Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
playerator
Posty: 2873
Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
Has thanked: 904 times
Been thanked: 310 times

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: playerator »

EsperanzaDMV pisze: 05 lut 2021, 21:40 (...) Skąd wziąć takie wkładki z tłumaczeniem jak na obrazku tutaj? (...)
Silwuple.

edit: I dodatek.
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
Awatar użytkownika
dispe
Posty: 348
Rejestracja: 03 gru 2019, 12:42
Lokalizacja: WWA
Has thanked: 269 times
Been thanked: 109 times

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: dispe »

EsperanzaDMV pisze: 05 lut 2021, 21:40...Ta gra jest na tyle dobra, że dokupię zapewne także dodatkowy zestaw meepli i budynków, który zastąpi klasyczne kostki i żetony lordów, plus pewnie także i dedykowany insert...
Można użyć "ludzików" z Lords od Xidit jako zamienników do kostek :) taka ciekawostka
Awatar użytkownika
Blue
Posty: 2323
Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 254 times
Kontakt:

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: Blue »

Hej, jak to jest, dodatek wróci do sprzedaży? Przez tyle lat raczej nie było problemów z dostępnością, a teraz bieda z nędzą :(.
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1525
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 301 times
Been thanked: 640 times

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: EsperanzaDMV »

Blue pisze: 11 kwie 2021, 22:01 Hej, jak to jest, dodatek wróci do sprzedaży? Przez tyle lat raczej nie było problemów z dostępnością, a teraz bieda z nędzą :(.
A kto to może wiedzieć... Nie wiadomo czy/kiedy będzie dodruk. Ja śledziłem na bieżąco dostępność podstawki i dodatku, i jak dodatek zaczął znikać ze sklepów na przełomie stycznia i lutego to kupiłem swój pakiet podstawka + dodatek. A był to chyba jeden z ostatnich dostępnych za normalne pieniądze w polskich sklepach, także albo poluj na używkę, albo kup na zagranicznych portalach (i zapłać drugie tyle za przesyłkę), albo... czekaj na jakiekolwiek info ;)
Awatar użytkownika
Blue
Posty: 2323
Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 254 times
Kontakt:

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: Blue »

Kurcze stwierdziłem ze może jednak wejdę w apkę, bo i wtedy można częściej sobie pograć niż przy stole.

No i ...

Jeju jaki zawód. Mechanikę kontraktów co najwyżej w grach toleruję(tak wiedziałem że ona tu jest jako główna, ale nie sądziłem że może mnie aż tak odrzucić po tych zachwytach i wsadzeniu gry w wiele topek). A tu całość jest zbudowana tylko na ich wypełnianiu. Autentycznie męczę się grając w to... i to jako eurosucharzysta, średnio bawiący się przy ameri, który BARDZO lubi worker placement, a finalnie z tych 3 gier: Lords of Waterdeep, Najeźdźcy z Północy i Wojownicy Midgardu, najlepiej mi się gra w gre która jest najmniej euro i najbardziej ameri czyli Wojowników Midgardu. Przy czym najeźdźcy nadal są fajni, a Lordsi to mega zawód, a to gra uwielbiana przez ludzi i stawiana często na piedestale jako "ta najlepsza workerplacementowa" z tych entry-level... ehh. Nie chodzi o to że mechanika za prosta, czy coś, nie - efekty z kart "plot" bardzo fajnie grają, chce się zoptymalizować zagrywki i zrobić fajne combo, ale ... ale no nie gra mi to że cała rozgrywka jest nastawiona li tylko na kontrakty - wkurza mnie podbieranie, losowość wychodzenia ich, karty intryg irytują, coś mi się wydaje że Klanów Kaledonii które mi się zasiedziały w szafie lepiej nie odfoliowywać ;).
as.nielo
Posty: 227
Rejestracja: 01 maja 2017, 21:30
Has thanked: 6 times
Been thanked: 11 times

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: as.nielo »

