Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Probe9
Posty: 2457
Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 153 times
Been thanked: 649 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Probe9 »

Ja jeszcze jestem ciekaw czy z tym VATem to będzie tak samo jak przy zakupie bezpośrednio przez ich sklep. Czyli najpierw doliczają podatek przy zakupie a potem jak przyjdzie to się płaci 2 raz ;) Mam nadzieję, że to tylko kwestia tego, że sklep nie jest dostosowany pod zagranicznych klientów i tam sales tax naliczają po prostu.
Rabaty: Rebel = 10%, 3trolle = 7%, planszomania = 10%, planszostrefa = 11%.

Moje gry
Grahf
Posty: 166
Rejestracja: 08 mar 2020, 10:03
Has thanked: 41 times
Been thanked: 25 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Grahf »

Jak zamawiałem (do DE) podstawkę, to nic nie doliczali przy odbiorze, aczkolwiek była wtedy promocja i Poots pokrywał VAT.
Awatar użytkownika
krecilapka
Posty: 969
Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 38 times
Been thanked: 188 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: krecilapka »

Pynio pisze: 01 wrz 2022, 14:19 Pokaż mi tę głębię i możliwość wpływu na cokolwiek. Reszta konkretów jest na końcu poprzedniego wywodu.
Mogę uznać siebie na fanboja KDMa, skoro gry planszowe dzielę zasadniczo na KDMa oraz resztę ;).
Świadom jej wad, nadal jestem urzeczony właśnie głębią tego tytułu oraz tym co ze sobą niesie i emocjom jakie mi dostarcza. Słuchając mnie, można zrazić się entuzjazmem, ale dlatego tez staram się podkreślać to BARDZO, że to nie jest tytuł dla każdego. Bo naprawdę wiele znajomych chcąc mieć podjarkę równą mojej usiłowało zagłębić się w ten mroczny świat i nie udało im się. Po prostu odpadali sfrustrowani porażkami.
Dlatego podpowiadam najprostszą konkluzję - skoro Ciebie nie zadowala to właśnie najwyraźniej nie jest dla Ciebie.

Mnie bardzo podobają się warstwy gry. Jest ona zbudowana z prostych części, eklektyka rozmaitych elementów akurat tutaj dobrze się wyważyła dla mnie.
Gra naprawdę jest dla jej wyznawców - tak uważam. Ja miałem ciężkie podejście do niej, bo początkowo nie łyknąłem jakoś szczególnie mechaniki, tego co się działo.
Kluczowym dla mnie było gdy odblokowało mi się postrzeganie tego co się dzieje, jako swoistej historii fabularnej. Że zacząłem odbierać grę trochę tak jakbym oglądał serial. Do zdań na kartach, zdarzeń, rzutów kości zacząłem dorabiać treści których tam nawet nie było. O relacjach, doświadczeniach. I nagle mi ta moja OSADA zaczęła żyć. Postaci będą ginęły, ale historia to dzięki temu będzie się pisała historia bohaterów.
To zły przykład morderczego pecha na łowach, że wyrzuconą 1 możemy np. stracić połowę Ocalałych. Mnie przyszły do głowy dwa wydarzenia na łowach, które nieodwołalnie zabijają WSZYSTKICH Ocalałych. To dopiero wkurzająca losowość! I to bez rzutu kością! Wystarczyło mieć / nie mieć pewnego ekwipunku, przyjąć w osadzie takie a nie inne zasady. Naprawdę nieodwołalnie mogą zginąć wszyscy.
Tutaj wchodzi do gry swoista meta którą dostrzega się dopiero po ukończeniu kampanii. Która zresztą jest tak stworzona by się ją przechodziło nie raz. Wg mnie cała gra ma taką konstrukcję, że osada ma zginąć. W grze jest mechanizm dający bonusy przy kolejnym rozpoczęciu przygody. Premiuje znajomość potworów o doświadczenie. Jeśli nie wiesz jaki potwór przyjdzie do Ciebie w roku X czy Y, nie jesteś w stanie się do niego właściwie przygotować. Ponieważ wykonanie tego zajmuje mnóstwo latarnianych lat. W pewnym momencie po prostu pojawi się potwór któremu nie jesteś w stanie zrobić dosłownie nic. O ile nie przygotowałeś się na niego z 10 lat :P. Grając pierwszy raz, nie ma szans tego zobaczyć.
Nie chcę lansować tezy, o jakiejś skrywanej tajemnicy która objawia się wybranym :lol:.
Ale nie sądzę by dało się z ekscytacją mielić zasobami w fazie osady, produkując broń i pancerze, jeśli nie czuje się tego filmowego aspektu gry. Jeśli ta historia nie płynie Ci przed oczami, działając na wyobraźnię, to nie wiem czy da się czerpać taki wielki fun. Są drobne mechanizmy starające się utrzymywać osadę "na krawędzi" przetrwania. Ot w pewnym roku gra stara się dać bonusa jeśli z osadą jest źle, lub klapsa jeśli jest dobrze. To jest oskryptowane.

