory.
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
także = też, również
Piszmy po polsku :)
- Legun
- Posty: 1788
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 159 times
Re: Lepieje o grach
Z okazji okrągłych urodzin otrzymałem od "Kibucu" prezent w postaci poetyckiej. Sequel znanego dzieła: https://www.youtube.com/watch?v=4Gad5psJJA4
Dziecię graczy
Starzy mają tę zachciankę, że w gry różne lubią grać.
To w planszówkę, to w karciankę zamiast mnie położyć spać.
Na rozgrywki zaś co piątek gości się pojawia tłok.
Lato, zima, ten sam wątek w naszej kuchni cały rok.
Tatka gra i matka gra, a kibuc w piątek też tam gra.
Gra w „Zwierzaki” gra w „Dixita” a ja chciałabym coś zjeść.
„Sprzedam skrzydła! Dam kopyta! Masz tu kromkę no i cześć!”
Potem w „Zaginione Miasta” tata przegrał jak na złość.
Lecz pod stołem kawał ciasta, zjem, choć twardy jest jak kość.
Tatka gra i matka gra, a kibuc w piątek też tam gra.
Chociaż pionek ledwo chwytam, kostkę zaś mi trudno wziąć,
Już o świcie tato pyta, jaką grę ma z półki zdjąć.
„Nie dziękuję!” – protestuję, lecz już tata znalazł ją:
„Córko! Teraz potrenuję, ogram w wieczór matkę twą!”
Tatka gra i matka gra, a kibuc w piątek też tam gra.
Gdy do szkoły idę rano to odpocząć od gier chcę,
Lecz w świetlicy nam kazano „Grzybobraniem” bawić się.
Po zajęciach wracam chyłkiem, tata krzyczy: „Ale fart!
Choć nie miałem „baby z tyłkiem” to wygrałem w „Modern Art””.
Tatka gra i matka gra, a kibuc w piątek też tam gra.
W czas wakacji z tatą mama do Rumuni w góry gna.
Ja zostaję na Bielanach mieszka ze mną ciocia ma.
Starsze siostry na pielgrzymce czy obozie kto tam wi……
Może teraz ciszy krzynkę? Gdzie tam! W nocy mi się śni:
Tatka gra i matka gra, a kibuc z nimi też tam gra.
Dziecię graczy
Starzy mają tę zachciankę, że w gry różne lubią grać.
To w planszówkę, to w karciankę zamiast mnie położyć spać.
Na rozgrywki zaś co piątek gości się pojawia tłok.
Lato, zima, ten sam wątek w naszej kuchni cały rok.
Tatka gra i matka gra, a kibuc w piątek też tam gra.
Gra w „Zwierzaki” gra w „Dixita” a ja chciałabym coś zjeść.
„Sprzedam skrzydła! Dam kopyta! Masz tu kromkę no i cześć!”
Potem w „Zaginione Miasta” tata przegrał jak na złość.
Lecz pod stołem kawał ciasta, zjem, choć twardy jest jak kość.
Tatka gra i matka gra, a kibuc w piątek też tam gra.
Chociaż pionek ledwo chwytam, kostkę zaś mi trudno wziąć,
Już o świcie tato pyta, jaką grę ma z półki zdjąć.
„Nie dziękuję!” – protestuję, lecz już tata znalazł ją:
„Córko! Teraz potrenuję, ogram w wieczór matkę twą!”
Tatka gra i matka gra, a kibuc w piątek też tam gra.
Gdy do szkoły idę rano to odpocząć od gier chcę,
Lecz w świetlicy nam kazano „Grzybobraniem” bawić się.
Po zajęciach wracam chyłkiem, tata krzyczy: „Ale fart!
Choć nie miałem „baby z tyłkiem” to wygrałem w „Modern Art””.
Tatka gra i matka gra, a kibuc w piątek też tam gra.
W czas wakacji z tatą mama do Rumuni w góry gna.
Ja zostaję na Bielanach mieszka ze mną ciocia ma.
