Wieczór gier rodzinnych

[MichalStajszczak]

Pod taką właśnie nazwą działa nowa strona, stworzona przez Hasbro. Jak nietrudno zgadnąć, za najbardziej rodzinną grę uważane jest na tej stronie Monopoly

[konev]

Monopoly jak to Monopoly. Strona ciekawa i fajnie zrobiona. Dodatkowo podchodzi rodzica zamieszczając tytuły artykułów w stylu Więź z dzieckiem, Komunikacja rodzic-dziecko, Słuchaj tak, aby dziecko miało ochotę mówić. Artykuły same nie są o planszówkach, ale na stronie o grach planszowych, tak więc wielu rodziców odbierze gry planszowe jako niezbędnik w prawidłowym wychowaniu dzieci .

Przyszło mi do głowy, że dlaczego by nie zrobić takiej strony-wizytówki o naszym hobby? Na forum jest poradnik dla początkujących, ale po pierwsze trzeba na forum trafić, a po drugie często ludzie nie czytają przyklejonych tematów, które kojarzą się z regulaminami. Zrobienie takiej strony z kilkoma podstronami problemem nie jest. Na stronie głównej hasło Renesans Planszówek i wstępny opis dzisiejszych gier planszowych, dalej przewodnik po grach dla początkujących, dalej podstrona gdzie kupić, dalej podstrona z linkami do wszystkich blogów o planszówkach. Może podstrona z kodeksem gracza planszówkowego (było coś takiego na gry-planszowe.pl).

Rozumiem, że takie zadanie chciałoby spełniać GamesFanatic, ale jak się wejdzie na stronę GamesFanatic i Hasbro to z perspektywy rodziców, dzieci i początkujących ta druga prezentuje się o wiele lepiej jeżeli chodzi o przekaz podstawowych informacji. Na GamesFanatic jest to ukryte w 3 linkach po prawej, a ze strony głównej uderzają od razu posty na temat nowości. Jak się naciśnie "w co grać" to przekierowuje nas na forum, gdzie forma prezentacji gier pozostawia wiele do życzenia (kilka stron bitego tekstu na szarym tle bez jakichkolwiek zdjęć).

Taka myśl, jako, że na forum jest multum informatyków. Grafików paru też by się znalazło. Można by rzec, że jest to jednorazowa robota, strona by była statyczna i można by co najwyżej odświeżać informacje w niej zawarte raz na pół roku. Gdyby była zrobiona podobnie do strony Hasbro to myślę, że świetnie by zachęcała i wciągała ludzi w nasze hobby.

[draco]

Popieram koneva. Informatycy do roboty.

[konev]

Jeszcze jako uzupełnienie...
Osobiście ani informatykiem, ani grafikiem nie jestem. Nie ma za to żadnego problemu, by wesprzeć akcję jakimś datkiem na serwer/wynagrodzenie . Kilkaset osób po parę złotych i byłoby bardzo przyzwoicie.
Jako nagroda za wsparcie akcji myślałem o jakimś microbadge. Jako, że forum nie wspiera takich bajerów to można zamiast standardowego Użytkownik Wspierający wymyślić inny podpis, żeby było od razu widać kto tu wspiera hobby, a kto nie

[kwiatosz]

Jeżeli potrzeba kogoś, kto psychologiczną teorią zabawy podeprze granie w planszówki okraszając to funkcjiami, któe granie w planszówki usprawnia, to skłonien jestem taki tekścik popełnić, bo mocno mnie się z pracą mgr pokrywa

[poooq]

A ja mogę wspomóc akcję jakimiś kolorowymi grafikami.

[MichalStajszczak]

Widzę, że odzew na informację o stronie "Wieczór gier rodzinnych" jest zaskakująco pozytywny. Pozytywny w tym sensie, że nikt nie wiesza psów na firmie Hasbro za to, że indoktrynuje internautów, zachecając ich do gry w Monopoly. Jest za to pełna zgodność, że można i trzeba zrobić coś w podobnym stylu, jeżeli chcemy zachęcić do grania również w inne (w domyśle: lepsze) gry. Jak wcześniej napisał konev, jest na stronie głownej GamesFanatic link pod tytułem "Parę słów na początek", adresowany do podobnej grupy osób. Przygotowany przez Odi'ego tekst ma imponujące rozmiary i zapewne zawiera wiele informacji niezwykle przydatnych dla początkujących graczy. Problem w tym, że prawdopodobnie mało kto tak obszerny tekst przeczyta. Jeżeli "współczesne planszówki" mają być atrakcyjne dla nowicjuszy, to forma zachęcania do ich poznania też powinna być atrakcyjna.

