Podmorska Przygoda to błyskotliwy pomysł Jun i Goro Sasaki na grę-wyścig dla 2 do 6 graczy. W pudełku znajdziemy 47 kartoników w 5 rodzajach, które przedstawiają dno morza, bazę-wskaźnik powietrza, 6 pionków i dwie kostki k6 z polami od 1 do 3. Samo pudełko jest niewiele większe od opakowania po kasetach LP z epoki walkmana.
O co chodzi? Oto grupka nurków wynajmuje małą łódź podwodną i wyrusza na dno morza w poszukiwaniu skarbów. Ponieważ nie stać ich na porządne wyposażenie, wszyscy dzielą jeden zbiornik z powietrzem, do którego skafandry podłączone są pępowiną (własna interpretacja). Powietrze szybko się kończy więc na poszukiwania i powrót do łodzi nie ma za wiele czasu. Tak naprawdę to jest go bardzo mało, o czym gorzko przekonają się nowi gracze.
Od rzutu obiema kostkami zależy jak daleko przesuniemy się w głąb morza a im dalej od łodzi-bazy tym bardziej wartościowe skarby znajdziemy. Poruszać można się w głąb morza albo w kierunku powrotnym, ale zmienić kierunek można tylko raz na rundę. Każdy podniesiony skarb w kolejnych turach odejmuje punkt powietrza ze zbiornika 25 punktów. Runda kończy się, gdy w zbiorniku zabraknie powietrza i wszyscy gracze wrócą do łodzi. Gdy licznik osiągnie zero każdy gracz poza łodzią gubi podniesione skarby (opadają one wtedy na dno morza) i automatycznie przenosi się do bazy. Tam zbiornik w tajemniczy sposób napełnia się ponownie i nurkowie mogą w następnej rundzie wrócić do poszukiwań. Porzucone skarby można odzyskać w kolejnych rundach, bo leżą na końcu "planszy" w kupkach po trzy na jedno pole.
Sesja trwa 3 takie rundy po której liczone są punkty ukryte na rewersie kafelków. Żebyście mieli jakieś wyobrażenie o planszy dodam, że poniesiony kafelek zastępujemy pustym polem, które po końcu rundy usuwamy skracając w ten sposób nasze dno morza. Kafelki można układać dowolnie, w kolejności od trójkątnych po sześciokątne.
Gra w ciekawy sposób łączy rywalizację ze współpracą. Otóż nasze powodzenie w dużym stopniu zależy od innych graczy - wszyscy zużywamy powietrze z tego samego zbiornika. Dlatego trzeba myśleć strategicznie i liczyć na dobre rzuty kostką - chcemy jak najszybciej osiągnąć głębiny i wrócić do bazy.
Nie wiem czy gra jest dostępna w Polsce, nie znalazłem wątku na forum. Swoją kopię kupiłem online ze sklepu w NL. Widziałem wersję print and play na BGG, cała gra zmieściła się w puszce po konserwie rybnej
Można narzekać na cenę, bo ok. 80 pln za taki drobiazg to lekka drożyzna, ale na pewno jest to gra warta spróbowania.
