Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
Witam po rozmowie z synem zdecydowaliśmy, że szukamy gry jak w tytule:
- gra kooperacyjna
- niezbyt skomplikowane zasady (Arkham Horror odpada :p)
- klimat najlepiej fantasy
- najlepiej przygodowa
- ładna oprawa, figurki będą dodatkowym bonusem
- nie za łatwa, wymagające wspólnego działania, żeby wygrać
- czy planszowa, czy karcianka nie ma znaczenia
Poradźcie coś.
- gra kooperacyjna
- niezbyt skomplikowane zasady (Arkham Horror odpada :p)
- klimat najlepiej fantasy
- najlepiej przygodowa
- ładna oprawa, figurki będą dodatkowym bonusem
- nie za łatwa, wymagające wspólnego działania, żeby wygrać
- czy planszowa, czy karcianka nie ma znaczenia
Poradźcie coś.
Moja kolekcja - https://www.boardgamegeek.com/collectio ... Dayvvalker
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Re: Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
Zapomniałem dodać, że musi być wydana po Polsku, Magia i Myszy kuszą mnie i pewnie kupię, a coś jeszcze oprócz tych dwóch tytułów?uday pisze:Magia i Myszy, ale to raczej na 2 lub 4 osoby.
Może Legendy Krainy Andor albo Defenders of the Realm?
Moja kolekcja - https://www.boardgamegeek.com/collectio ... Dayvvalker
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Re: Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
Robinson Crusoe: Przygoda na przeklętej wyspie pasuje idealnie do wszystkich wymagań, oprócz 1: "niezbyt skomplikowane zasady".
Aczkolwiek jak już 1 osoba ogarnie zasady to łatwo wytłumaczyć pozostałym
Aczkolwiek jak już 1 osoba ogarnie zasady to łatwo wytłumaczyć pozostałym
Re: Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
Powiem więcej: jak jedna osoba opanuje zasady, to w trakcie gry współgracze często nawet nie oburzą się, że ze względu na np przenoszenie obozu tracą połowę dachu ponieważ już myślami są przy wyborze kto co zbuduje i kto co wyeksploruje i jaką przygodę będzie miał w związku z tym;)Rahu pisze:Robinson Crusoe: Przygoda na przeklętej wyspie pasuje idealnie do wszystkich wymagań, oprócz 1: "niezbyt skomplikowane zasady".
Aczkolwiek jak już 1 osoba ogarnie zasady to łatwo wytłumaczyć pozostałym
Re: Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
No właśnie w Robinsonie obawiam się, że może być ciut za trudna, ale w sumie jeśli jedna osoba opanuje, to może się przełamie, a czy nie lepszą alternatywą był by Eldrich Horror ?ramar pisze:Powiem więcej: jak jedna osoba opanuje zasady, to w trakcie gry współgracze często nawet nie oburzą się, że ze względu na np przenoszenie obozu tracą połowę dachu ponieważ już myślami są przy wyborze kto co zbuduje i kto co wyeksploruje i jaką przygodę będzie miał w związku z tym;)Rahu pisze:Robinson Crusoe: Przygoda na przeklętej wyspie pasuje idealnie do wszystkich wymagań, oprócz 1: "niezbyt skomplikowane zasady".
Aczkolwiek jak już 1 osoba ogarnie zasady to łatwo wytłumaczyć pozostałym
Moja kolekcja - https://www.boardgamegeek.com/collectio ... Dayvvalker
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Re: Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
Nie trudności bym się tu obawiał, choć zasad troszkę jest. Ujmę to tak, Robinson jest całkiem przygodowy... jak na grę euro To tytuł dość "matematyczny/łamigłówkowy", opisy fabularne w grze są bardzo zdawkowe, wręcz telegraficzne, z rzeczy "przygodówkowo-ekscytujących" mamy rzucanie kostkami żeby sprawdzić, czy udało się zebrać drewno/zbudować coś/odkryć kafelek mapy, a np. walka (klasycznie stawiająca w przygódówkach na dreszczyk niepewności) to porównanie wartości zbudowanej wcześniej broni z siłą znalezionego zwierzęcia. Jeśli nie nastawiasz się na klasyczną przygodówkę, to wszystko będzie dobrze, a łamanie głowy nad optymalizacją akcji może przynieść sporo frajdy.Daywalker pisze:No właśnie w Robinsonie obawiam się, że może być ciut za trudna, ale w sumie jeśli jedna osoba opanuje, to może się przełamie, a czy nie lepszą alternatywą był by Eldrich Horror ?
