War of the Ring

Masz wątpliwości w sprawie zasad jakiejś gry? Zamiast pisać na forum ogólnym, wyszukaj dedykowany wątek na tym podforum i w nim zadaj pytanie.
grucha
Posty: 362
Rejestracja: 08 paź 2006, 08:18
Lokalizacja: Szamotuły, k/Poznania
Has thanked: 14 times
Been thanked: 5 times

Post autor: grucha »

znalazlem "Gracz moze poruszyc dowolna jedniostke. Pod warunkiem ze zadna z nich nie bedzie sie poruszala dwukrotnie podczas jednej akcji."
znaczy sie ze podczas jednej akcji a nie tury, a kolejna kosc to juz kolejna akcja. Dobrze rozumuje ?
Awatar użytkownika
dasilwa
Posty: 1128
Rejestracja: 18 maja 2005, 18:33
Lokalizacja: Stolica
Been thanked: 1 time

Post autor: dasilwa »

grucha pisze:znalazlem "Gracz moze poruszyc dowolna jedniostke. Pod warunkiem ze zadna z nich nie bedzie sie poruszala dwukrotnie podczas jednej akcji."
znaczy sie ze podczas jednej akcji a nie tury, a kolejna kosc to juz kolejna akcja. Dobrze rozumuje ?
Dobrze rozumujesz.
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

O tym mówiłem. Twoja pierwsza Kość Akcji - ruch armią. Kość Akcji przeciwnika. Potem Twoja druga kość akcji - ponowny ruch tą samą armią. Ja tak to rozumiem ale mogę być w błędzie. Z jednej strony jak się tak spojrzy, to można podczas jednej swojej tury przerzucić jedną armie przez nie mały kawałek planszy. Z drugiej strony, jedna armia wojny nie wygra i lepiej trzymać kilka obok siebie podczas przemarszów.
grucha
Posty: 362
Rejestracja: 08 paź 2006, 08:18
Lokalizacja: Szamotuły, k/Poznania
Has thanked: 14 times
Been thanked: 5 times

Post autor: grucha »

Dani pisze: Z jednej strony jak się tak spojrzy, to można podczas jednej swojej tury przerzucić jedną armie przez nie mały kawałek planszy. Z drugiej strony, jedna armia wojny nie wygra i lepiej trzymać kilka obok siebie podczas przemarszów.
Ale ze jedna kosc moze poruszyc dwie armie to juz mozna bardzo skomplikowac plany przeciwnika :)
Awatar użytkownika
Filippos
Posty: 2466
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))

Post autor: Filippos »

Witam wszystkich serdecznie.
Właśnie rozegrałem pierwszą wojnę o pierścień. Muszę powiedzieć że gra baaaaaaardzo mi się spodobała. Przy nauce zasad mielismy mały kryzys, ale jak juz skumalismy zasady i rozgrywka się rozkręciła zrobiło się bardzo ciekawie.

Nasza partia wyglądał dośc dziwnie, o ile mogę to oceniac po pierwszej rozgrywce. Grałem wolnymi ludami i przyjąłem strategię szybkiego rajdu powiernikiem do góry przeznaczenia. Od drużyny odłączyłem jedynie Gandalfa (dla dodatkowej kości akcji:)) i Legolasa, który wspierał zaciekle atakowane przez hordy ciemności Lothlorien. Mój adwersarz z uporem maniaka rzucał całe swe siły właśnie na Lorien (atakując z Dol Guldur) i zastępy Sarumana na helmowy Jar. I tu moje zdziwienie - do końca rozgrywki nie udało mu się zdobyć zadnej z tych twierdz. :shock:
Co więcej ja zająłem elfami z Woodland realm opuszczone przez niego na chwilę Dol Guldur. W efekcie miałem już dwa punkty zwycięstwa, a on żadnego, a druzyna niemalże w komplecie i z całkowicie nieskorumpowanym powiernikiem dotarła do Mordoru.

