Kupcy i Korsarze - pytania do zasad

[mat_eyo]

Muszę faktycznie poszukać jakiegoś rozwiązania. To Twoje paradoksalnie może jeszcze pogłębić różnicę, ponieeaż kupiec od początku gry ma fleutę z ładownią 4 a pirat na swoim slupie żeby zyskać punkt chwały najpierw będzie musiał trafić gdzieś i kupić modyfikację ładowni.

[trnks_]

Chodzi o zmianę chyba tylko dla kupca, zasada dla pirata zostaje bez zmian.

[mat_eyo]

To faktycznie może mieć sens, sprawdze następnym razem.

[tito]

Cześć!

Moje doświadczenie = jedna rozegrana partia, gra bez żadnych dodatków.
Garść pytań niekoniecznie dotyczących zasad:

1. Chciałbym popływać sobie okrętem liniowym, jak się domyślam można go jedynie przejąć po udanym abordażu, pytania: czy komuś udało się to zrobić i czy gra jest warta świeczki (tzn czy bardzo długo trzeba się bogacić żeby porwać się na liniowca, bo jeśli mam go przejąc pod koniec ostatniej tury to średnio mi się to opłaca)?

2. Podstawowa wersja gry trochę mnie rozczarowała ze względu na zbyt małą różnorodność wydarzeń. Ciągle tylko wojna, okręt flagowy, huragan. Misji nikt nie przejmował bo wszyscy woleli zarabiać pieniądze na handlu. Pytam więc czy dodatki bardzo zmieniają/ożywiają grę? Warto się nimi interesować?

[Senthe]

1. Udało się, ale to się zdarza bardzo rzadko i raczej pod koniec gry - rzadko jest i okazja, i możliwość, by wykonać taki manewr - dlatego na ogół nie ma co kombinować i pływa się galeonem albo fregatą, z odpowiednimi ulepszeniami działają prawie tak samo dobrze.

2. Nie wiem.

[mat_eyo]

Ja w ogóle nie wiem o jakich dodatkach mowa? Jeśli o takich pomysłach jak losowanie dwóch kapitanów i wybieranie jednego, ograniczona zwrotność galeonów lub możliwość przeprowadzenia rozpoznania w turze innego gracza to jak dla mnie wszystkie te reguły poprawiły grę i nie wyobrażam sobie grania bez nich.

[tito]

Dzięki za odpowiedzi.

Ad 1. Tak też myślałem, że to raczej mało realny plan... szkoda że gra nie oferuje większego wachlarza statków (tak ze 3 dobre dla handlu i 3 do piracenia mogłyby trochę urozmaicić grę )

Ad 2. Wydawało mi się że istnieją jakieś oficjalne dodatki do gry... ale przyjżałem się bliżej i wychodzi na to że są to fanowskie "warianty"...

[Leszy2]

Witam wszystkich,
mam następujące pytanie odnośnie zakończenia gry. Jestem graczem, który jest ostatni w kolejce, nadchodzi moja kolej, robię swoje akcje i deklaruję, że mam 10 pkt chwały (7 na torze plus punkty za dukaty w skrzyni). Czy wtedy pozostali gracze też mogą otworzyć swoje skrzynie i dodać sobie pkt chwały? Czy po prostu mają pecha, że akurat gracz będący ostatni w kolejce skończył grę?

To nie tak. Koniec gry możesz ogłosić jeśli masz 10 pkt chwały na torze, a nie łącznie z dukatami w skrzyni. Po ogłoszeniu końca gry, dodaje się do punktów chwały po jednym punkcie za każde 10 dukatów w skrzyni i to daje ostateczny wynik. Jeśli masz wtedy łącznie 10 + 3 to może się okazać że inny gracz ma 9 + 5 i wygrał.

[Edwardo]

To nie tak. Koniec gry możesz ogłosić jeśli masz 10 pkt chwały na torze, a nie łącznie z dukatami w skrzyni. Po ogłoszeniu końca gry, dodaje się do punktów chwały po jednym punkcie za każde 10 dukatów w skrzyni i to daje ostateczny wynik. Jeśli masz wtedy łącznie 10 + 3 to może się okazać że inny gracz ma 9 + 5 i wygrał.

Oj kolego... Doczytaj zasady bo wprowadzasz graczy w błąd. Koniec gry następuje kiedy łącznie masz przynajmniej 10 pkt (tor + kasa w skrzyni).

