Władca Pierścieni LCG
Władca Pierścieni LCG
Zastanawiam się nad kupnem Władcy Pierścieni LCG. Mam kilka pytań:
1. Czy na jednym podstawowym zestawie da się grać w 3 i 4 osoby?
2.Czy gra dobrze działa solo (i jaka jest trudna)(i ogólnie w ile osób gra się najlepiej)?
3. Czy karty wymagają trzymania w koszulkach?
4. Czy opłaca się kupować grę do pogrania ze znajomymi tzn. na zasadzie, że ja tworze talię i gramy taliami stworzonymi przeze mnie i reszta współgraczy nie posiada gry?
Z góry dzięki za odpowiedzi.
1. Czy na jednym podstawowym zestawie da się grać w 3 i 4 osoby?
2.Czy gra dobrze działa solo (i jaka jest trudna)(i ogólnie w ile osób gra się najlepiej)?
3. Czy karty wymagają trzymania w koszulkach?
4. Czy opłaca się kupować grę do pogrania ze znajomymi tzn. na zasadzie, że ja tworze talię i gramy taliami stworzonymi przeze mnie i reszta współgraczy nie posiada gry?
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Re: Władca Pierścieni LCG
Nie da się grać w więcej niż 2 osoby, bo część talii jednokolorowych jest zdecydowanie za słaba w podstawce. Nie wyobrażam sobie grania talią czerwoną bez dodatków albo wspomagania ze strony innej talii.maclis pisze:Zastanawiam się nad kupnem Władcy Pierścieni LCG. Mam kilka pytań:
1. Czy na jednym podstawowym zestawie da się grać w 3 i 4 osoby?
Jak dla mnie ta gra jest tylko i wyłącznie solo. Wtedy jest też najtrudniejsza. W dwie osoby niby odkrywa się dodatkowe karty spotkań, ale siła graczy wzrasta dużo szybciej. W dwie osoby gra się łatwiej.maclis pisze: 2.Czy gra dobrze działa solo (i jaka jest trudna)(i ogólnie w ile osób gra się najlepiej)?
Ja trzymam karty w koszulkach z zasady. W LOTR jest trochę tasowania na początku i to może psuć karty, zwłaszcza, że często gra się jedną grę za drugą.maclis pisze: 3. Czy karty wymagają trzymania w koszulkach?
Jak przygotujesz talie wcześniej, to oczywiście mniej czasu stracicie przed samą grą na setup. Tylko ja nie widzę możliwości stworzenia na podstawce czy nawet podstawce i kilku dodatkach więcej niż jednej talii opartej na jednym kolorze (czyli na przykład nie stworzysz dwóch talii, w skład których będą wchodzić karty niebieskie), bo zwyczajnie niektóre karty to po prostu słabe "zapchajdziury", a te wartościowe karty bierze się do decku w większej liczbie.maclis pisze: 4. Czy opłaca się kupować grę do pogrania ze znajomymi tzn. na zasadzie, że ja tworze talię i gramy taliami stworzonymi przeze mnie i reszta współgraczy nie posiada gry?
Z góry dzięki za odpowiedzi.
LOTR to LCG, z wszystkimi tego błogosławieństwami i słabościami. Sama podstawka nie starcza na długo i cały czas przy scenariuszach czuć, że czegoś brakuje. Więc kupuje się jeden dodatek, drugi, trzeci i tak już jest. Na przykład żeby stworzyć talie wielokolorowe trzeba mieć karty pieśni dodające symbole bohaterom. Problem w tym, że aby mieć pieśni do 4 kolorów trzeba kupić chyba ze 3 dodatki, czyli połowę cyklu. A z kolei zapowiadany nowy cykl w większości nie będzie grywalny bez ostatniego dodatku Numenorejczyków. Tak to się kręci.. LCG to wydatki i trzeba to przyjąć (choć i tak jest lepiej niż w kolekcjonerskich MtG itp.)