I tu nastapił mój błąd. Zamiast zaszyc się Frodem na jakiś czas u bram wroga i spróbowac militarnego zwycięstwa ( na które chyba miałem w tamtym momencie realna szansę) postanowiłem zniszczyc pierścień. W Mordorze przez nieszczęśliwe losowanie tokenów łowów i zagranie przez przeciwnika karty "rozpad drużyny" przegrałem po przejściu czterech z pięciu pól. :oops:

I tu małe pytanko o zasady, bo zastanawiam się czy nieudane ataki militarne Saurona na moje twierdze nie wzięły się ze złej interpretacji reguł. Otóż walkę w oblężeniu zrozumielismy tak, że oblegający zadaje obrażenia jedynie przy wyrzuceniu 6 przez wszystkie tury walki i dodatkowo na koniec kazdej tury walki musi poswięcić jedną elitarna jednostkę, zamieniając ją na regularną, by móc kontynuować walkę. Jeśli jej nie poświęci to musi przerwać walkę i będzie mógł znów nacierać na oblegana twierdzę przy uzyciu kolejnej kości akcji. Czy nie pomylilismy się interpretując tak zasady????

Przy takich zasadach wyglądało to tak, że np. oddziały Sarumana nacierały na Helmowy Jar w sile 6 elitarnych, 4 regularne i 3 nazgule, a ja broniąc się z 2 liderami, 3 elitarnymi i 2 regularami wygrywałem z palcem w nosie po trzyturowej walce.

W efekcie okazało się w tej naszej grze, że przewaga militarna Saurona wcale nie była tak wielka jak nam się wydawało, a po drugie nawet jesli drużyna wchodzi do Mordoru prawie w komplecie i powiernik nie jest zdeprawowany to i tak Mroczny władca może wygrać.

Jesli chodzi o kwestię militarną to zastanawiam się czy błedem Saurona nie było upieranie się przy atakowaniu twierdz. Może gdyby wiekszą ilościa mniejszych armii rzucił się tez na miasta miałby większe szanse??

Bardzo jestem ciekaw waszych opinii.
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

Filippos pisze:Otóż walkę w oblężeniu zrozumielismy tak, że oblegający zadaje obrażenia jedynie przy wyrzuceniu 6 przez wszystkie tury walki i dodatkowo na koniec kazdej tury walki musi poswięcić jedną elitarna jednostkę, zamieniając ją na regularną, by móc kontynuować walkę. Jeśli jej nie poświęci to musi przerwać walkę i będzie mógł znów nacierać na oblegana twierdzę przy uzyciu kolejnej kości akcji. Czy nie pomylilismy się interpretując tak zasady????
Nie, gracie dobrze. Obleganie twierdz nie jest łatwe, zwłaszcza Minas Tirith jeśli znajduje się tam Gandalf Biały. Ale nie jest niemożliwe. Po pierwsze, warto do oblężenia mieć w pogotowiu kilka dobrych kart, dających np +1 do rzutu, lub zmniejszające ilość rzucanych kostek przez przeciwnika. Trzeba jednak pamiętać, że przeciwnik również może mieć w zanadrzu jakieś niespodzianki. Oblężenie twierdzy z reguły trwa 3-4 tury, ale w większości wypadków udaje się zdobyć bastion wroga. Grając Cieniem należy pamiętać, o tym, że Wolnym Ludom wystarczą 4 punkty, dlatego nie można pozostawć żadnej twierdzy (jedynie poza Mordorem) bez straży. Pozatym należy stworzyć jak najwięcej wojska, aby za główną armią szły już posiłki i jak najszybciej nadrabiać straty. Absolutnie jednak nie można zapominać, o polowaniu na Drużyne i jak tylko uda się odkryć ich położenie, natychmiast wysłać tam Nazgula.
Awatar użytkownika
dewodaa
Posty: 356
Rejestracja: 12 lis 2006, 10:30
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Has thanked: 1 time

