Gra przygodowa: eksploracja, walka, zadania (questy). Cena nieistotna.

[Fruczak Gołąbek]

Ostatnio wypadłem z obiegu. Nie wiem co tam nowego wartego uwagi wyszło. Mam nadzieję że mnie jakoś ukierunkujecie, zresztą same tytuły wystarczą, resztę doczytam.

Szukam jakiejś gry z eksploracją, walką, zadaniami dodatkowymi ( chociaż niekoniecznie ). Cena nieistotna. Może być za 20zł, może być i za 500zł lub więcej. Musi być w miarę ładnie wydana. Zasady mogą być skomplikowane ale nie muszą. Tematyka właściwie bez znaczenia. Chociaż wydaje się że tylko fantasy lub jakieś kosmiczne by najbardziej pasowało. Jednie może nie horror ponieważ nie wykluczone że dzieci też będą chciały pograć lub chociaż spróbować. Żonie podoba się Władca Pierścieni, Star Wars, Harry Potter, właściwie to wszystko będzie jej pasować. Ostatecznie może też być coś w rodzaju dungeon crawlera. Jednak w nich jak dla mnie nie ma klimatu przygody. Myślę że moty podróży będzie fajny, może jakaś mapa modularna ( ale niekoniecznie ). Grać będzie na pewno żona ze mną, dzieciaki na pewno ale raczej dorywczo ponieważ jeszcze za małe. Byle od 2 osób była.

Tak myślałem żeby prostego Talismana kupić bardziej dla rodziny ( swoją drogą ta 2 edycja to ma coś ekstra? ) i jeszcze coś bardziej wymagającego dla nas.

[Bruno]

Spoiler:

Ostatnio wypadłem z obiegu. Nie wiem co tam nowego wartego uwagi wyszło. Mam nadzieję że mnie jakoś ukierunkujecie, zresztą same tytuły wystarczą, resztę doczytam.

Szukam jakiejś gry z eksploracją, walką, zadaniami dodatkowymi ( chociaż niekoniecznie ). Cena nieistotna. Może być za 20zł, może być i za 500zł lub więcej. Musi być w miarę ładnie wydana. Zasady mogą być skomplikowane ale nie muszą. Tematyka właściwie bez znaczenia. Chociaż wydaje się że tylko fantasy lub jakieś kosmiczne by najbardziej pasowało. Jednie może nie horror ponieważ nie wykluczone że dzieci też będą chciały pograć lub chociaż spróbować. Żonie podoba się Władca Pierścieni, Star Wars, Harry Potter, właściwie to wszystko będzie jej pasować. Ostatecznie może też być coś w rodzaju dungeon crawlera. Jednak w nich jak dla mnie nie ma klimatu przygody. Myślę że moty podróży będzie fajny, może jakaś mapa modularna ( ale niekoniecznie ). Grać będzie na pewno żona ze mną, dzieciaki na pewno ale raczej dorywczo ponieważ jeszcze za małe. Byle od 2 osób była.

Tak myślałem żeby prostego Talismana kupić bardziej dla rodziny ( swoją drogą ta 2 edycja to ma coś ekstra? ) i jeszcze coś bardziej wymagającego dla nas.

- Star Wars: Zewnętrzne Rubieże (bardzo fajne dla fanów uniwersum, choć część recenzentów podkreśla, mała liczba kart ogranicza regrywalność, a o ewentualnym dodatku chyba wciąż nic nie wiadomo),

- Zona (choć nie wiem, czy to najlepszy tytuł dla dzieci, bo to hardkorowe SF w świecie wykreowanym przez Strugackich),

- oczywiście Runebound 3 ed. - warto od razu wziąć pod uwagę dodatek Nierozerwalne Więzi, który dodaje m.in. tryb kooperacyjny (klasyczne fantasy z questami i głównym bossem na koniec, mechanicznie to chyba jednak lepszy wybór niż Talisman ),

- Western Legends - a więc przygoda na Dzikim Zachodzie, z tym że tu nie ma questów czy scenariuszy, każdy robi co chce, więc zależnie od temperamentu graczy: może być nudno, a może bardzo wystrzałowo!

