Warhammer Quest: The Adventure Card Game (J. Kemppainen, A. Sadler, B. Sadler)

[Korber]

Odrazu lepiej, właśnie taki powinien być OGR. Brutalność i siła, idealna grafika.

W takim razie dodałem i w tej wersji.

[dratwa6]

Mam zaszczyt przedstawić wam Żelaznoflakiego Ogra, którego stworzyłem razem z KORB3R'em z Kuźni Starego Świata.

Po tym linkiem możecie go pobrać https://staryswiat.wordpress.com/2016/1 ... flaki-ogr/

Mile widziane wszelkie komentarze i uwagi

A jak sie ma ogr do tla fabularnego swiata Warhammer?

Proszę bardzo:
http://warhammerfantasy.wikia.com/wiki/Ironguts
http://whfb.lexicanum.com/wiki/Irongut
Klasę Quba zaczerpnął z planszowego Questa czy raczej reimplementacji tej planszówki na PCta.

Witam Ogr - naprawdę ciekawy, choć dla mnie grafika z katy postaci bardziej pasuje do world of warcraft niż warhammera. Jest za bardzo kolorowa a powinna być według mnie mroczna, w końcu to OGR. Uważam że brakuje postaci w których zarządzamy zasobami żetonów sukcesu, bo tak na razie to są odgrzewane kotlety. Chociaż Mag Saphery daje nam możliwość wyboru przez swoje akcje gdzie możesz wybrać, jest to super rozwiązanie. Dodatkowo akcje wsparcia są mało używane a to daje ogromny potencjał. Już tłumacze:

Co do grafiki, to z ogrami trochę ciężka sprawa, ale mogę później przygotować w oparciu o okładkę Ogre Kingdoms, trochę krwawszą wersję.
https://drive.google.com/file/d/0B70IvH ... sp=sharing

Rozumiem że w świecie Warhammera coś takiego występuje ale jak taki Ogr ma współdziałać z cywilizowanymi obywatelami Imperium w walce z siłami Chaosu albo chociażby wałęsać się po lochach w poszukiwaniu skarbów? Pomysł na postać fajny ale sama postać jak dla mnie fabularnie nie pasuje do grupy poszukiwaczy przygód. Z tego co ogólnikowo piszą o tych Ograch to żyją w klanach, wybierani są jako najsilniesi w 'stadzie' i chlubą ich jest trawienie(zjadanie) niemal wszystkiego. Nie widzę fabularnego połączenia tych postaci.

Co do pomysłu na postaci, o którym napisał Raghatol to wszystko fajnie tylko kwestia wyważenia bo myślę że mogłyby szybko odstawać od tych standardowych.

[shaigan]

Ogry służą w armiach ludzi jako najemnicy za żołd. Skoro znają wartość pieniędzy i potrafią ich użyć, to może znajdzie się kilku bardziej obytych, który za zyskiem ruszą w knieje. Po za tym to jest rasa, agresywna, prymitywna, ale potrafią wystawiać potężne armie, ktoś nimi dowodzi, po za krzepą musi jeszcze znać kierunki świata i pare innych myków, by ich prowadzić. Nawet u goblinów znalazłby się jakiś bardziej rozgarnięty szaman, który by się chciał załapać, bynajmniej nie po to krzewić wsród gawiedzi nauki gorka czy innego morka.

Swoją drogą w starym WArhammer quest był jakiś chaośnik w drużynie, no tego to sobie wyobrazić nie potrafię, bo oni walczą wyłącznie dla idei.

[syd3r]

Ogr - naprawdę ciekawy, choć dla mnie grafika z katy postaci bardziej pasuje do world of warcraft niż warhammera.

Bo to grafika z Age of Sigmar, a nie z Warhammera

Rozumiem że w świecie Warhammera coś takiego występuje ale jak taki Ogr ma współdziałać z cywilizowanymi obywatelami Imperium w walce z siłami Chaosu albo chociażby wałęsać się po lochach w poszukiwaniu skarbów? Pomysł na postać fajny ale sama postać jak dla mnie fabularnie nie pasuje do grupy poszukiwaczy przygód.

