Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

[azazelmo]

Ja tylko napiszę od siebie, że te dogryzanie sobie z Markiem, moim zdaniem wypada trochę niezręcznie. Być może to świadomy, inscenizowany konflikt - taki teatr nowoczesny, ale ja się czułem się trochę przytłoczony tym fragmentem z czasem gry w Pagana. Nie mówię, że to zepsuło dobry odcinek, ale w mojej opinii nie wzbogaciło go również.

[LukaszLozz]

dołączam się do opinii, że wczorajsze Gierkowo było żenujące. Nie nazwał bym tego co tam się działo chemią między prowadzącymi, a raczej niewyszukaną kłótnią bez specjalnych argumentów. Ciężko się słuchało.
Od długiego czasu brakuje merytoryki, ale do tego już wszyscy przywykli i traktują kanał jak "pudelka", co mam wrażenie, dość skutecznie wypełnia niszę, więc może nie ma co silić się na konkurowanie z bardziej doświadczonymi kolegami.
Natomiast mnie osobiście drażni, wygląda na to, że głównie przez Marka motywowane, celowanie w godzinne odcinki. Jeśli celem nagrywania jest osiągnięcie konkretnego czasu, to może to jest przyczyną takiej a nie innej jakości tego co robicie. Cytat z wczoraj - do Joanny "masz 6 minut, nie wiem czy cokolwiek powiesz" w około 52 minucie. No to albo chcecie coś powiedzieć, albo "odbębnić" godzinkę i do domu...

Co do skupianiu się generalnie twórców na prostych/szybkich tytułach, nie wydaje mi się, żeby to był efekt rynku wydawniczego. Mam wręcz wrażenie, że jesteśmy jako gracze wręcz rozpieszczani. Mamy regularnie wydawane bardzo ciekawe, żeby nie powiedzieć najlepsze tytuły w naszym języku - cały Lacerda, Feld, Uwe, Eklund, Splottery i inne Brassy czy inne czesko Suchy'e tytuły.
Czuję w powietrzu bardziej pójście na łatwiznę, ewentualnie dopasowanie do większości rynku.

PS.:
KPiB trzymam kciuki za powrót do standardów sprzed 1,5 roku.

[andrzejstrzelba]

dołączam się do opinii, że wczorajsze Gierkowo było żenujące.

Nikt nie wyraził opinii że było żenujące, więc nie masz się do czego dołączyć.

[ave.crux]

Od długiego czasu brakuje merytoryki, ale do tego już wszyscy przywykli i traktują kanał jak "pudelka", co mam wrażenie, dość skutecznie wypełnia niszę, więc może nie ma co silić się na konkurowanie z bardziej doświadczonymi kolegami.

Ja bym prosił o wypowiadanie się jednak za siebie. Rzadko oglądam gierkowo, z reguły jak sprzątam w sobotę i słucha się dobrze. Co do konkurowania z bardziej doświadczonymi kolegami to nie bardzo rozumiem co masz na myśli, ale w jednym, wielu doświadczonych mogłoby się uczyć od KPiB tego, że jak napiszesz komentarz to masz 99% szans na to, że z Przemkiem/Markiem wymienisz parę zdań.

[Galatolol]

Chcę pochwalić najnowszy odcinek Dżentelmenów przy stole, a szczególnie segment @Qnnrada o Oauth, który niezwykle porządnie przygotowany, jak na to co normalnie dostajemy w podkastach, gdzie 2-3 osoby gadają. Mimo, że z częścią tego, co mówi, się nie zgadzam (czy też raczej: ja tych historii/żyjącego świata nie widziałem podczas moich partii).

[El_Vis]

@Galatolol przyłączam się do dobrych słów na temat DPS i @Qnnrad. Mega przygotowany (!), a czy miał rację to się okaże jak wreszcie zagram te kilka/kilkanaście razy

[EsperanzaDMV]

Ostatnie Dramki z KPiB świetne! Ostatnie Gierkowo tragiczne! Pagan starał się ratować sytuację i było zabawnie. Przemek sam kiedyś mówił pół żartem pół serio do Piotrka że ma te ogromne ilości rozrywek w ciągu miesiąca w "gówno-gierki". Teraz zajmują one główną część materiału. Przechodzę już tylko na dramki. To wam naprawdę wychodzi

W kontrze do tego wpisu napiszę, że dla mnie to bardzo dobrze, że zajmują się innymi grami niż same Lacerdy, Paxy i inne ciężkie gry z complexity ponad 4. Moim targetem są właśnie gry z complexity około 2-3 i dlatego popieram, że warto mówić o mniej złożonych (ale nie prostych!) grach. Przykładowo po trzech partiach w Hegemony wiem, że jest to świetna gra, doceniam jej kunszt i mechaniki, ale nie mam zbytnio ochoty w nią już grać - wolałbym w tym czasie zagrać 2-3 partie w coś mniej... wymagającego? To chyba dobre określenie na gry typu Brzdęk, Tyrants of the Underdark czy nawet Zamki Burgundii. One jednocześnie dają mi dużo więcej frajdy niż partia w chociażby GWT (które lubię i doceniam, ale z kolekcji wyleciało z racji tego, że przynajmniej półgodzinne tłumaczenie zasad za każdym razem to była mordęga).

