Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4095
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 268 times
Been thanked: 934 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: brazylianwisnia »

Kompletnie sie nie zgadazam z tymi ocenami. Ultron na expert rzadko robi problemy a Klaw monci ostro a tu widze ze Ultron niby tyle trudniejszy.. Thor wrecz uwielbia Ultrona. Do tego MODOK rzadziej wchodzi do gry bo czasem odpadnie przez boost i jednym strzalem go zdejmiesz. Ronan wchodzi takze z boosta i jak ma 27-36 hp to nie padnie tak szybko. No i bankowo bedzie wracal. Do tego nie mozna go stunnowac. Do tego wydaje mi sie ze Ronan jest spoko jako dodatkowy encounter set niz zamiast.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
zaki850
Posty: 90
Rejestracja: 20 kwie 2008, 14:55
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 6 times
Been thanked: 11 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: zaki850 »

Oceny wyciagniete na podstawie >6000 zalogowanych rozgrywek, wiec ciezko sie z nimi spierac, choc nie zaglebialem sie specjalnie. Mi tez Ronan wydawal sie duzo mocniejszy niz Under Attack i Legions of Hydra.

Ja gram glownie solo, wiec tu nie ma watpliwosci, ze Modok jest duzo mocniejszy niz Ronan (8 HP vs 9X HP gdzie X to liczba graczy), wiec Ronan mocniejszy im wieksza licza graczy (albo Modok slabszy).

Co do wychodzenia na stol to pamietaj, ze Modok ma 2x scheme po 8 threat(!) kazdy i obie wystawiaja go na stol + 3 attachmenty, ktore daja mu podwojne zycie. Jeszcze retaliate 2 do tego. ;)

Nie wiem co stało za wypuszczeniem Ronana, ale moze wlasnie ten “X” zeby utrudnic multi.
Wosho
Posty: 1440
Rejestracja: 01 gru 2011, 13:15
Has thanked: 177 times
Been thanked: 141 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Wosho »

To ja sie nie zgadzam, duzo dluzej meczylismy sie z ultronem expert niz z Klawem.
Ultron moze jest latwy ale jak sie na niego sidujesz. Captain, Panthera, Leadership i zombie dziewczynka wiewiórka..
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2094
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 275 times
Been thanked: 434 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: tomp »

zaki850 pisze: 17 wrz 2020, 10:08 A jaki to nowy poziom trudności?
...
Czytałem, że oficjalnie zaproponowali takie rozwiązanie "heroic mode" dla zwiększania trudności.
Dokładasz dodatkową kartę "encounter" za każdy poziom trudności.
Np. poziom 2: standardowo 1 karta + 2 dodatkowe.
Efekt: więcej "złych rzeczy", talia przeciwnika skończy się szybciej, czyli dostajesz znacznik "acceleration" trochę wcześniej.

Więcej informacji na https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... roic-mode/
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
zaki850
Posty: 90
Rejestracja: 20 kwie 2008, 14:55
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 6 times
Been thanked: 11 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: zaki850 »

tomp pisze: 17 wrz 2020, 11:41
zaki850 pisze: 17 wrz 2020, 10:08 A jaki to nowy poziom trudności?
...
Czytałem, że oficjalnie zaproponowali takie rozwiązanie "heroic mode" dla zwiększania trudności.
Dokładasz dodatkową kartę "encounter" za każdy poziom trudności.
Np. poziom 2: standardowo 1 karta + 2 dodatkowe.
Efekt: więcej "złych rzeczy", talia przeciwnika skończy się szybciej, czyli dostajesz znacznik "acceleration" trochę wcześniej.

Więcej informacji na https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... roic-mode/
To juz pol roku temu wprowadzili, wiec myslalem, ze chodzi o cos nowego. Przydaloby sie cos bardziej zbalansowanego, bo heroic to troche leniwe rozwiazanie wg mnie. W dodatku średnio sie zgrywa z niektorymi scenariuszami, ktore wyrzucaja duzo dodatkowych encounters z side schcemes na przyklad.

Szczegolnie solo gdzie gra to spora huśtawka z rundy na runde, +1encounter moze pozamiatac gre w jedna runde.
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4095
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 268 times
Been thanked: 934 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: brazylianwisnia »

zaki850 pisze: 17 wrz 2020, 11:03 Oceny wyciagniete na podstawie >6000 zalogowanych rozgrywek, wiec ciezko sie z nimi spierac, choc nie zaglebialem sie specjalnie. Mi tez Ronan wydawal sie duzo mocniejszy niz Under Attack i Legions of Hydra.