Post autor: dewodaa »

Dani pisze:nie można pozostawć żadnej twierdzy (jedynie poza Mordorem) bez straży.
Jestes pewien ze poza mordorem? :twisted: Jest karta WL ktora przemieszcza armie z rohanu do minas tirith, a jesli jest ono oblegane to do wolnego, sasiedniego obszaru. I tak Jeźdźcy Rohanu juz 2 razy w naszych grach zrobili wjazd w .... Saurona. Minas Tirith oblegane, przerzut wojsk do osgiliath, 3 ruchy i po Mordorze... Dlatego grajac silami Ciemnosci radze zawsze miec cos w osgiliath wlasnie ;) i jak najszybiciej zajac Minas Tirith, jest to naprawde dosc proste ( z Mordoru idzie armia o lacznej sile bodajze 21 + Easterlingowie). Po tym, morale przeciwnika wyraznie podupada :D

Pytanie dot kart WL: karta walki mniej więcej tak brzmi:
"Before Combat roll, retreat your army". Karta bardzo wazna przy oblezeniach. Moje pytanie: czy moge jej uzyc i sie wycofac nawet jezeli to armia oblegajaca mnie atakuje (a ja jestem w twierdzy). My wlasnie tak gralismy.
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

dewodaa pisze:Minas Tirith oblegane, przerzut wojsk do osgiliath, 3 ruchy i po Mordorze...
Ciekawe. Podczas moich rozgrywek żadna armia Wolnych Ludów nie przekroczyła nawet granic Ithilien.
dewodaa pisze:Pytanie dot kart WL: karta walki mniej więcej tak brzmi:"Before Combat roll, retreat your army". Karta bardzo wazna przy oblezeniach. Moje pytanie: czy moge jej uzyc i sie wycofac nawet jezeli to armia oblegajaca mnie atakuje (a ja jestem w twierdzy). My wlasnie tak gralismy.
Gracz oblegany, nie może wycofać się z twierdzy.
Awatar użytkownika
dewodaa
Posty: 356
Rejestracja: 12 lis 2006, 10:30
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Has thanked: 1 time

Post autor: dewodaa »

Chodzi mi o to czy może użyć tej karty i wrócić do twierdzy bez walki. To jest bardzo ważne bo, gdy dotychczas tak graliśmy, przeciwnik musi użyć jeszcze jednej kości do ataku
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

dewodaa pisze:Chodzi mi o to czy może użyć tej karty i wrócić do twierdzy bez walki. To jest bardzo ważne bo, gdy dotychczas tak graliśmy, przeciwnik musi użyć jeszcze jednej kości do ataku
Według mnie nie można jej użyć. To nadal jest wycofanie, czyli opuszczenie danego pola, a w przypadku twierdz nie można tego robić.
Awatar użytkownika
dewodaa
Posty: 356
Rejestracja: 12 lis 2006, 10:30
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Has thanked: 1 time

Post autor: dewodaa »

Imo wycofanie to nie to samo co opuszczenie danego pola. Zauważ że w rozdziale opisującym wycofanie do twierdzy jest uzyty chyba ten sam czasownik (nie jestem tego pewien, musze zerknac pozniej).

Uwaga na błąd w polskiej instrukcji. Pasywne państwa można przesuwać w dół na torze politycznym. Wyjątkiem jest oczywiście wejście w stan wojny (at war). Jest to dość istotne dla rozrywki a np. ja, niestety długo grałem sugerując się polską instrukcją. mam nadzieję że nie wywarzyłem otwartych drzwi... ;D
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

Jest napisane, że jeśli armia się wycofa, musi przenieść się na sąsiedni region, wolny od wrogich sił (strona 14).

Armia znajdująca oblężona, nie może się wycofać do sąsiedniej lokacji (strona 15).

