[Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Dagmara
Posty: 132
Rejestracja: 08 lis 2010, 09:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: Dagmara »

Witam,
stałam w tej niedzielnej kolejce ;) Na szczęście tylko 15 minut. Ale warto było! Miałam wyjść po godzinie a zostałam do zamknięcia. Przetestowaliśmy rodzinnie kilka gier. Przy K2 uzyskaliśmy pomoc od obsługi, za którą serdecznie dziękujemy.
Następnym razem też chętnie przyjdę - wcześniej i z "wałówką" w plecaku :)

Pozdrawiam,
Dagmara
Awatar użytkownika
costi
Posty: 3416
Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 7 times
Been thanked: 3 times

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: costi »

Uuk pisze:Specjalne podziękowania dla "niezółtego" tajemniczego kolegi (który nie chwalił się swoim imieniem ani słownie, ani plakietkowo) - nie dość, że wytłumaczył nam Egizię, to jeszcze pozwolił nam się ograć ;)
Jesli to bylo w niedziele, to chyba ja to bylem :)
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Awatar użytkownika
Uuk
Posty: 29
Rejestracja: 28 sty 2010, 08:50
Lokalizacja: Gdańsk

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: Uuk »

Tak - w niedzielę to było. Dzięki wielkie raz jeszcze, bo jak zobaczyłem ile jest czytania instrukcji, to zwątpiłem, że zdążymy zacząć grę przed końcem imprezy ;-)
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: sirafin »

Zaliczyłem 17 z 18 godzin festiwalu i również bawiłem się rewelacyjnie. Przychodząc wcześniej przynajmniej nie miałem takich problemów z dostaniem się do środka. Super atmosfera, świetni ludzie, zdobyłem kilka nowych kontaktów z graczami chętnymi na planszówkowe spotkania weekendowe w przyszłości. Rozbrajająca była liczba osób, które opuściły festiwal przed końcem i nagroda w loterii przeszła im koło nosa. Odczytująca chyba dziś mówić nie może, a ja czułem się jak na seansie Kaszpirowskiego ("raz.. dwa... trzy... nagroda przechodzi do Magdy z numerem 231! raz.. dwa... trzy... nagroda przechodzi do Piotra z numerem 512! raz.. dwa... trzy...) :lol:
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
SimFury
Posty: 9
Rejestracja: 07 paź 2009, 22:23

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: SimFury »

Ja jestem bardzo zadowolony! Mimo iż z powodu swojej żółtości nie mogłem pograć za bardzo miło spędziłem czas na gramy. Chociaż teraz nie czuje rąk po sprzątaniu Ławek :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kisio
Posty: 502
Rejestracja: 31 sty 2007, 22:47
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: kisio »

Kilka słów podsumowania ode mnie.
Blaski:
1. Więcej miejsca niż rok temu. Mniej ludzi siedzących na podłogach (choć stoły w pokoju "turniejowym" były wolne).
2. "Żółte koszulki" pojawiające się w ogólnodostępnych miejscach dla "noobów" (dlaczego tak, o tym później):
- Nataniel - który krążył pomiędzy stolikami i dopytywał się czy może pomóc;
- Widłak - czapki z głów, ktoś poprosił go o wytłumaczenie Cywilizacji, my zdążyliśmy zagrać w Egizię, a on jeszcze się produkował, odpowiadając na wszelkie pytania zapaleńców;
- Lider i inni, których nie zapamiętałem, ale pomagali w tłumaczeniu gier.
3. Zapomniana Egizia - wskoczyła na listę "do kupienia".

Cienie:
1. Nieszczęsna kolejka przed wejściem (wiem, że to nie od Was zależało) i bezmyślni ochroniarze, którzy nie pozwolili wejść ludziom do przedsionka (tak, stałem około 40 minut w deszczu z małym dzieckiem w wózku).
2. "Żółta koszulka" siedząca w "pokoju dla VIPów". Nie zauważyłem nicka, ale wiedz kolego, że nie byłeś tam, żeby przeganiać wchodzących "noobów" (za którego zostałem potraktowany w poszukiwaniu Norenberc).
3. Nowość Basilica - wypadająca z listy "do kupienia" - grając miałem wrażenie, że to już gdzieś było.