Starsze siostry na pielgrzymce czy obozie kto tam wi……
Może teraz ciszy krzynkę? Gdzie tam! W nocy mi się śni:
Tatka gra i matka gra, a kibuc z nimi też tam gra.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Re: Lepieje o grach
A z nudów tak...
Lepiej włożyć nos do ula,
Niźli grywać w Ucho Króla.
Lepiej zjeść nieświeże jajo,
Niż wojować w 2 de Mayo.
Lepiej na osę nastąpić,
Niż na Grizzled monet skąpić.
Lepiej popić octem ciasto,
Niż w Suburbii tworzyć miasto.
Lepiej spalić kiecki żonie,
Niż maszt stawiać w Robinsonie.
Lepiej trądu się nabawić,
Niż Kawernę sobie sprawić.
Lepiej włożyć nos do ula,
Niźli grywać w Ucho Króla.
Lepiej zjeść nieświeże jajo,
Niż wojować w 2 de Mayo.
Lepiej na osę nastąpić,
Niż na Grizzled monet skąpić.
Lepiej popić octem ciasto,
Niż w Suburbii tworzyć miasto.
Lepiej spalić kiecki żonie,
Niż maszt stawiać w Robinsonie.
Lepiej trądu się nabawić,
Niż Kawernę sobie sprawić.
- mat_eyo
- Posty: 5601
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 787 times
- Been thanked: 1229 times
- Kontakt:
Re: Lepieje o grach
Postanowiłem ograniczyć lepieje tylko do najnowszych zakupów także mała porcyjka:
Lepiej dostać w krocze z procy
Niż Najeźdźcą być z Północy
Lepszy nocleg jest na molo
Niż pizza z Papa Paolo
Lepszy już jest trening bicka
Niż ta Wyrocznia Delficka
Lepiej się nawdychać smogu
Niż zagrać w Jesień Narodów
Lepiej Brajan mieć na imię
Niźli grać w Adrenalinę
Lepiej dostać w krocze z procy
Niż Najeźdźcą być z Północy
Lepszy nocleg jest na molo
Niż pizza z Papa Paolo
Lepszy już jest trening bicka
Niż ta Wyrocznia Delficka
Lepiej się nawdychać smogu
Niż zagrać w Jesień Narodów
Lepiej Brajan mieć na imię
Niźli grać w Adrenalinę
Re: Lepieje o grach
Lepiej zgnić w ubeckiej norze,
Niż targ tworzyć w O mój zboże!
Lepiej weganinem zostać,
Niż Yggdrasil planszy sprostać.
Lepiej skonać w wielkich mękach,
Niż mieć Dobble w swoich rękach.
Lepiej z ością skończyć w gardle,
Niż zasiewać Pola Arle.
I bardziej ogólnie...
Lepiej w piekle dupsko smażyć,
Niż gry lekce sobie ważyć.
Niż targ tworzyć w O mój zboże!
Lepiej weganinem zostać,
Niż Yggdrasil planszy sprostać.
Lepiej skonać w wielkich mękach,
Niż mieć Dobble w swoich rękach.
Lepiej z ością skończyć w gardle,
Niż zasiewać Pola Arle.
I bardziej ogólnie...
Lepiej w piekle dupsko smażyć,
Niż gry lekce sobie ważyć.
- Legun
- Posty: 1788
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 159 times
Re: Lepieje o grach
Pod wpływem innego napoczynanego wątku przyszło mi do głowy takie haiku:
Stare Carcassonne
To był początek drogi
Wciąż tam powracam
Stare Carcassonne
To był początek drogi
Wciąż tam powracam
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- Grzdyll
- Posty: 813
- Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 297 times
- Kontakt:
Re: Lepieje o grach
Skoro mój ulubiony wątek powraca to może warto się pokusić o małe podsumowanie minionego roku? Rymy, jak i trzymanie się konwencji nieco karkołomne, ale jednak co moskaliki to moskaliki... No to u mnie w tym roku było tak:
Kto by mówił "Ja nie lubię
Mikstur mieszać w Alchemikach",
Chętnie biczem go poskubię
U Świętego Dominika.