Re: Władca Pierścieni LCG
A czy posiadając kilka dodatków można pograć w 3 i 4 osoby? Na razie chce sobie kupić podstawkę ale myślę, że jeśli się spodoba to co parę miesięcy będę dokupywał jakiś dodatek.
- vaski
- Posty: 670
- Rejestracja: 13 kwie 2009, 13:34
- Lokalizacja: Rawicz
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 7 times
Re: Władca Pierścieni LCG
Tak można, ale dwie osoby nie będą posiadać plansz zagrożenia. Choć myślę, że akurat to nie powinno stwarzać problemu dla pomysłowego gracza (można np. wykorzystać dwie kostki do zaznaczania poziomu zagrożenia).
Podzielam zdanie Berniego iż WP LCG najlepiej działa i daje najwięcej frajdy w trakcie partii solo.
Pozdrawiam
Podzielam zdanie Berniego iż WP LCG najlepiej działa i daje najwięcej frajdy w trakcie partii solo.
Pozdrawiam
Re: Władca Pierścieni LCG
Mam jeszcze 2 pytania:
1.Nigdy nie grałem w gry które przeznaczone są dla 1 osoby i które najlepiej działają solo. Czy taka gra jest po prostu emocjonująca?
2. Jak to jest z tymi dodatkami w formie Druk na Życzenie?
1.Nigdy nie grałem w gry które przeznaczone są dla 1 osoby i które najlepiej działają solo. Czy taka gra jest po prostu emocjonująca?
2. Jak to jest z tymi dodatkami w formie Druk na Życzenie?
- vaski
- Posty: 670
- Rejestracja: 13 kwie 2009, 13:34
- Lokalizacja: Rawicz
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 7 times
Re: Władca Pierścieni LCG
maclis pisze:Mam jeszcze 2 pytania:
1.Nigdy nie grałem w gry które przeznaczone są dla 1 osoby i które najlepiej działają solo. Czy taka gra jest po prostu emocjonująca?
2. Jak to jest z tymi dodatkami w formie Druk na Życzenie?
1. Jak dla mnie to pierwsza z gier, która tak naprawdę podoba mi się solo i nie nudzi podczas takiej zabawy. Rozgrywka dla mnie jest bardzo emocjonująca i na tyle ciekawa, że po skończonej (z reguły przegranej) partii chce się zagrać jeszcze raz!
2. Dodatki z cyklu druk na życzenie zawierają same karty przygody/ scenariusza przygotowywane na jakieś specjalne okazje, imprezy. Mam te dodatki są one cholernie trudne jak nie najtrudniejsze z wszystkich wydanych. Moim zdaniem nie do przejścia Dodatki te nie zawierają kart bohaterów, przedmiotów, wydarzeń.
Uważam, że dla gracza wchodzącego w świat karcianego WP zbędne.
- pan_satyros
- Posty: 6131
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 646 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Władca Pierścieni LCG
W cenie nieproporcjonalnej do zawartości i w jakości nieco niższej niż zwykły druk dodajmy.Palmer pisze:Dodatki, które nie są w regularnej sprzedaży, a drukowane na życzenie jak się zbiorą chętni
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Władca Pierścieni LCG
Dodam tylko swoje dwa grosze:
Jedną podstawką da się grać na 3-4 osoby (może brakować znaczników ale można je zastąpić czymkolwiek i dwóch wspomnianych liczników zagrożeń do zastąpienia kartką papieru). Gra nie daje w tej opcji żadnej możliwości budowania talii ale scenariusze można przechodzić i powinno być w miarę ciekawie. Kolega powyżej twierdzi że niektóre talie są za słabe i się myli całkowicie - są one wprawdzie za słabe do grania solo ale wzajemnie nieźle się uzupełniają i pozwalają na ciekawe zagrania w składzie 3-4 osobowym.
