Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Varth Dader
Posty: 215
Rejestracja: 30 sie 2019, 22:26
Has thanked: 45 times
Been thanked: 36 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: Varth Dader »

playerator pisze: 25 lis 2021, 11:15 kolory
W nowej wersji fioletowy jest zastąpiony niebieskim (żetony są niebieskie i górny pasek na planszetce gracza też jest taki bardziej niebieski).
bowie
Posty: 489
Rejestracja: 01 mar 2017, 23:43
Has thanked: 225 times
Been thanked: 63 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: bowie »

Varth Dader pisze: 25 lis 2021, 11:36 W nowej wersji fioletowy jest zastąpiony niebieskim (żetony są niebieskie i górny pasek na planszetce gracza też jest taki bardziej niebieski).
Natomiast w mojej wersji żółty zastąpi pomarańczowy :D Bo jak sobie patrzę na planszę powyżej, to może być problem z rozróżnieniem pomarańczowego i czerwonego
Awatar użytkownika
Partizant
Posty: 36
Rejestracja: 16 paź 2020, 16:36
Lokalizacja: Bytom
Has thanked: 21 times
Been thanked: 14 times
Kontakt:

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: Partizant »

Po kilku partiach Tyrants of the Underdark (polska wersja).

Nas plus:
+ świetna mechanika (talia i plansza mają znaczenie, dobrze współgrają i żadne z nich nie jest dodane na siłę)
+ angażująca rozgrywka do samego końca (nie można być pewnym wygranej) i wiele dróg do zwycięstwa
+ niski próg wejścia (tłumaczenie zasad w kilka minut, brak wątpliwości w trakcie gry)
+ regrywalność (poznanie możliwości 6 pół talii zajmie trochę czasu)
+ satysfakcja z możliwości kombinowania jakie daje gra o tak niskim progu wejścia (podobne doznania przyniósł Elekt)
+ cena w moim przypadku (120 zł w promocji)

Na minus:
- wykonanie (przesunięcia na żetonach nie przeszkadzają tak bardzo jak kiepskie karty - od razu poszły w koszulki, po 4 rozłożeniach na zgięciach planszy zaczyna schodzić druk)
- białe żetony wrogów, na planszy ich miejsce powinno być wyznaczone w inny sposób
- cena regularna 170 zł jest za wysoka (patrząc na wykonanie, a nie satysfakcję z gry)

Niechętnie to piszę i nie chcę porównywać tej gry do mojego ulubionego ​Kemeta, ale niestety Kemet będzie teraz rzadziej zdejmowany z półki.
Kemet to czysta rzeź a niestety nie wszyscy lubią wyłącznie się wybijać. W TotU łatwiej znaleźć chętnych do gry, ponieważ jest bardziej uniwersalna. Jeżeli ktoś nie jest fanem area control to może mieć satysfakcję z budowania solidnej talii i punktowania głównie z tego i odwrotnie. No i działa poprawnie na 2 osoby. Ze zbliżonych mechanicznie gier miałem Brzdęka! Nie drażnij smoka - został sprzedany po 3 czy 4 partiach. Tyrani zostają na stałe.
Ostatnio zmieniony 10 gru 2021, 14:36 przez Partizant, łącznie zmieniany 1 raz.
autopaga
Posty: 1434
Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
Has thanked: 96 times
Been thanked: 320 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: autopaga »

Kemet to czysta rzeź? Sprzedałem bo był za spokojny według mnie w porównaniu do blood raga :D
Owp
Posty: 1
Rejestracja: 11 gru 2021, 13:40

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: Owp »

Nie macie wrażenia, że rozgrywka jest zbyt krótka?
Tzn szybko kończą się żetony wojska i koniec...
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2826
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 846 times
Been thanked: 363 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: Gromb »

Owp pisze: 11 gru 2021, 15:31 Nie macie wrażenia, że rozgrywka jest zbyt krótka?
Tzn szybko kończą się żetony wojska i koniec...
Eee... Nie. Czasem nie ma ich nawet, jak wystawić. Musisz pograć więcej różnymi taliami. Całkowicie odmienne odczucia i strategie.
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1532
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 303 times
Been thanked: 646 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: EsperanzaDMV »