Jak oglądałem Grę o Tron to śmierć pewnych bohaterów wprowadzała dodatkową ekscytację. W KDMie jest analogicznie, pojedynczy Ocalali są tylko zasobami osady, które będą tracone. Część z nich musi zostać mistrzami w posługiwaniu się bronią, bo o to właśnie idzie gra. Kolejne pokolenia rodzą z takimi bonusami, że nowonarodzeni są od razu mega kozakami :). Byle nie ginęli starzy mistrzowie ;).

Walki są takie jak przyjęty styl gry. Masz ekwipunek pozwalający podejrzeć kary potwora i położyć w wybranej kolejności. Możesz uniknąć jego reakcji i cykać mu rany powoli, ale dość pewnie, kierując jego ataki na postać której praktycznie nie będzie mógł skrzywdzić. Można też iść na żywioł i brutalność licząc, że szybko zada się wiele ran. W zakazanych gwiazdach których walkę stawiasz jako swój ideał, też szyjesz z tego co wyturlasz / podejdzie Ci w kartach. I jak najbardziej możesz mieć pecha, i nie ma mowy o żadnym pojedynku intelektów. Bo tak się ułoży ;). W KDMie od pierwszej walki która jest dość chaotyczną i mega losową rąbaniną cały czas spektrum przesuwane jest w stronę taką jak chcą Ocalali. Możesz zrobić takie sety i postaci, ze potwór nie ma żadnych szans.

Naprawdę nie chce wrzucać kamyków do Twojego ogródka, z łatwością wręcz mogę dostarczać Ci amunicji. Np. FAQ zawiera błędy! To znaczy opis jest z czasów wersji 1.0, a gdzieś tam na forum Poots napisał, inne wyjaśnienie :). Karty osad które są na stronie www do ściągnięcia są nieaktualne. Polityka wydawnicza jest bardzo nieprzyjazna klientom. Trudno wręcz nie zacząć podejrzewać, że obecna zbiórka kasy na dodatki ma sfinansować zawieszone w realizacji projekty. Że ambicja twórcy zawiodła go obecnie w finansową strefę mroku :P.

Ale podpowiem Ci, że chyba niego skomplikowałeś sobie fazę łowów, rzuć okiem w zasady, które faktycznie są tak rozwlekle rozpisane. Otóż nie można zginąć rzutem na tabelkę podczas łowów. Jeśli miałbyś otrzymać obrażenia wymagające takiego rzutu, to ignorujesz go. Dlatego np. istotne jest gdzie się porozkłada karty zbierania ziół by jakby co odbudować się przed walką :-).

Ale nawet jeśli postaci przyjdzie umrzeć... To cóż... Wiedząc jak kończy się kampania trudno się tym szczególnie przejmować.
Dla mnie liczy się tylko historia jaka się napisze, ale oczywiście pisze się ona pod moje dyktando. Bo tak jak kiedyś spokojnie mogłem zginąć np. w latach 3 - 4 - 6. Tak obecnie jest to niemożliwe. Nieco ryzykowny jest tylko rok 1 i 2, bo wtedy faktycznie dużym czynnikiem jest posiadanie dobrej ręki do kości.

Bynajmniej nie chcę Ci zarzucać żadnego ignoranctwa planszówkowego, ani nie roszczę sobie pretensji do bycie guru KDMa. Tylko może po prostu powinieneś przyjąć tę prawdę, że ta gra Ci nie leży? Wymaga dużo cierpliwości, jest czasowo monumentalna, postaci giną ot tak pstryk i wypada mieć na to plany awaryjne, trzeba poznawać to czym gra może walnąć, by być na to gotowym. Szacowanie ryzyka jest fundamentalne. By odnieść się jakoś do festiwalu losowości napiszę to o czym już wspomniałem - z każdą kolejną rozgrywką, dochodziłem dalej w historii nim upadła moja osada. Obecnie gdy gram, jestem niemalże pewnym, że dogram kampanię do kluczowego momentu, bez lęku, że pechowe rzuty załatwią moją kampanię. Skoro tak jest, to wg mnie oznaka, że ten festiwal losu daje się okiełznać :).