Ja również grywam w te grę wyłącznie solo ale zgłoszone tutaj opinie że ta gra jest najlepsza w tym wariancie nie są podzielane przez większość graczy WP:LCG. Panuje opinia że optymalnie gra się na dwie osoby ponieważ:
- Trudność wielu scenariuszy zdaje się być testowana/dobierana na dwóch graczy właśnie
- Mamy ciekawe dodatkowe interakcje których brak w grze solo (atakowanie i obrona na "stół" współ-gracza)
- Brak morderczych kombo ze strony tali przeciwności (przy ciągnięciu 3-4 kart ze strefy przeciwności gra jest w stanie zniszczyć całkiem mocną drużynę w cięższych scenariuszach, tego brak w solo/przy dwóch graczach).
Przychylam się całkowicie do opinii iż początkowo nie warto inwestować w druk na życzenie. Scenariusze w nich dostępne choć naprawdę fajne nie przydadzą się na początku przygody (są trudne) a brak kart do talii graczy sprawi że nie będzie z nich innego pożytku - zdecydowanie lepiej zacząć zakupy dodatków od zwykłych/dużych rozszerzeń. Osobiście polecam zakupy po kolei ewentualnie można sobie pozwolić na pierwszego hobbita (da się kartami z podstawki i tego rozszerzenia przejść 2 z 3 przygód tam umieszczonych, są one także całkiem ciekawe).
Jedną podstawką da się grać na 3-4 osoby (może brakować znaczników ale można je zastąpić czymkolwiek i dwóch wspomnianych liczników zagrożeń do zastąpienia kartką papieru). Gra nie daje w tej opcji żadnej możliwości budowania talii ale scenariusze można przechodzić i powinno być w miarę ciekawie. Kolega powyżej twierdzi że niektóre talie są za słabe i się myli całkowicie - są one wprawdzie za słabe do grania solo ale wzajemnie nieźle się uzupełniają i pozwalają na ciekawe zagrania w składzie 3-4 osobowym.
Ja również grywam w te grę wyłącznie solo ale zgłoszone tutaj opinie że ta gra jest najlepsza w tym wariancie nie są podzielane przez większość graczy WP:LCG. Panuje opinia że optymalnie gra się na dwie osoby ponieważ:
- Trudność wielu scenariuszy zdaje się być testowana/dobierana na dwóch graczy właśnie
- Mamy ciekawe dodatkowe interakcje których brak w grze solo (atakowanie i obrona na "stół" współ-gracza)
- Brak morderczych kombo ze strony tali przeciwności (przy ciągnięciu 3-4 kart ze strefy przeciwności gra jest w stanie zniszczyć całkiem mocną drużynę w cięższych scenariuszach, tego brak w solo/przy dwóch graczach).
Przychylam się całkowicie do opinii iż początkowo nie warto inwestować w druk na życzenie. Scenariusze w nich dostępne choć naprawdę fajne nie przydadzą się na początku przygody (są trudne) a brak kart do talii graczy sprawi że nie będzie z nich innego pożytku - zdecydowanie lepiej zacząć zakupy dodatków od zwykłych/dużych rozszerzeń. Osobiście polecam zakupy po kolei ewentualnie można sobie pozwolić na pierwszego hobbita (da się kartami z podstawki i tego rozszerzenia przejść 2 z 3 przygód tam umieszczonych, są one także całkiem ciekawe).
Kolekcja na BGG, sprzedam
Jestem (współ)autorem: Bitwa pod Grunwaldem, Ora et Labora, Proch i Stal, Metallum
Jestem (współ)autorem: Bitwa pod Grunwaldem, Ora et Labora, Proch i Stal, Metallum
Re: Władca Pierścieni LCG
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Kilka dni temu kupiłem sobie LotRa. Na razie o dodatkach w ogóle nie myślę.Na to przyjdzie czas jak się w podstawkę dużo pogra i gdy zacznie się nudzić . Po 6 rozgrywkach (w tym 1 na 2 osoby), gra podoba mi się coraz bardziej z każdą rozgrywką. Oby tak dalej. Temat do zamknięcia.
Re: Władca Pierścieni LCG
Odświeżę trochę temat ponieważ przygotowuję się do zakupu ale mam jeszcze kilka wątpliwości a mianowicie:
1. Wiem że na jednym core secie da sie grać we dwójkę ale czy nie bedziemy odczuwali przez to że czegoś brakuje i trzeba będzie dokupić drugi core set ?
