Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- seki
- Moderator
- Posty: 3358
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1118 times
- Been thanked: 1282 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Mnie core set dał 38 bardzo interesujących partii ale spokojnie można by na samej podstawce wykręcić ponad 50 partii i nie czuć znużenia. Dla mnie tempo wychodzenia dodatków jest zbyt duże by kiedykolwiek dogonić premiery. Z drugiej strony, nie czuję takiej potrzeby. Kupuje wybiórczo co mnie interesuje i czuję, że za chwilę powiem permanentne pas bo większości dodatkowych hero nawet nie zdążyłem zagrać choć raz korzystając jedynie z przydatnych kart aspektów/Basic które użyłem przy innych bohaterach.
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Tak, starter Marvela jest dość kompletny. Droższy o połowę w stosunku do AH LCG, ale kompletnei nie wymagający drugiej podstawki (ta nie ma sensu, bo masz komplet).
- polwac
- Posty: 2575
- Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 1170 times
- Been thanked: 461 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Ja gram prawie codziennie i jak już siądę wieczorkiem to przynajmniej 2-3 partie true solo rozegram.
Od 17 kwietnia mam rozegrane prawie 60 gier.
W tym momencie posiadam core box, green goblin oraz 7 hero packów.
Gram tylko vs Rhino expert i jeszcze nie zdąrzyłem ograć wszystkich bohaterów jakich posiadam(w kolejce został mi jeszcze Dr Strange, Hulk i Ant-man).
Jak sobie pomyślę, że jeszcze z villanów mam do pokonania Klaw, Ultron i dwa scenariusze Green Goblina to nawet nie wiem ile ja bym w to musiał grać, żebym się znudził tym co mam i odczuwał silną potrzebę sięgania po kolejne dodatki.
Od 17 kwietnia mam rozegrane prawie 60 gier.
W tym momencie posiadam core box, green goblin oraz 7 hero packów.
Gram tylko vs Rhino expert i jeszcze nie zdąrzyłem ograć wszystkich bohaterów jakich posiadam(w kolejce został mi jeszcze Dr Strange, Hulk i Ant-man).
Jak sobie pomyślę, że jeszcze z villanów mam do pokonania Klaw, Ultron i dwa scenariusze Green Goblina to nawet nie wiem ile ja bym w to musiał grać, żebym się znudził tym co mam i odczuwał silną potrzebę sięgania po kolejne dodatki.
Spoiler:
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
- mat_eyo
- Posty: 5607
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 795 times
- Been thanked: 1243 times
- Kontakt:
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Staram się sam budować. Jeśli nie mam pomysłu albo moja talia ewidentnie nie działa, to szukam gotowców na marvelcdb.com. Na domyślne szkoda czasu, bo są nieoptymalne. Gram nimi tylko raz, świeżo po wyjęciu nowego bohatera z pudełka, żeby poznać karty.
Ostatnio zmieniony 14 maja 2021, 15:30 przez mat_eyo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 07 kwie 2020, 18:34
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 12 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
To jest jak na razie najmniej obciążające finansowo LCG. Podstawka ma 5 dobrych i bardzo zróżnicowanych postaci i 3 fajnych przeciwników. Najważniejsze jest to, że to są kompletne decki postaci, gotowe do gry (spokojnie można na nich grać nawet scenariusze z kolejnych dodatków). Nie ma się tutaj wrażenia, że brakuje kart, albo że muszę kupić zestaw X, żeby bohater/sfera Y były grywalne.
Dodatkowo są modular sety, które urozmaicają każdą grę (jak ktoś ma RotRS to polecam Rhino z Legionami Hydry przeciwko Spiderwoman ).