[Leszy2]

To nie tak. Koniec gry możesz ogłosić jeśli masz 10 pkt chwały na torze, a nie łącznie z dukatami w skrzyni. Po ogłoszeniu końca gry, dodaje się do punktów chwały po jednym punkcie za każde 10 dukatów w skrzyni i to daje ostateczny wynik. Jeśli masz wtedy łącznie 10 + 3 to może się okazać że inny gracz ma 9 + 5 i wygrał.

Oj kolego... Doczytaj zasady bo wprowadzasz graczy w błąd. Koniec gry następuje kiedy łącznie masz przynajmniej 10 pkt (tor + kasa w skrzyni).

Rzeczywiście, przepraszam.
Moja interpretacja nigdy nie budziła wątpliwości, więc nigdy tego drugi raz nie sprawdzałem.
Wynika z tego że gra będzie zdecydowanie krótsza. Osobiście pozostanę przy mojej wersji.

[djedi gamer]

Jeśli uważacie, że za mało walczycie między sobą, możecie w ogóle nie grać na punkty chwały tylko na odpowiednią ilość złota.
Niestety tak fajna gra przygodowa jest niszczona grą o punkty.
Kiedyś zwróciłem uwagę Marcusenowi, że gra powinna kończyć się jakimś epickim wydarzeniem, a nie niespodziewaną deklaracją punktów jednego z graczy.
Najbardziej klimatycznym wydarzeniem jest np. Znalezienie wyspy skarbów i miałem kiedyś fajny pomysł na wprowadzenie odpowiedniej mechaniki do gry.

[jawohl]

Czy gracz moze wejsc w posiadanie Manowara przez karty eventu Wojna? Jego kraj jest w stanie wojny, a gracz posiada Fregate. Dostaje manowara czy to dotyczy sie tylko NPC, a jedyna drpga do zdobcia manowara jest jego spladrowanie i przejecie?
---
juz sobie poradzilem z bgg

"players never get a free upgrade from Frigate to MOW just because a war breaks out - that only applies to the (brown) NPC ships.

Players can only get a MOW by stealing it. "

[Matti_C]

Mam prośbę o wyjaśnienie sytuacji: Jestem spokojnym kupcem, ale z racji wojny Angielsko-Holenderskiej napada mnie Angielski okręt wojenny. Jakimś cudem udaje mi się go pokonać, przejąć i dalej jako pirat (z jedną flagą angielską) płynę do swojego portu macierzystego. Wg zasad czekający tam Holenderski okręt wojenny zamiast powitać mnie jako bohatera wojennego otwiera do mnie ogień. Jest jakieś rozsądne rozwiązanie tej sytuacji? Czy podczas wojny marynarka wojenna ignoruje napaści dokonane na wrogach? Czy jedynym sposobem , żeby uzyskać neutralność moich rodaków jest zdobycie Holenderskiego listu kaperskiego? :/ Jak Wy gracie?

[jawohl]

Niestety tak jest. Holenderski statek atakuje Cie, bo jesteś piratem. To nic, że za Twoją głowę płacą tylko Anglicy - wrogowie Holendrów w tej wojnie. Niestety. Jedynym wyjsciem by uniknąć tej sytuacji, jest wypłynięcie do innej strefy morskiej. Chociaż ja ze swoją grupką graczy gramy z alternatywną zasadą, jeśli okręt znajduje sie w przylegajacej strefie, to i tak wpływa do naszej i próbuje nas zaatakować testując scouting z modyfikatorem -1.

[Leszy2]

Niestety tak jest. Holenderski statek atakuje Cie, bo jesteś piratem. To nic, że za Twoją głowę płacą tylko Anglicy - wrogowie Holendrów w tej wojnie. Niestety. Jedynym wyjsciem by uniknąć tej sytuacji, jest wypłynięcie do innej strefy morskiej. Chociaż ja ze swoją grupką graczy gramy z alternatywną zasadą, jeśli okręt znajduje sie w przylegajacej strefie, to i tak wpływa do naszej i próbuje nas zaatakować testując scouting z modyfikatorem -1.

Ja stosuję zasadę, że jeśli posiadasz np. wyrok angielski, a trwa wojna między Anglią a Holandią, to Holandia nie atakuje cię, traktując jako okręt kaperski.

[jawohl]

No niestety, gra ma wielki potencjał, jest śliczna, ale sporo zasad trzeba samemu dopasować, żeby wszystko działało poprawnie i sensownie.

[djedi gamer]

Potencjał do czego?

[jawohl]

Do tego, żeby cieszyć grajacych bez kombinowania i grzebania w zasadach. Wszystkie rozgrywki do tej pory opierają się u mnie na testowaniu zasad, które polepszą rozgrywke, a powinno to zrobić testerzy i twórcy. Ludzie generalnie w M&M próbują własnych wariantów, czesciej niz w innych, "skończonych" grach z dobrymi zasadami.