Ja też mam poczucie, że jest za krótko, ale jest to pochodna stylu grania współgraczy. Jestem fanem rozbudowania swojego decku i najchętniej to bym zupełnie usunął karty pozwalające przyzwać jednostki na plansze i zostawił tylko opcję 1 troop za 3 'pajęczynki' :D z reguły jak tylko mogę, to staram się pożerać/zniechęcać rywali do kupowania kart przyzywających jednostki na plansze (i sam też ich nie kupuję) ;) Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się (na jakieś 30 partii), by gra się zakończyła z powodu końca decka, zawsze jest to jeden z graczy wystawiający swojego ostatniego troopa.
Wosho
Posty: 1442
Rejestracja: 01 gru 2011, 13:15
Has thanked: 177 times
Been thanked: 141 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: Wosho »

Trzeba obserwowac co inni biora, jesli ida karty pt wystaw x figurek na raz to gra bedzie sporo krotsza, no chyba ze ten gracz nie ma gdzie ich wystawiac ;)
Awatar użytkownika
jacobPL
Posty: 143
Rejestracja: 05 paź 2020, 13:36
Lokalizacja: Warszawa / Poznań
Has thanked: 16 times
Been thanked: 39 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: jacobPL »

Mam za sobą 15 rozgrywek solo (jest świetny tryb opracowany na bgg przez youtubera) oraz 4 rozgrywki full table.
W swojej kolekcji (czyt. stałej rotacji) gra rotuje z Inis, Kemet, PLO i świetnie się wpisuje w ten zestaw.
Nie będę omawiał plusów i minusów (wyżej ktoś dobrze to opisał).

Nie uważam, że gra jest za krótka, sęk w tym, że żaden z graczy nie może pozostać poza kontrolą, np. ktoś zawsze musi się poświęcić i wrzucić ASAP szpiega celem ograniczenia kontroli danej lokacji. Przykładowo rozgrywka 4 os. na Demony+Nieumarli zajęła 1h 40min (bez setupu i podliczenia pkt). Do tej pory bilans końca gry wynosi 2:2, jeśli chodzi o wystawienie ostatniej jednostki vs koniec tali rynku.

Jest kilka niedociągnięć jeśli chodzi o tłumaczenie, lecz instrukcja jest zbyt wąsko opisana.
Zamówiłem 5 kolorów drewnianych znaczników z alli, aby poprawić feeling rozgrywki.

P.S. Tak Kemet to rzeź (od pierwszej rundy), jeśli jest inaczej, to nie rozumiecie gry. Tak samo ważny jest timing jak i dobieranie odpowiednich mocy na podstawie tego co inni kupili i kiedy jest ich tura.
feniks_ciapek
Posty: 2298
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1607 times
Been thanked: 936 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: feniks_ciapek »

jacobPL pisze: 13 gru 2021, 15:39 Mam za sobą 15 rozgrywek solo (jest świetny tryb opracowany na bgg przez youtubera) oraz 4 rozgrywki full table.
Podrzucisz linka?
Awatar użytkownika
jacobPL
Posty: 143
Rejestracja: 05 paź 2020, 13:36
Lokalizacja: Warszawa / Poznań
Has thanked: 16 times
Been thanked: 39 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: jacobPL »

feniks_ciapek pisze: 13 gru 2021, 17:26
jacobPL pisze: 13 gru 2021, 15:39 Mam za sobą 15 rozgrywek solo (jest świetny tryb opracowany na bgg przez youtubera) oraz 4 rozgrywki full table.
Podrzucisz linka?
Tutaj https://www.youtube.com/watch?v=bdEQYUdmzGo&t=58s masz video a w opisie link do zasad w google docs.
Awatar użytkownika
Bart Henry
Posty: 974
Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 134 times
Been thanked: 683 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: Bart Henry »

Zagrałem dopiero trzy razy, więc nie ograłem jeszcze dodatkowych pół-decków, ale wiem już, że wolę, gdy gra jest stosunkowo krótka i wyniki są poniżej 100 punktów. W ostatniej grze dwuosobowej mieliśmy problem z zakończeniem gry, przez co partia trwała o 1/3 dłużej niż zwykle, a ja zrobiłem 191 punktów, głównie dzięki promote'owaniu kart. Graliśmy 1h 20m, ale miałem wrażenie jakby to trwało minimum dwie godziny. No, ale sama gra dobra, sprawdzona, nie kupowałem w ciemno. No i profilaiktycznie, po ujawnieniu polskiej nazwy, zamówiłem od razu angielską kopię. Szkoda nerwów na ewentualne babole.

