Średnia żywotność grupy do grania

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Halloween
Posty: 1494
Rejestracja: 18 lis 2018, 13:02
Has thanked: 56 times
Been thanked: 86 times

Średnia żywotność grupy do grania

Post autor: Halloween »

Ile lat byliście najdłużej w jednej gaming group? (ja 14, chociaż końcowka była już trochę na siłę) A ile obstawiacie, że taka przeciętna grupa do grania najczęściej istnieje? (taka, która nie rozpadnie się po 1szej grze oczywiście)
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1683
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 280 times
Been thanked: 881 times

Re: Średnia żywotność grupy do grania

Post autor: XLR8 »

Najstarsi stażem gracze w naszej grupie to będzie już jakieś 6 lat. Niestety ludzie przychodzą i odchodzą, bo nasze linie życiowe to drogi, które zbiegają się tylko na jakiś czas. Czasem dłużej, częściej jednak krócej i każdy podąża swoją ścieżką.
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2330
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 570 times
Been thanked: 918 times

Re: Średnia żywotność grupy do grania

Post autor: Galatolol »

Moja "główna" (ciągle tak to figuruje w mej głowie, choć już nie jest prawdą) spotykała się z dobrą częstotliwością przez 4 lata. Wciąż się spotyka, ale już bardzo nieregularnie; trwa to w sumie 10 lat.

Grupa, w której faktycznie często obecnie gram widuje się od 3 lat.
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4535
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1690 times
Been thanked: 2120 times

Re: Średnia żywotność grupy do grania

Post autor: PytonZCatanu »

W październiku minęło 6 lat od zawiązania się mojej grupy. Skład przez ten czas fluktuował, jednak trzon dość dzielnie się trzyma. Zasadą od 6 lat jest wspólne granie co czwartek (+ okazjonalnie przy innych okazjach). Do momentu wybuchy pandemii (a więc w okresie 10.2016-03.2020) spotkania odbyły się w KAŻDY (dosłownie) czwartek.

Po zaburzeniach związanych z pandemią największym problemem są:

- Przeprowadzki (w inną część Warszawy, ale jednak to duże miasto)
- założenie rodziny (głównie oczywiście pojawienie się dziecka).

Natomiast już w najbliższy weekend odbędzie się nasz coroczny wyjazd planszówkowy, na którym będzie 99% oryginalnego składu (brakuje jednej osoby) 🙂 Więc grupa się trzyma, bardziej problem z regularnością.
CoLdY7
Posty: 183
Rejestracja: 01 kwie 2020, 02:13
Lokalizacja: Strzelin
Has thanked: 490 times
Been thanked: 55 times

Re: Średnia żywotność grupy do grania

Post autor: CoLdY7 »

PytonZCatanu pisze: 01 lis 2022, 22:14 na którym będzie 99% oryginalnego składu (brakuje jednej osoby)
hmmm duży ten skład :wink: ale domyślam się o co Ci chodziło
Ostatnio zmieniony 01 lis 2022, 23:17 przez CoLdY7, łącznie zmieniany 1 raz.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
toblakai
Posty: 1272
Rejestracja: 19 mar 2014, 13:57
Has thanked: 223 times
Been thanked: 232 times

Re: Średnia żywotność grupy do grania

Post autor: toblakai »

PytonZCatanu pisze: 01 lis 2022, 22:14 W październiku minęło 6 lat od zawiązania się mojej grupy. Skład przez ten czas fluktuował, jednak trzon dość dzielnie się trzyma. Zasadą od 6 lat jest wspólne granie co czwartek (+ okazjonalnie przy innych okazjach). Do momentu wybuchy pandemii (a więc w okresie 10.2016-03.2020) spotkania odbyły się w KAŻDY (dosłownie) czwartek.

...

Natomiast już w najbliższy weekend odbędzie się nasz coroczny wyjazd planszówkowy, na którym będzie 99% oryginalnego składu (brakuje jednej osoby) 🙂 Więc grupa się trzyma, bardziej problem z regularnością.
Przez 6 lat co tydzień zebrać ekipe 100 osób to faktycznie wyczyn. :D
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4535
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1690 times
Been thanked: 2120 times

Re: Średnia żywotność grupy do grania

Post autor: PytonZCatanu »

Dobrze, skoryguje % poprawnie: będzie 95% składu 🙂
Cyel
Posty: 2580
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1226 times
Been thanked: 1437 times

Re: Średnia żywotność grupy do grania

Post autor: Cyel »

U mnie dopiero niedawno rozjechały się gusta i możliwości spotkań w grupie, która nazywałbym swoją "główną" a w której graliśmy dość regularnie od liceum, czyli ponad 25 lat.
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3361
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1041 times
Been thanked: 2024 times

Re: Średnia żywotność grupy do grania

Post autor: Ardel12 »

Mi się paczka szkolna rozleciała jak poszliśmy na studia(zmiana miasta, niektórzy pojechali do innych, niektórzy jeszcze rok byli w zawodówce itd.). Utrzymała się tym samym jakieś 5 lat. Potem na studiach to raczej granie z doskoku w różnych grupach, stałej raczej nie miałem.

