Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- bogas
- Posty: 2806
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 361 times
- Been thanked: 639 times
Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Skąd to pytanie?
Właśnie na Eurosporcie transmitują Mistrzostwa Świata w Snookera, a że oglądanie Snookera działa bardzo kojąco na mój układ nerwowy więc regularnie przyglądam się tym rozgrywkom. No i właśnie wczoraj naszła mnie myśl czy snooker nie jest przypadkiem grą planszową? Jednak szybko sam sobie odpowiedziałem na to pytanie, że jednak nie. Ale wtedy naszło mnie drugie pytanie. Czy takie crokinole czy carrom to gry planszowe? No i tu już taki pewny nie jestem.
Wg definicji z wiki: "Gra planszowa – rodzaj gry towarzyskiej, do której używana jest plansza". Tymczasem często w wątku o grze carrom czytamy o "stole". Podobieństw do takiego snookera czy bilarda można by znaleźć więcej. Więc jak to w końcu jest?
Jeśli ktoś zna odpowiedź na postawione pytanie to będę wdzięczny, bo inaczej mój układ nerwowy nie zazna spokoju i przy oglądaniu kolejnych pojedynków snookera będzie dręczyło mnie to pytanie
Właśnie na Eurosporcie transmitują Mistrzostwa Świata w Snookera, a że oglądanie Snookera działa bardzo kojąco na mój układ nerwowy więc regularnie przyglądam się tym rozgrywkom. No i właśnie wczoraj naszła mnie myśl czy snooker nie jest przypadkiem grą planszową? Jednak szybko sam sobie odpowiedziałem na to pytanie, że jednak nie. Ale wtedy naszło mnie drugie pytanie. Czy takie crokinole czy carrom to gry planszowe? No i tu już taki pewny nie jestem.
Wg definicji z wiki: "Gra planszowa – rodzaj gry towarzyskiej, do której używana jest plansza". Tymczasem często w wątku o grze carrom czytamy o "stole". Podobieństw do takiego snookera czy bilarda można by znaleźć więcej. Więc jak to w końcu jest?
Jeśli ktoś zna odpowiedź na postawione pytanie to będę wdzięczny, bo inaczej mój układ nerwowy nie zazna spokoju i przy oglądaniu kolejnych pojedynków snookera będzie dręczyło mnie to pytanie
- Browarion
- Posty: 2374
- Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 2 times
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Oj tam panie...
Wiele z "naszych" gier planszowych nie koniecznie stricte spełnia definicyjne ich warunki - mało to się nachwalilismy na tym forum Kalamburów czy Mafii...
A że gramy w takie gry towarzyskie / zręcznościowe w gronie innych fanów planszówek... to i snookera możemy podciągnąć pod tę kategorię
P.S. Stawiam na O'Sullivana - co prawda (teraz) Liang jest też niezły, ale patrząc na to co robi Ronnie myślę, że laur znajdzie się w jego galbotce
Wiele z "naszych" gier planszowych nie koniecznie stricte spełnia definicyjne ich warunki - mało to się nachwalilismy na tym forum Kalamburów czy Mafii...
A że gramy w takie gry towarzyskie / zręcznościowe w gronie innych fanów planszówek... to i snookera możemy podciągnąć pod tę kategorię
P.S. Stawiam na O'Sullivana - co prawda (teraz) Liang jest też niezły, ale patrząc na to co robi Ronnie myślę, że laur znajdzie się w jego galbotce
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Można by definicję wzbogacić o możliwość jednoosobowego zabrania gry ze sobą na spotkanie towarzyskie u znajomych - wtedy Carrom i Crokinole sie łapią a Snooker nie.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Carrom i Crokinole nie sa grami planszowymi - tak samo jak karcianki, w ktore namietnie graja planszowkowcy. Czy jakies inne zrecznosciowki czy rozne party game.
PS Wczoraj znowu maksymalny break na MS. Wow!
PS Wczoraj znowu maksymalny break na MS. Wow!
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
No to w takim momencie dziwi mnie pewna sytuacja która na tym forum miała miejsce co najmniej raz. Chodzi mi o zamykanie tematów dotyczących np. kolekcjonerskich gier karcianych. Zakładam, że podobnie by się sytuacja miała tematami odnośnie z systemów bitewnych i RPG.Browarion pisze:Wiele z "naszych" gier planszowych nie koniecznie stricte spełnia definicyjne ich warunki - mało to się nachwalilismy na tym forum Kalamburów czy Mafii...
A że gramy w takie gry towarzyskie / zręcznościowe w gronie innych fanów planszówek... to i snookera możemy podciągnąć pod tę kategorię
W takim razie powinno się to też odnosić do wszelkich gier towarzyskich.