Do rozważenia na przyszłość:
1. Sens istnienia oddzielonego pomieszczenia na nowości z Essen. Fajnie, że w jednym miejscu można było obejrzeć przywiezione przez Was nowe gry. W zeszłym roku o ile dobrze pamiętam był tam, nazwijmy go "pokój dla VIPów". W tym roku miał również takie znamiona ;) Postronni ludzie nawet tam nie zaglądali.
2. Część "żółtych koszulek" kłębiąca się przy rejestracji/wypożyczali sprawiała wrażenie ludzi z łapanki, nie byli w stanie w niczym pomóc, ale robili tłum i ładnie wyglądali :D

Obserwacje dotyczące wydawców i twórców gier:
1. Kuźnia Gier - w niedzielę chłopaki wynudzili się na śmierć, rozłożone gry na stole nie przyciągały przechodzących osób, postawa siedzących przy stole osób również.
2. Sinonis - rozłożone 2 stoły (w tym jeden z Master of Economy) sprawiały wrażenie przygotowanych na przyjęcie "znajomych królika". Widziałem legendarne pudełko od MoE, nie miało uszkodzonych rogów.
3. Twórca (?) Zagłady Atlantydy - przez pewien czas samotny przy stoliku z rozłożoną grą, potem udało się ściągnąć 5-6 (?) osób, które z nieskrywanym zaangażowaniem poznawały grę.
3. Twórcy (?) Magii Czarnego Sportu - 2 stoliki zajęte, zarówno w sobotę, jak i niedzielę - dosyć nośny temat żużla (najpopularniejszy sport w Polsce licząc liczbę kibiców na stadionach), przez chwilę przyglądałem się rozgrywce, nie moja bajka. Albo rozgrywka trwała tak długo, że obsada grających osób się nie zmieniała, albo bez przerwy byli zainteresowani grą w MCS. Nie wiem, jak wygląda sprawa wykorzystania wizerunków żużlowców.

Wersja dla mediów :wink: :
Już po raz drugi Gdynia stała się polską stolicą fanów gier planszowych. Tłumy kłębiące się przed wejściem to znak, że organizacja takich imprez, to strzał w dziesiątkę. Choć to dopiero druga edycja spotkań, jednak w pełni profesjonalne przygotowanie festiwalu, to już znak rozpoznawczy organizatorów. Nie obyło się bez pewnych potknięć, ale ich znaczenie zostało zmarginalizowane przez atmosferę panującą podczas dwudniowej imprezy. Odwiedzający nie zawiedli się, po przejściu "bram" festiwalu wkraczali do zupełnie innego świata, świata stworzonego przez nich samych. Setki osób siedzących przy stołach, nerwowo kręcących się na krzesłach, pocierających spocone ręce, skubiących brody. Szmer dopytywań o zasady, legalność danego ruchu, rozważających swoje pozycje i ruchy w przyszłej turze. To poznawanie kolejnych gier z wypiekami na twarzy, zdziwienie osób, które trafiły tam całkiem przez przypadek, dowiadujących się o istnieniu nowoczesnych gier planszowych. To wszystko powoduje, że już dziś czekam na ogłoszenie terminu kolejnej edycji Festiwalu GRAMY. Nie tylko ja...

PS.
Specjalne podziękowania dla Odiego, za zaangażowanie i pomoc.
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: Nataniel »

= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Awatar użytkownika
kisio
Posty: 502
Rejestracja: 31 sty 2007, 22:47
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: kisio »

Nataniel pisze:Relacja na Trójmiasto.pl:
http://rozrywka.trojmiasto.pl/Trojmiast ... 43095.html
Komentarze debili, zaraz zacznie się kolejna wojenka Gdańsk-Gdynia.
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6455
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 586 times
Been thanked: 943 times

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: Odi »

:wink:

E tam, ja - podobnie jak komntujący na 3miasto.pl - równiez uwazam, że ta słodka pani na zdjęciu jest znacznie bardziej interesująca niż Ticket to Ride. Może gdyby to była inna gra... Ale w tym wypadku - nie ma żadnej konkurencji dla prawdziwych bohaterów tego zdjęcia 8)

Żółci przy rejestracji i wydawaniu gier mieli mnóstwo roboty. Momentami naprawde kosmiczna liczba ludzi chciała wypożyczyć/przejrzeć/skonsultować/oddać dany tytuł.