2. Jeśli będe chciał budować talie na elfach to jakie dodatki powinienem kupować w pierwszej kolejności ?
3. Rozumiem że małe dodatki to tylko przygody natomiast w dużych dodatkach znajdziemy bohaterów dzieki ktorym bedziemy mogli rozbudowywać nasze talie ?
4. Tak jak np w Netrunnerze występują różne "frakcje" i każda ma inny styl gry to czy w LOTR LCG też występuje coś takiego ? Jeśli tak to czy mógłby ktoś pokrótce wyjaśnić czym charakteryzuje się dana "frakcja" jesłi oczywiście takowe istnieją w LOTR
1. Wiem że na jednym core secie da sie grać we dwójkę ale czy nie bedziemy odczuwali przez to że czegoś brakuje i trzeba będzie dokupić drugi core set ?
2. Jeśli będe chciał budować talie na elfach to jakie dodatki powinienem kupować w pierwszej kolejności ?
3. Rozumiem że małe dodatki to tylko przygody natomiast w dużych dodatkach znajdziemy bohaterów dzieki ktorym bedziemy mogli rozbudowywać nasze talie ?
4. Tak jak np w Netrunnerze występują różne "frakcje" i każda ma inny styl gry to czy w LOTR LCG też występuje coś takiego ? Jeśli tak to czy mógłby ktoś pokrótce wyjaśnić czym charakteryzuje się dana "frakcja" jesłi oczywiście takowe istnieją w LOTR
Re: Władca Pierścieni LCG
W małych dodatkach też są bohaterowie, wprawdzie po jednym w zestawie. Moim zdaniem warto polować na okazję i kupić core set wraz z całym cyklem Cieni Mrocznej Puszczy. Taniej wyjdzie i będziesz mieć pierwszy dodatek "Polowanie na Golluma", który ciężko później dostać pojedynczo, a nie jest już drukowany.
-
- Posty: 726
- Rejestracja: 11 wrz 2013, 23:08
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: Władca Pierścieni LCG
W LotR LCG talie się składa na 3 sposoby: kolorem, cechą albo "tak żeby działało".
Są 4 sfery (kolory): przywództwo, wiedza, taktyka, duch (są też karty neutralne nie należące do żadnej sfery i sfery specjalne powiązane z dodatkami Sagi). Każda w czymś się wyróżnia i w czymś specjalizuje. Można więc zrobić talię, która będzie eksploatować pewne mechaniki (np. świetnie questująca niebieska talia nastawiona na niski poziom zagrożenia i unikanie wrogów).
W grze zostało wprowadzonych dużo "archetypów" powiązanych z pewnymi cechami na kartach. Np. Krasnoludy pojawiają się we wszystkich sferach, można więc zbudować talię 1-, 2-, 3- (raczej nie 4-) kolorową opartą synergii danej cechy.
Można olać powyższe i do talii wrzucić takie karty które będą Ci się podobać. Karty nie muszą być w tych samym kolorze, ani być związanymi z tą samą cechą, żeby dobrze ze sobą działały. Kilka leśnych elfów, kilku krasnoludów, kilku gondorczyków, czy rohańczyków, a wśród bohaterów Boromir, Bilbo i Eowina. Nie ma to znaczenia, byle talia była efektywna (albo przynajmniej Ci się podobała).
Tak bardzo z grubsza jeśli chodzi o frakcje/typy talii:
Przywództwo: dużo zasobów, tani sprzymierzeńcy, przyzwoita siła woli, atak i obrona.