Ogr najemnik to Warhammerowy klasyk. Dogada się z każdym, i może walczyć dla dowolnej strony, bo najważniejsze dla niego jest aby dobrze karmili. Te ogry, które szwendają się po świecie i zadają się z ludźmi nazywają się Ludojadami (Maneaters). Żelaznoflaki (Ironguts) faktycznie raczej siedzą w swoich krainach, bo mają tam dobrą ochroniarską posadę.

Ale po doświadczeniach w WFRP nie napisałbym, że "Ogry są bardzo pożądanymi kompanami każdej drużyny poszukiwaczy przygód", bo to bardzo niestali sojusznicy, marudni, drodzy w utrzymaniu i często utykają w wąskich przejściach

Swoją drogą w starym WArhammer quest był jakiś chaośnik w drużynie, no tego to sobie wyobrazić nie potrafię, bo oni walczą wyłącznie dla idei.

Wojownik Chaosu? Może być tak, że zachował resztki świadomości z czasu zanim został Wojownikiem. A może jakiś Mroczny Bóg posłał go na misję, więc z konieczności kumpluje się z drużyną. W Warhammerze naprawdę dużo przejdzie. W RPG-u nawet kiedyś jakiś pomniejszy bóg Chaosu, który chciał zniszczyć Chaos.

[Korber]

Swoją drogą w starym WArhammer quest był jakiś chaośnik w drużynie, no tego to sobie wyobrazić nie potrafię, bo oni walczą wyłącznie dla idei.

Wojownik Chaosu? Może być tak, że zachował resztki świadomości z czasu zanim został Wojownikiem. A może jakiś Mroczny Bóg posłał go na misję, więc z konieczności kumpluje się z drużyną. W Warhammerze naprawdę dużo przejdzie. W RPG-u nawet kiedyś jakiś pomniejszy bóg Chaosu, który chciał zniszczyć Chaos.

Chodzi chyba o maraudera
http://warhammer-quest.wikia.com/wiki/Marauder
Jak w opisie Ci na obrzeżach Norski trafiają się, co bardziej "świadomi".

A tutaj irongut
http://warhammer-quest.wikia.com/wiki/Ogre_Irongut

[Quba40]

Praktycznie wszystko już zostało powiedziane o tym, że Ogry mogą uczestniczyć w drużynach bohaterów.
Poza tym jeden z kolejnych przygotowanych przeze mnie bohaterów to właśnie Maruder, który pochodzi z Norski gdzie wyznaje się bóstwa Chaosu. Drużyny oryginalnego Warhammer Questa były formowane z różnych cudaków, ale Games Workshop wcale od tego nie odszedł, wystarczy spojrzeć na ich najnowszy produkt remake Warhammer Questa: Silver Tower. W podstawce dostępny wśród bohaterów jest właśnie Maruder pod zmienioną nazwą DARKOATH CHIEFTAIN.
A tutaj lista nowych bohaterów z dodatków:
Grey Seer - Tak to Skaven
Chaos Sorceror - tego nie trzeba tłumaczyć
Knight-Heraldor
Sorceress
Skink Priest - Jaszczuroczłek
Knight-Venator
Tzeentch Sorcerer Lord - kolejny chaośnik
Auric Runemaster
Slaughterpriest - i kolejny chaośnik
Na 9 bohaterów + 6 z podstawki 6 jest od strony zła. Jak widać GW podchodzi do tego na luzie. Nie liczy się z jakiej frakcji jest bohater tylko co skłoniło go aby wypełnić daną misję.

Jeśli chodzi o wygląd Ogra to strasznie trudno znaleźć coś sensownego w necie. Miałem do dyspozycji stare przedpotopowe Ogry z mongolskimi wąsami (rysunki w niskiej rozdzielczości) lub nowy wizerunek z Age of Sigmar. Nie chciałem mieszać tego za bardzo aczkolwiek jeden obrazek zostawiłem starego typu. Domyślnie wybrałem dokładnie ten sam obrazek który wybrał Korber, jednak w ostatniej chwili zmieniłem zdanie na nowszy look

[Korber]

Rozumiem że w świecie Warhammera coś takiego występuje ale jak taki Ogr ma współdziałać z cywilizowanymi obywatelami Imperium w walce z siłami Chaosu albo chociażby wałęsać się po lochach w poszukiwaniu skarbów? Pomysł na postać fajny ale sama postać jak dla mnie fabularnie nie pasuje do grupy poszukiwaczy przygód. Z tego co ogólnikowo piszą o tych Ograch to żyją w klanach, wybierani są jako najsilniesi w 'stadzie' i chlubą ich jest trawienie(zjadanie) niemal wszystkiego. Nie widzę fabularnego połączenia tych postaci.

