Gry negocjacyjne
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Gry negocjacyjne
Czy możecie polecić mi jakąś grę, w której negocjacje odgrywają rolę co najmniej niebagatelną?
Odkąd zacząłem traktować GoTa jak podkładkę pod negocjacje pałam miłością najpierwszą do gier w których zwycięstwo można w zasadzie "ugadać". Z gier spełniających to kryterium mam Bohnanzę (no - mnie więcej spełnia;), oraz przecudowne Mall of horror (ubóstwiam tę grę w każdym calu, pod warunkiem że jest 6 osób do niej:)
W recenzji Mall wyczytałem, że podobna jest Lifeboats vel Rette Sich Wer Kann, czy jakos tak:), czy nawet praktycznie identyczna.
Pytanie moje dotyczy raczej gier do 2-3 godzin, ostatnio jakoś nie mam czasu na dłuższe partie, raczej też niekoniecznie gry o tematyce wojennej (chociaż Bonaparte kusi jak cholera:). Mam nadzieję że istnieją jeszcze jakieś gry oparte na negocjacjach niebędące wojennymi, uwielbiam dogadywać się co do wygranej:)
(aha - Dragon's gold też znam, ale za mało konfliktowe mi się wydaje)
Z góry dzięki:)
Odkąd zacząłem traktować GoTa jak podkładkę pod negocjacje pałam miłością najpierwszą do gier w których zwycięstwo można w zasadzie "ugadać". Z gier spełniających to kryterium mam Bohnanzę (no - mnie więcej spełnia;), oraz przecudowne Mall of horror (ubóstwiam tę grę w każdym calu, pod warunkiem że jest 6 osób do niej:)
W recenzji Mall wyczytałem, że podobna jest Lifeboats vel Rette Sich Wer Kann, czy jakos tak:), czy nawet praktycznie identyczna.
Pytanie moje dotyczy raczej gier do 2-3 godzin, ostatnio jakoś nie mam czasu na dłuższe partie, raczej też niekoniecznie gry o tematyce wojennej (chociaż Bonaparte kusi jak cholera:). Mam nadzieję że istnieją jeszcze jakieś gry oparte na negocjacjach niebędące wojennymi, uwielbiam dogadywać się co do wygranej:)
(aha - Dragon's gold też znam, ale za mało konfliktowe mi się wydaje)
Z góry dzięki:)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- MichalStajszczak
- Posty: 9444
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 506 times
- Been thanked: 1444 times
- Kontakt:
Samurai and Katana - tam nie sposób przeprowadzić udanej inwazji bez osłabienia tego czy innego krytyczneog punktu na tyłach. Dlatego sojusze / zdrady mają kolosalny wpływ na przebieg walki. W sumie w nie miałem przyjemności zagrać w GoT'a do tej pory, ale z tego co się zorientowałem to właśnie ten fakt zaskarbił mu tak wielu fanów.
Mało znana - a całkiem fajna gierka o znamiennym tytule: The Prince - Struggle of House Borgia (albo jakoś podobnie).
Prosta, dająca sporo zabawy dla miłośników okresu "mrocznych papieży" gra licytacyjno - dyplomatyczna. Ładnie się skaluje na 3-5 osób. Każdy może się poczuć jak papież. Wada - zdarzają się sytuację możliwy jest kingmaking, więc najlepiej się gra bez bardzo dokładnego liczenia punktów.
Podobny, ale wg. mnie dużo słabszy jest Senator (z kolei w scenerii starożytnego Rzymu).
Obie gry są w Rebelu - jeśli kogoś zainteresują, mogę napisać o nich więcej.
Prosta, dająca sporo zabawy dla miłośników okresu "mrocznych papieży" gra licytacyjno - dyplomatyczna. Ładnie się skaluje na 3-5 osób. Każdy może się poczuć jak papież. Wada - zdarzają się sytuację możliwy jest kingmaking, więc najlepiej się gra bez bardzo dokładnego liczenia punktów.
Podobny, ale wg. mnie dużo słabszy jest Senator (z kolei w scenerii starożytnego Rzymu).
Obie gry są w Rebelu - jeśli kogoś zainteresują, mogę napisać o nich więcej.