O Magii Czarnego Sportu będzie wkrótce wpis na GF.
Grałem, rozmawiałem z autorami - sympatyczna ekipa (Hej Hej Falubaz! :twisted: )
To na razie tylko niekomercyjny projekt, więc na własny użytek można sobie tych oryginalnych zawodników na karty wrzucić. Natomiast fakt, uzyskanie licencji w rozsądnej cenie będzie dla nich sporym problemem....
tantar
Posty: 55
Rejestracja: 06 paź 2006, 18:42
Lokalizacja: Czersk

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: tantar »

Wreszcie i mnie udało się być na takiej imprezie. Chociaż czasu było mało bo byłem w sobotę od 10:30 do 12:30, ale udało się poznać Faunę oraz zagrać That's Life oraz Samuraja. Fajna impreza podziękowania dla organizatorów.
Awatar użytkownika
Maras
Posty: 598
Rejestracja: 25 paź 2006, 20:50
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: Maras »

Zapraszam na krótką relację foto z imprezy. Nie zrobiłem tyle zdjęć co zawsze ale zawsze pozostanie konwentowa pamiątka.
Dziękuję za fajnie spędzony czas i specjalne podziękowania dla Darka Ducha, Ja_na i Jaśka Bażyńskiego za tłumaczenie nowych pozycji z Essen.
Awatar użytkownika
saxofon
Posty: 35
Rejestracja: 15 lip 2009, 11:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: saxofon »

Czekałem na Gramy dłuuugo od poprzedniej edycji. Niestety, mogłem zawitać jedynie w niedzielę, ale i tak zabawa była przednia.
Nie będę rozpisywał się o potrzebie takiej imprezy, organizatorzy z pewnością widzą efekty swojej pracy (cieszy oko widok rodziców z dziećmi przy stolikach, tak się rodzą przyszli planszówkowicze). Kolejny raz brawo i podziękowania za wielki wysiłek, pomysł i organizację.

Teraz trochę narzekania, zauważone minusy, które mam nadzieję, organizatorzy wezmą pod rozwagę:
1. Oczywista oczywistość - czyli zbyt mała powierzchnia obiektu. Domyślam się, że Experyment ma swoje olbrzymie plusy (chociażby lokalizacja, parking itp.), ale kolejki i "niewpuszczanie" powinno skłonić do rozważenia innej miejscówki. Nie wiem, czy na innych spotkaniach jest podobnie, ale czasami dawał się we znaki "szum" powodowany akustyką i dużą ilością ludzi, często trzeba niemal krzyczeć do współgraczy.
2. Stoliki i krzesła - ciągle mało (lub też obsługa powinna w miarę potrzeb dzielić podwójne stoły)
3. Odniosłem wrażenie, że Żółtych było mniej niż poprzednio, ciężko było złapać kogoś do wytłumaczenia zasad gier.
4. Brak stoiska z jedzeniem/piciem. Na polecenie pracowników eXperymentu musiałem dopić kawę przed wejściem (rano). Niektórzy i tak mieli w plecakach swoje wyżywienie, innym albo burczało w brzuchu albo szli na miasto (ew. hotdogi na lotosie)
5. Chaos przy stoisku wypożyczalni. Masa ludzi wybiera, przebiera, przekłada z góry na dół... Warto byłoby, aby obsługa polecała konkretne tytuły graczom, albo wydawała je sama. Postęp w zakresie rejestracji - mamy komputery :D
6. Drobna uwaga - ulotki wypadające z programu. Wielki plus za full profeska program Gramy, ale ulotki reklamowe (pomijam już sam efekt takiej reklamy) jakoś "uciekały" z programu.
7. Losowanie nagród - od tej chwili skończyło się Gramy, wszyscy przybiegli pod mikrofon, harmider uniemożliwiał kontynuację gry. Cały czas zastanawiam się, jak przeprowadzić losowanie wśród tych, którzy jeszcze pozostali na sali. Ciężki orzech...