Według mnie jedno wynika z drugiego. Można by sprawdzić na BGG jeszcze. Ja też mam pytanie, bo w zasadzie ostatnio czytałęm instrukcje i teraz nie jestem pewny. Czy jeśli atakuje armie na polu z twierdzą i armia się nie wycofa (jest zbyt liczna itp.), po czym w następnej turze wycofa się do twierdzy, to muszę zagrać kostke kolejną kostke akcji, by przygotować oblężenie, czy jest to nadal ta sama akcja?
Awatar użytkownika
Filippos
Posty: 2466
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))

Post autor: Filippos »

Dani to teraz ja chętnie pomogę Tobie :wink:
W opisywanej sytuacji musisz użyć dodatkowej kości akcji. Instrukcja jasno mówi, że jesli jestes atakowany na polu na którym posiadasz stronghold możesz od razu zadeklarowac odwrót do twierdzy, albo przyjąć bitwe w polu. W pierwszym przypadku kolejka atakującego (kośc akcji) poświęcona jest na oblężenie zamku (bardzo to logiczne swoją droga). W drugim przypadku na początku kazdej tury walki mozesz zdecydowac że się wycofujesz. I znów atakujący musi miec czas aby oblec zamek i dopiero wtedy przypuścić "szturm" na oblęzona twierdzę.
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

Filippos pisze:Dani to teraz ja chętnie pomogę Tobie :wink:
Dzięki, czyli dobrze myślałem. :)
Awatar użytkownika
dewodaa
Posty: 356
Rejestracja: 12 lis 2006, 10:30
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Has thanked: 1 time

Post autor: dewodaa »

Co do tego mojego problemu to mnie Dani nie przekonałeś :D . Popytam się gdzieś "wyżej". Jak coś uzyskam to napiszę tutaj
Awatar użytkownika
tencogoniema
Posty: 216
Rejestracja: 09 lis 2004, 13:00
Lokalizacja: Himalaje
Has thanked: 36 times
Been thanked: 14 times

Re: War of the Ring - pytania o zasady

Post autor: tencogoniema »

e to ja mam parę pytań
:arrow: jak jest jak Królestwo jest nie aktywne to można je przesuwać na ścieżce czy nie można w ogóle?
:arrow: Karta "The Nazgul Strike" wiadomo że przesunę nazgule tak żeby zawsze ktoryś był na ostatniej znanej pozycji Drużyny i jest tam opisane że usuwam dowolną kartę postaci tu mam problem. Znaczy się zabijam i usuwam z gry dowolną postać (z drużyny - co było by logiczne, czy w ogóle postać czyli np odłączonych od drużyny i znajdujących sie w innym miejscu)
:arrow: Zdarzyło się że Saruman był sam w Orthancu jak przesunąłem tam Rohańczyków to czy Saruś automatycznie ginie czy skoro nie ma tam żadnej z nim armii to tak jak Nazgule armia go "nie widzi"
:arrow: Krata "Worn with Sorrow and Toil" Umiesc ta karte przed soba . Jesli postac zostanie wyeliminowana z druzyny, dodatkowo mozesz usunac z gry losowo wybrana karte postaci z reki gracza WL lub karte postaci zagrana na stół
Tutaj nie rozumiem czym różni się karta postaci z ręki gracza od karty postaci zagranej na stół:?:
dzieki z góry za odpowiedzi :mrgreen:
atwar
Posty: 112
Rejestracja: 10 wrz 2004, 14:49
Lokalizacja: obok Pruszkowa

Re: War of the Ring - pytania o zasady

Post autor: atwar »