- Nemesis, ale ten tytuł zahacza już o horror, bo to de facto rip off Obcego. Niemniej kapitalna gra, bardzo filmowa w odczuciu (znaczy przeżywasz ją jak dobry film),

- w innym wątku część osób strasznie jara się starą już grą a la Indiana Jones, pt. Fortune and Glory. Faktycznie wygląda ona bardzo zachęcająco, w dodatku składa się z modułów, można więc regulować stopień komplikacji zasad. Niestety brak polskiej wersji językowej i może być problem z dostępnością w kraju.

Ostatnie dwie propozycje to może nie stricte przygodówki z questami, ale do grania rodzinnego będzie to super zabawa:
- Brzdęk w Kosmosie (jest też wersja że smokiem w tytule - w klimacie fantasy, nie SF, ale jest ona mniej rozbudowana i dopuszcza strategię hit&run, która może przedwcześnie zakończyć rozgrywkę i przynieść zwycięstwo takiemu "komandosowi", dlatego ja wolę wersję kosmiczną),
- Colt Express (radosna strzelanina w pociągu).

[Yuri]

Jezeli cena nieisotna to sprawdz sobie prosze "Shadows of Brimstone". Spelnia z nawiazka wszelkie Twoje wymagania.

[tommyray]

Rzuć okiem na Gloom of Kilforth lub Shadows of Kilforth. Spełniają dokładnie to, co w tytule wątku.

[Fruczak Gołąbek]

No nic wiedziałem że tak będzie ... muszę wszystko kupić . Na "szczęście" mogę Zonę i Nemesis odpuścić, dzieciaki rzeczywiście mogą się bać.

Na pewno wezmę Colt Express - jest na rebelu promocja, dodatkowo dziadek lubi klimaty westernu więc może uda się go namówić na grę z dzieciakami.
Runebound - zamiast Talismana, zapomniałem o nim. Wiadomo że lepszy wybór. Taslismana najwyżej w wersji elektronicznej sprawdzimy.
Western Legends - ze względu na dziadka bym kupił ale boję się że będzie nudno, temperament jest ale jak wszyscy będą przymuleniu po pracy to może nie być chęci ... a nie będziemy tak często ratować się winem .
Fortune and Glory - moje klimaty ale ciężko dostać. Więc odpada.

Shadows of Brimstone, Gloom of Kilforth/Shadows of Kilforth. Gdzie to dostać?

Jeszcze parę pytań:
Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie - warto się tym zainteresować?
The 7th Continent - akurat dostałem maila z newslettera że coś tam znowu dostępne, pamiętam że kiedyś się tym interesowałem.
Arcadia Quest - tam sama walka czy czuć też przygodę?

[Mr_Fisq]

Jezeli cena nieisotna to sprawdz sobie prosze "Shadows of Brimstone". Spelnia z nawiazka wszelkie Twoje wymagania.

SoB jest lekko horrorowate; ale lekko.

Shadows of Brimstone, Gloom of Kilforth/Shadows of Kilforth. Gdzie to dostać?

Z SoB sprawa jest złożona - na rynku są 3 podstawki do tego:
- City of the Ancients i Swamps of Death => osadzone głównie w realiach Wyrd West (western podszyty Lovecraftem i (to moja osobista opinia) Spaczeniem/Chaosem z Warhammera)
- Forbidden Fortress => osadzone w realiach czegoś co określił bym jako Wyrd Far East (Feudalna Japonia, podszyta tamtejszą mitologią, i ponownie, \Lovecraftem i Spaczeniem/Chaosem z Warhammera)

Podstawki dziejące się na dzikim zachodzie obecnie ciężko jest dostać w Polsce (jak namierzysz większą ilość to daj znać, chętnie kupię). O ile wiem, może być to kwestia wyczerpanego nakładu - dodruk chyba miał być w 3-4 kwartale tego roku (ale nie wiem, czy Polskie sklepy będą zainteresowane).

Natomiast FF była do dostania w (moim zdaniem) bardzo przyzwoitej cenie na sklep.gamelord.pl - kupowałem u nich dodatek do FF, opinię można przeczytać w stosownym wątku.

Trwa też obecnie late pledge dwóch nowych linii dziejących się odpowiednio:
- w czasach wikingów
- w czasie konkwisty
https://www.kickstarter.com/projects/10 ... adventures ; przy czym w LP ostatnio był dostępny tylko zestaw obu.