Blue pisze: 14 kwie 2021, 21:01 Kurcze stwierdziłem ze może jednak wejdę w apkę, bo i wtedy można częściej sobie pograć niż przy stole.
...
Ja bardzo lubię tę grę, na stole i na tablecie. Może kolega powinien spróbować któryś z dwóch dodatków? Punkty korupcji to ciekawe urozmaicenie niefajnych zagrań poza tymi na kartach intryg. Pamiętam z którejś z rozgrywek przy stole, że te niebieskie klocki w tawernie oponenta mogą nieźle namieszać w ostatecznym podliczaniu punktów.
Awatar użytkownika
anorak
Posty: 158
Rejestracja: 18 paź 2010, 16:37
Lokalizacja: Zielona Góra
Been thanked: 15 times

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: anorak »

Blue pisze: 14 kwie 2021, 21:01 A tu całość jest zbudowana tylko na ich wypełnianiu. Autentycznie męczę się grając w to... i to jako eurosucharzysta, średnio bawiący się przy ameri, który BARDZO lubi worker placement, a finalnie z tych 3 gier: Lords of Waterdeep, Najeźdźcy z Północy i Wojownicy Midgardu, najlepiej mi się gra w gre która jest najmniej euro i najbardziej ameri czyli Wojowników Midgardu.
Ja z kolei sprzedałem Wojowników Midgardu, bo za każdym razem jak miałem w nich zagrać, to żałowałem, że nie gram Lords of Waterdeep. Dlaczego? LoW ma szczyptę wrednej interakcji, która jednocześnie całkiem fajnie działa jako mechanizm catch-upowy. Tak, kontrakty mogą uwalić, ale jest dostęp do dużej ilości różnych Questów więc nie jest tak, że nic się nie da zrobić.

Lubię tę grę, bo to worker placement, w którym się nie da wszystkiego przekalkulować i do wygranej trzeba mieć choć trochę szczęścia; to nie Tzolkin. Jednocześnie trzeba kombinować jak te cele osiągać i analizować komu kłody pod koła kłaść. LoW preferuję od Wojowników Midgardu z dwóch powodów - po pierwsze jest po prostu ładniejsze, a po drugie znacznie bardziej emocjonujące - jedynym motywem kiedy coś się dzieje w Wojownikach jest wyprawa na potwory, a w LoW co chwila jakaś ciekawa karta wskakuje, budynek czy nowy quest.

No i ostatnia rzecz - bez dodatków, to nie ma co do Lords of Waterdeep siadać. Korupcja jest bardzo ekscytująca i zapewnia sporo emocji a dodatkowe plansze z miejscami na workerów zapewniają większą dowolność w wyborze zadań.
Awatar użytkownika
Blue
Posty: 2323
Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 254 times
Kontakt:

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: Blue »

Jak sie komus podoba, to mu tego przeciez nie zepsuje, ale autentycznie po moich odczuciach z 3 partii testowych nie wierzę ze dorzucenie dodatku cos u mnie zmieni, szczególnie ze on jest ponoc gorzej zbalansowany niz podstawka.

Ja mam momentami wrazenie jakbym grał w splendora tylko bardziej "clunky" w obsłudze i ze slabszym poczuciem rozwoju(splendora lubie, choc sie ograł)+wiekszym nastawieniem na sledzenie poletka przeciwników (nie zeby w splendorze to nic nie dawało, ale tu bardziej czuc ze trzeba- generalnie tez nie przepadam za grami gdzie sie ma poczucie ze trzeba przesadnie śledzić każdego pole gry). Raczej sie tego nie nadrobi dodatkowymi rzeczami skoro glowna mechanika tej gry mnie irytuje. W najezdzcach z północy czulem ze w podstawce brakuje opcji i potrzeba dodatku, w wojownikach czułem ze podstawka moze wkurzac losowością jak mocno rzuty nie pojda i to rozwiazuje valhalla, a tu nie mam poczucia ze jakies drobne zmiany moga mi te gre naprawic.

