Sid Meier's Civilization: A New Dawn (James Kniffen)

[trixon]

Boję się jednak, że nikt nie wpadnie na ten pomysł.

Być może warto im zasugerować? Nie każdy wydawca śledzi wszystkie możliwe rzeczy do swoich produktów i o części z nich nie jest nawet świadomy.

[Filut]

Tak na szybko znalazłem, że wariant jest w pełni i oficjalnie dostępny na stronie wydawcy, ale w języku angielskim:

You can download the cards (27 MB) and rules (8.5 MB) to play the solo variant of Civilization: A New Dawn today!

"Co więcej, Automated Player nie służy tylko do gry solo. Może być również używany w grach z maksymalnie trzema ludzkimi graczami, aby zapewnić dodatkowego przeciwnika, z którym musisz rywalizować. "

link:
fantasyflightgames.com/en/news/2020/9/10/automatic-civilization/

Gdyby ktoś (dobrze znający grę) chciał wykonać rzetelne tłumaczenie to mam wystarczające umiejętności by je obrobić graficznie.

[olocop]

Zrobiłem sobie tłumaczenie automatycznego gracza na własny użytek. Jak chcecie, to go udostępniam:

https://drive.google.com/drive/folders/ ... e0Iab5YMLU

[Jools]

Największe szanse ma spodobać się fanom komputerowej serii albo fanom takich tytułów jak Eclipse.

lol - nie
Jestem fanem Cywilizacji od lat 90tych, wszystkie części ograne na PC w setkach godzin, ale TA wersja planszowa jest bardzo słaba niestety.
Chcesz coś cywilizacyjnego, to Sid Civilization z 2010 roku, lub Clash of Cultures, ale nie ten okrojony, ograniczony, casualowy gniot

[olocop]

Też byłem przez lata fanem Cywilizacji na PC i jednak wolę A New Dawn od rozbuchanej starszej wersji. Jest czytelniejsza, bardziej elegancka i dla mnie czasowo, przy czwórce dzieci, bardziej dostępna. Bliżej jej na pewno do euro niż ameri, ale to właśnie dla mnie jest plusem. W CoC nie grałem, po prostu nie mam życiowo tyle czasu. Tak że każdy ma swoje zdanie i faworyta w zmaganiach o palmę "lepszości".

[Backero]

Też byłem przez lata fanem Cywilizacji na PC i jednak wolę A New Dawn od rozbuchanej starszej wersji. Jest czytelniejsza, bardziej elegancka i dla mnie czasowo, przy czwórce dzieci, bardziej dostępna. Bliżej jej na pewno do euro niż ameri, ale to właśnie dla mnie jest plusem. W CoC nie grałem, po prostu nie mam życiowo tyle czasu. Tak że każdy ma swoje zdanie i faworyta w zmaganiach o palmę "lepszości".

Miałem pisać podobnie. Jako wieloletni fan Cywilizacji również wybieram New Dawn ponad innymi planszowymi cywilizacyjnymi 4X (i też jestem fanem Eclipse), ale też każdy ceni w grach różne rzeczy. Nie grałem co prawda jeszcze w Clash of Cultures ani Monumental, ale po tym co o nich wiem po researchu, raczej nie mam wielkiej ochoty na obczajenie ich.

[Filut]

Chcesz coś cywilizacyjnego, to Sid Civilization z 2010 roku, lub Clash of Cultures, ale nie ten okrojony, ograniczony, casualowy gniot

"Codzienny gniot" - i dzisiaj i przez ostatnie 2 lata trudno było znaleźć w Internecie używane egzemplarze tej gry, mało kto po zakupie chce ją potem sprzedać, jeśli się pojawiały to zwykle drogo (czasem nawet za 200-300 zł). Natomiast używane, inne, o wiele mniej 'casualowe' za to o wiele bardziej popularne "Cywilizacje" śmigają za około 110 -130 zł, i da się je znaleźć na aukcjach od lat, codziennie.

W Civ z 2010 grałem wiele razy, pomijając przekombinowany aspekt militarny - to naprawdę dobry tytuł. Pozostanę przy New Dawn, bo z dwóch dobrych gier, lepiej wybrać lepszą. Niemniej, dziękuję za rekomendację.

[feniks_ciapek]

Może nazywanie New Dawn gniotem to przesada, ale osobiście wolę trochę mniejszy poziom abstrakcji, niż to, co on oferuje. Pamiętam, że cieszyłem się na wieść o nowej edycji, bo ta z 2010 roku nie jest pozbawiona wad i kompletne (?) FAQ do niej więcej stron, niż wszystkie instrukcje razem wzięte, ale jak zobaczyłem finalną wersję New Dawn to stwierdziłem, że jednak nie jestem zainteresowany i zostanę przy starej.

[lukkk]

I teraz o tej Civce jest tak dużo różnych opinii, że naprawdę ciężko się zdecydować. "New Dawn" + dodatek to jednak niemały wydatek, więc dobrze byłoby wiedzieć, czy wprowadził on tak dużo, by ta trochę zapomniana gra ( albo raczej gra, która przeszła niezauważona) zyskała nowy blask. Z chęcią przeczytam więcej waszych opinii.

[Azel]

Czy dodatek poprawia jakoś walkę? Bo jednak rzut kostką w tego typu grze to jakieś nieporozumienie. Praktycznie miałem wygraną w ręku, a głupie turlanie wszystko popsuło, więc teraz mam focha na grę

[dwaduzepe]

Czy dodatek poprawia jakoś walkę? Bo jednak rzut kostką w tego typu grze to jakieś nieporozumienie. Praktycznie miałem wygraną w ręku, a głupie turlanie wszystko popsuło, więc teraz mam focha na grę

jest instrukcja dodatku w necie, mozesz sprawdzic

[Jools]

Czy dodatek poprawia jakoś walkę? Bo jednak rzut kostką w tego typu grze to jakieś nieporozumienie. Praktycznie miałem wygraną w ręku, a głupie turlanie wszystko popsuło, więc teraz mam focha na grę

No to są właśnie te czynniki które sprawiły że dla mnie ta gra była anty-cywilizacją:
- walka poprzez kulanie K6 (wiem że technologia dodaje +X, ale to jest nudne rozwiązanie, wiem że lepszy Clash też ma kulanie kośćmi, ale tam to już sprawniej wygląda),
- totalna abstrakcja na mapie z żetonami imitującymi kontrolę terenu/obecność wojsk (wiem że dodatek wprowadza ruch wojsk, ale to wciąż "flaga" jako jedna armia"),
- dziwne powiązanie akcji z przesuwaniem technologii wymuszając na graczu granie tych o wartości 5 (tutaj też dodatek chyba coś usprawnia)
- czas gry za krótki jak na grę cywilizacyjną (ale casualom się podoba )

[Swawolny_Pionek]

Czy dodatek rozwiązuje kwestię, o której mówią Panowie z Gradania https://www.youtube.com/watch?v=PjnzRKxdrA4 ?

Chodzi o bronienie celów przed ekspansją militarną i de facto sprowadzenie gry do aspektu walki.

[Jools]

... dowiedzie się już po kliknięciu w filmik i go obejrzeniu

Mógłbyś napisać tldr po prostu

[Swawolny_Pionek]

... dowiedzie się już po kliknięciu w filmik i go obejrzeniu

Mógłbyś napisać tldr po prostu

Przecież to zrobiłem pod linkiem: "Chodzi o bronienie celów przed ekspansją militarną i de facto sprowadzenie gry do aspektu walki.".

[kto]

Ja w swoich kilku rozgrywkach w podstawkę w ogóle nie zaobserwowałem takiego problemu, więc nie uważam, żeby dodatek musiał coś naprawiać w tym aspekcie. Były to co prawda gry dwuosobowe, więc konfrontacja między graczami była możliwa dopiero w późniejszych etapach gry, ale trudno mi sobie wyobrazić, żeby opłacało się skupiać tylko na aspekcie militarnym. Efektywny atak można przeprowadzić co 4-5 tur, miasta wcale nie jest tak trudno umocnić i na ogół trzeba się do nich przebić przez żetony kontroli. Żeby mieć duże szanse na wygraną bitwę powinno się najpierw zdobyć jakieś wzmocnienia: nawiązać stosunki dyplomatyczne, zbudować cuda świata, rozwinąć militaria. Nie wiem, może to mój "pokojowy" sposób gry (w starej komputerowej Cywilizacji zawsze starałem się wysłać statek kosmiczny, a nie zniszczyć przeciwników), ale zarzut zdominowania gry przez aspekt militarny wydaje mi się bezpodstawny.
Ciekaw jestem, czy ktoś kto grał kilka razy w trzy lub cztery osoby może potwierdzić zarzuty Gradania.

[Filut]

zarzut zdominowania gry przez aspekt militarny wydaje mi się bezpodstawny.

Racja. Ale to zarzut nie tyle bezpodstawny, co raczej paradny.

Każdy kto grał w komputerową Civilization Sida Meiera na poziomach trudności od 'monarch/king' w górę - wie że to była gra od zawsze zdominowana przez aspekt militarny, do tego stopnia że w CIV 1 nawet pacyfista Gandhi nie omieszkał sobie czasem zarzucić atomówką, co stało się źródłem żartów, memów i wreszcie branżowym "mitem": en.wikipedia.org/wiki/Nuclear_Gandhi

W komputerowych odsłonach CIV można było łatwo eksterminować cywilizacje już na początku gry, po wynalezieniu zaledwie 1-3 technologii. W Civilization IV grając Inkami - jedna z najlepszych strategii na najwyższym poziomach trudności: Immortal i Deity - dało się podbijać miasta lub niszczyć inne cywilizacje bez wynalezienia ani jednej technologii. Do błyskawicznej ekspansji i aneksji połowy kontynentu wystarczył ich startowy wojownik Quechua.

Czy planszowa adaptacja Civilization Sida Meiera umożliwia tak agresywne taktyki jak komputerowe Civilization Sida Meiera? - nie.

- w porównaniu do komputerowej atomówki: tutaj wojenny efekt "energii jądrowej" karty piątego poziomu to jest mizeria.
Nie krytykuję tego, bynajmniej, dobrze że taktyczny potencjał tej karty ma moc tylko w ograniczonych przypadkach.

- w odróżnienie od komputerowej CIV: tutaj można nawet przez pół gry lekceważyć swoją obronność i ignorować rozwój technologii wojennych
Barbarzyńcy po raz kolejny wjeżdżają do Twojej stolicy? No to możesz spokojnie dopić browara, są ważniejsze rzeczy do zrobienia niż odruchowe tracenie tury na obronę.

- w porównaniu do najskuteczniejszych taktyk z komputerowych Civilization: tutaj szybkie atakowanie innych cywilizacji jest w pierwszej połowie gry niewykonalne lub daremne, bo niewiele jest do zyskania.

konfrontacja między graczami była możliwa dopiero w późniejszych etapach gry, ale trudno mi sobie wyobrazić, żeby opłacało się skupiać tylko na aspekcie militarnym. Efektywny atak można przeprowadzić co 4-5 tur

Zgoda, i mimo że - moim zdaniem - pod koniec gry efektywny atak da się przeprowadzać częściej, to wtedy czasem nawet można już zignorować fakt utraty miasta jeśli zamiast kontrataku inne działania umożliwią spełnienie warunków zwycięstwa. Wystosowałbym wręcz przeciwny zarzut wobec tej planszówki: w pewnych sytuacjach prowadzenie skutecznej wojny może być nieskuteczną taktyką.

Jako że jest to gra abstrakcyjna i w podstawce da się budować linie frontu ale nie ma jednostek wojskowych to może tutaj brakować graczom taktycznej ciężkości bardziej złożonych gier strategicznych jak np. Eclipse, które dostarcza dużo większych emocji, nawet jeśli bywa intensywnym wyścigiem zbrojeń zakończonym nie antycypowaną hekatombą i mordobiciem, a rachitycznym strzałem z kapiszona.

Wracając do New Dawn - na szczęście! - często warto wojować i sporo z tego frajdy analogicznej do tej z komputerowego pierwowzoru.

Więc zarzut o nadmierną rolę aspektu wojennego to - co do meritum - zarzut wobec planszowej Sid Meier's Civilization że jest adaptacją komputerowej Sid Meier's Civilization. Jeśli ktoś od adaptacji Civilization oczekiwał ze nie będzie powieleniem jednego z pradygmatów Civilization to owszem: można być słusznie rozczarowanym.

[litk]

Zrobiłem sobie tłumaczenie automatycznego gracza na własny użytek. Jak chcecie, to go udostępniam:

https://drive.google.com/drive/folders/ ... e0Iab5YMLU

Skąd można wziąć szablony kart na których zrobiłeś polskie tłumaczenie?

[olocop]

Tłumaczyłem na angielskiej wersji ze strony ffg.

[litk]

Ale to pliki w PDF więc potrzebny jakiś edytor PDF?

Znalazłem darmowy edytor, jak spolszcze to zapodam.

[Golin]

no i ok premiera dodatku który sporo rzeczy poprawia, ja po zobaczeniu kilku rozgrywek z dodatkiem jestem na tak, a więc i zamówiłem podstawkę i dodatek, nawet matę z zagranicy ściągam za jakieś chore $$, będzie w razie czego do Clasha, a jak wasze odczucia?

[Backero]

no i ok premiera dodatku który sporo rzeczy poprawia, ja po zobaczeniu kilku rozgrywek z dodatkiem jestem na tak, a więc i zamówiłem podstawkę i dodatek, nawet matę z zagranicy ściągam za jakieś chore $$, będzie w razie czego do Clasha, a jak wasze odczucia?

Ja się dowiem jak zagram, bo do mnie dopiero ruszyła przesyłka ale niestety ekipa na granko w ten weekend raczej nie dopiszę, więc obawiam się, że nieprędko sprawdzę dodatek ;<

[Atk]

Ja jeszcze nie grałem w podstawkę (podobno najsłabsza civka w rodzinie), bo ekipą po kilku grach, była bardzo na nie. Jednak dzisiaj dodatek odebrany, ekipą najarana na sprawdzenie, ustawka na wieczór, więc będę mógł samemu ocenić czy ma podjazd pod Civke SM czy CoC! Mam nadzieję, że się nie zawiodę ale wątpie, czy ma szansę dorównać CoC

[Backero]

Ja jeszcze nie grałem w podstawkę (podobno najsłabsza civka w rodzinie), bo ekipą po kilku grach, była bardzo na nie. Jednak dzisiaj dodatek odebrany, ekipą najarana na sprawdzenie, ustawka na wieczór, więc będę mógł samemu ocenić czy ma podjazd pod Civke SM czy CoC! Mam nadzieję, że się nie zawiodę ale wątpie, czy ma szansę dorównać CoC

Graliśmy we tę, CoC i Poprzez Wieki i moja ekipa akurat najchętniej sięga właśnie po Nowy Początek, nawet bez dodatku bo tego dopiero teraz wprawdzimy. Stare SM nie graliśmy, ale Nowy Początek na razie tak zawyżył poprzeczkę, że nie wiem czy bedzie okazja chociażby dać szansę kiedyś i mieć okazję zagrać

[ravenone]

Przeczytałem instrukcje dodatku i jako fan Civ 6 jestem bardzo zadowolony. Na papierze wygląda to świetnie. Dobre odwzorowanie dzielnic, dodana eksploracja, armie i unikatowe karty dla cywilizacji. Samą podstawką nie byłem zachwycony, ale dodatek da mi właśnie to, czego mi brakowało w tej grze. Czuję, że po zakupie będę się namiętnie zagrywał