Cechą charakterystyczną tego systemu (Shadows of Brimstone) jest:
- możliwość podróży między światami => możemy wejść do kopalni na dzikim zachodzie, przejść przez portal i znaleźć się na bagnach, albo na zupełnie innej planecie. Każda z trzech pierwszych podstawek zawiera inny dodatkowy świat + można dokupować nowe.
- duża kompatybilność między podstawkami/dodatkowymi światami; mając np. jedną podstawkę dziejącą się na dzikim zachodzie, i do tego FF, można je (według mojej wiedzy) połączyć dzięki wyżej wspomnianej mechanice portali
- tony dodatków typu: potwory/potwory + misje/nowe światy

Ja obecnie jestem na etapie rozpoczynania przygody z FF, więc powyższe to wnioski z mojego rozpoznania tematu.


Co do wcześniejszych poleceń to Colt Express jest bardzo przyjemne, ale questów i eksploracji tam nie uświadczysz.

Ja ze swojej strony mogę nadmienić serię HEXplore It.

The 7th Continent - akurat dostałem maila z newslettera że coś tam znowu dostępne, pamiętam że kiedyś się tym interesowałem.

W tym kontekście teraz pomyślałem o Tainted Grail; warto dowiedzieć się jak jest z grindem w wypadku obu tych gier.

Jeszcze parę pytań:
Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie - warto się tym zainteresować?

Jeśli nie przeszkadza wam granie z laptopem/telewizorem/tabletem to na pewno warto przyjrzeć się bliżej.

[tommyray]

(...), Gloom of Kilforth/Shadows of Kilforth. Gdzie to dostać?

Jeszcze w tym tygodniu widziałem tutaj: https://www.planszomania.pl/karciane/16 ... -Game.html
Teraz niedostępne...
Z zagranicznych sklepów : https://www.board-game.co.uk/product/gloom-of-kilforth/

[Fruczak Gołąbek]

Dzięki za obszerne wyjaśnienie. Chyba nie będę kombinował. Wezmę tego Late Pledge. W międzyczasie może coś innego uda dostać do zestawu.

Granie z tabletem jakoś mi nie przeszkadza ale jak są alternatywy to wybieram bez.

[Yuri]

...Chyba nie będę kombinował. Wezmę tego Late Pledge. W międzyczasie może coś innego uda dostać do zestawu...

"Good, good, let the Power flow in You" Witaj w Gronie !

[KurikDeVolay]

Jest jakiś polski sklep który wpakował się w nową kampanię SoB? Gates of Valhalla, wygląda... ciekawie. Kurczę. :X

[Mr_Fisq]

Jest jakiś polski sklep który wpakował się w nową kampanię SoB? Gates of Valhalla, wygląda... ciekawie. Kurczę. :X

W sklepach niestety nie widziałem...

Natomiast sam się pewnie skuszę na całość.

Dzięki za obszerne wyjaśnienie. Chyba nie będę kombinował. Wezmę tego Late Pledge. W międzyczasie może coś innego uda dostać do zestawu.

To tylko zaznaczę, że w tych nowych podstawkach jest (stosunkowo) mało kafelków mapy 11 per podstawka vs 19 w FF i chyba 18 w tych pierwszych. Zupełnie przypadkowo na KS były też (za dodatkową opłatą) zestawy kafelków (+ misje) po 8 sztuk per nowa podstawka.

Jeszcze jedna istotna kwestia odnośnie całego SoB => figurki są do wycięcia i sklejenia.

[Piaskoryb]

Jeśli ktoś lubi tego typu klimaty to shadow of brimmstone i duzo innych z Flying Frog napewno Cie ucieszy
Dodam tylko od siebie że to specyficzny rodzaj gier więc co kto lubi i woli :p Jednak jak ktoś wspomnial wyżej, do shadow of brimmstone będzie trzeba kupić tone dodatków, bo podstawki są tak skonstruowane że szybko się "kończą". Polityka firmy FF jest taka (szczególnie właśnie z serią SoB) że wyciśnie z ciebie ile się da ;p Oczywiscie kwestia gustu. Rozumiem że ktoś potrafi wydać kilkaset albo pare tysiecy na tone dodatków by miec kompletna gre ;p