Ja gram glownie solo, wiec tu nie ma watpliwosci, ze Modok jest duzo mocniejszy niz Ronan (8 HP vs 9X HP gdzie X to liczba graczy), wiec Ronan mocniejszy im wieksza licza graczy (albo Modok slabszy).

Co do wychodzenia na stol to pamietaj, ze Modok ma 2x scheme po 8 threat(!) kazdy i obie wystawiaja go na stol + 3 attachmenty, ktore daja mu podwojne zycie. Jeszcze retaliate 2 do tego. ;)

Nie wiem co stało za wypuszczeniem Ronana, ale moze wlasnie ten “X” zeby utrudnic multi.
Dlatego najlepsza opcja na utrudnienie to wrzucic MODOKA i Ronana ;-)
Swoja droga to chciałbym zeby powstal taki heroic ktory zamiast dodatkowych kart trzyma na boku zedtawy typu Ronan, Masters of Time i przy odpowienich triggerach wprowadza goscia do gry a jego karty do decku. Np w rundzie 3 wjezdza Ronan, w przypadku gdy na stole jest 7 kart gracza per gracz wjezdza Kang, gdy stage 2 villaina zostanie pokonane wchodzi jeden z Nemesisow. Takie cos byloby duzo ciekawsze tyle ze wymaga wielu playtestow by zbalansowac takie warunki.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1544
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 189 times
Been thanked: 575 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Ayaram »

Nie no, o Heroicu to nawet szkoda gadać. Przecież na upartego to nawet vs. głupi Rhino możemy dostać w grze solo 2x advance na dzień dobry i przegrać w 1wszej turze bez możliwości jakiejkolwiek reakcji :lol: Ostatnio oglądałem sobie jakiś gameplay na yt z heroic 1 clawa, gdzie w 1 turze gracz musiał odsłonić łącznie... 8 kart spotkań :lol: No nie o to chodzi w utrudnianiu, by co turę się modlić by gra nie wystrzeliła w ciebie comba chaosu. Gra po prostu fajnie jakby była trochę trudniejsza, tak po prostu ;)

Mi się (przynajmniej w teorii, bo testować nie testowałem) mocno podobają zmienne warunki gry, czyli idąc z customowych pomysłów - zabawki w stylu:

Obrazek

Pewnie do końca by zbalansowane nie były, i w jednych scenariuszach by to lepiej działało, w innych gorzej, no ale...
a) utrudniają rozgrywkę
b) nie wprowadzają absurdalnego poziomu losowości
c) zwiększają różnorodność pomiędzy kolejnymi partiami (inny environment, inny styl gry)
Wosho
Posty: 1440
Rejestracja: 01 gru 2011, 13:15
Has thanked: 177 times
Been thanked: 141 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Wosho »

+1 juz wolalbym jakby wydali nightmare paczke ze stage 4 kazdego złego a nie takie durne to sobie wezcie kilka kart wiecej i co trudniej? :?
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4778
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1036 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Trolliszcze »

Wosho pisze: 18 wrz 2020, 09:28 +1 juz wolalbym jakby wydali nightmare paczke ze stage 4 kazdego złego a nie takie durne to sobie wezcie kilka kart wiecej i co trudniej? :?
Nie jest powiedziane, że czegoś takiego nie zrobią. "Powroty..." do Arkhama zaczęły wychodzić dopiero po pierwszych dwóch cyklach. Podobnie chyba Nightmare packi do LotRa, też ich nie było na początku. Jeśli gra nie utraci popularności, to właściwie będzie się o to prosić - przecież to dla FFG dodatkowa kasa niewielkim wysiłkiem, aż żal byłoby nie skorzystać.
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4095
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 268 times
Been thanked: 934 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: brazylianwisnia »

Autorzy powiedzieli ze nie widza sensu i historycznie dodatki do dodatkow nie sprzedawaly sie najlepiej. Moze wymysla jednak cos innego. Na ta chwile najbardziej prawdopodobne sa nowe zestawy modularne. Rzucili Ronana, Masters of time ktore nadchodzi w Kangu ma oceniona przez nich trudnosc 8 wiec chyba tak chca to rozwiazac.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Zorak
Posty: 613
Rejestracja: 02 lip 2008, 01:22
Has thanked: 42 times
Been thanked: 49 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Zorak »

Jak to dodatki do dodatków nie schodzą jak powroty raz dwa znikają :-D
Horror w Arkham LCG na FB https://www.facebook.com/groups/1656455741348152/
Horror w Arkham LCG na Discord https://discord.gg/AEbARQx
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2094
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 275 times
Been thanked: 434 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: tomp »