Jeśli jednak szukasz klasycznej przygodówki, w której będziesz mógł podejść do rozgrywki bardziej beztrosko i lepiej skupić się na atmosferze, fabule i dreszczyku niepewności, to zerkałbym w stronę innych gier. Eldritch Horror jest rasowym przedstawicielem gatunku, ale czy byłby dobrym pomysłem zależy pewnie od wieku syna, bo momentami klimat jest ciężkawy (rytualne morderstwa, zaklęcia gotujące wrogów żywcem itp.). Jeśli to bardzo młody współgracz to na pewno zaczekałbym na Magię i Myszy. Z kooperacji fantasy kojarzę jeszcze tylko Legendy Krainy Andor, ale niestety nie miałem okazji ich wypróbować, więc ciężko o opinię, lektura instrukcji sugeruje jednak dość euro-opytmalizacyjną grę w stylu Robinsona. Inne tytuły przychodzące mi do głowy albo zawierają elementy rywalizacji, albo są kooperacjami niefantasy
Re: Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
No to zaczekam na Magie i Myszy bo faktycznie ta pozycja wydaje się idealnie pasować, a Robinsona i tak pewnie kupie bo aż żal go nie mieć w kolekcji
Moja kolekcja - https://www.boardgamegeek.com/collectio ... Dayvvalker
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Re: Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
A jak się gra na 2 osoby ?Makro pisze:Descent
Moja kolekcja - https://www.boardgamegeek.com/collectio ... Dayvvalker
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Re: Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
Najoptymalniej byłoby kupić pandemię i zastąpić kostki choroby np. orkami, goblinami i trollami To by było coś!
Re: Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
Przecież to nie kooperacja, a zrozumiałem, że tylko one wchodzą w grę.Daywalker pisze:A jak się gra na 2 osoby ?Makro pisze:Descent
Re: Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
z tego co pamiętam było też cosik takiego jak Yggdrasil. kooperacyjna, klimaty mitologii nordyckiej, więc w sumie fantasy. nie pytaj jednak o co w niej chodzi, bo nie wiem. miałem na nią chrapkę, a później zniknęła z i-szopu. obczaj jakieś gejmpleje, zasady i może jakaś używka się trafi ;]
Re: Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
Zgadza się, ale choruje bardzo na Descenta i w sumie tyko nie kupiłem go dlatego, że nie wiem jak się gra na 2 osoby, oczywiście zdarzają się sesję w 5-6 osób ale sporadycznie raz na 2 miesiące niestety, najczęściej 2,3 osoby. Proszę przekonajcie mnie :psirafin pisze:Przecież to nie kooperacja, a zrozumiałem, że tylko one wchodzą w grę.Daywalker pisze:A jak się gra na 2 osoby ?Makro pisze:Descent
Moja kolekcja - https://www.boardgamegeek.com/collectio ... Dayvvalker
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Re: Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
Rozgrywka tak naprawdę ma sens i smaczek, kiedy przeciwko potworom rusza drużyna. Jeden bohater to nie drużyna. Jeśli jednak jeden z graczy nie ma problemu z podzielnością uwagi i jest w stanie kontrolować 2-3 bohaterów, to spokojnie da się grać w duecie. Oczywiście większe grono to więcej śmiechu i jednak łatwiej graczowi przywiązać się i utożsamić z jedną konkretną postacią niż z całą drużyną. Ale "jak się nie ma co się lubi, to na bezrybiu koniom lżej"Daywalker pisze:Zgadza się, ale choruje bardzo na Descenta i w sumie tyko nie kupiłem go dlatego, że nie wiem jak się gra na 2 osoby, oczywiście zdarzają się sesję w 5-6 osób ale sporadycznie raz na 2 miesiące niestety, najczęściej 2,3 osoby. Proszę przekonajcie mnie :p
Całkiem niezła gra z bardzo ładną planszą. Nie ma jednak nic wspólnego z przygodówkami, czysta optymalizacja i sporo główkowania żeby ujarzmić czynnik losowy. To tytuł z tej samej kategorii co Ghost Stories, czy Pandemic.ahrian pisze:z tego co pamiętam było też cosik takiego jak Yggdrasil. kooperacyjna, klimaty mitologii nordyckiej, więc w sumie fantasy. nie pytaj jednak o co w niej chodzi, bo nie wiem. miałem na nią chrapkę, a później zniknęła z i-szopu. obczaj jakieś gejmpleje, zasady i może jakaś używka się trafi ;]
Re: Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
pewnie dlatego się nim zainteresowałem ;] dzięki za info w każdym razie!sirafin pisze:Całkiem niezła gra z bardzo ładną planszą. Nie ma jednak nic wspólnego z przygodówkami, czysta optymalizacja i sporo główkowania żeby ujarzmić czynnik losowy. To tytuł z tej samej kategorii co Ghost Stories, czy Pandemic.ahrian pisze:z tego co pamiętam było też cosik takiego jak Yggdrasil. kooperacyjna, klimaty mitologii nordyckiej, więc w sumie fantasy. nie pytaj jednak o co w niej chodzi, bo nie wiem. miałem na nią chrapkę, a później zniknęła z i-szopu. obczaj jakieś gejmpleje, zasady i może jakaś używka się trafi ;]
Re: Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
Z gier karcianych, szczerze polecam Władcę Pierścieni LCG. Szczególnie dla osób, które uwielbiają Śródziemie jest to pozycja obowiązkowa!