Materiałów Quba40 podesłał mi sporo. Mogę zaspoilować, że powoli biorę się za dłubanie przy kolejnym, może bardziej przydatnie Ci do gustu .
https://drive.google.com/file/d/0B70IvH ... sp=sharing

[dratwa6]

Rozumiem że w świecie Warhammera coś takiego występuje ale jak taki Ogr ma współdziałać z cywilizowanymi obywatelami Imperium w walce z siłami Chaosu albo chociażby wałęsać się po lochach w poszukiwaniu skarbów? Pomysł na postać fajny ale sama postać jak dla mnie fabularnie nie pasuje do grupy poszukiwaczy przygód. Z tego co ogólnikowo piszą o tych Ograch to żyją w klanach, wybierani są jako najsilniesi w 'stadzie' i chlubą ich jest trawienie(zjadanie) niemal wszystkiego. Nie widzę fabularnego połączenia tych postaci.

Materiałów Quba40 podesłał mi sporo. Mogę zaspoilować, że powoli biorę się za dłubanie przy kolejnym, może bardziej przydatnie Ci do gustu .
https://drive.google.com/file/d/0B70IvH ... sp=sharing

Podpisuje sie obiema rekami;)

P.S. sam myslalem nad Szmaragdowym Czarodziejem;)

[Quba40]

KORB3R właśnie opublikował owoc naszej współpracy na Kuźni Starego Świata. Prezentuję wam Szarego Czarodzieja: https://staryswiat.wordpress.com/2016/1 ... zarodziej/

[dratwa6]

KORB3R właśnie opublikował owoc naszej współpracy na Kuźni Starego Świata. Prezentuję wam Szarego Czarodzieja: https://staryswiat.wordpress.com/2016/1 ... zarodziej/

Kawal dobrej roboty:)
Chcialem poczatkowo takze własnoręcznie stworzyc postac ale chyba tez zawiaze sojusz z Korberem i poprosze by moj pomysl obral w szate graficzna - tak bedzie o wiele szybciej:)

[Quba40]

Właśnie KORB3R umieścił bardziej zbalansowanego Szarego Czarodzieja tutaj https://staryswiat.wordpress.com/2016/1 ... zarodziej/
Ogr natomiast otrzymał osłabiony zestaw legendarnego ekwipunku https://staryswiat.wordpress.com/2016/1 ... flaki-ogr/

W kolejce czeka Imperialny Żołnierz i Maruder

[Ragathol]

Witam niestety ale muszę stwierdzić że OGR jest dalej mocny, wykrwawianie wrogów robi z niego zbyt mocnego bohatera. Moja propozycja aby go zbalansować, bo wina tkwi w Ogrzej szabli. Według mnie na niej powinien być tekst: "Jeśli wyczerpałeś wroga to możesz wydać 2 żetony sukcesu z karty ataku, aby otrzymał on stan krwawienie. Limit raz na turę."

Co do czarodzieja to dalej jest przegięty przez Palec śmierci. Jeśli weźmiemy pod uwagę że akcją ataku przygotowuje wszystkie swoje akcje, to koszt wyczerpania dowolnej akcji jest nijaki. Dodajmy do tego w drużynie kapłana co daje cały czas żetony sukcesu i mamy BOGA z atakiem dystansowym a nie bohatera. Moja propozycja odnośnie Palca śmierci: " Jeśli wybrany wróg (nie nemezis) po wykonaniu twojej akcji ataku otrzymał przynajmniej 1 obrażenie możesz go usunąć i przyjąć obrażenia równe połowie (zaokrąglając w dół) twoich pozostałych punktów życia. Limit raz na turę."