Za jakość wydania, już mocno omówioną, powinno się tej grze przyznać jakąś malinową nagrodę. Przecież to jest kpina, żeby karty miały ślady po perforacji w folii, która miała służyć do ściągnięcia owej folii. Gdyby nie to, że znałem grę przez zakupem, to pewnie bym anulował swoje zamówienie po takim podejściu do nowej edycji. Aż pokuszę się o odtworzenie ciągu decyzyjnego, jaki niewątpliwie miał miejsce podczas powstawania Tyrants of the Underdark: EE (Economic Edition).

Cel: gra jak najtańsza, aby trafiła do szerszego grona, nastawienie na tanie wydania lokalne.
Środki do uzyskania celu:
  • rezygnujemy z figurek,
  • wywalamy planszę wewnętrznego kręgu,
  • karty robimy po taniości, przecież to i tak deckbuilding, więc każdy koszulkuje,
  • robimy insert, bo po pierwszym druku mamy już formę.
Tylko szkoda, że ten insert pełni rolę tylko trzymacza do komponentów w trakcie transportu. O włożeniu zakoszulkowanych kart nie ma mowy, bez robienia dziur w insercie lub używania ultracienkich koszulek i odprawieniu modłów na reszcie komponentów. Można było po prostu tego insertu nie robić i nieco na tym zaoszczędzić. A tak to mamy słabej jakości grę w cenie porównywalnej do Pragi, wyższej od Brazil i wielu innych gier. Wiadomo, licencja swoje kosztuje, ale chętnie zapłaciłbym nieco więcej za produkt wydany z większym szacunkiem do klienta (i jego portfela).
Spoiler:
Awatar użytkownika
Largo
Posty: 699
Rejestracja: 27 lip 2017, 09:31
Has thanked: 136 times
Been thanked: 107 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: Largo »

Generalnie biorąc pod uwagę fakt, że gf9 straciło prawa do D&D to możliwe, że chodziło o czas, bo umowa kończy się z końcem roku. Gdyby mogli mieć poślizg to może reklamowali by te żetony chociażby, ale mogło by to przeciągnąć premierę do kolejnego roku i zostaliby z całym nakładem gier, których nie mogliby sprzedać. Karty to ta sama jakosc jak w poprzednim wydaniu. Możliwa, że cena jest wysoka bo chcieli wyciągnąć max kasę z tej gry, bo dodruków nie będzie.
To tylko takie moje gdybanie :)
Awatar użytkownika
jacobPL
Posty: 143
Rejestracja: 05 paź 2020, 13:36
Lokalizacja: Warszawa / Poznań
Has thanked: 16 times
Been thanked: 39 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: jacobPL »

Bart Henry pisze: 13 gru 2021, 23:09 Tylko szkoda, że ten insert pełni rolę tylko trzymacza do komponentów w trakcie transportu. O włożeniu zakoszulkowanych kart nie ma mowy, bez robienia dziur w insercie lub używania ultracienkich koszulek i odprawieniu modłów na reszcie komponentów. Można było po prostu tego insertu nie robić i nieco na tym zaoszczędzić.
Spoiler:
Talie w koszulkach rebel premium złączone po 80 szt. i położone na płasko wchodzą bez problemu (górna część insertu), a 3 talie robocze dolny lewy róg na płasko.
Awatar użytkownika
kurdzio
Posty: 814
Rejestracja: 26 paź 2019, 13:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 128 times
Been thanked: 384 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: kurdzio »