Ktoś polecał Fortune And Glory i ja równierz polece, ale tylko jeśli to kto inny posiada taką grę :p Duża, nieporadna, nudna w ostateczności, równie dobrze można grać w chinczyka (miałem i sprzedałem - fortune nie chinczyka ;p) Choc pierwsze dwie trzy gry były fajne, ale potem zostajemy z tona mikrozasad i spowalniaczy gry ;p
Dla porównania posiadamy w kolekcji grę Zakazana pustynia, którą notabene mieliśmy na długo przed Fortuna i została z nami gdy fortuna została sprzedana ;p Uwazam że zakazana pustynia jest duzo lepsza przygodówką - kazda gra to inna łamigłówka, potrzeba autentycznej współpracy by uporać się z grą. Trwa krótko (max 60min) i fajnie wygląda

Od siebie dodam, że sam szukam fajnej przygodówki. I chętnie przejrze propozycje które tu padną

Dosyć tania jest zaginiona ekspedycja - prosta ale bardzo fajnie uczy "opowiadania" przy stole co bardzo moze pomóc szczegolnie nowym graczom przy jakiś cięższych tytułach ;p Jeśli ktoś pomyśli że to banał. Koleżanka grajac z nami w Fortune bardziej się "bała" (z przymróżeniem oka) opowiadania absurdalnej histroii niz samej (słabej i przekombinowanej swoja droga) mechaniki (ale to pisze ktos kto woli strategie i abstrakty mimo wszystko, choc wciaz szykam przygodowek fajnych!)

Pozdrawiam

[Fruczak Gołąbek]

Czyli w skrócie trzeba iść na kompromis. Myślałem że może przez te parę lat co się nie interesowałem pojawiło się coś wybitnego.

Ale nie jest źle. Podane propozycje na pewno dostarczą dużo zabawy.

[Fruczak Gołąbek]

Pewnie to nikogo nie interesuje ale napiszę co wybrałem. Niestety z SoB zrezygnowałem. Wiem że napisałem że cena nieistotna, tak jest ale wziąłem po uwagę jeszcze jeden czynnik. Z kim będę grał. Żona da radę, dzieciaki może aż tak by się nie bały ale reszta na pewno by nie grała. Dodatkowo zapomniałem że mam schowane, nierozpakowane, jeszcze w folii Arcadia Quest Inferno ze wszystkim co było możliwe do wzięcia z Kickstartera, do tego Masmorra też w tym uniwersum ( fajne są takie niespodzianki ). Także pewnie raz, dwa razy by się udało zagrać. Ale gdyby nie powyższe to na 1 miejscu by było.

Wziąłem:
Colt Express - akurat na rebelu promocja, no jak nie kupić
Western Legends - kupi się winko i towarzystwo się rozrusza, zresztą my bardzo lubimy negatywną interakcję, nie ma możliwości żeby ktoś kogoś nie atakował jeśli jest taka możliwość
Runebound z dodatkiem - dzieciakom się podobało
W planach jeszcze Lotr mimo aplikacji.

Dziękuję za pomoc, pozdrawiam.

[idziol91]

Patrząc na tytuł tematu to 7th Continent idealnie pasuje.

[Neysmeey]

Można też zerknąć na Fallouta, opinie są różne mi podobała się walka, system rozbudowy postaci znany z gier komputerowych oraz (!)powiązane ze sobą zadania czego nie uświadczymy chociażby we wspomnianym klasyku czyli Runeboundzie. Kwestią dodatku jest czy gramy kooperacyjnie czy też rywalizacyjnie, a więc gra oferuje sporo różnorodności. Według mnie tytuł niedoceniony w recenzjach.

[Yuri]

Dobrze zrobiles z SoB, bo jezeli masz tyle nieogranych KSow to po prostu nie warto wchodzic w kolejny tak duzy tytul. I pisze to z perspektywy fana Flying Frog i SoBa. U mnie ta gra (a mam do niej w zasadzie wszystko) wypelnia kilka sporych luk planszowkowych, ale jezeli Ty masz je "pozapychane" to faktycznie wydatek nie do konca bylby uzasadniony.

[Fruczak Gołąbek]

Luki może zapchane ale coś się zawsze wciśnie .