Poziom trudności danej gry jest dostosowywany do średniej graczy - jak to projektanci gry oceniają, nawet nie wiem i nie śmiem tego oceniać.
Wg mnie MC była kierowana na rynek amerykański. Nie chce wywyższać umiejętności europejskich, bądź polskich graczy, ale mam pewne wrażenie. Po tej stronie Atlantyku gracze oczekują sporo wyższego poziomu trudności niż pierwotnie zakładano.
Ostatnio uderzyło mnie stwierdzenie Rahdo przy omawianiu Red Skull'a. Uwielbia MC, ale nie gra w trybie ekspert, bo tryb jest dla niego za trudny. Najwidoczniej gra jest dobrze dopasowana do targetu. Sensownie zwiększyć poziom trudności jest dosyć ciężko bez "psucia" innych elementów gry. Osobiście pierwsze rzeczy jakie rzeczy mi się nasuwają, np.:
  • dodajemy +1/2/3 do ATK/SCH,
  • gramy 3 formy: I => II => III, zamiast dwóch
  • obniżenie limitu main scheme,
  • dodajemy na starcie side scheme z używanych w talii,
  • +1/2/3 kart encounter,
  • specjalny zestaw side scheme - dokładamy +1/2/3 side scheme co turę przeciwnika (analogia do walki z Red Skull'em)
  • "Expert+" - każda karta Standard oraz Expert będę traktował, jakby miała efekt boost: po aktywacji wtasuj tę kartę do talii Encounter - pomysł od Atamán
Ma ktoś inne interesujące modyfikacje ?

Na tą chwilę nie widzę innego rozwiązania niż stosowanie domowych zasad. Osobiście ostatnio testuje wariant +2 ATK i +1 SCH - zdecydowanie zmieniło proporcję wygrane do przegranych, nie wydłuża rozgrywki - często nawet ją skraca :P
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2020, 21:55 przez tomp, łącznie zmieniany 3 razy.
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Awatar użytkownika
Szewa
Posty: 866
Rejestracja: 10 sie 2016, 12:33
Has thanked: 353 times
Been thanked: 501 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Szewa »

Moim zdaniem "środowiska" czy jak ja wolę je nazywać "Battlegrounds" takie jak wyżej wymieniony Burning building wykładane podczas przygotowania gry by wystarczyły.
Dające wsparcie przeciwnikowi/dające słowo kluczowe wrogom/obniżające statystyki ally.
Top10:
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
Awatar użytkownika
Serenicus
Posty: 46
Rejestracja: 29 lip 2010, 15:04
Lokalizacja: Grudziądz/Gdańsk
Been thanked: 3 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Serenicus »

Poziom heroic może być dla niektórych za trudny, bo większość osób gra deckami preconstructed. Które, delikatnie mówiąc, nie są jakieś super mocne. Ale są wygodne. Kupujesz paczkę, otwierasz i grasz. U nas ludzie bawią się w ostry deckbuilding. Na facebookowej grupie dotyczącej Marvel Champions wybuchła też ostatnio gorąca dyskusja na temat tego, że część graczy wręcz czyta cały scenariusz przed zagraniem i specjalnie pod niego wybiera postać i układa jej deckbuilding. W takim przypadku ten poziom trudności zawsze będzie za niski. Casus papier, nożyce, kamień :) Spróbujcie zagrać heroica na tych startowych taliach, to szybko może się okazać, że poziom trudności ustawiony jest ok :)
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4095
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 268 times
Been thanked: 934 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: brazylianwisnia »

Heroic jest nudny i bez potrzeby zwieksza losowość bo moze Ciebie wyautowac poza gre w jednej rundzie z sytuacji 0 threat.
Zgodze sie ze enviromenty sa dobrym rozwiazaniem i powtorze sie - dodatkowe modularne sety wjezdzakace w trakcie rozgrywki jak pisalem. Np Kang w rundzie X, Ronan przy ilus upgradeach i supportach na stole itd przez co wraz z naszym wzrostem sily, coraz silniejszy robi sie przeciwnik bo na stole oprocz Klawa nagle jest Ronan i Kang jednoczesnie + moze jescze wjedzie MODOK z encounter decku.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4095
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 268 times
Been thanked: 934 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: brazylianwisnia »

Zorak pisze: 18 wrz 2020, 11:52 Jak to dodatki do dodatków nie schodzą jak powroty raz dwa znikają :-D
Moze to tak tylko u nas? Tak powiedział Caleb i ten drugi. Wola robić nowe dodatki niz nightmare packi.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3358
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1118 times
Been thanked: 1282 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: seki »