tencogoniema pisze: :arrow: jak jest jak Królestwo jest nie aktywne to można je przesuwać na ścieżce czy nie można w ogóle?
Można, ale nie można wejść nieaktywnym królestwem na pole "at war"
tencogoniema pisze: :arrow: Karta "The Nazgul Strike" wiadomo że przesunę nazgule tak żeby zawsze ktoryś był na ostatniej znanej pozycji Drużyny i jest tam opisane że usuwam dowolną kartę postaci tu mam problem. Znaczy się zabijam i usuwam z gry dowolną postać (z drużyny - co było by logiczne, czy w ogóle postać czyli np odłączonych od drużyny i znajdujących sie w innym miejscu)
Karte postaci w rozumieniu, kartę zdarzenia "Postać" z symbolem miecza na koszulce.
tencogoniema pisze:
:arrow: Zdarzyło się że Saruman był sam w Orthancu jak przesunąłem tam Rohańczyków to czy Saruś automatycznie ginie czy skoro nie ma tam żadnej z nim armii to tak jak Nazgule armia go "nie widzi"
Hm, moim zdaniem jeśli armia Rohanu zdobyła Orthank, Saruman ginie.
tencogoniema pisze:
:arrow: Krata "Worn with Sorrow and Toil" Umiesc ta karte przed soba . Jesli postac zostanie wyeliminowana z druzyny, dodatkowo mozesz usunac z gry losowo wybrana karte postaci z reki gracza WL lub karte postaci zagrana na stół
Tutaj nie rozumiem czym różni się karta postaci z ręki gracza od karty postaci zagranej na stół:?:
dzieki z góry za odpowiedzi :mrgreen:
Znów chodzi o karty zdarzeń typu "Postać".
"Z mojego rozkazu i dla dobra Państwa właściciel tego dokumentu uczynił to, co uczynił.
3 grudnia 1627.
Richelieu"
Awatar użytkownika
tencogoniema
Posty: 216
Rejestracja: 09 lis 2004, 13:00
Lokalizacja: Himalaje
Has thanked: 36 times
Been thanked: 14 times

Re: War of the Ring - pytania o zasady

Post autor: tencogoniema »

atwar dzięki za info bo z tym zabijaniem postaci to strasznie mocna karta by była, ale w międzyczasie przypomniało mi się
:arrow: czy jak mamy companiona w walce i zamiast usunąć jednostki chcemy ściągnąć companiona to jak taki dajmy dla przykłady Legolas ma poziom 2 to ściągamy go kosztem 2 obrażeń które nam zadał przeciwnik:?: czy jedna postać jedno obrażenie:?:
:arrow: jeżeli dajmy na to Shadow podbije cały Gondor (tak się zdarzyło) a posiłki jeszcze zostały (2zwykłe i 1 elita) to mogę je wystawiać w innych miastach innych sprzymierzonych królestw:?:
jeśli odpowiedz jest TAK bo nie znalazłem w instrukcji że nie można to czy jeżeli królestwo nie jest podbite przez wroga to można gondorczyków czy innych wystawiać w innych aktywnych królestwach(tu też może być problem)
:arrow: można w ogóle nie dawać kości do HUNT BOXa :?: tylko jezeli podaczas rzutów wypadnie oczko :?:
:arrow: PYTANIE O DODATEK czy warto :?:
atwar
Posty: 112
Rejestracja: 10 wrz 2004, 14:49
Lokalizacja: obok Pruszkowa

Re: War of the Ring - pytania o zasady

Post autor: atwar »

