Zimna Wojna - balans

[klawisz]

Cześć,
Ogólnie uważam Zimną Wojnę za jedną z lepszych strategii na 2 osoby - jednak wprowadziliśmy jedną zasadę: żeby obniżyć losowość lotów w kosmos, jeśli gracz zdecyduje się użyć do tego "swojej" karty (np. US kartę dla US) to wtedy ma łatwiej i odejmuje 1 od wyniku rzutu. Jeśli używa karty neutralnej/przeciwniki to zgodnie z normalnymi zasadami. Drobna rzecz a łatwiej lecieć i po kilkunastu już partiach w naszym gronie uważamy że jest ok.
Pozdrawiam

[KubaP]

spoko, jeśli używasz swoich kart do lotów w kosmos to i tak pewnie przegrasz, więc co za różnica :]

[mat_eyo]

No tak, ale głównym zyskiem z lotów w kosmos nie są punkty ani specjalne umiejętności, ale pozbycie się niewygodnej karty przeciwnika... Jaki sens ma wysyłanie swoich kart w kosmos? Tu akurat wyjątkowo zgodzę się z Kubą.

[Valarus]

Żeby było ciekawiej, taka zasada istnieje w 1989. I mimo to jeszcze nie zdarzyło mi się wysłać mojej karty do Chin. A tam nawet bonusy są fajniejsze!

[hancza123]

ja myślałem aby inaczej ograniczyć nieco losowość w tej niemal idealnej grze

zamiast kostki używać 2 talii kart ponumerowanych 1-6 (np. po pięć kart 5x1, 5x2, 5x3.. itd.). po 30 "rzutach kartą" jest jasne że obie strony miały po tyle samo jedynek, dwójek...szóstek, a w przypadku lotów kosmicznych można nie 1-3 ale 4-6 traktować jako sukces

[kamron6]

A używa ktoś zasady z opcjonalnymi chinami (Trzeba wykupić je za 3PW)? Wydaje mi się, że wtedy balans jest idealny zwłaszcza z rozszerzonymi kartami.