Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 453
- Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1738 times
- Been thanked: 543 times
- Kontakt:
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
@Ryu, @Tolis
Zanotujcie Panowie nastepnym razem ile rund trwala partia(my postaramy sie zrobic to samo). Moze po prostu za malo zamulacie podczas gry
Na 2p, poki co gralbym ze starymi kartami rezerwy: nowe wydaja sie miec gigantyczny wplyw na dlugosc partii, zwlaszcza przy tylko 2 graczach.
Zanotujcie Panowie nastepnym razem ile rund trwala partia(my postaramy sie zrobic to samo). Moze po prostu za malo zamulacie podczas gry
Na 2p, poki co gralbym ze starymi kartami rezerwy: nowe wydaja sie miec gigantyczny wplyw na dlugosc partii, zwlaszcza przy tylko 2 graczach.
Podcast dżentelmeni przy stole:
-
- Posty: 453
- Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1738 times
- Been thanked: 543 times
- Kontakt:
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
Ok, hydro zagadka rozwiazana
Wlasciwie caly czas rozwiazanie lezalo na podlodze.
Wasze partie z Ketchupem sa bardzo krotkie bo... gracie z nowymi kartami rezerwy. Czyli partia jest CO NAJMNIEJ 2x krotsza niz powiedzmy "przecietna" partia z podstawki.
Zagrajcie ze stara rezerwa i powinno byc ok
Wlasciwie caly czas rozwiazanie lezalo na podlodze.
Wasze partie z Ketchupem sa bardzo krotkie bo... gracie z nowymi kartami rezerwy. Czyli partia jest CO NAJMNIEJ 2x krotsza niz powiedzmy "przecietna" partia z podstawki.
Zagrajcie ze stara rezerwa i powinno byc ok
Podcast dżentelmeni przy stole:
- detrytusek
- Posty: 7334
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1108 times
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
Problem leży gdzie indziej. Ewidentnie za rzadko wychodziliście po piwo .
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- Ryu
- Posty: 2750
- Rejestracja: 28 gru 2009, 19:58
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 161 times
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
Ewidentnie musimy kiedyś razem zagraćdetrytusek pisze: ↑14 lut 2020, 08:25 Problem leży gdzie indziej. Ewidentnie za rzadko wychodziliście po piwo .
Boimy się czy to wystarczy dlatego chcemy sobie wprowadzić kilka ograniczeń więcej ale nie mamy teraz czasu zagrać i sprawdzić
- detrytusek
- Posty: 7334
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1108 times
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
Przyjdę z czteropakiem, żebyście nie musieli wstawać
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- Ryu
- Posty: 2750
- Rejestracja: 28 gru 2009, 19:58
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 161 times
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
Aktualnie 20l milk stouta w piwnicy. Olej czteropaka
-
- Posty: 453
- Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1738 times
- Been thanked: 543 times
- Kontakt:
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
I to jest lajf!
Podcast dżentelmeni przy stole:
- bogas
- Posty: 2797
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 353 times
- Been thanked: 637 times
- michalldz90
- Posty: 572
- Rejestracja: 07 wrz 2014, 20:47
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 60 times
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
zagrałem na 3, partia zajeła około 4h z tłumaczeniem nowych modułów
Graliśmy z:
-kawa
-ketchup
-movie stars
-sushi
-kimchi
-frytki
-nowe milestone'y
1) kawa - wydaje się dość mocna. Sprzedajemy za każdym razem, gdy po drodze ktoś minie nasz coffee shop/restauracje. Jeżeli ktoś mocno zaniżył ceny jest to bardzo dobry sposób, żeby dobrze zarobić, mimo, że nie zaspokajamy popytu mieszkańców. W dodatku kawy nie trzeba reklamować.