Jest klimat, jedna z najpiękniejszych opraw graficznych na kartach jakie widziałem. Mechanika troszkę skomplikowana, bardziej chodzi tu o różne elementy, o których w trakcie gry należy pamiętać.
Z czasem wszystko staje się intuicyjne i jedna rozgrywka trwa max 30 minut. Jest tryb kampanii, różnorodność misji i bohaterów jest olbrzymia.
Wraz ze znajomymi wsiąknęliśmy w tą grę kompletnie, a tylko niektórzy z nas to planszówkowi wyjadacze
Jest klimat, jedna z najpiękniejszych opraw graficznych na kartach jakie widziałem. Mechanika troszkę skomplikowana, bardziej chodzi tu o różne elementy, o których w trakcie gry należy pamiętać.
Z czasem wszystko staje się intuicyjne i jedna rozgrywka trwa max 30 minut. Jest tryb kampanii, różnorodność misji i bohaterów jest olbrzymia.
Wraz ze znajomymi wsiąknęliśmy w tą grę kompletnie, a tylko niektórzy z nas to planszówkowi wyjadacze
Re: Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
Władce pierścieni LCG przetestowałem kiedyś i muszę powiedzieć, że bardzo ale to bardzo dobrze wspominam tą grę, jedyną przeszkodą przed kupnem jest fakt, że obawiam się kosztów całego zestawu bo podejrzewam, że na podstawce by się nie skończyło, tylko nie grałem nigdy w dwie osoby tylko sam, jak gra się na dwie i więcej osób to wszystkie karty graczy są odkryte, czy współpracują ze sobą, grałbym z synem 10 lat ogarnięty planszówkowo, ale większa inicjatywę nad prowadzeniem gry musiał bym przyjąc ja, czy damy razem się przy niej dobrze bawić , razem planując każdą walkę i posunięcie ?tommifon pisze:Z gier karcianych, szczerze polecam Władcę Pierścieni LCG. Szczególnie dla osób, które uwielbiają Śródziemie jest to pozycja obowiązkowa!
Jest klimat, jedna z najpiękniejszych opraw graficznych na kartach jakie widziałem. Mechanika troszkę skomplikowana, bardziej chodzi tu o różne elementy, o których w trakcie gry należy pamiętać.
Z czasem wszystko staje się intuicyjne i jedna rozgrywka trwa max 30 minut. Jest tryb kampanii, różnorodność misji i bohaterów jest olbrzymia.
Wraz ze znajomymi wsiąknęliśmy w tą grę kompletnie, a tylko niektórzy z nas to planszówkowi wyjadacze
Moja kolekcja - https://www.boardgamegeek.com/collectio ... Dayvvalker
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
- Edmund Czarna Szyja
- Posty: 332
- Rejestracja: 20 sty 2010, 09:42
- Lokalizacja: Kraków
Re: Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
Legend of Drizzt spełnia wszystkie wymagania. Sam pomykam z moim następcą.
- Figas
- Posty: 269
- Rejestracja: 15 mar 2012, 10:07
- Lokalizacja: Stromiec Radom
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
I słusznie, że się obawiasz, ja na tę grę wydałem w sumie już teraz jakieś 340 zł, a kupuję z głową tzn używane kopie. Nie powiem, gra się znakomicie. Jednak to droga zabawa. Sama podstawka daje sporo frajdy, można złożyć ciekawe talie. Jednak są tylko trzy przygody, do gry solo właściwie dwie, co nudzi się dość szybko i momentalnie (tzn po jakichś 10-30 partiach, w zależności od gracza) chce się więcej. Ja gram sam (90%) oraz z kolegą (10%gier) i zarówno solo jak i we dwójkę gra się fajnie. We dwie osoby chyba lepiej, ze względu na fakt, że jedna talia wspiera drugą itp.Daywalker pisze:obawiam się kosztów całego zestawu bo podejrzewam, że na podstawce by się nie skończyło, tylko nie grałem nigdy w dwie osoby tylko sam, jak gra się na dwie i więcej osób to wszystkie karty graczy są odkryte, czy współpracują ze sobą, grałbym z synem 10 lat ogarnięty planszówkowo, ale większa inicjatywę nad prowadzeniem gry musiał bym przyjąc ja, czy damy razem się przy niej dobrze bawić , razem planując każdą walkę i posunięcie ?