Mimo tych minusów - jeszcze raz dziękuję Wam za organizację i możliwość uczestnictwa w imprezie. Ogromne uczucie niedosytu każe czekać na następną edycję. Mission Red Planet i Modern Art - dwa kolejne tytuły do zakupienia (jakby ktoś miał na zbyciu Red Planet...)
Awatar użytkownika
sowacz
Posty: 772
Rejestracja: 04 lut 2008, 11:08
Lokalizacja: Rumia
Been thanked: 26 times

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: sowacz »

Było naprawdę ekstra ;) Zabawa przednia zarówno na turniejach (choć brakowało czasem lepszej organizacji, np. za mała ilość egzemplarzy Carcassonne), jak i podczas grania przy stolikach. Dzięki żółtym koszulkom za tłumaczenia (Adamowi za Claustrophobię, Widłakowi za 51 Stan). Więcej takich imprez w Trójmieście! :)
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: ragozd »

Maras pisze:Zapraszam na krótką relację foto z imprezy. Nie zrobiłem tyle zdjęć co zawsze ale zawsze pozostanie konwentowa pamiątka.
Dziękuję za fajnie spędzony czas
A ja w imieniu calej obsady samochodu dziekuje za namiary na super pizzerie :) Smaczniej, 2x wiecej i 2x taniej niz w przeeXperymentowej knajpie.
To tez spory minusiek - brak bezposredniego przejscia do niej spowodowal pustki w trakcie imprezy a po niej okazalo sie ze specjalne menu w przystepniejszych cenach obowiazywalo tylko w trakcie trwania imprezy :( wieczorno-sobotnie pospotkanie bylo najslabsze ze wszystkich konwentow na jakich bylem
Na przyszlosc warto chyba to bardziej zgrac, choc rozumiem brak zasobow ludzko - organizacyjnych - przy nich knajpa to mniej istotny aspekt
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2447
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 555 times
Been thanked: 271 times

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: Markus »

ragozd pisze:
A ja w imieniu calej obsady samochodu dziekuje za namiary na super pizzerie :) Smaczniej, 2x wiecej i 2x taniej niz w przeeXperymentowej knajpie.
czyli dotarliście do "Olivki", to miło , do następnego razu
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6455
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 586 times
Been thanked: 943 times

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: Odi »

No proszę, czyli Oliwka podbija podniebienia nie tylko miejscowych amatorów pizzy... 8)

Ragozd -> wiesz, zawsze fajnie zobaczyć w realu osoby, które się na forum udzielają, zwłaszcza w charakterystyczny sposób :wink: Gdybyś był w towarzystwie swojego 'avatara' to bym Cię poznał, a tak...
Awatar użytkownika
sipio
Posty: 1141
Rejestracja: 15 cze 2008, 21:38
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: sipio »

Ja też dołączę się do podziękowań.
Plusów było nadmiar a ważniejsze minusy zostały już wymienione, tak więc nie będę swoimi spostrzeżeniami zanudzał.

Ja tylko BAAAAARDZo chciałem podziękować Duchowi za super konkurs wiedzy o planszówkach.
Rzutem na taśmę dostałem się do finału, ale już w nim niestety zająłem już ostatnie miejsce przegrywając z kretesem :oops: .
Jednak muszę nadrobić wiele zaległości w klasyce, do której jakoś nie miałem ochoty sięgać i zmazać plamę na honorze za rok :mrgreen:
Awatar użytkownika
sowacz
Posty: 772
Rejestracja: 04 lut 2008, 11:08
Lokalizacja: Rumia
Been thanked: 26 times

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: sowacz »

Dokładnie! Konkurs wiedzy był przedni! xD To był mój pierwszy, ale już widzę, że nie ostatni taki konkurs :D
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: Nataniel »

Niestety, powierzchnia Parku jest ograniczona i mimo zarezerwowania o 50% większej powierzchni niż w zeszłym roku i przywiezienia 3x większej liczby ławek, w sobotę między godziną 12.00 a 15.00 nie zdołaliśmy pomieścić wszystkich chętnych - mimo naszych najszczerszych chęci. Nawet gdyby te osoby weszły - nie było już stołów, krzeseł, a nawet miejsc na podłodze.

W sobotę po 15.00 i w niedzielę było trochę luźniej - w kolejce czekało się max. 30 minut.