Co do opinii o emocjach to ja tam w wojownikach je mam przez wiekszosc czasu, nie tylko przy walkach - w koncu jak sie czlowiek nastawia ma jakieś miejsce na planszy i liczy ze nie podbiora to tez sa emocje - dywagacje jak rozlokować kostki itp, a tu w LoW tez mam ich sporo ale głównie niestety negatywnych.
Awatar użytkownika
bajbaj
Posty: 1116
Rejestracja: 11 sie 2019, 11:39
Has thanked: 862 times
Been thanked: 631 times

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: bajbaj »

Blue - doskonale wiesz, że różne rzeczy nas irytują w grach i ... nie sposób z tym walczyć.

Ja akurat LoW bardzo lubię. Dla mnie to najbardziej elegancki worker placement - pole zajęte, to pole zajęte, chyba, że jest budynek, który pozwala na akcje odblokowania go etc. Lubię karty intrygi i granie przeciw komuś, wkładanie kija w szprychy i sprawianie, że wciąż będzie o jedną białą kostkę za mało (jakkolwiek bym się starał, nie widzę w tych kostkach ludzi...). Niemniej rozumiem, że kategoria "prosty worker placement" jest bardzo obszerna i jest tam wiele gier dobrych. Osobiście uważam, że apka na Steam do LoW to jedna z najlepszych cyfrowych implementacji gier planszowych. Jeśli jednak nie lubisz gry, to i słodziutkie stateczki wpływające do portu w tym nie pomogą. Ja dla przykładu niezmiernie się nudzę przy Epoce Kamienia. Nie widzę w niej nic ciekawego. A ludziska piszą, że to ciekawa gra. It's up tu us.
Awatar użytkownika
Blue
Posty: 2323
Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 254 times
Kontakt:

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: Blue »

bajbaj pisze: 15 kwie 2021, 00:53 Blue - doskonale wiesz, że różne rzeczy nas irytują w grach i ... nie sposób z tym walczyć.
No niestety z doświadczenia wiem, że u mnie to jest czasem kompletny random, średnia na BGG nie pomoże. Przesłanki "bo push your luck i losowe" itp. też nie pomogą, żeby coś odrzucić mimo że generalnie nie lubię. Bo potem gram w taki Brzdęk, który wg wszelkich danych na ziemi powinien mi się nie podobać, a mi podszedł mega. Wojownicy Midgardu też podeszli, a mieli być najgorszy z "wielkiej trójcy" prostych klimatycznych workerplacementów ;). Tak już niestety mam, pogodziłem się z tym że niestety zwykle najlepiej grę rozpoznawać bojem, bo to co sobie wyobrażam czy po lekturze instrukcji, czy nawet po gameplayu w necie może być inne w praktyce. Może inni lepiej ogarniają swoje gusta, też bym tak chciał :).
Osobiście uważam, że apka na Steam do LoW to jedna z najlepszych cyfrowych implementacji gier planszowych. Jeśli jednak nie lubisz gry, to i słodziutkie stateczki wpływające do portu w tym nie pomogą.
Mi się ogólnie ta gra nie podoba wizualnie, choć rozumiem że taki styl może mieć swoich zwolenników, w końcu niby zalatuje starym stylem rysowania map w podręcznikach do rpg :).
Ja dla przykładu niezmiernie się nudzę przy Epoce Kamienia. Nie widzę w niej nic ciekawego. A ludziska piszą, że to ciekawa gra. It's up tu us.
Miałem dokładnie to samo lata temu, nudziłem się przy Epoce, uważałem że gra jest bez sensu bo kostki mogą wszystko popsuć. Spróbowałem niedawno i wyszło że mi się gust jednak jak idzie o tę grę zmienił, bo nagle ta losowość mi zupełnie nie przeszkadzała, gra się nie dłużyła itp. Z drugiej strony po latach znów sprawdziłem Alhambre i jak uważałem ją za grę masakrycznie złą, tak nadal uważam. A inni potrafią się przy niej znakomicie bawić - zresztą tak było, cały stół szczęśliwy, tylko ja znudzony mruk, który uważa tę zasadę że jak się ma dokładnie wyliczony koszt, to ma się możliwość kupienia kolejnego kafla za masakryczny gwóźdź do trumny tej gry, szczególnie w połączeniu z losowym rynkiem numerków :D.