Wiedza: dociąg kart, manipulowanie srefą i talią przeciwności, leczenie, pułapki
Taktyka: najlepszy atak i obrona, wszelkie efekty związane z walką
Duch: najlepsza siła woli, zmniejszanie poziomu zagrożenia, anulowanie złych wydarzeń
Krasnoludy: przy 5 lub więcej często się odpalają dodatkowe bonusy, specjalne (silne) karty działające tylko na krasnoludy, jest też bohater boostujący wszystkie krasnale na stole (o ile sam jest przygotowany)
Leśne Elfy: często odpalają się zdolności przy wchodzeniu do gry i opuszczaniu gry przez leśne elfy
Rohan: dużo efektów zwiększających siłę woli, dużo wojowników, jakies efekty wstające
Gondor: karty dające ogólne boosty wszystkim sprzymierzeńcom (i bohaterom)
Prowincje: mechanika typu "każda postać z cechą Prowincje dostaje cośtam"
Wysokie Elfy: mechaniki związane ze zrzucaniem kart z ręki za jakieś bonusy (chyba), podglądanie i układanie swojej talii
Hobbity: mechaniki premiujące niski poziom zagrożenia
Dunedainowie: mechaniki związane z wchodzeniem w zwarcie
Enty: silni, ale wchodzą na stół wyczerpani
Orły: tani i silni, ale "jednorazowi", za to mogą "wspomagać" bohaterów
Strażnicy: powiązani z pułapkami
Są też mechaniki "secrecy" i "valour" oparte o niski i wysoki poziom zagrożenia, chociaż na razie ciężko coś super sensownego zbudować w oparciu o nie.
Na koniec nadmienię jeszcze, że pewne kombinacje kart (np. bohater Elrond + jego pierścień Vilya) pozwalają na zupełną zmianę sposobu myślenia (w tym przypadku darmowe zagrywanie kart z wieszchu talii) i być może zasługują na swój osobny archetyp.
No i trzeba jeszcze dodać, że LotR to kooperacja, więc warto talie budować tak, żeby współgrały ze sobą (np. dwie talie oparte na krasnoludach, albo jedna czerwona do walki, a druga niebieska do wyprawy).
Jeśli chodzi o elfy to nie grałem nimi wiele (poza bohaterami) i uważam, że wciąż są jeszcze niezbyt dobrze rozwiniętym archetypem, więc ciężko mi coś polecić. Chyba hallofbeorn.wordpress.com miał ładną listę co warto kupować do konkretnych talii.
W każdym dodatku są karty dla gracza i co najmniej jeden bohater. W małych dodatkach jest też jeden scenariusz, w dużych dodatkach są po 3 scenariusze (i zazwyczaj więcej kart dla gracza i bohaterów). Podstawka i duże dodatki rozpoczynają tzw. cykle (np. Khazad-Dum -> Dwarrowdelf) i są wymagane przy graniu w przygodi z cyklu. Saga boxy są osobnymi dodatkami opowiadającymi historie z książek i nie mają swoich "cykli". Za to często dają dużo kart dla gracza.
Jeden core set jest w zupełności wystarcząjcy. Drugi warto mieć, ale nie jest konieczny. Trzeci to zbytek, ale mnie nie zaszkodził.
Są 4 sfery (kolory): przywództwo, wiedza, taktyka, duch (są też karty neutralne nie należące do żadnej sfery i sfery specjalne powiązane z dodatkami Sagi). Każda w czymś się wyróżnia i w czymś specjalizuje. Można więc zrobić talię, która będzie eksploatować pewne mechaniki (np. świetnie questująca niebieska talia nastawiona na niski poziom zagrożenia i unikanie wrogów).
W grze zostało wprowadzonych dużo "archetypów" powiązanych z pewnymi cechami na kartach. Np. Krasnoludy pojawiają się we wszystkich sferach, można więc zbudować talię 1-, 2-, 3- (raczej nie 4-) kolorową opartą synergii danej cechy.
Można olać powyższe i do talii wrzucić takie karty które będą Ci się podobać. Karty nie muszą być w tych samym kolorze, ani być związanymi z tą samą cechą, żeby dobrze ze sobą działały. Kilka leśnych elfów, kilku krasnoludów, kilku gondorczyków, czy rohańczyków, a wśród bohaterów Boromir, Bilbo i Eowina. Nie ma to znaczenia, byle talia była efektywna (albo przynajmniej Ci się podobała).
