Mam jak w temacie... Nigdy nie graliśmy w Cyklady (aka. Cycki?)
Jak uważacie - od razu zacząć na "full opcji" (z hadesem i tytanami) czy najpierw może podstawka, tudzież podstawka + hades bez titsów?
Mam, ale w co grać... (Cyklady + Titany + Hadesy)
Mam, ale w co grać... (Cyklady + Titany + Hadesy)
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Re: Mam, ale w co grać... (Cyklady + Titany + Hadesy)
Podstawka sama do znudzenia. Jak się znudzi odpalić Hades'a, gra się wyraźnie zmienia i znowu jest dużo frajdy. Jak się ogra Hades, wtedy Tytani i można kombinować do woli nad różnymi wymieszanymi wariantami gier z obu dodatków
A jak masz jeszcze Kemet'a kupujesz C3K (crossover potworów między Kemetem i Cykladami) i znowu dochodzi parę fajnych opcji związanych z umiejętnościami nowych potworów.
Możesz oczywiście odrazu wziąć full opcje ale Cyklady bez dodatków są warte ogrania przynajmniej kilkanaście razy Chyba, że wydadzą wam się po paru grach zbyt łagodne to wtedy Hades i Tytani wyraźnie pokręcą tempo i liczbę bitw.
Zdecydowanie zacząłbym na waszym miejscu od samych czystych Cyklad.
A jak masz jeszcze Kemet'a kupujesz C3K (crossover potworów między Kemetem i Cykladami) i znowu dochodzi parę fajnych opcji związanych z umiejętnościami nowych potworów.
Możesz oczywiście odrazu wziąć full opcje ale Cyklady bez dodatków są warte ogrania przynajmniej kilkanaście razy Chyba, że wydadzą wam się po paru grach zbyt łagodne to wtedy Hades i Tytani wyraźnie pokręcą tempo i liczbę bitw.
Zdecydowanie zacząłbym na waszym miejscu od samych czystych Cyklad.
Re: Mam, ale w co grać... (Cyklady + Titany + Hadesy)
I tak też wczoraj zaczęliśmy. Podstawka przypadła nam do gustu, ale rozgrywka nie została ukończona...
Na mojego Posejdona, 2 nowe okręty i atak na stateczek lubej dostałem odpowiedź.... "Oszukujesz! Nie mówiłeś, że można atakować na morzu! Mówiłeś tylko, że ludziki walczą! Jakbym wiedziała, że można statkami to bym Cię łoiła tutaj i tutaj!..."
Wolałem zakończyć, niż się wykłócać, że to oczywista oczywistość a jednostka to jednostka (niezależnie czy morska czy lądowa...)
Jutro rewanż, w dziś Abyssa pomęczymy.
Najciekawsza z Cycklad - licytacja. Nawet w wariancie na 2 osoby wymagała trochę kombinowania i powodowała skwaśniałe miny.
Na mojego Posejdona, 2 nowe okręty i atak na stateczek lubej dostałem odpowiedź.... "Oszukujesz! Nie mówiłeś, że można atakować na morzu! Mówiłeś tylko, że ludziki walczą! Jakbym wiedziała, że można statkami to bym Cię łoiła tutaj i tutaj!..."
Wolałem zakończyć, niż się wykłócać, że to oczywista oczywistość a jednostka to jednostka (niezależnie czy morska czy lądowa...)
Jutro rewanż, w dziś Abyssa pomęczymy.
Najciekawsza z Cycklad - licytacja. Nawet w wariancie na 2 osoby wymagała trochę kombinowania i powodowała skwaśniałe miny.
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Re: Mam, ale w co grać... (Cyklady + Titany + Hadesy)
Ja grając z moją lubą przyjmuję strategie raczej buduj niż zdobywaj Pamiętajcie, że grając na dwie osoby potrzeba trzech metropolii a nie dwóch, my tego nie doczytaliśmy i pierwsze dwie gry na dwie osoby coś szły zbyt szybko i za łatwo.
Licytacje dają bardzo duże pole do popisu i często powodują dużo rozterek szczególnie gry pierwszy bóg jest niezbyt ciekawy ale za po potwór który właśnie wszedł może dużo namieszać
Licytacje dają bardzo duże pole do popisu i często powodują dużo rozterek szczególnie gry pierwszy bóg jest niezbyt ciekawy ale za po potwór który właśnie wszedł może dużo namieszać