Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Przeczytałem instrukcję jeszcze 2x i wychodzi na to , że graliśmy wariant familijny. Nawet fajny i miły. W obliczu zagłady większości miasteczka odnalezienie kogokolwiek żywego wydawało się świetnym pretekstem do wzrostu morale Darmozjadów często bywało za dużo bo zamiast wyrabiać 150% normy na zapobieganiu zagrożeniu dodawaliśmy 2 nowych i nie przejmowaliśmy się -1 morale z zagrożenia. Z nadmiarem darmozjadków nauczyliśmy się jakoś radzić: czasem trzeba było zostawić kolonię samą sobie z zapełnionymi wejściami by dokonać selekcji (naturalnej) i wytłuc 50% darmozjadów. Przepraszam za wprowadzenie w błąd. Szkoda , że nikt nie zauważył kiedy mówiłem , że nie zrobiliśmy jeszcze zagrożenia na ponad 100% - to chyba trzeba robić dość często w wariancie normalnym Od jutra postaramy się grać normalnie. Zapowiada się na prawdę Martwa Zima.
Matti_C pisze:Szkoda , że nikt nie zauważył kiedy mówiłem , że nie zrobiliśmy jeszcze zagrożenia na ponad 100% - to chyba trzeba robić dość często w wariancie normalnym Od jutra postaramy się grać normalnie. Zapowiada się na prawdę Martwa Zima.
Nam na ogół w wariancie normalnym nie udaje się zdobywanie morale z kryzysów. A nawet jeśli od wielkiego dzwonu osiągniemy te 2 dodatkowe karty, to następne tury są zabójcze .
Dość szybko coś hype opadł po wydaniu gry trzeba przyznać
Ale do rzeczy. Ostatnio często słyszę głosy, że jeśli porównać DoW z BSG pod względem tylko i wyłącznie motywu zdrajcy i emocji z tym związanym to gra wyraźnie przegrywa z BSG i bardziej działa jako taka klimatyczna przygodówka. Prawda czy Fałsz?
Ayaram pisze:Dość szybko coś hype opadł po wydaniu gry trzeba przyznać
Ale do rzeczy. Ostatnio często słyszę głosy, że jeśli porównać DoW z BSG pod względem tylko i wyłącznie motywu zdrajcy i emocji z tym związanym to gra wyraźnie przegrywa z BSG i bardziej działa jako taka klimatyczna przygodówka. Prawda czy Fałsz?
Prawda.
BSG to niepisany masakrator pod tym względem. W DOW motyw jest słabiutki....
Ja mam do gry więcej uwag, ale nie powiem jakich Mam nadzieję, że uda się DoW zrecenzować w Gradaniu, więc muszę sobie zostawić argumenty
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
kwiatosz pisze:Ja mam do gry więcej uwag, ale nie powiem jakich Mam nadzieję, że uda się DoW zrecenzować w Gradaniu, więc muszę sobie zostawić argumenty
Będę przelotem w Lublinie, a to jedyna gra, której ogranie nam się pokrywa aktualnie - także raczej epizodyczny powrót niestety.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
kwiatosz pisze:także raczej epizodyczny powrót niestety.
Dobrze będzie posłuchać Twoich spostrzeżeń odnośnie Martwej Zimy.
Postaram się do tego czasu wkuć FAQ na pamięć
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
Mam pytanie a propos kart ekwipunku "wyposażenie" - po odkryciu takiej karty w dowolnej lokacji trafia ona standardowo nam na rękę i dołączam ją do dowolnego ocalałego, czy powinna zostać dołączona do ocalałego który ją znalazł? I zeby taka kartę przekazać innemu graczowi trzeba wykonać akcje przekazanie, a nie żądanie karty?
Do dowolnego ocalalego na 100%. Co do oddania, to chyba obie akcje sa dozwolone. Ale tutaj pewnie Kwiatosz albo Yavi zabiora glosa i wyklaryfikuja jakis werdykt.
Żąda się kart od innego dowolnego gracza, a przekazuje się ekwipunek dowolnej postaci w tej samej lokalizacji.
Ma to znaczenie przy kolejności wykonywania akcji przez graczy.
Poza tym umyka Wam jedna, ważna rzecz. Kartę poprzez przekazanie oddaje się w swojej turze, natomiast kartę poprzez żądanie (a dokładniej poprzez odpowiedzi na żądanie) oddajemy w turze innego gracza.
Czy wykorzystując specjalną umiejętność ocalałego, kiedy jest napisane na dole karty (+liczba) to należy podczas wykonywania ataku dać 2 kości ( jedna z liczbą oczek do ataku, a jedna z liczbą oczek podaną przy specjalnej umiejętności ) czy tylko jedną z liczbą oczek podaną na dole ?
kamilpr pisze:Czy wykorzystując specjalną umiejętność ocalałego, kiedy jest napisane na dole karty (+liczba) to należy podczas wykonywania ataku dać 2 kości ( jedna z liczbą oczek do ataku, a jedna z liczbą oczek podaną przy specjalnej umiejętności ) czy tylko jedną z liczbą oczek podaną na dole ?
To zależy od treści karty. Z tego co pamiętam: jeśli karta mówi, że np. "przy wykonywaniu ataku coś tam coś tam" to musisz poświęcić też kostkę na atak. Jeśli nie ma nic o ataku, to odpala się tylko zdolność jedną kostką. Taki Edward White musi zużyć dwie dla przykładu.
Dzięki za szybką odpowiedź. Już się bałam, że nie jest dodruk planowany, albo coś w tym stylu. Granie u znajomych to nie to samo. Taką gierkę trzeba mieć na półce .
Darmozjadów często bywało za dużo bo zamiast wyrabiać 150% normy na zapobieganiu zagrożeniu dodawaliśmy 2 nowych i nie przejmowaliśmy się -1 morale z zagrożenia. Z nadmiarem darmozjadków nauczyliśmy się jakoś radzić: czasem trzeba było zostawić kolonię samą sobie z zapełnionymi wejściami by dokonać selekcji (naturalnej) i wytłuc 50% darmozjadów. Przepraszam za wprowadzenie w błąd. Szkoda , że nikt nie zauważył kiedy mówiłem , że nie zrobiliśmy jeszcze zagrożenia na ponad 100% - to chyba trzeba robić dość często w wariancie normalnym 
.
Mam nadzieję, że uda się DoW zrecenzować w Gradaniu, więc muszę sobie zostawić argumenty 
.