Z drugiej strony lata temu się świetnie bawiłem przy fasolkach, a teraz jakoś nie mogę. Kupiłem Chinatown i mam nadzieję że ono się po latach obroni i zastąpi fasolki.

W dużej mierze to że trochę zelżałem z nienawiścią do kostek pewnie wynika z tego że dzieciaki mi rosły i jak chciałem grać to musiałem się zacząć godzić z pewną losowością w grach.
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1525
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 301 times
Been thanked: 640 times

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: EsperanzaDMV »

Blue pisze: 14 kwie 2021, 21:01 Kurcze stwierdziłem ze może jednak wejdę w apkę, bo i wtedy można częściej sobie pograć niż przy stole.

No i ...

Jeju jaki zawód. (...)
Ja mam zupełnie odwrotne zdanie do Ciebie ;) Grę mam na Steamie, na dużym ekranie gra się też dużo lepiej - odpaliłeś aplikację, grałeś na urządzeniu mobilnym czy dużym ekranie? To też wpływa na odbiór gry.

Dużo ostatnio z wiadomych powodów gram w planszówki w wersji digital, i LoW to jeden z najczęściej ogrywanych przeze mnie tytułów. Zupełnie odbiłem się od Aeon's End, Blood Rage i Scythe, a siadły mi właśnie takie prostsze tytuły jak LoW, Wingspan, Small World, Terraforming Mars, nawet Ticket to Ride :D Mówię tutaj przede wszystkim o graniu solo/z botami - LoW jest jedną z najbardziej wymagających gier pod tym względem, zwłaszcza jak gra się z dodatkami. Bardzo przejrzyste animacje, naprawdę dobra digitalizacja gry planszowej :)
Jeśli natomiast odrzuca Cię sama mechanika... no to cóż, na to poradzić może przede wszystkim wspomniane przez innych dodatki. Z nimi gra z prostego worker placementu z ograniczoną liczbą akcji (czasem na koniec rundy opcji jakie nam pozostały do wybrania jest mało), robi się naprawdę sporo kombinowania, zwłaszcza z mechaniką Spaczenia (w moim gronie tak tłumaczymy 'Corruption' ;)).
Awatar użytkownika
Blue
Posty: 2323
Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 254 times
Kontakt:

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: Blue »

Grałem w wersje steamową.
as.nielo
Posty: 227
Rejestracja: 01 maja 2017, 21:30
Has thanked: 6 times
Been thanked: 11 times

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: as.nielo »

Z ciekawości zagrałem wczoraj partię z obydwoma dodatkami na 4. Wynik 176, rewelacji nie ma ale byłem zadowolony. Uratował mnie mój avatar, takie coś z mackami zamiast nosa. Dostawał punkty za zrobione zadania i posiadane budynki z ikonką jednego dodatku. Dobrze zagrały zadania, jedno nagrodę dawało wszystkie odkryte budynki, na innych pozbywałem się niebieskich punktów i tak na koniec straciłem tylko 8pkt (tyle warta była jedna czaszka) a zyskałem chyba 40. Właściwie była to jedna z najbardziej „budowanych” partii, w jakie grałem. W ostatnich rundach nawet już nie wiedziałem co można zrobić na tych dodatkowych polach, było ich tak dużo.

Nie znam wersji PC ale tą na na tablecie mam od dawna i jest OK. Po jednym update zyskała głębi 3D. Nie wiem czy zmieniło to cokolwiek na lepsze, poza tym przewijanie paska budynków i zaglądanie oponentom do tawern jest tak niewygodne, że wcale tego nie robię. W grze przy stole byłoby to skrajnie nierozsądne.