Wg mnie nie łatwo jest projektantom dopasować poziom trudności w Marcelu. I wg mnie lokalizacja graczy z tej czy innej strony oceanu ma niewielkie znaczenie. Prędzej szukał bym problemu w tym, dla jakiego targetu ten tytuł był przewidziany. Biorąc pod uwagę poziom złożoności i prekonstruowane talię, stawiam że głównym targetem gry nie są starzy wyjadacze i optymalizatorzy. Ta gra ma bawić również osoby nieobeznanego w budowaniu talii. Drugi problem i chyba nawet większy, widzę w tym, że czym więcej graczy tym moim zdaniem łatwiej. Już grając dwoma bohaterami gra mi się zdecydowanie łatwiej niż tylko jednym. Osobiście większość partii rozgrywam true solo i niektórymi bohaterami bywa naprawdę ciężko wygrać. Jeden gracz powie, że Marvel jest trudny, drugi powie że jest łatwy. W pierwszej kolejności zapytał bym ich właśnie o to, w ilu bohaterów grają.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4778
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1036 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Trolliszcze »

Na pewno taki a nie inny poziom trudności gry wymusza model wydawniczy. Gotowe talie mają być wystarczające do standardowej rozgrywki - a wiadomo, że nie są to talie mocne ani super zoptymalizowane. Niemniej założenie jest takie, że przynajmniej niektórzy gracze nigdy w tych taliach nie będą mieszać.
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4095
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 268 times
Been thanked: 934 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: brazylianwisnia »

To akurat jest mniejszy problem bo mozna balansowac stage I i II pod gotowe talie a expert pod mocniejsze decki. Narazie plan wygląda na taki ze będziemy dostawac modularne sety o trudnosci 6-10 co by z dwa sobie wrzucic dla trudnego wyzwania. Zobaczymy ile namiesza Masters of Time oceniany na 8 ktory wlasciwie wprowadza mini villaina a nie miniona wiec moze byc ciekawie.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Awatar użytkownika
Atamán
Posty: 1344
Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 555 times
Been thanked: 283 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Atamán »

Wrócili do wyceniania siły tych modularnych zestawów? Przy Goblinie nie było wyceny ich siły i tłumaczyli to tak, że tego się nie da wycenić, że do zależy od scenariusza / bohaterów.

Ja bym nie pogardził po prostu mocniejszą wersją kart "Standard" oraz "Expert", zwłaszcza żeby na boost coś więcej robiły, bo za łatwo idzie, gdy one w ten sposób schodzą. A mam wrażenie, że one często potrafią bardziej przywalić niż karty scenariusza ;)

Ewentualnie potestuję wariant "Expert+" - każda karta Standard oraz Expert będę traktował, jakby miała efekt boost: po aktywacji wtasuj tę kartę do talii Encounter. Zobaczymy, jak wtedy pójdzie ;)
cCAMILOOo
Posty: 55
Rejestracja: 18 sty 2016, 14:12
Has thanked: 8 times
Been thanked: 9 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: cCAMILOOo »

Też zastanawiałem się nad poziomem trudności ale wydawało mi się że do każdego viliana można wrzucić tylko jeden encounter set...
MsbS
Posty: 884
Rejestracja: 30 mar 2008, 17:34
Has thanked: 55 times
Been thanked: 73 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: MsbS »

Ta gra musi być odpowiednio prosta, bo się nie sprzeda.
Hardkorowcy znajdą sobie sposób utrudnienia (w postach powyżej było tych sposobów z 5) i dodatkowo będą czerpać satysfakcję z pokonania gry w utrudnionej wersji. Gdyby gra na starcie była trudna, to nawet dodanie trybu 'easy' raczej zniechęciłoby graczy casualowych - jedni stwierdziliby 'to za trudne, nie dla mnie', inni czuliby, że oszukują ułatwiając sobie rozgrywkę i też nie czerpaliby przyjemności.
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4095
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 268 times
Been thanked: 934 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: brazylianwisnia »

cCAMILOOo pisze: 18 wrz 2020, 19:32 Też zastanawiałem się nad poziomem trudności ale wydawało mi się że do każdego viliana można wrzucić tylko jeden encounter set...
Niektorzy domyslnie maja 3. Do tego instrukcja mowi ze mozna dodac więcej choc przestrzegają przed rozwodnieniem decku. Jesli jednak bedziemy dorzucac modulary trudniejsze od przeciętnej kart w decku to nie bedzie to ulatwieniem. Moim zdaniem bedzie to fajne i sie napalam na ciekawe mixy.