Aaa.... jeszcze jedno. Staram się o tym wspominać KDMowym neofitom. Dodatki zasadniczo UTRUDNIAJĄ rozgrywkę. Dodając kolejne warstwy do tej meta gry rozgrywanej w trójkącie osada - łowy - starcie. Ale też są ciekawym urozmaiceniem. Nie polecam nikomu kto nie zakochał się w podstawce. Ale szczerze mogę polecić miłośnikom. Te filmy w mrocznym świecie będą jeszcze bardziej niesamowite :mrgreen:
Awatar użytkownika
pavel
Posty: 795
Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
Lokalizacja: EU
Has thanked: 74 times
Been thanked: 113 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: pavel »

Grahf pisze: 01 wrz 2022, 22:07 Ja zamówiłem Gorma, Dragon Kinga i Sunstalkera.

Z VATem i przesyłką wyszło 416,75 USD.

Nie wiem czy zauważyliście, ale podstawka jest teraz w promocji za 300 USD.
Cena dotyczy wysyłki krajowej. Także do PL zapłacisz 420$ plus VAT
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3363
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1041 times
Been thanked: 2026 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Ardel12 »

pavel pisze: 02 wrz 2022, 12:40
Grahf pisze: 01 wrz 2022, 22:07 Ja zamówiłem Gorma, Dragon Kinga i Sunstalkera.

Z VATem i przesyłką wyszło 416,75 USD.

Nie wiem czy zauważyliście, ale podstawka jest teraz w promocji za 300 USD.
Cena dotyczy wysyłki krajowej. Także do PL zapłacisz 420$ plus VAT
A to lipa, mi przechodziło do wyboru adresu i dalej pokazywało 300$, ale dalej już nie klikałem.

W ogóle w ogniu reprintu zapomnieliśmy o nowej aktualizacji, w której Adam znowu mówi jak to ciężko i dużo pracuje by dowieść GCE, ale roboty tam łooo panie szkoda gadać, więc macie jakąś listę niby skończonych rzeczy. Jak to podsumował jeden z użytkowników na KS, dopóki nie wrzuci info, że poszło do druku to te jego zapewnienia są guzik warte.

Z kolei Screaming God dla mnie nuda. Większość jak nie wszystkie było pokazane wcześniej. Figurka mi tyłka nie urwała, ale już armor jak najbardziej. Fajna mechanika z uciekającą nam planszą, a mozę to potwór tak zapierdziela...nie ważne. Nie podoba mi się, że DH pokazuje ostatnio po 1 karcie AI i to zwykle tej pernamentnej. Każdy stworek to 20 i więcej kart, więc pokazywanie 3 kart z każdej talii wielkim spoilerem by nie było.

Z kolei królowa mnie zachwyciła. Jej w ogólę nie kojarzę z jakichkolwiek wcześniejszych aktualizacji, więc zrobiła wrażenie. Ciekawi mnie jej lore i jak będzie wpływać na spotkania(jakaś mechanika czajenia się po kątakch planszy).

Jeszcze jednak średniawa aktualizacja przed nami i powinniśmy dostać czarno piątkową, na którą bardzo liczę.
Grahf
Posty: 166
Rejestracja: 08 mar 2020, 10:03
Has thanked: 41 times
Been thanked: 25 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Grahf »

pavel pisze: 02 wrz 2022, 12:40
Grahf pisze: 01 wrz 2022, 22:07 Ja zamówiłem Gorma, Dragon Kinga i Sunstalkera.

Z VATem i przesyłką wyszło 416,75 USD.