2) ketchup - w sumie nic wielkiego, jeden mały milestone z obniżaniem dystansu. I tu pytanie dystans nie można zmniejszać do wartości ujemnych prawda ? Powiedzmy, że dom znajduje się na tym samym kaflu co restauracja to dalej cena bazowa to 10$
3) movie stars - nikt nie skorzystał, więc ciężko cokolwiek napisać. Wydaje się, że nie ma wielkiego znaczenia dla rozgrywki
4) sushi - świetne ! bardzo polubiłem. Daje sporo elastyczności. Jest dość mocne i jeżeli pozostawimy kogoś bez opieki to zdominuje tym rynek i szybko wydrenuje bank
5) kimchi - taki mały joker bardzo fajne. Na pewno ułatwia to życie początkującym graczom, żeby cokolwiek sprzedać kiedy inni zdominowali rynek
6) frytki - wydaje się mocne (np. w połączeniu z kawą), ale nie wykorzystaliśmy potencjału, bo szef był zatrudniony już pod koniec gry
7) tutaj miałem na początku najwiekszy zgryz. Niektóre milestony wydają się za mocne: rekruterka dająca executive managera każdemu nawet jeżeli jest jeden w grze i first trainer used pozwala nie zwalniać pracowników jeżeli nie jestem w stanie im zapłacić pensji... mam wrażenie, że każdy będzie szedł w rekruterkę nie tylko dlatego, że ma mocny milestone ale jest to poporstu podstawowa akcja na poczatku gry. Każde inne otwarcie wydaje mi się słabsze. Tym bardziej, że można stowrzyć zabójcze combo executive manager + nigh shift manager w dość łatwy sposób.
Graliśmy z:
-kawa
-ketchup
-movie stars
-sushi
-kimchi
-frytki
-nowe milestone'y
1) kawa - wydaje się dość mocna. Sprzedajemy za każdym razem, gdy po drodze ktoś minie nasz coffee shop/restauracje. Jeżeli ktoś mocno zaniżył ceny jest to bardzo dobry sposób, żeby dobrze zarobić, mimo, że nie zaspokajamy popytu mieszkańców. W dodatku kawy nie trzeba reklamować.
2) ketchup - w sumie nic wielkiego, jeden mały milestone z obniżaniem dystansu. I tu pytanie dystans nie można zmniejszać do wartości ujemnych prawda ? Powiedzmy, że dom znajduje się na tym samym kaflu co restauracja to dalej cena bazowa to 10$
3) movie stars - nikt nie skorzystał, więc ciężko cokolwiek napisać. Wydaje się, że nie ma wielkiego znaczenia dla rozgrywki
4) sushi - świetne ! bardzo polubiłem. Daje sporo elastyczności. Jest dość mocne i jeżeli pozostawimy kogoś bez opieki to zdominuje tym rynek i szybko wydrenuje bank
5) kimchi - taki mały joker bardzo fajne. Na pewno ułatwia to życie początkującym graczom, żeby cokolwiek sprzedać kiedy inni zdominowali rynek
6) frytki - wydaje się mocne (np. w połączeniu z kawą), ale nie wykorzystaliśmy potencjału, bo szef był zatrudniony już pod koniec gry
7) tutaj miałem na początku najwiekszy zgryz. Niektóre milestony wydają się za mocne: rekruterka dająca executive managera każdemu nawet jeżeli jest jeden w grze i first trainer used pozwala nie zwalniać pracowników jeżeli nie jestem w stanie im zapłacić pensji... mam wrażenie, że każdy będzie szedł w rekruterkę nie tylko dlatego, że ma mocny milestone ale jest to poporstu podstawowa akcja na poczatku gry. Każde inne otwarcie wydaje mi się słabsze. Tym bardziej, że można stowrzyć zabójcze combo executive manager + nigh shift manager w dość łatwy sposób.
- vinnichi
- Posty: 2391
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1300 times
- Been thanked: 790 times
- Kontakt:
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
My jednak wolimy próbować po kolei każdy moduł. Np. ostatnio takie samo kimchi było fundamentem w mojej strategii. Zależało mi od początku żeby je zebrać a ponieważ miałem executive manager od Recruting girl to zawsze byłem pierwszy, mogłem ją zabrać nawet nie mogąc opłacić. Więc wyleciała z roboty ale już w następnej turze została w naszej restauracji do końca. Kolega mocno cisnął na planszy z pizzą i mając trenera i napędzoną machinę wojenną nie na żarty. Dzięki jednak kimchi i zakupionemu domkowi z ogrodem nr 1 zawsze miałem jeden dobrze wyposażony domek dla siebie. Za późno jednak wystrzeliłem z większym marketingiem bo miałem spore siły przerobowe i niestety nie wykorzystałem ich na maksa. Tak jak pisałem przegrałem kilkunastoma dolarami. Bardzo fajna jest też opcja kelnerki w dodatku, naprawdę warto zebrać jej kamień milowy bo przy porządnie rozbudowanej firmie oszczędność w kosztach jest ogromna. Wydaje mi się że jeśli zmieszamy wszystko to trudno będzie wychwycić jaką moc ma każda z nowości, dziś miejmy nadzieję kolejny moduł, być może makaron.