Z tego też powodu unikam i jednocześnie nie rozumiem fenomenu Planszówek online - jak sami o sobie piszą w opisie na YT, "jesteśmy fanami ciężki tytułów i pokazujemy to na naszych na filmach" - rozumiem, nie mój target, ale wbrew temu co piszą biorą czasem te "luźniejsze" gry (albo mają inną definicję "ciężkiego tytułu") i jak czasem wezmą się za grę na moim radarze (idąc od najnowszych do najstarszych, które obejrzałem: Zamki Burgundii, El Grande, Wiedźmin, Ziemia, Arnak i kilka innych), to nie jestem w stanie najczęściej dotrwać do końca. Widać, że panowie gustują w mózgożerach i już kilkukrotnie widziałem w ich materiałach zarzut, że gra jest dla nich zbyt prosta, za mało oferuje etc. - może nie zawsze powiedziane wprost, ale dało się to wyczuć. Nie każda gra musi mieć złożoność poziomu ich uwielbianych GWT czy Anachrony (i większą) by jednocześnie być dobrą grą. Dodatkowo nie czuję tego vibe'u między Panami... no ewidentnie nie mój target, także nie subskrybuję ich, ale czasem zajrzę jak YT mi zaproponuje materiał od nich z interesuącą mnie grą, tylko po to, by się przekonać "nope, nadal nie"

Dlatego tym bardziej doceniam materiały od KPiB czy duety Kaczmara z Pandą/Zaku, Pandy i Asi (Planszówki Z O.O.) oraz samego Zaku z Marią albo [tu wstaw dowolnego planszówkowego influencera, bo trochę już tych "kolabo" Zaku miał, i wychodzą one zazwyczaj dobrze]. Faktycznie, ostatni fragment z Paganem wyszedł tutaj mocno konfliktowo i momentami też miałem wątpliwość, czy Panowie wciąż tylko żartują, czy naprawdę zaraz pójdzie na noże (głównie za sprawą Marka, który się mocno podpalił, ale ciekawe też co czuła sama Asia słuchając tego), ale dalej tych kilka wtrąceń "spoko, Asia może mi przerywać, tylko Ty nie" etc. rozładowało imo zupełnie atmosferę i dalej się super oglądało. A dla "dynamicznej" warto odpalać każdy odcinek

[Xyhoo]

Fenomenem Planszówek Online jest chyba to, że można niemal każdego ciezkiego i srednio ciezkiego eurasa wychodzącego w Polsce zobaczyć przed premierą i zdecydować czy nas interesuje czy nie. Znaleźli swoją niszę i jak ktoś nie lubi takich gier to raczej się odbije, a jeśli lubi to będzie to dla niego najlepszy kanał w Polsce.

[tomp]

Unboxingi zawsze istniały, ale ostatnio jakoś więcej tego typu materiałów.
To co przykuło moją uwagę to "narzędzie" ułatwiające otwarcia pudełka.
Nie pojawia się mały nożyk czy otwarte nożyczki, ale zazwyczaj występuje kawał żelastwa bardziej nadającego się na biwak albo pracę w rzeźni.
Z przymróżeniem oka czekam na materiał w którym ktoś zacznie używać szpadę albo katanę...

Czy ktoś może powiedzieć mi skąd taki trend? Może to jakaś sarkastyczna reakcja na "coś", czego nie wyłapałem?

[psia.kostka]

Czy ktoś może powiedzieć mi skąd taki trend? Może to jakaś sarkastyczna reakcja na "coś", czego nie wyłapałem?

Chlopcy lubia scyzoryki. Nie wiem czy to trend, ale pogooglaj haslo "the knife guy". Z pewnoscia sie nie zawiedziesz fotosami dziwakow/hobbystow/kolekcjonerow

Jest tez taki film z DeNiro ("Fan"?), gdzie jest on obwoznym handlarzem nozy.

[walkingdead]

Dziewczyny też lubią Zawsze mam w plecaku swoj ukochany karambit

[psia.kostka]

Dziewczyny też lubią

Hmm...

Przyznam się do pewnego dziwactwa.

Zawsze mam w plecaku swoj ukochany karambit

W Londynie mieli problem z nozami (cos jak maczety w Krakowie ) i bylo takie fajne haslo/plakat ostrzegajace, ze to nielegalne (powyzej 10cm ostrza(?) czy cos z dlugoscia/szerokoscia dloni ):
"nóż w kieszeni może obciąć ci 2 lata życia" (taka tam ciekawostka)

Scyzoryki byly cool jak byl MacGuyver w tv, z fryzura na czeskiego hokeiste <3
(ale wtedy to sie wydawalo pieniadze na gume turbo i vibovit w proszku, a nie na import Victorinox'ow ze Szwajcarii )

W temacie planszowym, to BoardGameCo tez ma spory messer na wizji przy unboxingach.