Jedyny bubel tej gry jest wtedy, jak po ograniu znasz wszystkich avatarów. Łatwo odgadnąć kim gra przeciwnik i to nie jest fair, kiedy gra się z kimś mniej wtajemniczonym. Nie pamiętam, czy kiedyś grałem w coś podobnego, może Notre Dame? Przywoływanych przez Was pozycji jeszcze never, warto czekać na ten pierwszy raz?
Awatar użytkownika
Blue
Posty: 2323
Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 254 times
Kontakt:

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: Blue »

as.nielo pisze: 15 kwie 2021, 16:00 Nie znam wersji PC ale tą na na tablecie mam od dawna i jest OK. Po jednym update zyskała głębi 3D. Nie wiem czy zmieniło to cokolwiek na lepsze, poza tym przewijanie paska budynków i zaglądanie oponentom do tawern jest tak niewygodne, że wcale tego nie robię. W grze przy stole byłoby to skrajnie nierozsądne.
Tu też jest niewygodne, granie z 1 przeciwnikiem jeszcze ok, bo masz go po prawej, ale sprawdzanie każdego jak sobie dodasz ich więcej jest mega niewygodne.
Jedyny bubel tej gry jest wtedy, jak po ograniu znasz wszystkich avatarów. Łatwo odgadnąć kim gra przeciwnik i to nie jest fair, kiedy gra się z kimś mniej wtajemniczonym. Nie pamiętam, czy kiedyś grałem w coś podobnego, może Notre Dame? Przywoływanych przez Was pozycji jeszcze never, warto czekać na ten pierwszy raz?
Notre Dame jakoś mi w ogóle się nie kojarzy z tymi tytułami mechanicznie, a mam i bardzo je lubię. Niestety zarówno za najeźdźców jak i za wojowników trzeba ostro "przepłacać" względem SCD(jak tak dalej pójdzie to za LoW też będzie trzeba...). Wojowników kupiłem w IMHO nadal kosmicznej cenie, ale i tak dobrej jak na to po ile chodzi i w jakim stanie ją dostałem(czyli bardzo dobrym), dzięki wielkie jednemu forumowiczowi, bo kupiłem tutaj.

Na szczęście portal ma wydać coś co jest reimplementacją Najeźdźców bez negatywnej interakcji z kart i w podstawce mają być elementy z dodatków, generalnie opinie są pozytywne. Raiders of Scythia sie to bodaj nazywa. Co prawda wizualnie mi się bardziej najeźdźcy podobają, ale tutaj jeżeli podstawka będzie w której wychodzą u nas gry z tych serii to raczej dla większości nie będzie sensu przepłacać. Nawet się zastanawiam czy najeźdźców nie upłynnić póki jeszcze jest na nich rynek(pewnie po wyjściu Scythii też będzie, ale zawsze to część rynku się zadowoli tamtym tytułem), bo akurat negatywnej interakcji z kart żona nie lubi, z drugiej strony jak widze wizualia tej nowej edycji to mnie nie zachęca do grania :D.
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 575 times
Been thanked: 1027 times

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: RUNner »

Ostatnio zagraliśmy dawno temu (około pół roku), ale dyskusja w tym wątku przypomniała mi, że nie posiadam insertu do tej kultowej dla mnie gry. Postawiłem na folded space, bo generalnie sporo ich mam i jestem w miarę zadowolony (choć wyżej sobie cenię e-raptory).
Dlaczego większość graczy lubi LoW, mimo że nie ma w tej grze niczego odkrywczego? Odpowiem za siebie i wymienię atuty, które są dla mnie istotne:
- wykonanie gry jest bardzo oryginalne, stylistyka planszy przyciąga wzrok,
- niby zwykły workerplacement, ale jaka kapitalna elegancja reguł i przejrzystość rozgrywki!
- losowość w zadaniach i intrygach mi wcale nie wadzi, a potrafi dodać nutę niepewności do rozgrywki,
- bardzo dobry tryb 2-osobowy.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1525
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 301 times
Been thanked: 640 times