Najlepsze jest to, że tutaj nie musisz kupować dodatków dla kart lub przygód, ale... chcesz, bo każdy bohater różni się od poprzednich i wprowadza nowe mechaniki/ klimat. Kapitalna robota ze strony projektantów
Żeby nie było zbyt różowo - budowanie decka jest znacznie prostsze, niż w WP. Decki są małe (max 50 kart), większość bohaterów może używać tylko jednej sfery, a dodatkowo każdy deck ma zawsze 15 stałych kart, przypisanych do niego.
Dodatkowo są modular sety, które urozmaicają każdą grę (jak ktoś ma RotRS to polecam Rhino z Legionami Hydry przeciwko Spiderwoman ).
Najlepsze jest to, że tutaj nie musisz kupować dodatków dla kart lub przygód, ale... chcesz, bo każdy bohater różni się od poprzednich i wprowadza nowe mechaniki/ klimat. Kapitalna robota ze strony projektantów
Żeby nie było zbyt różowo - budowanie decka jest znacznie prostsze, niż w WP. Decki są małe (max 50 kart), większość bohaterów może używać tylko jednej sfery, a dodatkowo każdy deck ma zawsze 15 stałych kart, przypisanych do niego.
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Dla mnie mały deckbuilding przed grą to plus. Lubię tą mechanikę raczej już podczas gry. Nie chcę kupę czasu poświęcać na budowanie zanim zagram (i wyjdzie, że kiepsko zbudowałem xD - pozdro AH LCG )
- polwac
- Posty: 2575
- Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 1170 times
- Been thanked: 461 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
To jest jedna z koleinych rzeczy, które przekonały mnie do wjeścia w MC. Rozbudowany deckbuilding przed grą to nie dla mnie.nienazwany pisze: ↑14 maja 2021, 15:25 [...]
Żeby nie było zbyt różowo - budowanie decka jest znacznie prostsze, niż w WP. Decki są małe (max 50 kart), większość bohaterów może używać tylko jednej sfery, a dodatkowo każdy deck ma zawsze 15 stałych kart, przypisanych do niego.
Wiem, że niektórzy chętnie spędzili by trzy wieczory nad skladaniem talii do następnej rozgrywki i jest to dla nich równie dobra rozrywka co rozegranie partyjki.
Ja z kolei średnio lubie tracić czas na myślenie jak zbudować talię, dlatego MC znowu pod kolejnym względem się u mnie sprawdza.
Jest deckbuilding, ale to jest idealna ilość dla mnie
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
-
- Posty: 68
- Rejestracja: 06 sty 2011, 12:01
- Lokalizacja: Lublin
- Been thanked: 1 time
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Kurde, Star-lord i Gamora wchodzą u mnie na listę do zakupu a jeszcze nawet Galaxy's Most Wanted nie mam Ryzykowny styl gry Star-lorda brzmi ciekawie a Gamora cieszy dzięki dodatkowym możliwościom budowania talii, mechanicznie też może być spoko jak będzie się walić eventami na lewo i prawo, do tego kilka jej kart wydaje się być bardzo dobrych. Narazie wracam do ogrywania Kanga i wezmę się chyba za kampanię z Red Skulla i paru różnych villainów w trybie Heroic ale nowe zakupy coś czuję będą już niedługo
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 07 kwie 2020, 18:34
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 12 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Ja czekam na Draxa (pozostali już zamówieni ). Wygląda bardzo ciekawie, ale chyba poczekam do premiery na pierwsze recenzje (tak jak Hulk ma 4 karty na ręce, więc oby nie skończył tak jak on)Lord of the Void pisze: ↑14 maja 2021, 16:49 Kurde, Star-lord i Gamora wchodzą u mnie na listę do zakupu a jeszcze nawet Galaxy's Most Wanted nie mam Ryzykowny styl gry Star-lorda brzmi ciekawie a Gamora cieszy dzięki dodatkowym możliwościom budowania talii, mechanicznie też może być spoko jak będzie się walić eventami na lewo i prawo, do tego kilka jej kart wydaje się być bardzo dobrych. Narazie wracam do ogrywania Kanga i wezmę się chyba za kampanię z Red Skulla i paru różnych villainów w trybie Heroic ale nowe zakupy coś czuję będą już niedługo
I ma to jeszcze jedną zaletę dla ludzi lubiących grać jedną sferą - ponieważ deck składa się z 40 kart ( z czego tylko 25 można samodzielnie wybrać) wystarczy core + jakikolwiek dodatek i już mamy dużo kart do tworzenia własnego decku w jednej sferze
A w WP mając core i 2 deluxy ledwo wystarcza kart, żeby złożyć talie mono, nie mówiąc już o jakiejkolwiek budowie decku
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Tylko części postaci z dodatków nie znam kompletnie (oprócz nazw xD), np. Kang czy Wrecking Crew. Nie czuję z nimi klimatu przez to
- polwac
- Posty: 2575
- Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 1170 times
- Been thanked: 461 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Dlatego zainteresowałem się uniwersum. Zacząłem o nim czytać i oglądasz filmy na Yt charakteryzujące te wszystkie postacie i historie z nimi związane.