-
- Posty: 217
- Rejestracja: 17 cze 2006, 10:31
- Lokalizacja: Łódź
Traders of Genoa
osobiście gry nie widziałem, ale cytując za boardgamegeek
PS
santiago- o tej grze widziałem na forum naszym trochę, i cena na rebelu zachęcająca
[/quote]
osobiście gry nie widziałem, ale cytując za boardgamegeek
ale nie wiem czy ktoś to w Polsce sprzedajeIn Traders of Genoa, players take the part of Renaissance traders, moving about the city acquiring goods and filling orders for goods. Messages need to be delivered and privileges obtained. Of course none of this can be accomplished on one's own. Much negotiation and deal-making is the order of the day in an effort to become the richest deal-maker in Genoa.
PS
santiago- o tej grze widziałem na forum naszym trochę, i cena na rebelu zachęcająca
[/quote]
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 252 times
Niemal czyste negocjacje to Drachengold - polecam (znam co najmniej 4 osoby ktore podjely decyzje o jej zakupie po pierwszej rozgrywce ). Nie jest to dluga gra - trwa od 1h do 1,5h (max).
Co do jej agresywnosci, to zalezy od charakterow graczy, ale rowniez od ich biezacego nastroju. Raczej wiecej agresywnych rozgrywek widzialem niz nieagresywnych.
Negocjacje sa niezwykle wazne rowniez w Shogunie. Jak widac zbiera on w przewazajacej wiekszosci pozytywne opinie.
Co do jej agresywnosci, to zalezy od charakterow graczy, ale rowniez od ich biezacego nastroju. Raczej wiecej agresywnych rozgrywek widzialem niz nieagresywnych.
Negocjacje sa niezwykle wazne rowniez w Shogunie. Jak widac zbiera on w przewazajacej wiekszosci pozytywne opinie.
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Nie, Santiago bym nie polecał. Negocjacje szczątkowe, a i sama rozgrywka jakoś mało emocjonująca. Choć zaznaczam, że to ocena po jednej partii.bb.bartosz pisze: PS
santiago- o tej grze widziałem na forum naszym trochę, i cena na rebelu zachęcająca
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- Andy
- Posty: 5129
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Gry negocjacyjne
Gdybyś odpuścił te dwa warunki:
to bym zwrócił uwagę na Here I Stand. Tajne negocjacje w Klubie przy Smolnej przenoszą się często na korytarz i bywają naprawdę gorące!kwiatosz pisze:Pytanie moje dotyczy raczej gier do 2-3 godzin
[...] raczej też niekoniecznie gry o tematyce wojennej
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Shogun i imperial faktycznie mnie kusiły od pewnego czasu, teraz kuszą jeszcze bardziej:) Here I stand kosztuje tyle że pewnie popłynie, ale może się w wawie pojawię i zobaczę, nie ukrywam że to najlepsza opcja dla tej gry.
Generalnie jak mam już tytułów kilka to zacznie się ważenie złotówek - czytanie na BGG ocen, może ktoś ma, może cośtam, a wynikiem kombinowania powstanie lista zakupów aż do czerwca znając życie:)
A Cash'n'guns słyszałem że ma się po polsku pojawić? Czy tez cos podobnego do tego? Nie jestem pewien gdzie to słyszałem, mam nadzieję że mi się nie przyśniło:)
Dziękuję za info, jakby ktoś został olśniony ilością negocjacji w jakimś jeszcze tytule to poproszę dać znać:)
Generalnie jak mam już tytułów kilka to zacznie się ważenie złotówek - czytanie na BGG ocen, może ktoś ma, może cośtam, a wynikiem kombinowania powstanie lista zakupów aż do czerwca znając życie:)
A Cash'n'guns słyszałem że ma się po polsku pojawić? Czy tez cos podobnego do tego? Nie jestem pewien gdzie to słyszałem, mam nadzieję że mi się nie przyśniło:)
Dziękuję za info, jakby ktoś został olśniony ilością negocjacji w jakimś jeszcze tytule to poproszę dać znać:)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- Paweł Puzio
- Posty: 130
- Rejestracja: 06 paź 2004, 22:38
- Lokalizacja: Poland