jacobPL pisze: 13 gru 2021, 23:26 Talie w koszulkach rebel premium złączone po 80 szt. i położone na płasko wchodzą bez problemu (górna część insertu), a 3 talie robocze dolny lewy róg na płasko.
Ale jak?
Spoiler:
Na zdjęciu 80 kart - w zwykłych Sloyca sporo wystaje a co dopiero grubsze rebel premium. Otwór z lewej strony jest trochę głębszy ale to i tak nie wystarczy. Bez cięcia insertu raczej nie ma szans.
Gramy głównie w 2 osoby, służę radą :)
Awatar użytkownika
jacobPL
Posty: 143
Rejestracja: 05 paź 2020, 13:36
Lokalizacja: Warszawa / Poznań
Has thanked: 16 times
Been thanked: 39 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: jacobPL »

Nie dopisałem, że wziąłem grube porządne gumki, które nie ściskają kart, lecz je lekko obejmują (koszulki nie są zginane), przez co talie się się nie rozjeżdżają. Tak samo zrobiłem w środku pudełka do Elekta, który nie ma wypraski żadnej. Oczywiście wieko pudełka jest jakieś 1.5cm wyżej niż bez koszulek.
Awatar użytkownika
Bart Henry
Posty: 974
Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 134 times
Been thanked: 683 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: Bart Henry »

jacobPL pisze: 15 gru 2021, 13:16 Nie dopisałem, że wziąłem grube porządne gumki, które nie ściskają kart, lecz je lekko obejmują (koszulki nie są zginane), przez co talie się się nie rozjeżdżają. Tak samo zrobiłem w środku pudełka do Elekta, który nie ma wypraski żadnej. Oczywiście wieko pudełka jest jakieś 1.5cm wyżej niż bez koszulek.
To dosyć istotny szczegół. ;) Coś tam pokombinować się da, włącznie z tym wycinaniem części insertu, ale to nie tak powinno wyglądać. Ja czuję, że ostatecznie wyszła nie taka tania bieda-edycja, do której wypadałoby dokupić koszulki i insert, a komfort gry znacznie poprawią też drewienka lub figurki.
Ostatnio zmieniony 15 gru 2021, 18:48 przez Bart Henry, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jacobPL
Posty: 143
Rejestracja: 05 paź 2020, 13:36
Lokalizacja: Warszawa / Poznań
Has thanked: 16 times
Been thanked: 39 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: jacobPL »

Oczywiście, że wyszła droga bieda wersja. Gdyby nie obecność nie-geeków w ekipie (ang znają, ale to nie ten sam feeling), to w życiu bym nie kupił PL. A tak, koszulki, czekam na drewienka, no a insert mi aż tak nie przeszkadza, bo wszystko się mieści na czas przechowania na półce.
Awatar użytkownika
Piaskoryb
Posty: 423
Rejestracja: 14 lis 2016, 18:56
Has thanked: 112 times
Been thanked: 153 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: Piaskoryb »

Świetna gra! Dłuugo czekałem na taką pozycję! Duża interakcja i świetna skalowalność. Oczywiście kupiłem wersję angielską, jak ktoś napisał wyżej, szkoda czasu żeby się użerać z babolami.

Jak narazie ogrywamy podstawowy deck drow + dragon, tak więc sporo jeszcze przed nami. Wszystkie mechaniki bardzo ładnie działają, naprawdę jestem zadowolony z zakupu, a za mój egzemplarz zapłaciłem 190 zł (2nd edition ang). Oczywiście mogłoby być taniej, albo lepiej jakościowo ale:

Żetony są czytelne i dobrze widoczne na mapie,
Mapa jest solidna i nie widzę problemu by stworzyć jakąś fajną alternatywną i nakleić na drugą stronę :) (kto wie, może wyjdzie jakiś upgrade pack)
Karty rodów mogłyby mieć inne grafiki a nie tylko kolor, ale przez 95% gry i tak nie byłoby ich widać :p
Karty powinny być lepszej jakości! Bez dwóch zdań. Bałem się zagrać bez koszulek.
Grafiki są bardzo fajne :)

Wersja deluxe mocno podatna na tuning.