We dwie osoby gra się tak, że wszystko jest widoczne z wyjątkiem kart na ręce każdego gracza. Można rozmawiać jednak mówienie, że mam taką a nie inną kartę nie jest dozwolone. Planowanie następnego ruchu jest jak najbardziej wskazane. Mam tu na myśli, co zrobić, gdzie się udać w podróż, kto zaatakuje i będzie się bronił a kto pomoże w ataku jeżeli jest taka możliwość. Można zagrywać swoje dodatki aby wspomóc współgracza. Nie przeszkadza to oczywiście grać na początku w otwarte karty (ja tak gram z kolegą) tzn pomagam mu
Bawić powinniście się dobrze, jednak, tu trzeba podkreślić jedną rzecz. W grze jest sporo wyjątków, niejasnych sytuacji i często trzeba zajrzeć ponownie do instrukcji, przeczytać FAQ oraz ewentualnie to forum. Jednak taka już uroda karcianek - learn as you go. Ja jako fan Tolkiena jak najbardziej polecam! Czuć klimat książek/filmów, spora część kart jest bardzo klimatycznych tzn. nawiązuje do sytuacji z dzieł Tolkiena. Jeżeli ktoś zna to jest to kolejna zaleta, jeżeli nie zna to jest to pretekst aby sięgnąć po te książki.
Re: Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
Sam też myślałem żeby zacząć od odkupienia od kogoś podstawki, a jaki dodatek ewentualne max dwa mogą urozmaicić przygody (myślałem o Khazad-Dum i Powrót do mrocznej puszczy)I słusznie, że się obawiasz, ja na tę grę wydałem w sumie już teraz jakieś 340 zł, a kupuję z głową tzn używane kopie. Nie powiem, gra się znakomicie. Jednak to droga zabawa. Sama podstawka daje sporo frajdy, można złożyć ciekawe talie. Jednak są tylko trzy przygody, do gry solo właściwie dwie, co nudzi się dość szybko i momentalnie (tzn po jakichś 10-30 partiach, w zależności od gracza) chce się więcej. Ja gram sam (90%) oraz z kolegą (10%gier) i zarówno solo jak i we dwójkę gra się fajnie. We dwie osoby chyba lepiej, ze względu na fakt, że jedna talia wspiera drugą itp.
O to się nie martwie ponieważ już przebrnąłem swojemu czasu przez fora żeby pograć samemu, a co mi się podoba że mogę sam grać żeby poznawać mechanikę a potem nie zanudzać wspólnym gier przestojami przy wertowaniu instrukcji, FAQ, forumBawić powinniście się dobrze, jednak, tu trzeba podkreślić jedną rzecz. W grze jest sporo wyjątków, niejasnych sytuacji i często trzeba zajrzeć ponownie do instrukcji, przeczytać FAQ oraz ewentualnie to forum. Jednak taka już uroda karcianek - learn as you go. Ja jako fan Tolkiena jak najbardziej polecam! Czuć klimat książek/filmów, spora część kart jest bardzo klimatycznych tzn. nawiązuje do sytuacji z dzieł Tolkiena. Jeżeli ktoś zna to jest to kolejna zaleta, jeżeli nie zna to jest to pretekst aby sięgnąć po te książki.
Moja kolekcja - https://www.boardgamegeek.com/collectio ... Dayvvalker
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Jesteś z Łodzi, szukasz ludzi do grania - https://www.facebook.com/groups/659441370833052/
Re: Gra kooperacyjna, przygodowa,raczej fantasy, 2-3 os.
Przygody w wybranych scenariuszach mogą się okazać frustrująco trudne na początek. Polecam zacząć od podstawki i Czarnych Jeźdźców. Sam dodatek pozwala stworzyć silną talię Hobbitów i urozmaica rozgrywkę.Daywalker pisze:Sam też myślałem żeby zacząć od odkupienia od kogoś podstawki, a jaki dodatek ewentualne max dwa mogą urozmaicić przygody (myślałem o Khazad-Dum i Powrót do mrocznej puszczy)
Ewentualnie można dokupić pierwszego/drugiego Hobbita/ Khazad-Dum. Pula bohaterów i kart gracza powinna umożliwić płynną grę, oczywiście przejście tych scenariuszy w dalszym ciągu będzie wyzwaniem!
Gra niesamowicie się rozwija, wraz z nowymi dodatkami wprowadzane są nowe frakcje i mechaniki na kartach. Naprawdę warto!