Tak bardzo z grubsza jeśli chodzi o frakcje/typy talii:
Przywództwo: dużo zasobów, tani sprzymierzeńcy, przyzwoita siła woli, atak i obrona.
Wiedza: dociąg kart, manipulowanie srefą i talią przeciwności, leczenie, pułapki
Taktyka: najlepszy atak i obrona, wszelkie efekty związane z walką
Duch: najlepsza siła woli, zmniejszanie poziomu zagrożenia, anulowanie złych wydarzeń
Krasnoludy: przy 5 lub więcej często się odpalają dodatkowe bonusy, specjalne (silne) karty działające tylko na krasnoludy, jest też bohater boostujący wszystkie krasnale na stole (o ile sam jest przygotowany)
Leśne Elfy: często odpalają się zdolności przy wchodzeniu do gry i opuszczaniu gry przez leśne elfy
Rohan: dużo efektów zwiększających siłę woli, dużo wojowników, jakies efekty wstające
Gondor: karty dające ogólne boosty wszystkim sprzymierzeńcom (i bohaterom)
Prowincje: mechanika typu "każda postać z cechą Prowincje dostaje cośtam"
Wysokie Elfy: mechaniki związane ze zrzucaniem kart z ręki za jakieś bonusy (chyba), podglądanie i układanie swojej talii
Hobbity: mechaniki premiujące niski poziom zagrożenia
Dunedainowie: mechaniki związane z wchodzeniem w zwarcie
Enty: silni, ale wchodzą na stół wyczerpani
Orły: tani i silni, ale "jednorazowi", za to mogą "wspomagać" bohaterów
Strażnicy: powiązani z pułapkami
Są też mechaniki "secrecy" i "valour" oparte o niski i wysoki poziom zagrożenia, chociaż na razie ciężko coś super sensownego zbudować w oparciu o nie.
Na koniec nadmienię jeszcze, że pewne kombinacje kart (np. bohater Elrond + jego pierścień Vilya) pozwalają na zupełną zmianę sposobu myślenia (w tym przypadku darmowe zagrywanie kart z wieszchu talii) i być może zasługują na swój osobny archetyp.
No i trzeba jeszcze dodać, że LotR to kooperacja, więc warto talie budować tak, żeby współgrały ze sobą (np. dwie talie oparte na krasnoludach, albo jedna czerwona do walki, a druga niebieska do wyprawy).
Jeśli chodzi o elfy to nie grałem nimi wiele (poza bohaterami) i uważam, że wciąż są jeszcze niezbyt dobrze rozwiniętym archetypem, więc ciężko mi coś polecić. Chyba hallofbeorn.wordpress.com miał ładną listę co warto kupować do konkretnych talii.
W każdym dodatku są karty dla gracza i co najmniej jeden bohater. W małych dodatkach jest też jeden scenariusz, w dużych dodatkach są po 3 scenariusze (i zazwyczaj więcej kart dla gracza i bohaterów). Podstawka i duże dodatki rozpoczynają tzw. cykle (np. Khazad-Dum -> Dwarrowdelf) i są wymagane przy graniu w przygodi z cyklu. Saga boxy są osobnymi dodatkami opowiadającymi historie z książek i nie mają swoich "cykli". Za to często dają dużo kart dla gracza.
Jeden core set jest w zupełności wystarcząjcy. Drugi warto mieć, ale nie jest konieczny. Trzeci to zbytek, ale mnie nie zaszkodził.
Re: Władca Pierścieni LCG
Wow, mega dzięki za tak fajne i precyzyjne odpowiedzi na moje pytania, oby na tym forum było więcej ludzi takich jak Ty W takim razie zamiast drugiego core setu kupie któryś z dodatków, poczytam i może znajde taki który trafi w moje gusta, jeszcze raz dzięki
Re: Władca Pierścieni LCG
Jednak mam jeszcze jedno pytanie, na tej stronie http://www.blog.xjoy.pl/wladca-pierscie ... upujacego/ natknąłem sie na coś takiego "Cykl Dwarrowdelf (Uwaga: potrzebujesz rozszerzenia Khazad-Dum aby grać w przygody z dodatków w tym cyklu)"
Czyli aby zagrać np w "Kamienne podstawy ziemi" musze posiadać wieksze rozszerzenie khazad-dum ? Czemu tak jest ? Czym jest to spowodowane ?