Im więcej wiem tym fajniejszy klimat.
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 07 kwie 2020, 18:34
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 12 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Zdecydowanie warto nadrobić - wiedząc kto, z kim i dlaczego dużo fajniej się walczy z konkretnymi wrogami choć polecam raczej filmy na YouTube (np. komiksomaniak) i filmy z MCU, bo komiksów jest od groma i są raczej, hm, nie zawsze najwyższych lotów
-
- Posty: 2463
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 286 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Ultimate Marvel Encyklopedia. Nie jest to książka, którą się czyta od deski do deski. Ma dobry indeks dzięki któremu można sobie wyszukać np. Kang i poczytać gdzie, z kim i w jakich wydarzeniach brał udział.
Marvel Wszystko co musisz wiedzieć (z Hulkiem na okładce). Tą pozycję czyta się trochę jak komiks. Dwie sąsiadujące strony zawierają postać np. Thor i w dymkach na całej stronie są krótkie opisy co, gdzie, z kim, kiedy, jak.
Avengers kompletny przewodnik. Historia Avengersów od początku, momentami lekko muli (jak książka z historii ze szkoły) ale można się zapoznać z głównymi postaciami i wydarzeniami.
Co do nowych dodatków to Gamora dla mnie jest jedną z najlepszych postaci. Mocno zorientowana na eventy plus domieszka innych aspektów powoduje, że jest postać uniwersalna. Co do paczki jest tu sporo fajnych kart które można użyć w różnych aspektach, Impede (żółta) czy First Hit (zielona) na pewno znajdą zastosowanie w swoich aspektach. Podobnie jak (czerowne) Clobber czy ally Angela (koszt 0). (Szare) Drax jest niezły ale można go zagrać tylko Guardianami, za to event Hit and Run też jest całkiem niezły (+2 dmg i -2 threat).
Po Star Lordzie spodziewałem się czegoś więcej ale tu myślę, że to jest raczej wina słabszej gotowej talii. Przy odpowiedniej budowie powinien działać lepiej zwłaszcza z "what could go wrong" na hero, które pozwala zagrać kartę za 3 zasoby mniej (w zamian za dodatkową zakrytą kartę ). Paczka wprowadza dobre karty ally Leadership - Yondu nie ma consequential dmg przy ataku, Adam Warlock ma silną dodatkową zdolność. Paczka jest bardziej skierowana pod grupę Guardianów ale jest też trochę uniwersalnych kart do użycia z innymi grupami (Yondu ).
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 07 kwie 2020, 18:34
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 12 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Tzn? Tutaj jest ostra naparzanka przez całą grę. Jeżeli ktoś lubi klimaty superhero to szybko się wkręcić w klimat (komiksy i filmy często sprowadzają się do tego samego). A na koniec jest satysfakcja z ubicia złola, szczególnie jak już było krucho.