tencogoniema pisze: :arrow: czy jak mamy companiona w walce i zamiast usunąć jednostki chcemy ściągnąć companiona to jak taki dajmy dla przykłady Legolas ma poziom 2 to ściągamy go kosztem 2 obrażeń które nam zadał przeciwnik:?: czy jedna postać jedno obrażenie:?:
Za jedno obrażenie. Aczkolwiek ja wolałbym zdjąć dowódcę, poniewaz towarzysz raczej jest lepszy od dowódcy.
tencogoniema pisze: :arrow: jeżeli dajmy na to Shadow podbije cały Gondor (tak się zdarzyło) a posiłki jeszcze zostały (2zwykłe i 1 elita) to mogę je wystawiać w innych miastach innych sprzymierzonych królestw:?:
jeśli odpowiedz jest TAK bo nie znalazłem w instrukcji że nie można to czy jeżeli królestwo nie jest podbite przez wroga to można gondorczyków czy innych wystawiać w innych aktywnych królestwach(tu też może być problem)
Nie mozna.
"Wszystkie nowe jednostki i liderzy są pobierane z puli
uzupelnień danego gracza i mogą byc umieszczone w mieście,
miasteczku lub twierdzy królestwa, do którego należą."
Instrukcja, sekcja Rekrutowanie nowych jednostek.
tencogoniema pisze: :arrow: można w ogóle nie dawać kości do HUNT BOXa :?: tylko jezeli podaczas rzutów wypadnie oczko :?:
Można nie dawać.
Jezeli wypadnie oko, wstawia się je normalnie do pola poszukiwań.
tencogoniema pisze: :arrow: PYTANIE O DODATEK czy warto :?:
Dla mnie nie warto ponieważ:
- dodatek jest za drogi w stosunku do oferowanej zawartości
- wprowadza dodatkową planszę do rozgrywania dwóch bitew szczegółowych z ukształtowaniem terenu - bez sensu, wolałbym kupić inną grę na poziomie taktycznym.
- część kart podstawki jest zastępowana tymi z dodatku - nie lubię tego typu dodatków
+ nowe figurki, niektóre fajne (Ent, Uruk-hai, piraci)

Zasadniczo, do fajnej gry w zupełności wystarcza podstawka, dodatek ma dobre elementy pomieszane z wprowadzonymi "na siłę".
"Z mojego rozkazu i dla dobra Państwa właściciel tego dokumentu uczynił to, co uczynił.
3 grudnia 1627.
Richelieu"
Awatar użytkownika
Filippos
Posty: 2466
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))

Re: War of the Ring - pytania o zasady

Post autor: Filippos »

atwar pisze:
tencogoniema pisze: :arrow: czy jak mamy companiona w walce i zamiast usunąć jednostki chcemy ściągnąć companiona to jak taki dajmy dla przykłady Legolas ma poziom 2 to ściągamy go kosztem 2 obrażeń które nam zadał przeciwnik:?: czy jedna postać jedno obrażenie:?:
Za jedno obrażenie. Aczkolwiek ja wolałbym zdjąć dowódcę, poniewaz towarzysz raczej jest lepszy od dowódcy.
Nie można ani dowódców ani companionów zdejmowac za obrażenia. Oni liczą się jedynie do rzutów dowodzenia. Gdy dostajemy obrażenia zdejmujemy armie, gdy wszystkie armie zginą przegrywamy bitwę a dowódcy i companioni giną. :!: :!: :!:
Polecam dokładniejszą lekturę instrukcji.
Zwykle gram w to co mam
Moja strona o projektowaniu: http://milunski.com/
Cogito
Posty: 140
Rejestracja: 10 lip 2006, 17:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: War of the Ring - pytania o zasady

Post autor: Cogito »

2 kwestie: gdzies tam powyzej widzialem bledna odpowiedz tyczaca sie Sarumana - wkroczenie do Insengardu go nie zabija - moga to zrobic tylko Enty (ktore oczywiscie w tym przypadku) dokonuja tego automatycznie
druga sprawa - heretyczna :) wypowiedz na temat dodatku - OCZYWISCIE ze trzeba go miec, bardzo mocno zmienia gre - nie chce nikomu psuc zabawy ale w podstawce przy wiekszej ilosci gier gracze szybko dojda do optymalnych strategii - w przypadku Saurona jest to taktykw DEW North - polegajaca na blyskawicznym rajdzie na polnoc - i podbicie w pierwszym rzucie niemal bezbronnych i trudnych do mobilizowania (bo az 3) Dale woodland Realm i Ereber'u. Dodatek nie dosc ze usuwa ten problem (tzn dalej jest to niezla strategia ale nieco oslabiona) to wprowadza wiele mozliwosci taktycznych no i wyrownuje szanse. Przy doswiadczonych graczach szanse w podstawce przedstawiaja sie wg mnie 65-35 dla zlego ( i to tylko zakladajac ze dobra strona wykonuje rajd z pierscieniem - optymalna strategia), z dodatkiem szanse maja sie mniej wiecej 53-47 dla dobrego. Dwie bitwy to zupelnie osobne gry - rozmachem dorownujace niemal podstawowej. Jestem wielkim fanem tej gry - ale nie wyobrazam sobie grania bez dodatku na dluzsza mete - po prostu sa oczywiste optymalne strategie dla kazdej ze stron.. z dodatkiem mozliwosci jest mnostwo i ma tylko 1 wade - piraci to niemal nieuzywalna nacja (przydaje sie jakis home rule do tego by faktycznie byl sens ich rekrutowac)
Awatar użytkownika
Clagus
Posty: 106
Rejestracja: 07 wrz 2007, 12:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: War of the Ring - pytania o zasady