Trudno o lepszy (lepiej usytuowany, lepiej wyposażony, z lepszym zapleczem gastronomicznym, itp.) obiekt w Gdyni do organizacji tego typu imprez. Jak widać, zapotrzebowanie jest ogromne - obawiam się, że w gronie kilkunastu wolontariuszy - miłośników planszówek (a przez taką grupę głównie organizowane jest GRAMY) i przy ograniczonym budżecie (i tak z ogromnym wsparciem Urzędu Miasta), trudno nam będzie zaspokoić w 100% to zapotrzebowanie.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Sherincal
Posty: 2
Rejestracja: 27 maja 2009, 15:44

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: Sherincal »

Krótko - było męcząco, ciężko i przecudownie!!! Świetnie się wybawiłem i naładowałem bateryjki na kilka miesięcy, dzięki widokowi tak wielu szczęśliwych twarzy. Szczęśliwych dzięki naszej pracy i zaangażowaniu, miło jest zrobić czasem coś dobrego dla innych.
Pozdrawiam całą ekipę i wszystkich uczestników festiwalu "Gramy" :)

Lider
manczi
Posty: 9
Rejestracja: 25 sie 2006, 20:52
Lokalizacja: Cromwell, CT

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: manczi »

Sherincal pisze:Krótko - było męcząco, ciężko
Nie rozumiem takich komentarzy. Kilka takich podobnych jest w calym watku. Po co te negatywy, skoro bylo fantastycznie?? A skoro bylo fantastycznie, to czy wlasnie nie DLATEGO ta cala praca i wysilek sie oplacala???

Tak, widze, ze oprocz tego ludzie pisza, ze "oplacilo sie", "zadowolone twarze", itd. Czyli super! Wiec te negatywne komentarze mozna sobie darowac. W koncu, jak cos ma byc zrobione dobrze i kazdy wklada w to swoje cale serce i dusze (co mozna wywnioskowac ze sukcesu spotkania) to wlasnie o to chodzi, zeby wysilek byl maksymalny, zeby inni mogli rowniez powiedziec, ze bylo niesamowicie i ze wroca za rok.

Gdybym ja byl w zalodze przygotowujacych cale spotkanie i bralbym udzial rowniez w tlumaczeniu gier dla uczestnikow, to nie przyszloby mi do glowy napisac, ze bylo "ciezko, meczaco", bo takie spotkania wlasnie dawalyby mi frajde z tego, ze udalo mi sie innym sprawic przyjemnosc, niezaleznie od wlozonego wysilku.
Awatar użytkownika
kisio
Posty: 502
Rejestracja: 31 sty 2007, 22:47
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: kisio »

manczi pisze:
Sherincal pisze:Krótko - było męcząco, ciężko
Nie rozumiem takich komentarzy. Kilka takich podobnych jest w calym watku. Po co te negatywy, skoro bylo fantastycznie?? A skoro bylo fantastycznie, to czy wlasnie nie DLATEGO ta cala praca i wysilek sie oplacala???

Tak, widze, ze oprocz tego ludzie pisza, ze "oplacilo sie", "zadowolone twarze", itd. Czyli super! Wiec te negatywne komentarze mozna sobie darowac. W koncu, jak cos ma byc zrobione dobrze i kazdy wklada w to swoje cale serce i dusze (co mozna wywnioskowac ze sukcesu spotkania) to wlasnie o to chodzi, zeby wysilek byl maksymalny, zeby inni mogli rowniez powiedziec, ze bylo niesamowicie i ze wroca za rok.

Gdybym ja byl w zalodze przygotowujacych cale spotkanie i bralbym udzial rowniez w tlumaczeniu gier dla uczestnikow, to nie przyszloby mi do glowy napisac, ze bylo "ciezko, meczaco", bo takie spotkania wlasnie dawalyby mi frajde z tego, ze udalo mi sie innym sprawic przyjemnosc, niezaleznie od wlozonego wysilku.
Ale o co chodzi?
Rozumiem, klepiemy się po plecach i jedziemy dalej :lol:
Właśnie uwagi uczestników powinny być niezwykle cenne dla organizatorów, bo impreza jest robiona dla nich, a nie dla siebie. Nasze uwagi pozwolą podnieść i tak wysoki poziom festiwalu. Być może to, co widzieli uczestnicy umknęło organizatorom.
Awatar użytkownika
costi
Posty: 3416
Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 7 times
Been thanked: 3 times

Re: [Gdynia] GRAMY - 6-7. listopada 2010

Post autor: costi »

trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
ODPOWIEDZ