[Salvadore21]

Mam pytanie odnośne walki między graczami,
załóżmy, że mam Fregatę (3 działa) i mam 3 żeglarstwa na kapitanie walczę z Slupem (1 działo), 2 żeglarstwa, ale zwrotności 4+1(olinowanie)

1 akcja
ostrzał
Ja; Czacha, jeden, dwa
Przeciwnik; czacha, cztery, trzy

Pytanie, które mnie nurtuje to jak rozpatrywać obrażenia?
Czy każda czacha to możliwość ostrzału (jeśli posiada się działo)?
Nawet jak przegram manewry, to i tak mogę ostrzelać przeciwnika?

przepis mówi tak:
Choć obydwoje wyrzucili po jednym sukcesie, Frances wygrywa
tą rundę ponieważ suma oczek wyrzucona na pozostałych
kościach daje wynik większy niż suma oczek na kościach Felipe.
W rezultacie zarówno Felipe jak i Frances mają prawo do
zadania jednego uszkodzenia ze swoich Dział. Gdyby wygrał
Felipe, mógłby ostrzelać Slup Frances ze wszystkich trzech
Dział swojej Fregaty. Frances, mimo iż wygrała rundę zadaje
tylko jedno uszkodzenie, ponieważ jej Slup ma tylko jedno
Działo.

Czy gdybym przegrał, a miał 2 czachy to strzelałbym z dwóch dział?
i Czy gdybym wygrał mając jedną cczachę, to czy strzelałbym z 3 dział?
Jak to jest?

[olocop]

Tak - przegrany strzela z tylu dział, ile wypadnie czach (jeśli ma oczywiście odpowiednią ilość dział)
Tak - wygrany strzela ze wszystkich dział (jeśli masz 3, to strzelasz z trzech)

W przykładzie:
Felipe strzela, jako przegrany, z jednego działa, bo wyrzucił jeden sukces (choć na fregacie ma ich trzy)
Frances strzela, jako wygrana, ze wszystkich dział, jakie posiada (a posiada tylko jedno)

[Leszy2]

Należy jeszcze pamiętać, że przegrany nawet jeśli posiada jakieś działa przed bitwą, to po ostrzale wygranego, może już nie mieć dział i tym samym już nie strzela.

[Salvadore21]

A może ktoś ma ochotę na partyjkę na Vassalu pw?

[traxek]

Cześć
Posiadam angielską wersje i może dobrze nie doczytałem, ale mam kontrolne pytanie odnośnie punktów Chwały.
Chyba w polskiej instrukcji jest napisane, że Punkty Chwały otrzymuje sie za zatopienie statku NPC, a nie pirackiego (czarnego statku).
Czy za zatopienie pirackiego statku otrzymuje się tylko kase, a nie punkty chwały??? To nie ma wg mnie sensu.

[mat_eyo]

Statki NPC to statki wojenn poszczególnych krajów i statki pirackie właśnie czyli za zatopienie pirackiej łajby otrzymasz złoto i punkt chwały.

[adonix]

mam pytanie co do plotki - w instrukcji jest zapisane, że weryfikacja plotki jest jednokrotna, w momencie kiedy nam się test skończy niepowodzeniem to plotka okazuje się fałszywa i jest odrzucana. Jednak w FAQ i erracie pada takie zdanie: Plotka na morzu: podejmij akcję "rozpoznanie" by sprawdzić plotkę, na czym akcja się kończy (chyba, że poświęcisz na to kolejną dostępną akcję).
- plotka w porcie: podejmij akcję "port" - sprawdzenie czy plotka jest prawdziwa może być czynnością wykonaną wraz z innymi czynnościami możliwymi do wykonania w porcie.

To już nie wiem bo plotek z zaznaczoną wygraną/porażką jest niewiele a w instrukcji zdanie sugerowało, że zasada odrzucenia po nieudanej próbie dotyczy całej talii. chyba, że jest na tyle późno że mieszam i nie zauważam czegoś oczywistego.'

poza tym dobrze myślę że podczas ostrzału jak oboje strzelamy i ten co wygrał jak trafia w działa ale ja też miałem czaszki to ak jak na prawdziwej bitwie strzelamy jednocześnie i jeszcze zdążę coś mu ustrzelić bo kule minęło się między nami??

Trzecia sprawa, jaki jest sens kupna Fregaty bez zmienionych zasad gry jeśli za te same pieniądze możemy mieć lepszy Galeon. Nie zawsze tragi się nam okręt liniowy.