Gdy kto rzec śmie, że "Obecność"
Jest emocji pozbawioną,
W oko wbiję karpią mu ość,
Tam w katedrze, za amboną.
Kto wyśmiewa "Niezłe ziółka",
Że to filler, nie dla geeków...
Niech mu walnie prosto z czółka
Cały zastęp zakonników.
Kto by nie chciał Ciężarówką
Galaktyki przemierzenia,
Niechaj romans ma z tirówką
Na obwodnicy Lichenia.
Twierdzącemu, że w Steam Park'a
Nie gra żaden z mądrych panów,
Niech suchotnik w twarz nasmarka
Przed kościołem franciszkanów.
Statki, łupy, kościotrupy,
Kto nazywać zechce śmieciem
Sam nakopię mu do...
I kropidłem dam po grzbiecie.
I ostatnie dla miłośników Pociągów:
O Holandii gdy kto rzecze,
Że w niej czcionka bardzo słaba,
Stopy w ogniu niech mu spiecze
Stara moherowa baba.
A jak tam Wasze podsumowanie?
Kto by mówił "Ja nie lubię
Mikstur mieszać w Alchemikach",
Chętnie biczem go poskubię
U Świętego Dominika.
Gdy kto rzec śmie, że "Obecność"
Jest emocji pozbawioną,
W oko wbiję karpią mu ość,
Tam w katedrze, za amboną.
Kto wyśmiewa "Niezłe ziółka",
Że to filler, nie dla geeków...
Niech mu walnie prosto z czółka
Cały zastęp zakonników.
Kto by nie chciał Ciężarówką
Galaktyki przemierzenia,
Niechaj romans ma z tirówką
Na obwodnicy Lichenia.
Twierdzącemu, że w Steam Park'a
Nie gra żaden z mądrych panów,
Niech suchotnik w twarz nasmarka
Przed kościołem franciszkanów.
Statki, łupy, kościotrupy,
Kto nazywać zechce śmieciem
Sam nakopię mu do...
I kropidłem dam po grzbiecie.
I ostatnie dla miłośników Pociągów:
O Holandii gdy kto rzecze,
Że w niej czcionka bardzo słaba,
Stopy w ogniu niech mu spiecze
Stara moherowa baba.
A jak tam Wasze podsumowanie?
- Legun
- Posty: 1788
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 159 times
Re: Lepieje o grach
Wyzwanie zacne, lecz na razie tylko tyle:
Kto tak rzekł, że gra Port Royal
Ma ustąpić przed Splendorem
Musi muchomorów pojadł
Na Bielanach pod klasztorem
Kto tak rzekł, że gra Port Royal
Ma ustąpić przed Splendorem
Musi muchomorów pojadł
Na Bielanach pod klasztorem
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- gafik
- Posty: 3646
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 118 times
Re: Lepieje o grach
Ale lepieje miały być!
Lepiej lepiej o grze prawić
Niźli rymem innym bawić
...taka czarna środa.
Lepiej lepiej o grze prawić
Niźli rymem innym bawić
...taka czarna środa.
- Legun
- Posty: 1788
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 159 times
Re: Lepieje o grach
Dla spokoju sumienia zmieniłem tytuł.gafik pisze:Ale lepieje miały być!
Kto by rzekł, że w grze Red 7
Klimat równy Zimnej Wojnie*
Ten niechybnie wyrżnie w glebę
Wprost z mariackiej wieży w Chojnie**
*Zimna Wojna CIA:KGB
**https://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%9Bc ... _w_Chojnie
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- Grzdyll
- Posty: 813
- Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 297 times
- Kontakt:
Re: Lepieje o grach (i moskaliki takoż)
Odkopię znowu mój ulubiony okołogrowy wątek bo może ktoś będzie się chciał podzielić co ostatnio gości u niego na stole we właściwej lepiejowo-moskalikowo-limerykowej konwencji?