Naturalnie wiem, że moderatorzy prawdopodobnie chcą uniknąć odbiegania od tematu gier planszowych. Nie chcą - zresztą chyba słusznie - aby forum gry-planszowe.pl zostało 'zaśmiecone' karciankami i rpgami. Mimo wszystko zasady są zasadami.
Dla mnie Carrom i Crokinole nie są grami planszowymi tylko jak ktoś tutaj bardzo słusznie zauważył grami towarzyskimi.
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
No zgodzę się z tobą Samson, że powinno się rozszerzyć zakres forum do gier towarzyskich. Bo faktycznie karcianki kolekcjonerskie nie mają tu wstępu, a różne gry towarzyskie tak. A wynika to nie z tego jaki zakres forum został ustalony a raczej z tego co lubią i w co grywają moderatorzy i co jest trendy w środowisku.
Przydałoby się to uporządkować.
A wracając do samego pytania to dla mnie też Crockinole nie jest grą planszową a zręcznościową. Dla mnie głównym wyznacznikiem gry planszowej oprócz planszy jest zaangażowanie intelektu a nie mięśni
Przydałoby się to uporządkować.
A wracając do samego pytania to dla mnie też Crockinole nie jest grą planszową a zręcznościową. Dla mnie głównym wyznacznikiem gry planszowej oprócz planszy jest zaangażowanie intelektu a nie mięśni
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Ale ja nie twierdzę, że powinno się rozszerzyć.No zgodzę się z tobą Samson, że powinno się rozszerzyć zakres forum do gier towarzyskich.
Pewnie było by fajnie. Ale jakoś specjalnie nie zależy mi na tym aby doszło do jakiejś rewolucji na forum g-p.pl
Zgadzam się.A wynika to nie z tego jaki zakres forum został ustalony a raczej z tego co lubią i w co grywają moderatorzy i co jest trendy w środowisku. Przydałoby się to uporządkować.
I tutaj moim zdaniem jest drobny problem. Temat o karciarce został zamknięty. Mnie to ostro zaszokowało. Bo autor wyraźnie uzasadnił w jakim kontekście był zainteresowany LoFR. Mimo wszystko dość brutalnie temat został zamknięty.
A temat o Carrom ma się doskonale na forum w dziale 'Gry planszowe i karciane'. Choć nie traktuje ani o grze planszowej ani karcianej.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Sprawa jest prosta. Stron/forów o grach kolekcjonerskich, czy bitewniakach jest chyba dużo. Tych o planszówkach/karciankach imprezowych czy "stołowych" (Carrom, Crokinole) raczej nie. Tak naprawdę administrator serwisu gry-planszowe decyduje o jego zawartości. A jak wiemy, karcianek i bitewniaków ma na tym forum nie być. I jako użytkownicy tego forum, musimy z tym żyćSAMSON pisze: Temat o karciarce został zamknięty. Mnie to ostro zaszokowało. Bo autor wyraźnie uzasadnił w jakim kontekście był zainteresowany LoFR. Mimo wszystko dość brutalnie temat został zamknięty.
A temat o Carrom ma się doskonale na forum w dziale 'Gry planszowe i karciane'. Choć nie traktuje ani o grze planszowej ani karcianej.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Po pierwsze nie brutalnie, tylko normalnie.SAMSON pisze: I tutaj moim zdaniem jest drobny problem. Temat o karciarce został zamknięty. Mnie to ostro zaszokowało. Bo autor wyraźnie uzasadnił w jakim kontekście był zainteresowany LoFR. Mimo wszystko dość brutalnie temat został zamknięty.
Po drugie zamknalem go dopiero po tym, gdy pytajacy otrzymal link do forum poswieconego tej wlasnie karciance kolekcjonerskiej. Zatem jak rozumiem, wie gdzie szukac odpowiedzi na swoje pytanie.
Stoje na stanowisku, iz karcianek kolekcjonerskich (tych ciagle dzialajacych) byc tutaj nie powinno, bo nie mam ochoty przekopywac sie przez mnostwo postow ludzi poszukujacych i sprzedajacy karty.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Nie moge znalezc dokumentu czy tez wypowiedzi, ale czytalem i mam mocno w pamieci oficjalne zdanie czynnikow odgornych: to NIE jest forum karcianek kolekcjonerskich (i figurkowych), tylko forum planszowek i karcianek niekolekcjonerskich. Co do gier towarzyskich, zrecznosciowych i 'stolowych', to pewnie nie jest to nigdzie zapisane (w przeciwienstiwie do karcianek kolekcjonerskich i gier figurkowych), ale moze warto zapisac. A moze warto zostawic tak jak jest - na biezaco pod rozwage biezacym admin/moderom.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Wydaje mi się, że celem działania tego forum jest zapełnianie pewnej niszy hobbistycznej. W Regulaminie Nagrody Gra Roku zapisałem, że dotyczy ona gier planszowych, karcianych niekolekcjonerskich i towarzyskich. Jeśli dobrze myślę, to taki sam cel przyświeca portalowi. Carrom i Crokinole to gry planszowe, zręcznościowe tak samo jak Jungle Speed czy Bamboleo. Bilard? Nie wiem.