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: EsperanzaDMV »

RUNner pisze: 20 kwie 2021, 13:09 Ostatnio zagraliśmy dawno temu (około pół roku), ale dyskusja w tym wątku przypomniała mi, że nie posiadam insertu do tej kultowej dla mnie gry. Postawiłem na folded space, bo generalnie sporo ich mam i jestem w miarę zadowolony (choć wyżej sobie cenię e-raptory).
I jak ten insert oceniasz? Mieści grę wraz z dodatkiem w jednym pudle?
Awatar użytkownika
E2MD
Posty: 382
Rejestracja: 11 kwie 2017, 12:42
Lokalizacja: 43-518
Has thanked: 53 times
Been thanked: 135 times

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: E2MD »

Folded Space do LoW mieści grę i dodatek. Co więcej mieści nawet "podpimpowane" pionki zamiast zwykłych kostek + plastikowe znaczniki budynków (zamiast kartonowych żetonów). Kart questów i intryg weszło by dwa razy więcej - pewnie przygotowane pod koszulkowanie (ja mam bez).
Nie przyszedłem tutaj wygrać
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2094
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 275 times
Been thanked: 434 times

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: tomp »

E2MD pisze: 21 kwie 2021, 16:12 Folded Space do LoW mieści grę i dodatek. Co więcej mieści nawet "podpimpowane" pionki zamiast zwykłych kostek + plastikowe znaczniki budynków (zamiast kartonowych żetonów). Kart questów i intryg weszło by dwa razy więcej - pewnie przygotowane pod koszulkowanie (ja mam bez).
Może głupie pytanie. Lepiej insert wstawić do podstawki czy dodatku ? Dodatek domyka się ? Chodzi mi o to nieszczęsne wieko w podstawce.
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Awatar użytkownika
E2MD
Posty: 382
Rejestracja: 11 kwie 2017, 12:42
Lokalizacja: 43-518
Has thanked: 53 times
Been thanked: 135 times

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: E2MD »

tomp pisze: 21 kwie 2021, 17:30 Może głupie pytanie. Lepiej insert wstawić do podstawki czy dodatku ? Dodatek domyka się ? Chodzi mi o to nieszczęsne wieko w podstawce.
Nie mam już pudełka z dodatku, ale wg nie nie wejdzie. Dodatek jest niższy a insert dokładnie dopasowany
Rozumiem problem z wiekiem, ale "ten typ tak ma".
Nie przyszedłem tutaj wygrać
as.nielo
Posty: 227
Rejestracja: 01 maja 2017, 21:30
Has thanked: 6 times
Been thanked: 11 times

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: as.nielo »

E2MD pisze: 21 kwie 2021, 19:21
tomp pisze: 21 kwie 2021, 17:30 Może głupie pytanie. Lepiej insert wstawić do podstawki czy dodatku ? Dodatek domyka się ? Chodzi mi o to nieszczęsne wieko w podstawce.
Nie mam już pudełka z dodatku, ale wg nie nie wejdzie. Dodatek jest niższy a insert dokładnie dopasowany
Rozumiem problem z wiekiem, ale "ten typ tak ma".
Zgadza się, pudełko od Scroundels of Scullport jest nieco węższe więc insert wymierzony na podstawkę nie domknie się pokrywką dodatku.
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1525
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 301 times
Been thanked: 640 times

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: EsperanzaDMV »