P.s. Robicie naprawdę dobrą robotę. Pozdrawiam.

[Quba40]

Witam niestety ale muszę stwierdzić że OGR jest dalej mocny, wykrwawianie wrogów robi z niego zbyt mocnego bohatera. Moja propozycja aby go zbalansować, bo wina tkwi w Ogrzej szabli. Według mnie na niej powinien być tekst: "Jeśli wyczerpałeś wroga to możesz wydać 2 żetony sukcesu z karty ataku, aby otrzymał on stan krwawienie. Limit raz na turę."

Wykrwawienie działa tylko kiedy wróg się aktywuje, czyli otrzyma z tego tytułu 1 ranę na turę, nie sądzę aby to było aż tak dużo, w końcu to ma być legendarny przedmiot, który wylosujemy.

Jeśli chodzi o balans to zerknij na Czarnego Strażnika i jego Długie Ramię Malekitha, które zwiększa limit żetonów wsparcia przy ataku o 1 oraz pozwala zadać krwawienie podczas ataku. W porównaniu do tego Ogrza Szabla wydaje się zabawką

Co do czarodzieja to dalej jest przegięty przez Palec śmierci. Jeśli weźmiemy pod uwagę że akcją ataku przygotowuje wszystkie swoje akcje, to koszt wyczerpania dowolnej akcji jest nijaki. Dodajmy do tego w drużynie kapłana co daje cały czas żetony sukcesu i mamy BOGA z atakiem dystansowym a nie bohatera. Moja propozycja odnośnie Palca śmierci: " Jeśli wybrany wróg (nie nemezis) po wykonaniu twojej akcji ataku otrzymał przynajmniej 1 obrażenie możesz go usunąć i przyjąć obrażenia równe połowie (zaokrąglając w dół) twoich pozostałych punktów życia. Limit raz na turę."

Szary Czarodziej atakuje tylko 1 kostką (2 kostki w rozwinięciu), nawet ze wsparciem może sobie nie poradzić z Ochroną co mocniejszych przeciwników, więc palec śmierci na nich nie zadziała.
Przedmiot ten w zamyśle miał za zadanie dobijać drugiego zaatakowanego wroga (Szary Czarodziej może atakować do 2 wrogów ale ma mniej kostek).
Twoja propozycja ma dwie wady, trzeba dzielić (w grach tego typu powinno unikać się niespójnych zasad, czyli w tym wypadku tylko dodawanie/odejmowanie przejdzie) oraz jest baaaardzo nieużyteczna: tracisz połowę życia aby dobić wroga któremu do śmierci zabrakło np. 2 punkty, spore przegięcie, nikt nie używałby tego przedmiotu wtedy

P.s. Robicie naprawdę dobrą robotę. Pozdrawiam.

Dzięki

Ogólnie moje podejście do tej gry jest takie, że nie wymagam aby wszystkie postacie były idealnie zbalansowane, chcę aby jednymi grało się łatwiej a innymi trudniej. Twórcy chyba również mają podobne podejście, wystarczy zerknąć na Czarodziejkę Ognia z podstawki i porównać ją z Łowczynią Czarownic

[Quba40]

KORB3R idzie jak burza i już złożył do kupy kolejną postać
Imperialny Żołnierz: https://staryswiat.wordpress.com/2016/1 ... mperialny/

[żagiel]

Ale w akcji ataku to za 1 tarczę dostajesz ten sukces do tej akcji czy jako żeton do położenia na jakąś kartę?

[Quba40]

Ale w akcji ataku to za 1 tarczę dostajesz ten sukces do tej akcji czy jako żeton do położenia na jakąś kartę?

Żeton jest do położenia na dowolną kartę, w tej akcji już go nie wykorzystasz.

