Mam, ale w co grać... (Cyklady + Titany + Hadesy)

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Mam, ale w co grać... (Cyklady + Titany + Hadesy)

Post autor: misioooo »

Mam jak w temacie... Nigdy nie graliśmy w Cyklady (aka. Cycki?)
Jak uważacie - od razu zacząć na "full opcji" (z hadesem i tytanami) czy najpierw może podstawka, tudzież podstawka + hades bez titsów?
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Awatar użytkownika
_juri
Posty: 115
Rejestracja: 16 paź 2014, 20:56
Lokalizacja: Kielce

Re: Mam, ale w co grać... (Cyklady + Titany + Hadesy)

Post autor: _juri »

Podstawka sama do znudzenia. Jak się znudzi odpalić Hades'a, gra się wyraźnie zmienia i znowu jest dużo frajdy. Jak się ogra Hades, wtedy Tytani i można kombinować do woli nad różnymi wymieszanymi wariantami gier z obu dodatków :)
A jak masz jeszcze Kemet'a kupujesz C3K (crossover potworów między Kemetem i Cykladami) i znowu dochodzi parę fajnych opcji związanych z umiejętnościami nowych potworów.
Możesz oczywiście odrazu wziąć full opcje ale Cyklady bez dodatków są warte ogrania przynajmniej kilkanaście razy :) Chyba, że wydadzą wam się po paru grach zbyt łagodne to wtedy Hades i Tytani wyraźnie pokręcą tempo i liczbę bitw.
Zdecydowanie zacząłbym na waszym miejscu od samych czystych Cyklad.
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Mam, ale w co grać... (Cyklady + Titany + Hadesy)

Post autor: misioooo »

I tak też wczoraj zaczęliśmy. Podstawka przypadła nam do gustu, ale rozgrywka nie została ukończona...
Na mojego Posejdona, 2 nowe okręty i atak na stateczek lubej dostałem odpowiedź.... "Oszukujesz! Nie mówiłeś, że można atakować na morzu! Mówiłeś tylko, że ludziki walczą! Jakbym wiedziała, że można statkami to bym Cię łoiła tutaj i tutaj!..."
Wolałem zakończyć, niż się wykłócać, że to oczywista oczywistość a jednostka to jednostka (niezależnie czy morska czy lądowa...) ;)
Jutro rewanż, w dziś Abyssa pomęczymy.
Najciekawsza z Cycklad - licytacja. Nawet w wariancie na 2 osoby wymagała trochę kombinowania i powodowała skwaśniałe miny.
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Awatar użytkownika
_juri
Posty: 115
Rejestracja: 16 paź 2014, 20:56
Lokalizacja: Kielce

Re: Mam, ale w co grać... (Cyklady + Titany + Hadesy)

Post autor: _juri »

Ja grając z moją lubą przyjmuję strategie raczej buduj niż zdobywaj ;) Pamiętajcie, że grając na dwie osoby potrzeba trzech metropolii a nie dwóch, my tego nie doczytaliśmy i pierwsze dwie gry na dwie osoby coś szły zbyt szybko i za łatwo.
Licytacje dają bardzo duże pole do popisu i często powodują dużo rozterek szczególnie gry pierwszy bóg jest niezbyt ciekawy ale za po potwór który właśnie wszedł może dużo namieszać :)
ODPOWIEDZ