Co do ocen modular setow to wiem ze cos mowili ze ciezko ocenic a jednak w instrukcji do Kanga sa oceny tych modular setow.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1544
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 189 times
Been thanked: 575 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Ayaram »

MsbS pisze:Hardkorowcy znajdą sobie sposób utrudnienia (w postach powyżej było tych sposobów z 5) i dodatkowo będą czerpać satysfakcję z pokonania gry w utrudnionej wersji. Gdyby gra na starcie była trudna, to nawet dodanie trybu 'easy' raczej zniechęciłoby graczy casualowych
Tylko, że nikt nie mówi, by robić grę trudną i dodać tryb "easy". Tylko o dodanie właśnie trybu "hard" do łatwej gry. Zauważ, że nikt nie narzeka tutaj na zbyt proste mechaniki itd. Problemem jest, że przy obecnych standard/expert set, boost cards, 3cich wersjach złoczyńców itp. zbyt łatwo jest dojść do momentu, gdzie gra nie wyrabia z tempem. Problemem nie jest to, że mechanika np. Avengers mansion jest prosta jak budowa cepa. Problemem jest, że gra nawet nie stara się mnie ukarać za utratę tempa przy zagraniu tej karty. Biorąc pod uwagę, że już kilka kart w trudniejszym modular secie pozwala odczuć różnicę, to jestem pewien, że są w stanie zyskać sympatię przynajmniej tych średnio-zaawansowanych graczy, jednocześnie zostawiając MC jako grę dobrą dla casuali.
Troliszcze pisze:Nie jest powiedziane, że czegoś takiego nie zrobią. "Powroty..." do Arkhama zaczęły wychodzić dopiero po pierwszych dwóch cyklach. Podobnie chyba Nightmare packi do LotRa, też ich nie było na początku. Jeśli gra nie utraci popularności, to właściwie będzie się o to prosić - przecież to dla FFG dodatkowa kasa niewielkim wysiłkiem, aż żal byłoby nie skorzystać.
Do momentu ogłoszenia Heroica byłem na 100% przekonany, że prędzej czy później coś takiego wydadzą. Teraz dalej liczę na to, że jednak się na coś innego niż Heroic skuszą. :wink:
brazylianwisnia pisze:Autorzy powiedzieli ze nie widza sensu i historycznie dodatki do dodatkow nie sprzedawaly sie najlepiej.
No dobra, ale koszmarnych talii wydali jakieś... 50? Propozycje które tutaj padły: 4ta wersja złoczyńcy (obecnie razem z Wrecking Crew 14 kart), coś zamiast standard/expert set (9 kart), environment (z 5 by styknęło na początek). Raz na rok mały dodatek by wystarczył w zupełności. No i te małe pudełeczko może sprawić, że średnio-zaawansowany jednak postanowi wydać te kilkaset $ na pozostałe "normalne" dodatki.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3360
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1041 times
Been thanked: 2024 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Ardel12 »

Oj tak MC jest proste, ale nie prostackie. Gra się w niego przyjemnie i z dobrą talią rozjeżdża kolejnych bossów całkiem sprawnie. Mi obecny poziom expert odpowiada. Wymusza chwilę przemyśleń przy budowie talii oraz trochę w każdej rundzie. Karty są przeważnie proste a talie bohaterów mają jasno zarysowany cel(budowa zbroi u Iron Man, zebranie avengers u Kapitana itd.). Nie muszę się skupiać w 100% na grze. Nie pocę się przy niej jak przy AH(gdzie pocę się już przed partią przy budowie talii, które to mają przetrwać całą kampanię), ale u mnie sprawdza się idealnie. Partie zamykają się pod 1h. Czuć klimat wylewający się z bohaterów i ich talii(brak niestety tego u bossów - za krótkie historie, talie encounter nie daje takich wrażeń jak ta z LM). Po prostu da się miło spędzić czas we 2os. Obecny target mi pasuje i na pewno będę dalej kupować kolejne dodatki i zagrywał się nimi z żoną.

Oczywiście jakby wprowadzili poziom expert plus przez dodanie 4 fazy bossa i/lub zmiany main scheme, to bym się nie obraził :D

Wczoraj udało się rozegrać w końcu scenariusz z Zielonego Goblina, Risky Business. Bardzo ciekawa mechanika z przemianą Osborna w swoje alter ego. Sam encounter deck ujdzie. Ucieszyły mnie z kolei dodatkowe grupy przeciwników. Zawsze te 5 kart odświeża trochę dane starcie.
ODPOWIEDZ