-
- Posty: 2463
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 286 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
"Epilogi" wynikają bardziej ze znajomości tematu. Jak znasz Red Skulla (np. z filmu) i obiłeś mu ryło to jest satysfakcja i żaden dodatkowy epilog nie jest potrzebny
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Bogacz nie jestem, a jakąś karciankę chciałbym mieć. AH odpadło dwukrotnie, LotRa u kumpla próbowałem kiedyś... A mając sporo dodatków nadal wracacie do postaci z podstawki? Czy dodatkowe mechaniki kolejnych herosów jednak są bardziej kuszące?
-
- Posty: 699
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 464 times
- Been thanked: 392 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Cały czas się wraca do starych bohaterów bo dzięki nowym kartom aspektów zyskują nowe możliwości budowy decku, jest więcej ciekawych kombinacji.
- polwac
- Posty: 2575
- Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 1170 times
- Been thanked: 461 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Ogólnie można powiedzieć, że model wydawniczy tej gry jest dobrze i sprytnie przemyślany. Im się biznes kręci i gracze nie czują się pokrzywdzeni czy do czegoś zmuszani. Win-win.
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Przypomina mi się model wydawania AH LCG Niestety tam za 506- zł dostaje się jeden scenariusz kampanii (którą i tak chcesz ukończyć) vs jeden heros do zabawypolwac pisze: ↑15 maja 2021, 12:12Ogólnie można powiedzieć, że model wydawniczy tej gry jest dobrze i sprytnie przemyślany. Im się biznes kręci i gracze nie czują się pokrzywdzeni czy do czegoś zmuszani. Win-win.
-
- Posty: 2463
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 286 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Tutaj możesz grać "Rolandem" każdą sferą: może on być zarówno guaridanem jak i survivorem. A grywalnych "Rolandów" jest 5. Deckbuildingu w podstawce prawie nie ma: można coś przystrzyc z prawej czy z lewej ale w zasadzie nie ma na tyle kart żeby siedzieć główkować nad deckiem. Do scenariuszy możesz dodawać moduły np.: pierwszy scenariusz z domku możesz zagrać z agentami Cthulhu albo z Locked Doors albo jeżeli masz kilmat z wszystkimi 4 agentami na raz.
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 07 kwie 2020, 18:34
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 12 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
No to żeby się dobrze się bawić przez długi czas niskim kosztem wystarczy core + 1 duży dodatek (raczej RotRS) + 1-2 bohaterów (najlepiej z różnych aspektów) + Green Goblin (2 fajne "misje" + 4 modular sety)
Wersja minimum to core + Green Goblin + 1 ulubiony bohater (odpuść Thora i Hulka, raczej też Wasp i Miss Marvel są z tyłu stawki).
Co do siły bohaterów z podstawki: Kapitan Marvel jest wciąż w czołówce silniejszych bohaterów, a ja bardzo lubię grać Black Panterem i Iron Manem (mają zupełnie inny styl niż późniejsze postacie)
- seki
- Moderator
- Posty: 3358
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1118 times
- Been thanked: 1282 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Do starych bohaterów łatwo i z przyjemnością wrócić.
Po pierwsze odwalono dobrą designerską robotę i każdym bohaterem rzeczywiście gra się inaczej i zwyczajnie będzie ci się chciało znów zagrać kimś innym dla urozmaicenia. Bohaterowie z podstawki mają fajne mechanizmy. Ja najbardziej lubię Black Panther.
Po drugie w dodatkach zdobywasz dość silne karty aspektów i Basic. To sprawia, że chętnie odpalisz starych bohaterów z nowym deckiem.
Po trzecie i wg mnie najważniejsze. Wśród dodatków masz scenariusze, które fajnie pokonuje się każdym bohaterem, nie tylko tymi nowymi ale też starymi aby sprawdzić jak sobie poradzą z nowym Złoczyńcom.