[żagiel]

Tak, tak. Jak żeton to jasne. Wolałem się upewnić bo w grze potem to dużo zmienia. A wiadomo coś kiedy będą kończone kampanie? To znaczy nie chodzi mi o jakiś konkretny termin ale raczej o to czy coś się dzieje w celu ich skończenia

[Korber]

Tak, tak. Jak żeton to jasne. Wolałem się upewnić bo w grze potem to dużo zmienia. A wiadomo coś kiedy będą kończone kampanie? To znaczy nie chodzi mi o jakiś konkretny termin ale raczej o to czy coś się dzieje w celu ich skończenia

W sprawie kampanii sprawa ma się tak, że póki co ich autorzy (wer. anglojęzyczne) nad nimi pracują, a przynajmniej takie są ostatnie posty z ich strony. Jak się pojawi dalszy ciąg to z pewnością szybko się za to zabiorę.

[żagiel]

W sprawie kampanii sprawa ma się tak, że póki co ich autorzy (wer. anglojęzyczne) nad nimi pracują, a przynajmniej takie są ostatnie posty z ich strony. Jak się pojawi dalszy ciąg to z pewnością szybko się za to zabiorę.

Super Dzięki za info. Pytałem bo myślałem, że może ich temat upadł śmiercią naturalną
I super robotę robisz. Na pewno będę śledził co dodajesz na stronce. Dzięki

[dratwa6]

Tak, tak. Jak żeton to jasne. Wolałem się upewnić bo w grze potem to dużo zmienia. A wiadomo coś kiedy będą kończone kampanie? To znaczy nie chodzi mi o jakiś konkretny termin ale raczej o to czy coś się dzieje w celu ich skończenia

Jak tak sledze forum to tez sobie pomyslalem ze postaci juz namsie troche narobilo i przydaloby sie teraz troche ciekawych scenariuszy:)

[Korber]

Tak, tak. Jak żeton to jasne. Wolałem się upewnić bo w grze potem to dużo zmienia. A wiadomo coś kiedy będą kończone kampanie? To znaczy nie chodzi mi o jakiś konkretny termin ale raczej o to czy coś się dzieje w celu ich skończenia

Jak tak sledze forum to tez sobie pomyslalem ze postaci juz namsie troche narobilo i przydaloby sie teraz troche ciekawych scenariuszy:)

Droga wolna, jak coś przygotujesz to chętnie wkleję .

[Quba40]

Jak znajdę wolniejszy czas to pokombinuję nad nowymi mechanizmami w scenariuszach. Jedyny zarzut jaki mam do WQ to liniowość. Fajnie jakby przygoda umożliwiała podejmowanie różnych decyzji, np. skradać się przez tunele, czy szybko i głośno przebić się przez strażników? Albo przyjąć pomoc od skaveńskiego zabójcy czy go zasiekać na miejscu? Wybory powinny odpalać różne fajne mechanizmy, co jeszcze bardziej wydłuży żywotność gry.

[Korber]

Jak znajdę wolniejszy czas to pokombinuję nad nowymi mechanizmami w scenariuszach. Jedyny zarzut jaki mam do WQ to liniowość. Fajnie jakby przygoda umożliwiała podejmowanie różnych decyzji, np. skradać się przez tunele, czy szybko i głośno przebić się przez strażników? Albo przyjąć pomoc od skaveńskiego zabójcy czy go zasiekać na miejscu? Wybory powinny odpalać różne fajne mechanizmy, co jeszcze bardziej wydłuży żywotność gry.

Teoretycznie wykonalne jest rozszczepienie w pewnym miejscu peril track'a (zapomniałem jak to w polskiej, a nie chce mi się teraz sprawdzać). Dzięki temu w queście, będą dwie ścieżki, na których można różne efekty zagrożenia dać. Takie coś można wykorzystać nawet dalej i w kolejnym queście mogą być dwie różne ścieżki startowe, w zależności od zakończenia poprzedniego.
Trochę gimnastyki z grafiką by było, bez mniejszej czcionki też się nie obejdzie, ale do ogarnięcia.

Przykładowo na 3 polu zielone, na którym w zależności od spełnienia lub niespełnienia warunku, albo gracze zostają dalej na tym tracku, albo wskaźnik przechodzi na drugi.

Druga opcja do wprowadzenia różnorodności to 2 talie lokacji, i podobnie, od jakiegoś założonego warunku gracze biorą albo lokację z 1 albo 2 talii.