Czyli aby zagrać np w "Kamienne podstawy ziemi" musze posiadać wieksze rozszerzenie khazad-dum ? Czemu tak jest ? Czym jest to spowodowane ?
- krokodiler
- Posty: 402
- Rejestracja: 30 kwie 2008, 11:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 4 times
Re: Władca Pierścieni LCG
Tak, musisz mieć Khazad-dum. Wynika to z tego, że aby zbudować talię przeciwności do danej przygody (Kamienne podstawy ziemi) potrzebna jest część kart z "dużego " dodatku.
Wysłane z mojego D2005 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego D2005 przy użyciu Tapatalka
Re: Władca Pierścieni LCG
Pozwolę się podpiąć z moim pytaniem pod ten wątek.
Posiadam podstawkę, będę grał głównie solo choć może zdarzyć się i partia dwuosobowa. Mogę nabywać jeden duży lub dwa małe dodatki miesięcznie więc mam pytanie:
Czy istnieje jakaś zalecana kolejność nabywania dodatków? Czytałem że bywa zależność między dodatkami tzn nie zagrasz w jakiś jak nie masz jakiegoś innego. Więc jak to jest z tą kolejnością?
Posiadam podstawkę, będę grał głównie solo choć może zdarzyć się i partia dwuosobowa. Mogę nabywać jeden duży lub dwa małe dodatki miesięcznie więc mam pytanie:
Czy istnieje jakaś zalecana kolejność nabywania dodatków? Czytałem że bywa zależność między dodatkami tzn nie zagrasz w jakiś jak nie masz jakiegoś innego. Więc jak to jest z tą kolejnością?
Re: Władca Pierścieni LCG
Musisz mieć duży żeby zagrać w mały i tyle. Wyjątkiem są małe z pierwszego cyklu, gdzie za duży dodatek uznaje się podstawkę, więc od razu możesz kupować małe dodatki z pierwszego cyklu.
Ja w tą grę bawiłem się kupując po kolei, bardzo mi to pasowało bo tematycznie i z odpowiednim poziomem trudności.
Kupowanie chaotyczne jest mniej klimatyczne i są większe wahania poziomu trudności.
Największym minusem kupowania po kolei jest to, że pierwszy cykl jest słabszy od kolejnych, ale jak od niego zaczniesz to nie będziesz tego tak czuł.
Ja w tą grę bawiłem się kupując po kolei, bardzo mi to pasowało bo tematycznie i z odpowiednim poziomem trudności.
Kupowanie chaotyczne jest mniej klimatyczne i są większe wahania poziomu trudności.
Największym minusem kupowania po kolei jest to, że pierwszy cykl jest słabszy od kolejnych, ale jak od niego zaczniesz to nie będziesz tego tak czuł.
Osoby z Wrocławia zapraszam do wrocławskiej grupy facebookowej zrzeszającej miłośników gier strategicznych i wojennych
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1027 times
Re: Władca Pierścieni LCG
Pierwszy cykl mimo że jest słabszy fabularnie, zawiera jednak wiele przydatnych kart gracza. Zdecydowanie warto go kupić. W razie czego nie ma później problemów z ewentualną odsprzedażą.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Władca Pierścieni LCG
Widzę że następne w kolejności powinno być "Polowanie na Goluma" ale zdaje mi się że jest już niedostępne Można dostać jeszcze gdzieś ten dodatek czy już raczej marne szanse?
Re: Władca Pierścieni LCG
Ostatnio cykl twórcy pierścienia nie był taki zły, główna różnica to mniej ostre grafiki i cena. Zawsze można kupić po angielsku
Osoby z Wrocławia zapraszam do wrocławskiej grupy facebookowej zrzeszającej miłośników gier strategicznych i wojennych