Post autor: Clagus »

Cogito pisze:2 kwestie: gdzies tam powyzej widzialem bledna odpowiedz tyczaca sie Sarumana - wkroczenie do Insengardu go nie zabija - moga to zrobic tylko Enty (ktore oczywiscie w tym przypadku) dokonuja tego automatycznie
Autor w instrukcji pisze:Eliminowanie liderów:
Jeśli wszystkie jednostki uczestniczące w bitwie zostaną wyeliminowane, wszyscy liderzy (włączając postacie), którzy byli częścią tej armii muszą być usunięci z gry.
Dziękuję za uwagę ;) Dziwi mnie, skąd pomysł, że akurat tylko enty mogą zabić Sarumana? Ani on fabularny, ani zgodny z zasadami.
"Szlachetna gra posiada otchłanie, w których szlachetna dusza często przepada"
Moje gry
Awatar użytkownika
siepu
Posty: 1194
Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
Lokalizacja: Olecko / Warszawa
Has thanked: 259 times
Been thanked: 295 times

Re: War of the Ring - pytania o zasady

Post autor: siepu »

Clagus pisze:Dziękuję za uwagę ;) Dziwi mnie, skąd pomysł, że akurat tylko enty mogą zabić Sarumana? Ani on fabularny, ani zgodny z zasadami.
Yyy, a jak niby został Orthanc podbity? ;)
Cogito
Posty: 140
Rejestracja: 10 lip 2006, 17:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: War of the Ring - pytania o zasady

Post autor: Cogito »

W ktorym miejscu jest to niezgodne z zasadami (ewentualnie chyba tylko w tym, ze wodz pokonany z armia powinien zginac, tu jest inaczej) ? Zasade ta, jak wiele innych kontrowersyjnych sprawdzilem w Faq'u. Z ciekawych zasad - warto dokladnie sprawdzic jak dziala Gandalf Bialy
atwar
Posty: 112
Rejestracja: 10 wrz 2004, 14:49
Lokalizacja: obok Pruszkowa

Re: War of the Ring - pytania o zasady

Post autor: atwar »

Filippos pisze: Nie można ani dowódców ani companionów zdejmowac za obrażenia. Oni liczą się jedynie do rzutów dowodzenia. Gdy dostajemy obrażenia zdejmujemy armie, gdy wszystkie armie zginą przegrywamy bitwę a dowódcy i companioni giną. :!: :!: :!:
Polecam dokładniejszą lekturę instrukcji.
Słusznie, biję się w piersi.
Cogito pisze:2 kwestie: gdzies tam powyzej widzialem bledna odpowiedz tyczaca sie Sarumana - wkroczenie do Insengardu go nie zabija - moga to zrobic tylko Enty (ktore oczywiscie w tym przypadku) dokonuja tego automatycznie(...)
Racja, w FAQ jest ta kwestia. "Saruman would be removed if any Ent card is played as an event."
"Z mojego rozkazu i dla dobra Państwa właściciel tego dokumentu uczynił to, co uczynił.
3 grudnia 1627.
Richelieu"
ODPOWIEDZ