Po studiach miałem grupkę w pracy, graliśmy po pracy, czasem w wolne dni. Utrzymała się przez jakieś 3 lata. Ludki zaczęli się budować, bobasy pojawiać, a niektórzy zmienili robotę(a graliśmy często w salkach w pracy).

Obecnie skleciłem nową grupę z forum + szukając osób na FB. Niedługo rok nam strzeli. Gramy co tydzień, choć czasem wypadnie jakiś(a to święta, a to wyjazdy wakacyjne, więc norma).

A najbardziej stałą grupę do grania to mam z żoną :D Już ponad 10 lat jak razem gramy i w miesiącu spokojnie połowa partii jest z nią. Obecnie nie zapowiada się na rozwiązanie tej grupy :p
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2061
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 138 times
Been thanked: 355 times

Re: Średnia żywotność grupy do grania

Post autor: walkingdead »

Nasza grupa powstała na bazie założonego na tym forum tematu. Rotacje przychodziły naturalnie- niektórzy odpadali ze względu na wyprowadzkę z Warszawy, obowiazki domowe, znaczące zmiany w życiu, niektórzy odpuścili całkowicie planszowki. Pojawiały sie nowe osoby. Z częścią osób zawiązały się znajomości, które wybiegały poza planszówkowe spotkania.

Od jakiegoś czasu nie uczestniczyłam w spotkaniach grupy- trochę ze względu na częste wyjazdy poza Warszawę czy to, że żyję teraz trochę w rozkroku i mam ograniczone możliwości organizowania spotkań u siebie.
Bardzo tęsknie za tymi spotkaniami, ale ciężko było w ostatnim czasie znaleźć odpowiedni czas na zebranie ludzi.

Jeśli chodzi o czas to pierwsze spotkania miały miejsce w 2014 roku. Część osób przewija się przez spotkania od tego czasu. Część osób pojawiała się przez rok czy dwa, byli również tacy, którzy pojawiali się na kilka miesięcy.

Ps.
Muszę tez dodać, że mam ogromne szczęście do ludzi z tego forum 😁. Najpierw mialam rewelacyjny skład do grania w Krakowie (grupa zorganizowana przez to forum), potem po przeprowadzce do Warszawy udalo mi się tematem na forum zapoczątkować spotkania kolejnej fajnej ekipy😁
Halloween
Posty: 1494
Rejestracja: 18 lis 2018, 13:02
Has thanked: 56 times
Been thanked: 86 times

Re: Średnia żywotność grupy do grania

Post autor: Halloween »

Cyel pisze: 02 lis 2022, 07:08 U mnie dopiero niedawno rozjechały się gusta i możliwości spotkań w grupie, która nazywałbym swoją "główną" a w której graliśmy dość regularnie od liceum, czyli ponad 25 lat.
Piękny jubileusz :)

A myślałem, że to nasze 14lat to było już długo. Ale może przez to, że te około 2 ostatnie lata były trochę na siłę i stawanie na głowie a czasami nawet proszenie się żeby cokolwiek umówić.
Ardel12 pisze: 02 lis 2022, 08:31 Mi się paczka szkolna rozleciała jak poszliśmy na studia(zmiana miasta, niektórzy pojechali do innych, niektórzy jeszcze rok byli w zawodówce itd.). Utrzymała się tym samym jakieś 5 lat.
Tytułem sprostowania po zawodówce to trzeba robić liceum uzupełniające żeby iść na studia.
Darkstorm
Posty: 858
Rejestracja: 04 gru 2018, 09:48
Lokalizacja: Wielkie Cesarstwo Północy Gdańsk
Has thanked: 135 times
Been thanked: 216 times

Re: Średnia żywotność grupy do grania

Post autor: Darkstorm »

Ze znajomymi, którzy wciągnęli nasz w planszówki spotykamy się do dzisiaj. (Będzie coś około 7 lat grania).
Ze względu na dzieci spotkania są od jakichś 4 lat rzadsze ale wciąż się odbywają.
Nikogo nowego na częstsze spotkania niestety mimo prób nie udało się odnaleźć :|
ODPOWIEDZ