[MichalStajszczak]

Aby dodatkowo zmotywować ewentualnych reformatorów działu "Kilka słów na początek" informuję, że firma Hasbro ma zamiar od marca intensywnie promować stronę "Wieczór Gier Rodzinnych" nie tylko w internecie ale też w prasie.

[konev]

Ciekawe czy w działach marketingu/promocji Hasbro pracują ludzie znający i lubiący Eurogry? Przychodzi do niego szef i mówi, że sprzedaż Monopoly spada i ma coś z tym zrobić. Odpowiada, że Monopoly jest starą grą, która ma wiele wad. Ma przestarzałą mechanikę i nowoczesne planszówki są o wiele lepsze i to do nich należy przyszłość. Szef: gó**o mnie to obchodzi! Masz to sprzedać!

[EDIT] Swoją drogą Egmont ma zrobioną stronę o planszówkach, która jest bardzo podobna do tej o której tutaj była mowa: http://www.krainaplanszowek.pl/ . Pięknie wygląda. W rekomendacjach artykuły psychologiczno-socjologiczne o planszówkach. Dział gdzie kupić. Wszystko to oczywiście dotyczy tylko gier Egmont, ale jakby coś takiego zrobić dla wszystkich gier-planszowych to byłoby świetnie.

[Odi]

Wstepnie pomysł jest bardzo fajny

Problem widzę w jego skali...

O ile poradnik mogłem - w przypływie dobrej woli i chęci - 'machnąć' samemu, o tyle przy tworzeniu takiej strony niezbędny jest wysiłek przynajmniej kilku osób. A wiadomo jak to jest: 'Dziś nie mam czasu', 'Dziś mi się nie chce' itp, i projekt stoi.
Ja rozumiem, że niby żadne terminy nas nie gonią i jest to sprawa hobbystyczna, ale... może potraktować ten pomysł poważnie i powołać koordynatora tej idei? (konev?)

Koordynator poszukałby chętnych ludzi (ogłoszenie na forum?), przypominał o zobowiązaniach, informował jak przebiegają prace itp.
Taki hobbystyczny 'Factory...', tfu! ... 'Project Manager'

Co do poradnika - owszem, jest długi. Ale chyba dość czytelny i przejrzysty w tej swojej długości.
Co nie oznacza, że nie ma zapotrzebowania na coś krótszego, bardziej kolorowego. Zdecydowanie jest!

[konev]

Ja rozumiem, że niby żadne terminy nas nie gonią i jest to sprawa hobbystyczna, ale... może potraktować ten pomysł poważnie i powołać koordynatora tej idei? (konev?)

No to ten projekt nigdy by nie wystartował jakbym miał go koordynować . Serio. Jestem jedną z najbardziej niezorganizowanych i niesystematycznych osób jakie znam .
Bardzo chętnie wspomogę projekt na inne sposoby. Przy czym nie będąc informatykiem, ani grafikiem zostaje mi pisanie tekstów lub wsparcie finansowe. Przy pisaniu muszę mieć jakąś osobę, która będzie mnie cisnęła z terminami. Co do wsparcia finansowego, to bardzo chętnie przeznaczę parę złotych by projekt mógł ruszyć. Zdarzyło mi się wpłacić na BGG i jeszcze pewnie kiedyś wpłacę to nie widzę powodu bym nie mógł wpłacić na ten projekt .

Z koordynatorem jest i będzie najgorzej. Z tego też powodu chyba Warszawka jeszcze nie ma swojej dużej imprezy planszówkowej. Przynajmniej tak wynikało z dyskusji w Inicjatywach Warszawskich z tego co pamiętam.