Jadąc karkołomnymi moskalikami u mnie ostatnio jest z grubsza tak:
Gdy ktoś rzuci: "W Space Alercie
nic fajnego" - niech się dowie,
Że mu meepla wrażę w serce
Przed opactwem w Jędrzejowie.
Kto by śmieciem zwał Dziedzictwo
Auta swego niech nie szuka,
Bo na masce mu wyryję
Testament de Crecy Diuka.
Kto by sądził, że Wesoła
Farma jest tylko dla dzieci,
Niechaj brednie te odwoła,
I na cmentarz zbierać śmieci!
Wara, aby Sztukę Wojny
Przy mnie kiedy skrytykować,
Każę, mimo żem spokojny,
Do Kalwarii pedałować!
Gdy kto powie, że Tajniacy
Grą są gorszą niż Decrypto,
Będzie musiał przyjść po pracy
Czyścić szambo sam, za kryptą.
A jak u Was?
Jadąc karkołomnymi moskalikami u mnie ostatnio jest z grubsza tak:
Gdy ktoś rzuci: "W Space Alercie
nic fajnego" - niech się dowie,
Że mu meepla wrażę w serce
Przed opactwem w Jędrzejowie.
Kto by śmieciem zwał Dziedzictwo
Auta swego niech nie szuka,
Bo na masce mu wyryję
Testament de Crecy Diuka.
Kto by sądził, że Wesoła
Farma jest tylko dla dzieci,
Niechaj brednie te odwoła,
I na cmentarz zbierać śmieci!
Wara, aby Sztukę Wojny
Przy mnie kiedy skrytykować,
Każę, mimo żem spokojny,
Do Kalwarii pedałować!
Gdy kto powie, że Tajniacy
Grą są gorszą niż Decrypto,
Będzie musiał przyjść po pracy
Czyścić szambo sam, za kryptą.
A jak u Was?
- Legun
- Posty: 1788
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 159 times
Re: Lepieje o grach (i moskaliki takoż)
Cóż - takiego wyzwania nie mogę odpuścić...
Kto Królestwo, co w Budowie
Chciałby wznieść nad Kingdominem
Tego truchło znajdą w rowie
Pod Oliwą lub Pelplinem
Kto Królestwo, co w Budowie
Chciałby wznieść nad Kingdominem
Tego truchło znajdą w rowie
Pod Oliwą lub Pelplinem
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- Legun
- Posty: 1788
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 159 times
Re: Lepieje o grach (i moskaliki takoż)
Limeryki - jak wiadomo - powinny łączyć w zgrabnej formie świetliste szczyty absurdu z niedwuznacznymi motywami. Nowy, świąteczny konkurs literacki dla tych wszystkich, którym w trakcie jakiejś gry nasunęły się skojarzenia równie nieodparte, co ucieszne... Na początek limeryk dedykowany Andiemu, któremu zdarzyło się wybuchnąć śmiechem, gdy relacjonowałem mu reguły nowej gry rodzinnej:
Cud chwila w Zaklętej tej Wieży:
Królewna w swe szczęście nie wierzy
Z radości stąd skok:
Nie trafił klucz w bok,
Lecz w dziurkę tę, co należy
Cud chwila w Zaklętej tej Wieży:
Królewna w swe szczęście nie wierzy
Z radości stąd skok:
Nie trafił klucz w bok,
Lecz w dziurkę tę, co należy
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- maciejo
- Posty: 3359
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 109 times
- Been thanked: 130 times
Re: Lepieje o grach
A to przegłeś pałkę
Lepiej o radę spytać polityka
niż spaprać czas przy Terra Mystika
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Lepieje o grach (i moskaliki takoż)
Zatem moskalik z kontrdedykacją.
Kto by twierdził, że Dixitem
wolno dręczyć drobne dziatki,
tego kopnie koń kopytem
za kaplicą Boskiej Matki.
Kto zaś głosi, że General
Quartermaster nie dla dziadków,
ten swe zęby będzie zbierał
pod kościołem bonifratrów.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- Legun
- Posty: 1788
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 159 times
Re: Lepieje o grach (i moskaliki takoż)
Andrzeju - może w ramach zapowiedzi przyszłotygodniowych rozgrywek odpowiem tak:
Kto by rzekł - Fotosynteza
Wcale nie jest grą dla drwali
Tego piłą bym zarzezał
Pod świątynią bóstwa z Bali
Kto by rzekł, że jemu Mumię
Zastępuje gra w Chińczyka
Temu zaraz na łeb runie
Laterańska Bazylika
Kto by rzekł - Fotosynteza
Wcale nie jest grą dla drwali
Tego piłą bym zarzezał
Pod świątynią bóstwa z Bali
Kto by rzekł, że jemu Mumię
Zastępuje gra w Chińczyka
Temu zaraz na łeb runie
Laterańska Bazylika
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- Legun
- Posty: 1788
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 159 times
Re: Lepieje o grach (i moskaliki takoż)
Kto by rzekł, że Dominiona
Popłuczyną El Dorado
Ten z mej ręki zaraz skona
W Barcelonie za Sagradą
Popłuczyną El Dorado
Ten z mej ręki zaraz skona
W Barcelonie za Sagradą
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- Grzdyll
- Posty: 813
- Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 297 times
- Kontakt:
Re: Lepieje o grach (i moskaliki takoż)
Nie sposób być obojętnym wobec odświeżenia tego zacnego wątku.
Moje podsumowanie planszówkowe minionego roku (tym razem w konwencji lepiejowej):
Wolę smażyć wór kotletów
Zamiast zagrać w Arboretum
Lepiej gdy w zad glista wlezie
Niż coś siać w Fotosyntezie
Już pewniejszy Maciej wróż
Niż emocje we Flamme Rouge
Lepiej wsadzić łeb do dyni
Niż grać znowu w Santorini
Znośniej, gdy teściowa stęka
Niż na stół wyciągnąć Brzdęka
Lepiej łykać gęste gile
Niż grać w Podziemi Pupile
Lepiej gdy biegunka goni
Niż szybkie pociągi w Japonii
Moje podsumowanie planszówkowe minionego roku (tym razem w konwencji lepiejowej):
Wolę smażyć wór kotletów
Zamiast zagrać w Arboretum
Lepiej gdy w zad glista wlezie
Niż coś siać w Fotosyntezie
Już pewniejszy Maciej wróż
Niż emocje we Flamme Rouge
Spoiler:
Niż grać znowu w Santorini
Znośniej, gdy teściowa stęka
Niż na stół wyciągnąć Brzdęka
Lepiej łykać gęste gile
Niż grać w Podziemi Pupile
Lepiej gdy biegunka goni
Niż szybkie pociągi w Japonii
- Legun
- Posty: 1788
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 159 times
Re: Lepieje o grach (i moskaliki takoż)
Ze złagodzonym wymiarem kary:
Komu milsze od Kariby
Papier, Kamień i Nożyce
Tego graby wsadzę w dyby
Przy Mariackiej Bazylice
Kto by rzekł: Ta 6.Bierze
Ino cosik na kształt Una
Tego wybatożym szczerze
W Świętym Gaju u Perkuna
I jeszcze z wykorzystaniem mocno rozszerzonego rozumienia "obiektu sakralnego"
Kto by rzekł, że takie Taboo
To jest lepsze niż Tajniacy
Ten opuści ziemski padół
Zostawiwszy łeb na tacy
Komu milsze od Kariby
Papier, Kamień i Nożyce
Tego graby wsadzę w dyby
Przy Mariackiej Bazylice
Kto by rzekł: Ta 6.Bierze
Ino cosik na kształt Una
Tego wybatożym szczerze
W Świętym Gaju u Perkuna
I jeszcze z wykorzystaniem mocno rozszerzonego rozumienia "obiektu sakralnego"
Kto by rzekł, że takie Taboo
To jest lepsze niż Tajniacy
Ten opuści ziemski padół
Zostawiwszy łeb na tacy
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...