W tym tygodniu dwa razy zdarzyło mi się zagrać w LoW, za każdym razem przynosiłem grę z dodatkami na spotkanie. Tak jak nie jestem wielkim fanem insertów (nie mam jeszcze ani jednego, co najwyżej jakieś dodatkowe pudełeczka na elementy), tak po tym tygodniu stwierdziłem, że dobra, dość - czas zamówić insert. Dlaczego?
- Bałagan w pudle - elementy z podstawki jeszcze może nie były aż tak wymieszane podczas transportu, ale już dodatek postawiony pionowo w torbie sprawił, że miałem wymieszane wszystko w pudle (a trochę tam tego jest).
- Mimo świetnego insertu (nad którym rozpływał się Kwiatosz), to jednak nie jest on idealny - zupełnie nie mieszczą się karty w koszulkach :( Część kart muszę trzymać pod wypraską i za każdym razem je stamtąd wyciągać, a nie wyobrażam sobie nie koszulkować gry z tasowaniem przed każdą grą. Tylko potwierdźcie mi proszę, że karty w koszulkach się zmieszczą do insertu Folded Space...
- Jedno pudło zamiast dwóch - oszczędność miejsca przy transporcie (bo pudełek jako takich nie wyrzucam, nawet tych od dodatków - zawsze mam na niej jakieś zastosowanie).

Generalnie uwielbiam LoW, ale setup gry z dodatkami (Undermountain i Skullport) to masakra - segregacja stosu budynków i kart intryg i questów przed każdą grą to dramat niestety. To chyba jedyny minus (poza tą nieszczęsną nie-tak-super wypraską, spod której przed każdą grą muszę wydobywać elementy) jaki mam do tej gry.
as.nielo
Posty: 227
Rejestracja: 01 maja 2017, 21:30
Has thanked: 6 times
Been thanked: 11 times

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: as.nielo »

Mam zupełnie inaczej, już o tym chyba pisałem w tym wątku - korzystam tylko z pudła dodatku, wszystkie karty mam w trzech osobnych tuckboksach (po krytyce na gumki recepturki:) ), budynki spięte gulkami. Wypraskę wywaliłem. Kostki, tokeny i agentów w dwóch workach strunowych. Gdybym kostki zamienił na miniaturki to pomyślałbym o insercie, ale teraz jest OK.

Ktoś coś na temat miniaturek ludzików od wykonywania zadań? Trochę obłędny pomysł, skoro one wędrują tylko między składzikiem a tawernami graczy (wyłączywszy zasady dodatku) praktycznie nie pojawiają się na planszy. Ale na BGG widziałem, że ludzie inwestują w taki bajer.
Awatar użytkownika
Michito
Posty: 628
Rejestracja: 05 cze 2019, 15:54
Has thanked: 193 times
Been thanked: 175 times

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: Michito »

Scoundrels wyprzedało się na dobre czy to tylko przejściowa niedostępność w polskich sklepach?
Dziami
Posty: 289
Rejestracja: 18 maja 2012, 15:43
Lokalizacja: Stalowa Wola
Has thanked: 201 times
Been thanked: 75 times

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: Dziami »

Aj, aż bym zagrał jak tak piszecie o tej grze :)
Trzeba będzie wyciągnąć przy jakiejś okazji na stół. Swojego czasu gra wydawała mi się bardzo podobna do Viticulture (tą poznałem niedawno), ale po zagraniu w Viti z dodatkiem doszedłem do wniosku, że to gry dające jednak inne odczucia. LoW to jeden z najprzyjemniejszych workerplejsmentów.
Co do przechowywania to podpisuję sie pod tym co as.nielo napisał. Pudło od dodatku, bez wypraski, karty podzielone na dodatki, kosteczki do jednego wora, budynki posegregowane wg dodatków i można grac. Insert by tego nie przyspieszył w moim wypadku za bardzo.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Lords of Waterdeep (Peter Lee, Rodney Thompson)

Post autor: kwiatosz »

Zamiast kupowania insertu można do pudełka z podstawką na wypełnioną wypraskę podstawki włożyć wypraskę z dodatku z elementami i użyć pokrywki od dodatku do przykrycia. Pudełko robi się wyższe, ale kosztuje to 0 złotych i trzyma elementy lepiej niż zwykle. Nie rozwiązuje problemu kart w koszulkach, ale poza tym sprawdza się dobrze.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ODPOWIEDZ