Nie wiem czy zauważyliście, ale podstawka jest teraz w promocji za 300 USD.
Cena dotyczy wysyłki krajowej. Także do PL zapłacisz 420$ plus VAT
To kicha trochę bo było przez jeden dzień 300, a teraz 420.
loaru
Posty: 305
Rejestracja: 13 sty 2015, 10:07
Has thanked: 65 times
Been thanked: 118 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: loaru »

Grahf pisze: 02 wrz 2022, 20:58 To kicha trochę bo było przez jeden dzień 300, a teraz 420.
Wychodziło 30 dolarów mniej niż standardowa cena EU (przesyłka 120$ z US, 25$ z EU).
Awatar użytkownika
pavel
Posty: 795
Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
Lokalizacja: EU
Has thanked: 74 times
Been thanked: 113 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: pavel »

Mam mocno mieszane uczucia z tym pre-orderem na pierwsze dodatki. Pożegnałem KDM, po "ograniu" podstawki, głównym powodem sprzedaży, był brak dostępności dodatków, nie miałem nowych graczy na kolejny rok, a granie solo po raz któryś tam... Jestem w szoku, że pojawiły się na zasadzie pre-order. Nie są dostępne, będą w produkcji... Serio Poot's składka na reprint? :) Nie stać Cię na wydanie 500/1tys. każdego z dodatku? Mam wspartego GC, który jak będzie :) zejdzie w parę minut ze sporym zyskiem, trochę żałuję core box'a.
Teraz czytam komentarze...

... Poots. Nothing on earth that is made by man is perfect. Everything has flaws and man does enjoy solving those flaws and finding ways around them. There has to come a time when you have to stop indulging yourself and do what you promised. Deliver the campaign to us the backers. You will find the community will rally not around how perfect it is but its flaws and enjoy those as part of the experience. Nothing is perfect. Finish this.

po tych uwagach, wraca rozsądek o dobrej decyzji :) Nie chcę straszyć, ale jakbym miał mu przelać 800$, haha, faktycznie spore ryzyko. No co innego wziąć kilka dodatków, ale to i tak 300/500 dolców.
Probe9
Posty: 2457
Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 153 times
Been thanked: 649 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Probe9 »

pavel pisze: 02 wrz 2022, 23:22 Mam mocno mieszane uczucia z tym pre-orderem na pierwsze dodatki. Pożegnałem KDM, po "ograniu" podstawki, głównym powodem sprzedaży, był brak dostępności dodatków, nie miałem nowych graczy na kolejny rok, a granie solo po raz któryś tam... Jestem w szoku, że pojawiły się na zasadzie pre-order. Nie są dostępne, będą w produkcji... Serio Poot's składka na reprint? :) Nie stać Cię na wydanie 500/1tys. każdego z dodatku? Mam wspartego GC, który jak będzie :) zejdzie w parę minut ze sporym zyskiem, trochę żałuję core box'a.
Teraz czytam komentarze...
Ja mam z kolei odwrotnie. Cieszy, że zostają w końcu podejmowane jakieś rozsądne decyzje biznesowe. A co do tego czy ich stać na druk tych dodatków bez pre-ordera to nie rozumiem pytania :) Niezależnie od tego czy jest ich stać czy nie, to ja na ich miejscu też bym zrobił pre-ordera i skorzystał z finansowania zewnętrznego.

Mi właśnie ściągnęło kasę. Ostatecznie odpuściłem Lion Knighta, Lonely Tree i Green Armor (jakoś mnie nieprzekonały) ale za to jednak skusiłem się na Gigaliona ;)
Rabaty: Rebel = 10%, 3trolle = 7%, planszomania = 10%, planszostrefa = 11%.

Moje gry
QuBek
Posty: 221
Rejestracja: 06 kwie 2018, 15:17
Has thanked: 28 times
Been thanked: 12 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: QuBek »

pavel pisze: 02 wrz 2022, 23:22 Mam mocno mieszane uczucia z tym pre-orderem na pierwsze dodatki. Pożegnałem KDM, po "ograniu" podstawki, głównym powodem sprzedaży, był brak dostępności dodatków, nie miałem nowych graczy na kolejny rok, a granie solo po raz któryś tam... Jestem w szoku, że pojawiły się na zasadzie pre-order. Nie są dostępne, będą w produkcji... Serio Poot's składka na reprint? :) Nie stać Cię na wydanie 500/1tys. każdego z dodatku? Mam wspartego GC, który jak będzie :) zejdzie w parę minut ze sporym zyskiem, trochę żałuję core box'a.
Teraz czytam komentarze...

... Poots. Nothing on earth that is made by man is perfect. Everything has flaws and man does enjoy solving those flaws and finding ways around them. There has to come a time when you have to stop indulging yourself and do what you promised. Deliver the campaign to us the backers. You will find the community will rally not around how perfect it is but its flaws and enjoy those as part of the experience. Nothing is perfect. Finish this.

po tych uwagach, wraca rozsądek o dobrej decyzji :) Nie chcę straszyć, ale jakbym miał mu przelać 800$, haha, faktycznie spore ryzyko. No co innego wziąć kilka dodatków, ale to i tak 300/500 dolców.
Mam wrażenie, że tu jest kilka pomieszanych rzeczy.
Jakim ryzykiem jest zamówienie dodatków, nawet wszystkich, w preorderze? Rozumiem problematykę pracy nad GC, który NIE jest skończony, ale to dodatki, które były już produkowane, wszystko jest gotowe, wystarczy wyprodukować.
Finansowanie: z punktu biznesowego, po co ma drukować sam jak może ściągnąć te kasę? To jest pod każdym względem lepszy model finansowania dla przedsiębiorcy. A ludzie jeszcze są mu wdzięczni, że uruchomił.


Co do Twojego żalu core boxa: czemu żałujesz, skoro powiedziałeś że nie masz z kim grać, a dodatków też byś się bał zamawiać (lęk z Twojej perspektywy, gdyż z mojej jest nieuzasadniony)? Jeśli Ci naprawdę żal core bixa to da się go jeszcze zamówić albo kupić z drugiej ręki, akurat dostępność podstawy jest lepsza niż dodatków.
Chyba, że żal Ci kasy, to wtedy kwestia tego jaki żal jest większy.
Probe9 pisze: 03 wrz 2022, 00:27
Mi właśnie ściągnęło kasę. Ostatecznie odpuściłem Lion Knighta, Lonely Tree i Green Armor (jakoś mnie nieprzekonały) ale za to jednak skusiłem się na Gigaliona ;)
Gigaliona olałem, po czyimś komentarzu na fb. W koncu wzialem Sunstalkera, DBK i Slendermana. 5 innych dodatków mam beż figurek, wiec będę miał prawie komplet.
Biłem się z myślami nad Lion Knightem, bo ta figurka jest naprawdę fantastyczna, a na moją wersję beż figurki może ktoś by się połasił. Ale jednak dama figurka wyszłaby mi że 240zł, wiec wchodząc na wyżyny mojej racjonalności w konflikcie z emocjonalnością, odpuściłem. Pewnie kiedyś się zdarzy, że ktoś będzie sprzedawał samego figsa. Czyli wchodzę w hunt phase.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3363
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1041 times
Been thanked: 2026 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Ardel12 »

Probe9 pisze: 03 wrz 2022, 00:27 Mi właśnie ściągnęło kasę. Ostatecznie odpuściłem Lion Knighta, Lonely Tree i Green Armor (jakoś mnie nieprzekonały) ale za to jednak skusiłem się na Gigaliona
Lion Knight ma świetną figurkę, ale część graczy narzeka na jego niedopasowanie klimatem(ziomek robi teatr).

Lonely Tree obecnie moim zdaniem to nic ciekawego, ale ALE, wraz z dodatkami z 3-4 fali, gdy wejdą mixy przeciwników, to drzewo sporo zyska(pokazywali, że owoce drzewa będą miały inne zastosowania/umiejętności w zależności od kogo jeszcze mamy w kampanii).

Green Armor jest ciekawym wyzwaniem, trzeba całą kampanię zrobić pod to by go wystrugać i moim zdaniem jest to bardzo intrygujący sposób na przechodzenie kampanii jak mamy już sporo ograne. Tylko należy sprawdzić jakie dodatki są niezbędne pod niego i je posiadać, inaczej nie ma on żadnego zastosowania.

Gigaliona ja odpuściłem, cena nie jest lepsza niż ta co była w sklepie, więc mi się nie pali, a dodatkowo to jest jeden pojedynek, który odblokuje nam go w kolejnych kampaniach by zastąpić lvl3 Lwa. W 1.5 jak już mogę ubijać lvl3 lwa to stanowczo bardziej wolałem biegać na antylopę i ją klepać za tonę zasobów.

Ja jestem ciekaw czy rynek się teraz nasyci i używki spadną do normalnych cen na lata czy jednak dalej będzie tego jak na lekarstwo i ludzie będą walczyć o dodatki. Nie każdy ma kasę by kupić wszystko co mu brakuje, a część po prostu przegapi lub jeszcze nie jest zainteresowana nawet KDM.

Co do decyzji o dawaniu kasy Adamowi, to trzeba zauważyć, że co wrzuca na sklep to schodzi i co ważne zostaje dostarczone klientom. Nie ma przypadku by płacąc za cokolwiek u niego w sklepie nie dostałbyś tego. Dodatkowo z tego co pisali na discordzie to te dodatki już w większej części są wyprodukowane(może same figurki, może część dodatków), gdyż dostawa Listopad 2022 inaczej nie miałaby najmniejszej szansy.

Mnie obecnie boli, że nie mam czasu na KDM, jak pomyślę jeszcze sobie ile muszę rzeczy przytargać pod to i zawalić pół salonu na kolejny kwartał...no na razie niech leży :D Może zostanę zmotywowany do grania jak GCE wyruszy do produkcji.
Awatar użytkownika
pavel
Posty: 795
Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
Lokalizacja: EU
Has thanked: 74 times
Been thanked: 113 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: pavel »

Spoiler:

Jeżeli masz już u niego kasę zamrożoną ponad 5lat (nie pamiętam), to zaufaj, kolejne pieniądze wysłane do Pootsa, a raczej myśl o tym, przechodzi po moim układzie nerwowym po kilka razy :) Jak to tam było, do końca roku mają być wysłane te dodatki, czy dostarczone ?
Tak ludzie są mu wdzięczni, albo tacy co by mu nogę odrąbali, albo co innego :) Ja jestem tym po środku.
Lęk z mojej perspektywy? To rozsądek. Finansowanie z jego punkt widzenia kompletnie mnie nie interesuję. Tu akurat jako wspierający jego projekty od 2015 i mający sporą listę zamówień od powstania jego sklepu, chciałbym, żeby model sprzedaży odpowiadał klientowi, albo był zrównoważony. Akurat to pierwsze Poots ma w d...
Cztery najtańsze dodatki w cenie 338$ z Vat i przesyłką, które bym chciał, są dla mnie do zaakceptowania, tylko w momencie kiedy w sklepie pojawią się z opcją IN STOCK. Kupiłbym i poczekałbym na BF na core box;a i później GC. Tylko to wróżenie z fusów. Pewnie sprzedam Sunstalkera i LionG. na olx. Ciekaw sam jestem za ile miałbym je teraz wystawić patrząc na ten pre-order, który do dostarczenia produktu może trwać rok.

Żal nie jest większy, podstawka kosztowała mnie 800zł, a sprzedałem za 1,8K. Nie mam z kim grać kolejnej kampanii w stałej grupie, a to byłby jedyny powód dla, którego zostawiłbym grę na półce mając stałą ekpię. Powinieneś wiedzieć, że KDM jest genialny solo, ale po raz kolejny wszedłbym w nową kampanię tylko z nowymi potworami, inaczej bez szans. Solo to w zasadzie najlepszy tryb na moje tej gry, ze względu na jej złożoność i długość.
Z drugiej ręki podstawka? No chyba nie jestem takim tyranem dla siebie :) No czy żal mi kasy, po wydaniu u niego już ponad 600/700 $, z możliwością sprzedaży jego produktów, no pewnie nie. Ale wracając do kupna za 420$, to poczekam na BF. Dla mnie wszystko decyduję o tym co jest od ręki w jego sklepie i kupowanie na BF, bo taki przyjmowałem schemat na kupowanie.
Probe9
Posty: 2457
Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 153 times
Been thanked: 649 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Probe9 »

Ardel12 pisze: 03 wrz 2022, 08:42
Lion Knight ma świetną figurkę, ale część graczy narzeka na jego niedopasowanie klimatem(ziomek robi teatr).

Lonely Tree obecnie moim zdaniem to nic ciekawego, ale ALE, wraz z dodatkami z 3-4 fali, gdy wejdą mixy przeciwników, to drzewo sporo zyska(pokazywali, że owoce drzewa będą miały inne zastosowania/umiejętności w zależności od kogo jeszcze mamy w kampanii).
Figurka LK spoko, ale gdzie nie czytałem jakichś opinii czy recenzji to te dwa dodatki były najgorzej oceniane. Bez tych 2 i tak będę miał opór zawartości, którego pewnie nigdy nie ogram, a w końcu pewnie i GCE się pojawi do zakupu i też się pewnie skusze ;p
Ardel12 pisze: 03 wrz 2022, 08:42 Gigaliona ja odpuściłem, cena nie jest lepsza niż ta co była w sklepie, więc mi się nie pali, a dodatkowo to jest jeden pojedynek, który odblokuje nam go w kolejnych kampaniach by zastąpić lvl3 Lwa. W 1.5 jak już mogę ubijać lvl3 lwa to stanowczo bardziej wolałem biegać na antylopę i ją klepać za tonę zasobów.
Tu będę trochę niekonsekwentny bo mi figurka się spodobała i miało to wpływ :) Ale wziąłem też z myślą takich szybszych gierek tylko z fazą walki. No i to chyba dobry punkt wyjścia do pokazania na szybko komuś kto wcześniej nie miał do czynienia z KDM z czym to się je.
Rabaty: Rebel = 10%, 3trolle = 7%, planszomania = 10%, planszostrefa = 11%.

Moje gry
Awatar użytkownika
krecilapka
Posty: 969
Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 38 times
Been thanked: 188 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: krecilapka »

Probe9 pisze: 03 wrz 2022, 12:00
Tu będę trochę niekonsekwentny bo mi figurka się spodobała i miało to wpływ :) Ale wziąłem też z myślą takich szybszych gierek tylko z fazą walki. No i to chyba dobry punkt wyjścia do pokazania na szybko komuś kto wcześniej nie miał do czynienia z KDM z czym to się je.
Uważam, że to kiepski pomysł.
Przyznam szczerze, że tej dodatkowej walki nie rozegrałem po dziś dzień i jakoś nie bardzo czuje by ją z kimś ruszyć.
Dla "świeżaków" naprawdę dobrym początkiem jest ta pierwsza walka. W której nie ma ekwipunku, umiejek, specjalizacji, traum. Turla się tylko kosteczką i ogarnia podstawowe zasady. A jedyne nad czym trzeba pomyśleć, to kiedy jest ten jeden raz by zrobić unik albo jednak walnąć kamieniem :P.
Graczom którzy nie grali wlepić takie już zaawansowane postaci? Każdy musi zapamiętać poza zasadami ogólnymi, tonę zasad których normalnie uczysz się powoli w trakcie kampanii. Samo to kiedy można wykonać akcję przetrwania jest dla wielu zaawansowanych graczy zawiłe. Masz do wytłumaczenia jak wygląda walka. Kiedy i po co można użyć przetrwania, cały wykład kiedy i jak można go użyć. Krzyczenie, uniki, dodatkowa akcja. Każda postać jest unikalna. Poza wytłumaczeniem jak działa broń, każdemu z osobna jak u niego funkcjonuje np. specjalizacja bicza, innemu maczugi, co powoduje taka a nie inna choroba. To jest przytłaczające! Dla osób które nie grały wcześniej, to jest liczba reguł na poziomie gier Lacerdy!
Uważam, że to starcie z tym Gigalwem, jest do rozegrania przez osoby które już mają rozpykanego KDMa. Znają wszystkie terminy, rozumieją smaczki, wiedzą dlaczego jedna z postaci dźwiga bezsensowny kamień w ekwipunku itd.
Na oko to wydaje mi się wręcz, że ta walka dla osób postronnych to byłaby świetna antyreklama tej gry :twisted:
Awatar użytkownika
pavel
Posty: 795
Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
Lokalizacja: EU
Has thanked: 74 times
Been thanked: 113 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: pavel »

Tu jest fajny krótki opis dodatków/ranking i ich oceny pod rożnym kątem.

https://boardgamegeek.com/thread/168672 ... s-answered
Probe9
Posty: 2457
Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 153 times
Been thanked: 649 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Probe9 »

Spoiler:
No sie zobaczy, generalnie gramy głównie w nieco bardziej złożone gry niż KDM a ja w sumie nigdy walki w KDM nie postrzegałem jako mega skomplikowanej. No ale może dlatego, że trochę już pograłem :) Rozegram sobie sam i ocenię, ale ta pierwsza walka z prologu dla mnie była dość nudna :) Raczej oczywiste wybory i mało przestrzeni do jakichś fajnych decyzji i związanych z tym emocji.
Rabaty: Rebel = 10%, 3trolle = 7%, planszomania = 10%, planszostrefa = 11%.

Moje gry
Awatar użytkownika
pavel
Posty: 795
Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
Lokalizacja: EU
Has thanked: 74 times
Been thanked: 113 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: pavel »

Probe9 pisze: 03 wrz 2022, 13:55
Spoiler:
No sie zobaczy, generalnie gramy głównie w nieco bardziej złożone gry niż KDM a ja w sumie nigdy walki w KDM nie postrzegałem jako mega skomplikowanej. No ale może dlatego, że trochę już pograłem :) Rozegram sobie sam i ocenię, ale ta pierwsza walka z prologu dla mnie była dość nudna :) Raczej oczywiste wybory i mało przestrzeni do jakichś fajnych decyzji i związanych z tym emocji.
To dziwne, ale KDM to inna gra na początku i w trakcie kilku lat latarnianych i powiedzmy gdzieś przy końcu kampanii. Dochodzi bardzo dużo aspektów/zasad, reguł. Co do szkieletu samej gry, bo to bieg wydarzeń, polowanie, Nemesis, w jakimś stopniu ustalone, ale sama rozgrywka z początku i w trakcie zmienia się, co jest genialnym rozwiązaniem, którego na próżno szukać w innych tytułach.
Awatar użytkownika
krecilapka
Posty: 969
Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 38 times
Been thanked: 188 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: krecilapka »

A ma ktoś może doświadczenie czy da się cofnąć wsparcie? Bo mi wyskoczyła okazja, że może coś kupię z drugiej ręki jednak już. To słyszał ktoś coś, żeby napisać i udało się zatrzymać te transkację? W sumie z karty mi nie zeszło ;).
Garad
Posty: 58
Rejestracja: 24 sty 2018, 16:01
Has thanked: 11 times
Been thanked: 9 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Garad »

Kiedyś pisałem, że jednak poniósł mnie szal Black friday i rezygnuje. Oddali do kilku dni
Awatar użytkownika
krecilapka
Posty: 969
Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 38 times
Been thanked: 188 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: krecilapka »

Garad pisze: 05 wrz 2022, 11:48 Kiedyś pisałem, że jednak poniósł mnie szal Black friday i rezygnuje. Oddali do kilku dni
No faktycznie koniec końców okazało się, że zero problemów ze zrezygnowaniem z zamówienia. W końcu coś z obsługą na co nie narzekam :P.
Awatar użytkownika
krecilapka
Posty: 969
Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 38 times
Been thanked: 188 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: krecilapka »

Generalnie bardzo mi się podobają grafiki wstawiane w kolejne aktualizacje.
Np. przy tej zastanawiam, gdzie się dopasować - czy jako tak pierdoła zaglądająca do zapowiedzianego kartonu, czy wdeptywana w ziemię ofiara miażdżącej gąsienicy :-)

Obrazek
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1685
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 281 times
Been thanked: 882 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: XLR8 »

Czy druk pnp polskiej wersji, forum wystarczy żeby poznać tę grę?
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3363
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1041 times
Been thanked: 2026 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Ardel12 »

XLR8 pisze: 15 wrz 2022, 22:40 Czy druk pnp polskiej wersji, forum wystarczy żeby poznać tę grę?
Jak najbardziej, dostaniesz wszystkie niezbędne elementy do zagrania. Figurki z innej gry bierzesz i lecisz. Sir_Yaro sprzedawał ostatnio swojego pnp, nie wiem czy jeszcze nie jest dostępny.
Awatar użytkownika
Sir_Yaro
Posty: 1649
Rejestracja: 21 cze 2014, 18:00
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 47 times
Been thanked: 362 times
Kontakt:

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Sir_Yaro »

Ardel12 pisze: 16 wrz 2022, 08:14
XLR8 pisze: 15 wrz 2022, 22:40 Czy druk pnp polskiej wersji, forum wystarczy żeby poznać tę grę?
Jak najbardziej, dostaniesz wszystkie niezbędne elementy do zagrania. Figurki z innej gry bierzesz i lecisz. Sir_Yaro sprzedawał ostatnio swojego pnp, nie wiem czy jeszcze nie jest dostępny.
viewtopic.php?f=65&t=76744
QuBek
Posty: 221
Rejestracja: 06 kwie 2018, 15:17
Has thanked: 28 times
Been thanked: 12 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: QuBek »

Czy ktoś z Szanownych będzie jeszcze zamawiał coś w pre-orderze? Wysłupłałem jeszcze trochę budżetu i z chęcią dodałbym Manhuntera, ale mój survey jest już zamknięty i szukam możliwości podpięcia się do kogoś :)
ODPOWIEDZ