- bogas
- Posty: 2806
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 361 times
- Been thanked: 639 times
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Ha, a było już dobrze. Szybka odpowiedź/rozwianie wątpliwości i dyskusja potoczyła się już nieco innym torem, a tu proszę draco wyjeżdża, że carrom i crokinole to jednak gry planszowe. Jednak wcześniejsze wypowiedzi utwierdziły mnie w przekonaniu, że tak nie jest i tego będę się trzymał. W przeciwnym wypadku snooker, bilard czy nawet kręgle też należałoby uznać za gry planszowedraco pisze:Carrom i Crokinole to gry planszowe, zręcznościowe tak samo jak Jungle Speed czy Bamboleo. Bilard? Nie wiem.
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Myślę, że o tym, czy gra może być nazwana planszową decyduje istnienie planszy. W Carrom czy Crokinole coś na ten kształt mamy. W Bilardzie już chyba mniej o kręglach nie wspominając.
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Ok. Wydaje mi się, że brutalnie to może faktycznie zbyt mocne słowo. Jednak nie da się ukryć Don Simon, że szybko i zdecydowanie zareagowałeś.Don Simon pisze:Po pierwsze nie brutalnie, tylko normalnie.
Twoje opinie które - z niemałą przyjemnością - regularnie czytam na tym forum zawsze są zdecydowane. Tak więc raczej się nie dziwię takiego posunięcia w tym przypadku. Zdecydowanego i bezkompromisowego.
Uważam, że zamknięcie tematu który poruszał kwestię traktowania konkretnej kolekcjonerskiej gry karcianej jako gry karcianej było by bardzo ciekawe. Szybkie zamknięcie tematu uważam za pochopne.
Nie zawsze tematy które nie dotyczą defacto gier planszowych a tylko się o nie ocierają - w mniejszym bądź większym stopniu - są zamykane.
Przykład: Temat o Warhammer Quest.
Z założenia Games Workshop wyprodukowało grę planszową ale w wielu folderach reklamowych promował/zachęcał rozbudowywania tej gry do prawie systemu bitewnego, w którym rozgrywało się różnego rodzaju scenariusze na makiecie.
Inny przykład: Blood Bowl
W sumie to przecież też system 'bitewny'.
W obu przypadkach nie było tak szybkiej reakcji ze strony moderatorów.
Żeby nie było nieporozumień. Uważam, że unikanie rozszerzania forum g-p.pl o tematykę karcianek kolekcjonerskich, bitewniaków itp. jest jak najbardziej słuszne. No ale wtedy trzeba by było zastanowić się czy nie unikać tematów dotyczących i np. Carrom'a.
Ja uważam, że nie powinno się unikać.
Ale uważam, że siłą rzeczy nie powinno się było zamknąć tematu o LotFR.
No tak ale ciągnąc Twoje rozumowanie fingerboard można też by uznać za grę planszową. Podobnie jak i zabawkę taką jak elektryczne tory samochodowe (nie wiem czy to prawidłowe określenie). No i nie zapominajmy o piłkarzykach.Myślę, że o tym, czy gra może być nazwana planszową decyduje istnienie planszy. W Carrom czy Crokinole coś na ten kształt mamy. W Bilardzie już chyba mniej o kręglach nie wspominając.
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Na jednym planszówkowym Pionku przebojem był Loopin' Louie a na innym Lightning Reaction Extreme.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Otóż to. Gdyby Carrom, czy Crokinole miały przyczepione na stałe nogi, to byłyby grami stołowymi. A ponieważ ich nie mają, to są bliższe grze planszowej, niż stołowej.draco pisze:Myślę, że o tym, czy gra może być nazwana planszową decyduje istnienie planszy. W Carrom czy Crokinole coś na ten kształt mamy. W Bilardzie już chyba mniej o kręglach nie wspominając.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Widzę całkowitą sprzeczność w powyższych zdaniach.SAMSON pisze:Żeby nie było nieporozumień. Uważam, że unikanie rozszerzania forum g-p.pl o tematykę karcianek kolekcjonerskich, bitewniaków itp. jest jak najbardziej słuszne. No ale wtedy trzeba by było zastanowić się czy nie unikać tematów dotyczących i np. Carrom'a.