Z innej beczki miałem pomysł jeszcze escort questa z "wirtualnym bohaterem".
Przykładowo gracze mają doprowadzić do Middenheimu rannego kapłana Urlyka. Kapłan ma własną kartę bohatera bez umiejętności lub z jedna odnawialną umiejętnością, np. leczy swoją 1 ranę albo wyczerpuje 1 wroga. Aktywuje się jako ostatni i traktowany jest w fazie wrogów jak zwykły bohater. Zwycięstwo to przejście przez lokacje doprowadzenie do middenheimu, porażka gdy umiera, walce lub np. z czerwonego zagrozenia, opisać to mozna ze na skutek wcześniej poniesionych ran. Moze ktoś to wykorzysta :p.

[Quba40]

Teoretycznie wykonalne jest rozszczepienie w pewnym miejscu peril track'a (zapomniałem jak to w polskiej, a nie chce mi się teraz sprawdzać). Dzięki temu w queście, będą dwie ścieżki, na których można różne efekty zagrożenia dać. Takie coś można wykorzystać nawet dalej i w kolejnym queście mogą być dwie różne ścieżki startowe, w zależności od zakończenia poprzedniego.
Trochę gimnastyki z grafiką by było, bez mniejszej czcionki też się nie obejdzie, ale do ogarnięcia.

Przykładowo na 3 polu zielone, na którym w zależności od spełnienia lub niespełnienia warunku, albo gracze zostają dalej na tym tracku, albo wskaźnik przechodzi na drugi.

Druga opcja do wprowadzenia różnorodności to 2 talie lokacji, i podobnie, od jakiegoś założonego warunku gracze biorą albo lokację z 1 albo 2 talii.

O tym też myślałem, natomiast zastanawiam się na wymyśleniu generatora questów w którym wybiera się szablon questa (bez wrogów i lokacji, za to z mechaniką rozgrywki) potem w zależności od poziomu trudności dobiera się nemezis, lokacje, wrogów.
Dodatkowo wprowadziłbym nowy rodzaj kart - Zdarzenia. Na nich byłby motyw wyboru przez gracza. Zdarzenia losowałoby się przy wejściu na nową lokację.

Z innej beczki miałem pomysł jeszcze escort questa z "wirtualnym bohaterem".
Przykładowo gracze mają doprowadzić do Middenheimu rannego kapłana Urlyka. Kapłan ma własną kartę bohatera bez umiejętności lub z jedna odnawialną umiejętnością, np. leczy swoją 1 ranę albo wyczerpuje 1 wroga. Aktywuje się jako ostatni i traktowany jest w fazie wrogów jak zwykły bohater. Zwycięstwo to przejście przez lokacje doprowadzenie do middenheimu, porażka gdy umiera, walce lub np. z czerwonego zagrozenia, opisać to mozna ze na skutek wcześniej poniesionych ran. Moze ktoś to wykorzysta :p.

Bardzo fajny pomysł

A ja myślałem o ochronie karawany, z jednego miasta do drugiego. Karawana miałaby swoją kartę z Punktami Życia oraz Pancerzem. Nie byłoby lokacji tylko trzeba byłoby kłaść żetony lokacji na karawanie aby przejść do następnego obszaru.

[Korber]

A ja myślałem o ochronie karawany, z jednego miasta do drugiego. Karawana miałaby swoją kartę z Punktami Życia oraz Pancerzem. Nie byłoby lokacji tylko trzeba byłoby kłaść żetony lokacji na karawanie aby przejść do następnego obszaru.

Troszkę podobnie myślałem o wyprawie statkiem do Lustrii, w związku z jaszczuroludzmi:
Jedna lokacja statek ma którym kładzie się żetony postępu, dodatkowo ta lokacja ma punkty życia. 3-4 karty nemezis (drakkary norski), które wchodzą do gry np. co 2 tura i rozstawiają nowych wrogów (ich załoga) przez co pełnią funkcję lokacji. Dwie opcje albo niszczymy statek nemezis, albo wybijamy załogę. Do niszczenia załogi jakaś karta w stylu działa z bastionu.