Pierwsza partia jaką zagraliśmy 2 graczy. Powoli przesjmowaliśmy lokacje na mapie. Pamiętam że dziewczyna poszła w karty siły militarnej a ja w karty wpływów. Ze wzgledu że zaczęliśmy od siebie mocno oddaleni, postanowiłem posłać szpiega do najbliższego jej miasta które już powoli przejmowała :D Szpieg pozwolił mi na wykonaywanie akcji w tamtym miejscu, więc nie tylko powołałem tam swoje oddziały ale także przeszedłem do ataku! I tak się zaczęła pierwsza nasza bitwa w Tyrants of Underdark. Przez całą grę walczyliśmy, spiskowaliśmy, manipulowaliśmy i sialiśmy dezinformację naszych szeregach by zdobyć to miasto! W ruch szły potwory, mroczne elfy, łowcy nagórd i wszystko co mogliśmy rzucić przeciw sobie! Używając wpływów i dezinformacji przemieszczałem oddziały mojej przeciwniczki w różne miejsca na mapie by osłabic jej pozycję w tym nieszczęsnym mieście Podmroku. Okazało się ze pomimo iż zystkałem przewagę i zdobyłem żeton miasta, popelniłem straszny bład! Bo widzicie, przemieszczając jej jednostki stworzyłem jej nowe miejsca gdzie miała obecność swoich wojsk :lol: zdobyłem miasto, a ona panoszyła się prawię wszędzie dookoła! Rozpocząłem ofensywę na zbyt wielu frontach. W ostatecznym rozrachunku nie udało mi sie utrzymać miasta, ale przejąłem kilka pomniejszych punktów. I gdy byłem gotów do ostatecznego zniszczenia mej rywalki i przejęcia tego miasta którego nazwy nie pamiętam. Gra się skończyła :lol: Zabrakło 1 tury bym to ja był zwyciężcą. Miałem na podorędziu smoka, łowce nagórd, elitarne oddziały, szpiegów i matrone dość by oczyścić miasto z wroga i obłożyć je swoimi jednostkami. Jednak dziewczynie skończyły się zetony. Jako że była drugim graczem to. Gra się skonczyła :) Miło jest przegrać :)

Od początku do końca coś się dzieje. Można wdać się w naprawdę wyniszczający konflikt. Gra zostawia nam sporo decyzji do dokonania, od tego gdzie isc, czy wogóle, czy podjąc walke czy nie, po to jakie karty wybrac, jakie promowac itp. Ale najlepsze jest to że wszystko jest zamkniete w klimatycznej oprawie, doskonale sprawnymi mechanikami, i płynna intuicyjna rozgrywką i na domiar tego mozna sie zamknac w 60-90 min!!!

Tyrani zostaną u mnie już na stałe :)
Awatar użytkownika
kurdzio
Posty: 814
Rejestracja: 26 paź 2019, 13:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 128 times
Been thanked: 384 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: kurdzio »

Moja partnerka po zagraniu w Small World stwierdziła że „wkurza ją że coś traci” - dla mnie to był jasny sygnał - nawet w delikatne area control raczej nie pogramy. Tego typu gry i tak przeciętnie działają na dwie osoby, dlatego uznałem to za małą stratę. Tyranów postanowiłem sprawdzić dzięki okazji cenowej, ale przede wszystkim przekonał mnie deck building który bardzo lubimy.

Jestem po dwóch partiach na 2 osoby (talie podstawowe drowy i smoki):

+ najważniejszy plus to właśnie deck building, który sprawia że area control i cała negatywna interakcja nie boli tak bardzo albo wręcz wcale. Nawet jeśli podczas tury przeciwnika poniesiemy duże straty w oddziałach, szpiegach czy kontroli, to mam świadomość że zaraz wyciągnę swoje 5 kart i odpłacę się dokładnie tym samym.
+ może jednak twoja talia jest słaba i zamiast specjalizować się to ma wiele średnich kart? Błąd, w Tyranach chcemy zrobić wszystko, ale musimy skupiać się na konkretach. Pierwszą partię wygrałem 7 punktami, żeby kolejną przegrać ponad 30! Moja partnerka świetnie operowała szpiegami kiedy ja motałem się w słabych zagraniach.

