Szogun - pytania i wątpliwości

[edo]

Po kilku grach w szoguna pojawiły się wątpliwości odnośnie:

1) Jeżeli atakuję prowincję z 2 znacznikami buntu i innym graczem to dorzucam zielone kostki do puli i walczę tak jakby to był inny gracz?

2) przy poborze ryżu/złota: posiadam już w prowincji 1/2 znaczniki buntu. Chcę znowu wziąć z tej prowincji kasę/ryż.
Jak przebiega tura?
a) najpierw atakuję i dopiero jeżeli wygram to zabieram złoto/ryż, a później dokładam znacznik
b) najpierw kasuję ludność, a później walczę i tracę prowincje, albo wygrywam i dokładam znacznik

wersja a wydaje się bardziej racjonalna, ale nie znalazłem żadnego faq i w instrukcji jest nie do końca jasno napisane.

3) Czy jeśli wyznaczę atak i w trakcie rozwoju wydarzeń przestanie mi odpowiadać to mogę przenieść armię na sąsiadujące swoje pole, czy istnieje tylko opcja ataku kogokolwiek? Gdzieś na forum wyczytałem i od razu narodziło się w mojej głowie dużo nowych opcji strategicznych

[edo]

Ad. 1.
Jeżeli w wyniku rozwoju wydarzeń nie chcesz już atakować wroga, to zrób wymarsz na swoje, zmieniasz tylko plan, który był w Twojej głowie.

Właśnie plan polega na tym, żeby przeskoczyć, małą rekrutacją jedno pole, pierwszym atakiem drugie pole i drugim atakiem niespodziewanie zaatakować armią która była pół mapy dalej.
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź.

[Salvadore21]

Po kilku grach w szoguna pojawiły się wątpliwości odnośnie:

1) Jeżeli atakuję prowincję z 2 znacznikami buntu i innym graczem to dorzucam zielone kostki do puli i walczę tak jakby to był inny gracz?

2) przy poborze ryżu/złota: posiadam już w prowincji 1/2 znaczniki buntu. Chcę znowu wziąć z tej prowincji kasę/ryż.
Jak przebiega tura?
a) najpierw atakuję i dopiero jeżeli wygram to zabieram złoto/ryż, a później dokładam znacznik
b) najpierw kasuję ludność, a później walczę i tracę prowincje, albo wygrywam i dokładam znacznik

wersja a wydaje się bardziej racjonalna, ale nie znalazłem żadnego faq i w instrukcji jest nie do końca jasno napisane.

3) Czy jeśli wyznaczę atak i w trakcie rozwoju wydarzeń przestanie mi odpowiadać to mogę przenieść armię na sąsiadujące swoje pole, czy istnieje tylko opcja ataku kogokolwiek? Gdzieś na forum wyczytałem i od razu narodziło się w mojej głowie dużo nowych opcji strategicznych

1) z tego co pamiętam jeśli leżą zielone, czarne i inne, to bierzesz i wszystko wrzucasz:)
2)ZAWSZE najpierw zbierasz, potem bunt
3)jeśli masz na danej prowincji ATAK a/b to musisz zaatakować, chyba że nie możesz wyonać akcji ataku (np. masz 1 armię)

[szmajchel]

Po kilku grach w szoguna pojawiły się wątpliwości odnośnie:

1) Jeżeli atakuję prowincję z 2 znacznikami buntu i innym graczem to dorzucam zielone kostki do puli i walczę tak jakby to był inny gracz?

2) przy poborze ryżu/złota: posiadam już w prowincji 1/2 znaczniki buntu. Chcę znowu wziąć z tej prowincji kasę/ryż.
Jak przebiega tura?
a) najpierw atakuję i dopiero jeżeli wygram to zabieram złoto/ryż, a później dokładam znacznik
b) najpierw kasuję ludność, a później walczę i tracę prowincje, albo wygrywam i dokładam znacznik

wersja a wydaje się bardziej racjonalna, ale nie znalazłem żadnego faq i w instrukcji jest nie do końca jasno napisane.

3) Czy jeśli wyznaczę atak i w trakcie rozwoju wydarzeń przestanie mi odpowiadać to mogę przenieść armię na sąsiadujące swoje pole, czy istnieje tylko opcja ataku kogokolwiek? Gdzieś na forum wyczytałem i od razu narodziło się w mojej głowie dużo nowych opcji strategicznych

1) z tego co pamiętam jeśli leżą zielone, czarne i inne, to bierzesz i wszystko wrzucasz:)
2)ZAWSZE najpierw zbierasz, potem bunt
3)jeśli masz na danej prowincji ATAK a/b to musisz zaatakować, chyba że nie możesz wyonać akcji ataku (np. masz 1 armię)

'atak' a/b może też oznaczać ruch wojskiem, nie musisz atakować

[Salvadore21]

jesteś pewny?
nie pamiętam tego w zasadach...

[addekk]

Mam pytanie co do walki bo były pewne wątpliwości
Jestem założmy atakującym wrzucam do wieży 1 swoją kość plus na tacce leżą 3 moje. Wygrywam walkę w taki sposób że mam przewagę 3 kości.
Czy w prowincji umieszczam 3 moje kości czy tyle iloma atakowałem i przeżyło czyli 1.

[Fojtu]

Mam pytanie co do walki bo były pewne wątpliwości
Jestem założmy atakującym wrzucam do wieży 1 swoją kość plus na tacce leżą 3 moje. Wygrywam walkę w taki sposób że mam przewagę 3 kości.
Czy w prowincji umieszczam 3 moje kości czy tyle iloma atakowałem i przeżyło czyli 1.

Na planszę wrzucasz wszystko co przeżyło walkę, co jak łatwo się domyśleć może prowadzić do "teleportowania" się jednostek po mapie

[ENDryu]

zaraz, a to nie bylo jakos tak, ze to co lezy na tacce mialo byc wrzucane przy najblizszej okazji z powrotem do wiezy? niezaleznie od tego czy to kostki graczy bioracych udzial w bitwie?

[Nidav]

Jeśli przed walką, w której bierzesz udział, na tacce leżą jakieś Twoje kosteczki, to są wrzucane do wieży łącznie z kosteczkami z planszy. Potem wszystko co przeżyje jest wracane na planszę. Kosteczek z tacki nie rusza się, gdy w ramach walki wypadły kosteczki innego gracza, który w walce nie bierze udziału. Ale jak tylko atakuje/jest atakowany, to dolicza te kostki do kosteczek wrzucanych do wieży.

[lichking]

Dlaczego w grze mamy 42 znaczniki buntu skoro maksymalna ilość jaka może pojawić się na planszy to 30?

[warlock]

Bo jakbyś miał 30 i zgubił 1 to byłoby zgrzytanie zębów .

[lichking]

Co racja to racja;)

Niemniej zastanawiałem się, że może coś źle rozumiem w przepisach. Zakładałem, że może jednak nie usuwamy wszystkich żetonów po pierwszej zimie? Może tylko po 1 z każdego obszaru? Sprawdzałem nawet w oryginalnym Wallensteinie, ale też były 42.

07.03.2024
Wyjaśnione. W pierwszym Wallensteinie po udanym podbiciu neutralnego obszaru kładło się znacznik buntu (niezadowolenia chłopów).