Ja uważam, że nie powinno się unikać.
Ale uważam, że siłą rzeczy nie powinno się było zamknąć tematu o LotFR.
Zdanie 1 - kolekcjonerskie i bitewniaki tu zakazać
Zdanie 2-3 - mimo zdania nr 1, nie zakazać tu Carroma
Zdanie 4 - ze względu na zdania 2-3 jednak NIE zakazać tu kolekcjonerskich
Czysta logiczna sprzeczność.
Geko,
Kręgle też nie mają nóg - bliżej więc im do gier planszowych niż stołowych, czyż nie?
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Ok. Sprecyzuję.Widzę całkowitą sprzeczność w powyższych zdaniach.
Zdanie 1 - kolekcjonerskie i bitewniaki tu zakazać
Zdanie 2-3 - mimo zdania nr 1, nie zakazać tu Carroma
Zdanie 4 - ze względu na zdania 2-3 jednak NIE zakazać tu kolekcjonerskich
Czysta logiczna sprzeczność.
Uważam, że f-g.pl nie jest potrzebny zalew fanatyków karcianek i bitewniaków. To wręcz może być zgubne dla tego forum. Tutaj ukłon w stronę wypowiedzi Don Simon'a.
Uważam też, że moderatorzy powinni być obiektywni. Siłą rzeczy również powinni być konsekwentni.
Tak więc powinni również blokować wypowiedzi na temat carrom'a.
Bo przepraszam, ale karciankom, bitewniakom i rpg'om jest równie blisko do planszówek, co carrom'owi. To przynajmniej podpowiada mi rozsądek.
Mimo wszystko jestem przeciwny blokowaniu tematów w których porusza się kwestie karcianek kolekcjonerskich , systemów bitewnych (kolekcjonerskich) czy gier takich jak carrom. Tym bardziej, że to wyjątkowo bliskie tematycznie z grami planszowymi. Tym bardziej kiedy są poruszane w kontekście gier planszowych czy karcianych (niekolekcjonerskich).
Jax zakładam, że skoro widzisz sprzeczność w mojej wypowiedzi, powinieneś widzieć też sprzeczność w postępowaniach moderatorów.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Piłka nożna też? :-pjax pisze: Geko,
Kręgle też nie mają nóg - bliżej więc im do gier planszowych niż stołowych, czyż nie?
Carrom i Crokinole mają coś jakby jednoelementową planszę a zarazem blat z burtami. Gdyby do nich dorobić nogi, to byłyby bez wątpienia stołami do Carrom i Crokinole. Kręgle ani nie mają czegoś, co można uznać za planszę, ani dorobienie nóg nic by im nie pomogło
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Cześć
Czasem jak sie nie da odpowiedzieć na jakieś pytanie w sposób "pozytywny" (tj. dlaczego jest planszówką?) trzeba spróbować odwrotnie. Co wyklucza carrom/crokinole z grona gier planszowych?
wymagają zręczności?
nie posiadają elementu losowego?
Wydaje mi się że ten trop jest dobry. Jeśli nie da się udowodnić że nie jest to znaczy że jest.
Oczywiście ta dyskusja jest wyłącznie dla sportu i uspokojenia sumienia bogasa podczas oglądania snookera w TV.
A i ktoś napisał że w carrom czy crokinole nie wykorzystuje się intelektu. Nie mogę się z tym stwierdzeniem zgodzić oczywiście. W trakcie gry wielokrotnie staje się przed dylematami intelektualnymi zarówno w kwestii strategii jak i planowania zagrań. Sukces w carrom to mix wysokich umiejętności manualnych (techniki), opanowania nerwów oraz odpowiednie taktyki, strategii.
Czasem jak sie nie da odpowiedzieć na jakieś pytanie w sposób "pozytywny" (tj. dlaczego jest planszówką?) trzeba spróbować odwrotnie. Co wyklucza carrom/crokinole z grona gier planszowych?
wymagają zręczności?
nie posiadają elementu losowego?
Wydaje mi się że ten trop jest dobry. Jeśli nie da się udowodnić że nie jest to znaczy że jest.
Oczywiście ta dyskusja jest wyłącznie dla sportu i uspokojenia sumienia bogasa podczas oglądania snookera w TV.