[Gizmoo]

Przyznam się do czegoś wstydliwego... Otóż zacząłem oglądać BoardGameCo.

Kiedyś totalnie nie trawiłem Alexa, nadal przeszkadza mi jego szybki sposób mówienia, ale coraz częściej się z nim zgadzam. Widać, ze gościu zna materię i zawsze stara się przedstawić wszystko z różnych stron, przy okazji mocno podkreślając swoje prywatne opinie. Kiedyś wydawało mi się, że był mniej szczery, jakby bardziej starał się nie urazić wydawców - teraz, kiedy coś mu ewidentnie nie pasuje, to podkreśla to i nie ściemnia.

Coraz częściej oglądam też Cody'ego z The Discriminating Gamer. Zawsze ceniłem jego kanał, a ostatnio mam wrażenie, że podniósł poziom realizatorski. Wreszcie montaż nie jest już totalnie amatorski (aczkolwiek nadal mógłby poprawić dźwięk).

Moim odkryciem jest jednak Shelfside:

https://www.youtube.com/@Shelfside/videos

Chłopaki prowadzą bardzo ciekawe dyskusje. Podoba mi się, że starają się sięgnąć głębiej, dokładnie przeanalizować problemy i szczerze powiedzieć "co im w grze nie gra". Ostrzegam - nie wszystko, co publikują jest wartościowe. Polecam przede wszystkim ich dłuższe formaty, w których "mają szansę się wygadać".

Jednocześnie w zasadzie całkowicie przestałem oglądać SU&SD, NPI, Rahdo i Dice Tower. Polskiego YT poza Gambitem nie oglądam już wcale. Zaoszczędzam w ten sposób mnóstwo czasu. Ech... Ewidentnie dopadło mnie YouTubowe wypalenie.

Może pora na temat "Przestój w planszówkowym YouTubie?"

[PytonZCatanu]

Mam amnezję....

Jak się nazywa blog jednego z chłopaków z gradania, na którym prezentuje głównie statystki z Bgg?

[mluckner]

Za dużo gier, za mało czasu. http://www.zaduzogier.pl/

[Ink]

Przy czym blog w zasadzie umarł na brakoczasozę, a resztki aktywności przeniosły się na fb -> https://www.facebook.com/zaduzogier

[andrzejstrzelba]

Gambit na swoim profilu na FB zachęca do wsparcia na Patronite chłopaków z Planszówki Online...nawet kosztem wsparcia jego Patronite.
Co za gość. Za 50 lat będą o nim legendy opowiadać ... przy zniszczonej od grania planszy Gloomhaven

[Gambit]

Gambit na swoim profilu na FB zachęca do wsparcia na Patronite chłopaków z Planszówki Online...nawet kosztem wsparcia jego Patronite.
Co za gość. Za 50 lat będą o nim legendy opowiadać ... przy zniszczonej od grania planszy Gloomhaven

Trochę smutne, że jest to coś o czym warto wspominać. Zachęcanie do wspierania, czy oglądania/czytania/słuchania innych recenzentów powinno być rzeczą naturalną.

[andrzejstrzelba]

Zachęcanie do wspierania, czy oglądania/czytania/słuchania innych recenzentów powinno być rzeczą naturalną.

Bardziej zaskoczyło mnie stwierdzenie, że jesteś gotów "oddać" swoje wsparcie na Patronite, jeśli dzięki temu ktoś wesprze chłopaków.
Wszystkiego dobrego chłopie .

[toblakai]

Zachęcanie do wspierania, czy oglądania/czytania/słuchania innych recenzentów powinno być rzeczą naturalną.

Bardziej zaskoczyło mnie stwierdzenie, że jesteś gotów "oddać" swoje wsparcie na Patronite, jeśli dzięki temu ktoś wesprze chłopaków.
Wszystkiego dobrego chłopie .

Gambit się po prostu już na youtubie gelda dorobił i mu 50zł różnicy nie robi

[Darkstorm]

Zachęcanie do wspierania, czy oglądania/czytania/słuchania innych recenzentów powinno być rzeczą naturalną.

Bardziej zaskoczyło mnie stwierdzenie, że jesteś gotów "oddać" swoje wsparcie na Patronite, jeśli dzięki temu ktoś wesprze chłopaków.
Wszystkiego dobrego chłopie .

Gambit się po prostu już na youtubie gelda dorobił i mu 50zł różnicy nie robi

Raczej wydawcy zrobili zrzutkę by Tomek już nowości nie recenzował
(żarcik ofcorz)

[tomp]

Bardziej zaskoczyło mnie stwierdzenie, że jesteś gotów "oddać" swoje wsparcie na Patronite, jeśli dzięki temu ktoś wesprze chłopaków.
Wszystkiego dobrego chłopie .

Gambit się po prostu już na youtubie gelda dorobił i mu 50zł różnicy nie robi

Raczej wydawcy zrobili zrzutkę by Tomek już nowości nie recenzował
(żarcik ofcorz)

taki żart 4/10 xD