- mam w nosie małe żetoniki czy cienkie karty (które wrzuciłem w koszulki), ale wkurza mnie wypraska, dało się to zrobić lepiej.

Polecam Tyranów dla par które lubią deck building, ale omijają area control. To naprawdę działa i daje dużo emocji :)
Gramy głównie w 2 osoby, służę radą :)
Wosho
Posty: 1442
Rejestracja: 01 gru 2011, 13:15
Has thanked: 177 times
Been thanked: 141 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: Wosho »

Ja nie polecam na dwie osoby, jeśli jednej podejdą karty rynku to można składać grę bo nikt jej nie skontroluje. To jest świetna gra na 4 osoby.
Awatar użytkownika
Piaskoryb
Posty: 423
Rejestracja: 14 lis 2016, 18:56
Has thanked: 112 times
Been thanked: 153 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: Piaskoryb »

Wosho pisze: 20 gru 2021, 10:02 Ja nie polecam na dwie osoby, jeśli jednej podejdą karty rynku to można składać grę bo nikt jej nie skontroluje. To jest świetna gra na 4 osoby.
Jak narazie zagraliśmy parę razy w dwójkę i zawsze o wygranej decydowało tylko parę punktów! Najwięcej przegrałem o 8 pkt, ostatnio wygrałem z przewagą 3 pkt, potem o 5 znów przegrałem itd.
Jeszcze się nie zdażyło by doszło do jakiejś miażdżącej przewagi. Tym bardziej że istnieje tu wiele opcji punktowania, za lokacje, za wewnętrzny krąg + za cały deck ogółem + za trofea + za całkowitą kontrolę która potrafi ładnie punktować co turę + niektóre karty dają punkty zwycięstwa.
Do tego mamy zawsze opcję niszczenia kart z rynku + wraz ze zmieszaniem innych decków napewno dochodzą kolejne opcje. My narazie gramy wciąż z podstawowym.
Fajna w miare szybka giereczka na dwójkę przy najbliższej okazji napewno pogramy w większym gronie :)
Wosho
Posty: 1442
Rejestracja: 01 gru 2011, 13:15
Has thanked: 177 times
Been thanked: 141 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: Wosho »

Gdzie masz zawsze opcje niszczenia kart w decku?
To zagraj gre gdzie pojedyncze karty do niszczenia kart w decku podejda tylko jednej osobie.
Sagram
Posty: 1
Rejestracja: 16 sty 2020, 18:52

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: Sagram »

playerator pisze: 25 lis 2021, 11:15
bowie pisze: 25 lis 2021, 10:28 Hej! Jeśli ktoś sobie już zrobił upgrade w postaci kostek itp. to poprosiłbym o info co i ile kupić oraz w jakich kolorach. Gry jeszcze nie mam, a chciałbym skorzystać z promocji na mepel.pl z góry dzięki!
220 Plastic pieces

kolory

Te plastiki/figurki bym kupił. Gra dobra więc inwestycja warto zachodu. Jest szansa gdziekolwiek je nabyć?

Pzdr
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2826
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 846 times
Been thanked: 363 times

Re: Tyrants of the Underdark (Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen)

Post autor: Gromb »

Sagram pisze: 24 gru 2021, 12:08
playerator pisze: 25 lis 2021, 11:15
bowie pisze: 25 lis 2021, 10:28 Hej! Jeśli ktoś sobie już zrobił upgrade w postaci kostek itp. to poprosiłbym o info co i ile kupić oraz w jakich kolorach. Gry jeszcze nie mam, a chciałbym skorzystać z promocji na mepel.pl z góry dzięki!
220 Plastic pieces

kolory

Te plastiki/figurki bym kupił. Gra dobra więc inwestycja warto zachodu. Jest szansa gdziekolwiek je nabyć?

Pzdr
A tutaj zerknij i dopytaj o szczegóły :
viewtopic.php?f=63&t=61315&p=1415065&hi ... d#p1400584
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
ODPOWIEDZ