A i ktoś napisał że w carrom czy crokinole nie wykorzystuje się intelektu. Nie mogę się z tym stwierdzeniem zgodzić oczywiście. W trakcie gry wielokrotnie staje się przed dylematami intelektualnymi zarówno w kwestii strategii jak i planowania zagrań. Sukces w carrom to mix wysokich umiejętności manualnych (techniki), opanowania nerwów oraz odpowiednie taktyki, strategii.
- bogas
- Posty: 2806
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 361 times
- Been thanked: 639 times
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Dzięki za pamięć Dzięki Wam znów mogę czerpać radość z oglądania snookeragoonga pisze: Oczywiście ta dyskusja jest wyłącznie dla sportu i uspokojenia sumienia bogasa podczas oglądania snookera w TV.
Nie mają pudełkagoonga pisze:Czasem jak sie nie da odpowiedzieć na jakieś pytanie w sposób "pozytywny" (tj. dlaczego jest planszówką?) trzeba spróbować odwrotnie. Co wyklucza carrom/crokinole z grona gier planszowych?
wymagają zręczności?
nie posiadają elementu losowego?
Wydaje mi się że ten trop jest dobry. Jeśli nie da się udowodnić że nie jest to znaczy że jest.
I znowu bardzo duże podobieństwo do snookeragoonga pisze:A i ktoś napisał że w carrom czy crokinole nie wykorzystuje się intelektu. Nie mogę się z tym stwierdzeniem zgodzić oczywiście. W trakcie gry wielokrotnie staje się przed dylematami intelektualnymi zarówno w kwestii strategii jak i planowania zagrań. Sukces w carrom to mix wysokich umiejętności manualnych (techniki), opanowania nerwów oraz odpowiednie taktyki, strategii.
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
I do Pitchcara.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
a Pitchcar to gra planszowa.?
Co do pudełka to czasami ma...
Co do pudełka to czasami ma...
- MichalStajszczak
- Posty: 9477
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Moim zdaniem cała ta dyskusja nie ma najmniejszego sensu. (To znaczy mogła by jakiś sens mieć, gdyby toczyła sie na wewnętrznym forum moderatorów.) Przywoływanie definicji z wikipedii, debata o tym, czy gra toczy się na planszy, czy na stole z nogami itd. wygląda na roztrząsanie problemu, czy i w jakich okolicznościach marchewka może być owocem.
Myślę, że o tym, co może znaleźć się na forum, a co nie powinni decydować moderatorzy. Nie ma sensu wyznaczanie ścisłych granic tego, co jest planszówką, a co nie jest. Zresztą, gdyby tak uparcie trzymać się definicji, to oczywiście szachy są jak najbardziej grą planszową. Wobec tego umieszczenie na forum dyskusji nad różnymi wariantami szachowych debiutów byłoby jak najbardziej uzasadnione. Ale czy na pewno tego chcemy?
Według mnie ogólna koncepcja powinna być taka jak dotychczas: strona poświęcona jest szeroko rozumianym grom towarzyskim, głównie planszowym. Wykluczone są karcianki kolekcjonerskie, gry bitewne oraz gry komputerowe (z wyjątkiem informacji o planszówkach rozgrywanych za pośrednictwem internetu).
A co do Carrom i Crockinole, to chyba lepiej niz wiele innych planszówek nadają się do zastosowania, które w swoim podpisie umieścił Rajgildia
Myślę, że o tym, co może znaleźć się na forum, a co nie powinni decydować moderatorzy. Nie ma sensu wyznaczanie ścisłych granic tego, co jest planszówką, a co nie jest. Zresztą, gdyby tak uparcie trzymać się definicji, to oczywiście szachy są jak najbardziej grą planszową. Wobec tego umieszczenie na forum dyskusji nad różnymi wariantami szachowych debiutów byłoby jak najbardziej uzasadnione. Ale czy na pewno tego chcemy?
Według mnie ogólna koncepcja powinna być taka jak dotychczas: strona poświęcona jest szeroko rozumianym grom towarzyskim, głównie planszowym. Wykluczone są karcianki kolekcjonerskie, gry bitewne oraz gry komputerowe (z wyjątkiem informacji o planszówkach rozgrywanych za pośrednictwem internetu).
A co do Carrom i Crockinole, to chyba lepiej niz wiele innych planszówek nadają się do zastosowania, które w swoim podpisie umieścił Rajgildia
Re: Czy carrom i crokinole to aby na pewno gry planszowe?
Ale przecież nie zawsze tak było:bogas pisze:Nie mają pudełkagoonga pisze:Co wyklucza carrom/crokinole z grona gier planszowych?
http://cgi.ebay.com/Antique-Crokinole-G ... dZViewItem
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn