Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

[Antioch Seleucyda]

Troliszcze - to co mówisz ma sens. Tak sobie myśle że kampania z podstawki może być chyba rozszerzona tymi materiałami z konwentu na którym ma być premiera gry.

[GunWar]

Nie wiem, czy już przypadkiem taka informacja się wcześniej nie pojawiła. Między scenariuszami można wymieniać podstawowe karty, ale kosztuje to xp

https://theshadowarchive.net/an-introdu ... am-horror/

[wojo]

GunWar, wielkie dzięki za link do artykułu. Zawiera on w sumie kilka informacji/spoilerów, które nie pojawiły się w artykułach FFG a wiele rzeczy zostało bardzo dobrze zebranych, polecam wszystkim czekającym na grę się zapoznać.

Wygląda na to że gra może być świetna dla osób, które nie za bardzo lubią składać talie od zera. Format kampanii i koszt wymiany kart w deku w postaci XP faktycznie sprawia że w tali raczej będziemy dokonywać małych zmian.

[Miniuuu]

Wygląda na to że gra może być świetna dla osób, które nie za bardzo lubią składać talie od zera. Format kampanii i koszt wymiany kart w deku w postaci XP faktycznie sprawia że w tali raczej będziemy dokonywać raczej małych zmian.

Nie lubią albo nie mają czasu, ta gra jest robiona chyba idealnie dla mnie

[pan_satyros]

Myślę, że znajdzie się spora grupa osób myślących podobnie. Ja tam zawsze lubiłem podlubać nad ciekawym kombo, ale kiedy na X różnych gier zostaje bardzo mało czasu, wolę w coś zagrać niż dumać nad klaserem.

[RUNner]

Na razie nie wnikam za bardzo w temat, ale jak tylko pojawi się polska instrukcja, od razu zabieram się do roboty!

[Karit]

Myślę, że znajdzie się spora grupa osób myślących podobnie. Ja tam zawsze lubiłem podlubać nad ciekawym kombo, ale kiedy na X różnych gier zostaje bardzo mało czasu, wolę w coś zagrać niż dumać nad klaserem.

Z podobnego powodu częściej gram w Summoner Warsy niż LCGi bo nie mam problemu ze składaniem tali, tylko losuje sobie frakcje i od razu gram.
jeśli tutaj będzie taka idea to ja jestem jak najbardziej za. W końcu jak ktoś chce kombinować to ma mnóstwo innych gier do tego - dawać mnie grę dla prostaczka co nie ma na nic czasu

[bowmanek]

Z każdą nową informacją czuję, że ta gra coraz bardziej mi się podoba. Prostota przygotowania do gry, łatwość regulacji poziomu trudności i nacisk na fabułę. Daję okejkę.

W zapowiedzi dodatku na grafikach promocyjnych pojawiła się już karta bezużyteczna w grze solo, ale trudno. Poza tym karty są piękne.

Kampania składająca się z 8 misji to chyba jednak troszkę za dużo. Coś czuję, że będzie ich na przykład 7, a ostatnia misja będzie jedną z dwóch do wyboru, zależnie od naszych decyzji podejmowanych wcześniej. Takie fabularne rozgałęzienia zwiększą regrywalność, w końcu gracz będzie mógł przechodząc grę innym badaczem dokonać zupełnie odmiennych wyborów i zwieńczyć kampanię zupełnie innym finałem. Tak mocne rozgałęzienie fabularne zostało użyte w Wiedźminie 2. Tam jedna z decyzji sprawiała, że połowę czasu gry spędzaliśmy w zupełnie innej lokacji. Sprawiało to, że przechodząc grę od początku można było poznać ją na nowo.

Twórcy postawili sobie dość trudne zadanie. Promując grę między innymi prostotą przygotowania talii gracza i naciskiem na fabułę (kampanię) muszą znaleźć złoty środek między skomplikowaniem przygotowania talii fabularnej/przeciwności a głębią historii. W końcu jeśli gra ma oferować różne wybory, to wraz z dodaniem kolejnej misji do historii "drzewko fabularne" rozgałęzia się coraz bardziej. Co za tym idzie, potrzeba więcej kart i czasu na ich ułożenie. Znalezienie idealnego balansu może się okazać dość trudne. Chociaż prace nad pierwszym cyklem pewnie już się zakończyły. Powtórzenie łączenia kilku małych tali z Władka byłoby dość kłopotliwe. Najlepiej gdyby dany scenariusz składał się ze sztywnej talii kart, uzupełnianej jedynie pojedynczymi egzemplarzami zależnie od rozwoju historii.

Kolejna kwestia do dostosowanie scenariuszy do rozgrywki w każdej możliwej kombinacji. We Władcy Pierścieni sfera ducha ma status najsilniejszej, a podstawka bardzo mocno cierpiała na zróżnicowanie trudności rozgrywki zależnie od używanej sfery. Tutaj mamy 5 "sfer" więc będzie jeszcze trudniej o balans. Ciekawe jak to wyjdzie twórcom.

Problematyczne może też być opisywanie wrażeń z rozgrywki. Trzeba będzie to robić umiejętnie, nie zdradzając zanadto fabuły.

[Trolliszcze]

Martwi mnie nieco kwestia dostępności dodatków (szczególnie w kontekście tego, że prawdopodobnie wezmę wersję oryginalną). Bo sytuacja jest tutaj bez precedensu - w innych LCG mogłem kupić dowolną paczkę z cyklu i cieszyć się jej zawartością. A AH LCG pojawia się problem - co zrobić, jeżeli, załóżmy, wyprzedał się drugi dodatek z cyklu? Wówczas dodatek trzeci, czwarty, piąty i szósty stają się bezwartościowe (no, może nie całkiem, ale sporo tracą na wartości), bo nie ma ciągłości kampanii. Mogę je kupić i czekać, aż dostępny będzie drugi, albo czekać, aż drugi znów pojawi się w sprzedaży (a w międzyczasie wyprzeda się trzeci). Jeszcze nigdy nie było tak, że gra zmuszała do chronologicznego zakupowania dodatków, a tutaj nie ma innego wyjścia.

[Ayaram]

W końcu jak ktoś chce kombinować to ma mnóstwo innych gier do tego

?? coś przespałem? Wydawało mi się, że z takich gier dla lubiących kombinowanie do domowego grania jest no... LOTR.

Generalnie spoko, taka gra też się przyda, ale fajnie w takim razie jakby po władku wydali coś następnego co godnie go zastąpi.

[Odi]

GunWar -> tekst, który podlinkowałeś, właściwie opisuje całość rozgrywki, kampanii i składania talii. Większą szczegółowość może dać nam już tylko instrukcja, no i przegląd kart. Wielkie dzięki. Gra prezentuje się nadspodziewanie interesująco.

Ograniczenia w składaniu talii mogą grze wyjść tylko na plus. Mi osobiście podoba się, że nawet bez nowych kart można będzie przejść prawdopodobnie wszystkie scenariusze, grając na poziomie easy. Czyli jak ktoś w ogóle nie ma potrzeby składania talii, to może wziąć podstawową i po prostu poznawać fabułę scenariuszy.

8, czy nawet 9 scenariuszy w kampanii (o tylu była też mowa), to faktycznie dużo. Kto wie, może faktycznie w pewnym momencie historia będzie się rozdzielała, może nie tylko w finale, ale i wcześniej, na dwa równoległe wątki (np po drugim mythos packu). Pole do kombinacji jest spore, aczkolwiek mam wrażenie, że w pierwszej kampanii nie będą zbyt wiele kombinować. Raczej będzie to przedłużenie tego, co dostaniemy w zestawie podstawowym.
No i pierwsza kampania chyba nie zacznie się standardowo, bo docelowo duży dodatek ma mieć 3 scenariusze. Tu będą dwa, ale za to z dużą liczbą nowch poszukiwaczy.

[Karit]

W końcu jak ktoś chce kombinować to ma mnóstwo innych gier do tego

?? coś przespałem? Wydawało mi się, że z takich gier dla lubiących kombinowanie do domowego grania jest no... LOTR.

Chodziło mi o LCGi generalnie, nie tylko kooperacyjne.

[Salah Ad-Din]

zapowiada się fajnie, a już miałem kupować planszówkę. Pojawiła się juz jakaś realna data wydania ?

[Ayaram]

Generalnie jak tak się sprawy mają to ja sobie chyba poczekam, aż ten przynajmniej jeden cykl cały wyjdzie. W tym czasie dokończę zbierać saga boxi z lotra

[Olgierdd]

Hmm... jedna przygoda na paczuszkę to trochę słabo. Jeżeli gra ma mieć ciąg fabularny, to w stałej ekipie byśmy grali raz w miesiącu przez 1-2 h? Bo nie będziemy ogrywać scenariusza na wszystkie sposoby, by nie psuć sobie narracji.

W Pathfinderze w paczce było materiału na 5 scenariuszy i to spokojnie wystarczało nawet na więcej niż miesiąc (tak wiem, PF nie ma silnej fabuły), przy nim AH może wypaść blado.

[Ayaram]

Fakt, tu wychodzi + przygód z LOTRa oderwanych od wszystkiego. Tam dostawaliśmy paczuszkę pograło się kilka razy quest, potem czekając można się cofnąć do starszych przygód. Przy kampanii w AH to już takie fajne raczej nie będzie.

[pan_satyros]

Hmm... jedna przygoda na paczuszkę to trochę słabo. Jeżeli gra ma mieć ciąg fabularny, to w stałej ekipie byśmy grali raz w miesiącu przez 1-2 h? Bo nie będziemy ogrywać scenariusza na wszystkie sposoby, by nie psuć sobie narracji.

W Pathfinderze w paczce było materiału na 5 scenariuszy i to spokojnie wystarczało nawet na więcej niż miesiąc (tak wiem, PF nie ma silnej fabuły), przy nim AH może wypaść blado.

Masz sporo racji, też zastanawiam się co ma tu generować regrywalność. Taki Imperial Assault posiada dedykowany tryb pojedynku, by nie ograniczać się samą kampanią (z tego powodu Descent był dla mnie grą nie do przegryzienia. Jak ogrywać nowe dodatki, gdy trzeba powtarzać całe kampanie?).
Wątpię by AH ograniczył się w ten sposób do trybu kampani, bo byłaby to gra zaskakująco "jednorazowa", a to trudno karciance wybaczyć.

[Odi]

W tekście podlinkowanym przez GunWar jest fragment o zasadach samodzielnego rozgrywania scenariuszy (możliwość dowolnego złożenia talii, pewnie jakieś progi punktowe itp.). Czyli będzie taka opcja, aczkolwiek faktycznie trudno powiedzieć, na ile ogrywanie jednego scenariusza odkryje nam wszystkie ścieżki fabularne.

[Pastorkris]

Nie chce wyjść na jakiegoś krytyka i chama, ale naprawdę wierzycie, że niektóre scenariusze będą "odblokowane" tylko po wyborze odpowiedniej ścieżki fabularnej? :> To nie gra komputerowa (ktoś przytoczył Wieśka 2) tylko karcianka... Wyobrażacie sobie sytuację, że np kupując 5 paczkę scenariusza okazuje się, że nie możecie w nią zagrać bo poszliście w lewo a nie prawo? Wielce przeliczacie twórców. Wyobraźcie sobie ten gniew amerykańskich fanów szturmujących ich siedzibę

Znając FFG obstawiam, że te wybory będą mieć takie znaczenie jak np ekstra wyposażenie, czy dodatkowe rany. Na początku każdego scenariusza przeczytamy co nasz poprzedni wybór oznaczał, jakaś nagroda/kara i tyle, gramy wszyscy w ten sam scenariusz Naprawdę ciężko mi uwierzyć, że będzie inaczej i że ścieżki będą się "rozgałęziać, jak w RPGach czy przytoczonych grach komputerowych...

[Jacek_PL]

Znając FFG obstawiam, że te wybory będą mieć takie znaczenie jak np ekstra wyposażenie, czy dodatkowe rany.

Też tak przypuszczam, zresztą nie trzeba sięgać daleko. W kampanii LotR były karty brzemion i łask, które przechodziły do kolejnych questów, tutaj pewnie będzie podobnie, np. uciekliśmy jakiemuś potworowi zamiast go zabić, to w następnej przygodzie będzie nas gonił dalej.

[Odi]

Jak pisałem, myślę, że nie w pierwszej kampanii, ale stawiam, że FFG (przynajmniej na próbę) zrobi jedną kampanie w tym kształcie. Skoro mechanika pozwala, spróbują, gdy wyczerpią juz podstawowe pomysły.
A szturmujących fanów to bym się nie obawiał - dobry marketing sprzeda wszystko, i jeszcze ludzie będą prosić o więcej

[poket]

Nie wiele grałem w Imperium Atakuje ale tam w jednej misji było:
- spotykasz jakiegoś gościa który trzęsie lokacją i zadaje CI pytanie,
- jeśli zachowasz spokój to odblokuje Ci się misja A w innym przypadku odblokuje się misja B,

Tutaj mają więcej możliwości do kombinowania bo wystarczy że do kart scenariusza dołożą kartę A, B, C i w zależności jakie ruchy wykonałeś w poprzednim scenariuszu to do nowego dołóż odpowiednią kartę. Oczywiście od Ciebie zależy czy je obejrzysz przed ułożeniem scenariusza czy nie.

Fajna sprawa która może poprawić trochę regrywalność.

[szczudel]

Wy tu o “jednorazowości” gry a ja się zastanawiam kiedy ja znajdę czas aby to wszystko ograć. Frakcji jest 5, grać będę z żoną więc będę widział 2+ odmienne frakcje na grę (plus kombinacje frakcji). Na 100% będę chciał przejść kampanie wszystkimi frakcjami – na razie nie wyobrażam sobie nie mieć jednego Enforcera w przygodzie bo jakoś trzeba te potwory z Expem ubijać. Postaci będzie przybywać więc i pokusa przechodzenia kimś innym będzie dla mnie coraz większa.
Nie wyobrażam sobie, że po jakiś 2 cyklach będę grywał w to częściej niż raz co 2 tygodnie. Przy założeniu, ze dwoma parami będę szedł każdą przygodę jednocześnie na odmienne sposoby -podejmując kluczowe decyzje ( czyli 2 gry z odmiennymi frakcjami) to nie wiem jak miałbym wrócić do odgrywania starych scenariuszy, skoro każdy cykl to 8-odcinkowa przygoda. Po roku ostrego wydawania, na prawdę bym się nie obraził jakby Mythos Pack wychodził co dwa miesiące.

[Antioch Seleucyda]

Imho, możliwe że przygody będą dla wszystkich niezależnie od wyborów, tylko pewnie w zależności od wyborów w poprzednich przygodach coś się będzie dokładało do rozgrywanych przygód ( masz tyle minusów dokładasz to i to, masz tyle psusów dokładasz to i to, wybrałeś ostatnio to, to dokładasz to ).

[Olgierdd]

Szczudeł, tu nie chodzi o jednorazowość. Ja też bym chciał zagrać w różnych kombinacjach tą samą kampanię. Sęk w tym, że pełna kampania pojawi się dopiero po 6 miesiącach od wydania wprowadzenia, po jednej przygodzie na miesiąc, a w międzyczasie w moim towarzystwie nikt nie będzie chciał bawić się w równoległe granie innymi postaciami, bo a) na pewno wymagałoby to ciągłego dekonstruowania talii i b) zabija to klimat przygody i przywiązanie graczy do postaci