- michalldz90
- Posty: 572
- Rejestracja: 07 wrz 2014, 20:47
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 60 times
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
mając tyle dobroci w pudełku od dodatku, byłoby mi poporstu szkoda czasu testować każdy z osobna. Poza tym chyba właśnie używanie kilku naraz daje najlepsze możliwości kombinowania. Jeżeli szef od kimchi jest tylko jeden i gracie tylko z tym modułem to wiadomo, że jedna osoba będzie mocno uprzywilejowana względem pozostałych nie mając narzędzi na kontrę
- vinnichi
- Posty: 2391
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1300 times
- Been thanked: 790 times
- Kontakt:
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
Wydaj mi się, że autorzy przygotowali te moduły jako taki zestaw tutoriali, gdzie cały czas poznajemy nowe rzeczy a na końcu odpalamy całość. Każda z nowych "postaci" ma swoje też słabe strony do poznania. W sytuacji kimchi drugi gracz może spróbować wcisnąć kiepskie żarcie w domek, który będzie obsługiwany pierwszy albo najepiej wykupić domek z numerem 1 i kontrolwać w nim sprzedaż (bo kimchi musi być sprzedane z pierwszym zamówieniem). A pewnie jeszcze jest z 10 innych technik. Oczywiście każdy gra jak lubi, mi strasznie podoba się poznawanie Ketchupu po kawałku i porównywaniu tego co poznałem z poprzednimi modułami, przy wszystkich modułach naraz byłoby dla mnie zbyt chaotycznie. Ale jeśli u Was taki model gdy się sprawdza to super.
- michalldz90
- Posty: 572
- Rejestracja: 07 wrz 2014, 20:47
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 60 times
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
przy okazji zapytam. Jak rozumiesz Milestone First Recruiting Girl Used ? Czy dobrze zagraliśmy, że akurat wszyscy w 3ke zrealizowaliśmy go w danej kolejce i każdy z z nas dostał Executive Vice Presidenta ? W instrukcji opisane to jest jako rare case, więc mocno mnie to zdziwiłovinnichi pisze: ↑17 lut 2020, 12:34 Wydaj mi się, że autorzy przygotowali te moduły jako taki zestaw tutoriali, gdzie cały czas poznajemy nowe rzeczy a na końcu odpalamy całość. Każda z nowych "postaci" ma swoje też słabe strony do poznania. W sytuacji kimchi drugi gracz może spróbować wcisnąć kiepskie żarcie w domek, który będzie obsługiwany pierwszy albo najepiej wykupić domek z numerem 1 i kontrolwać w nim sprzedaż (bo kimchi musi być sprzedane z pierwszym zamówieniem). A pewnie jeszcze jest z 10 innych technik. Oczywiście każdy gra jak lubi, mi strasznie podoba się poznawanie Ketchupu po kawałku i porównywaniu tego co poznałem z poprzednimi modułami, przy wszystkich modułach naraz byłoby dla mnie zbyt chaotycznie. Ale jeśli u Was taki model gdy się sprawdza to super.
- vinnichi
- Posty: 2391
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1300 times
- Been thanked: 790 times
- Kontakt:
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
Kamienie milowe teoretycznie w podstawce odpalone w rundzie zgarniali wszyscy tutaj też byśmy tak grali, czyli ktoś dodatkowo wziąłby z pudła kartę. Narazie jak gramy we 2 to każdy idzie w coś innego.
- michalldz90
- Posty: 572
- Rejestracja: 07 wrz 2014, 20:47
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 60 times
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
te nowe benefity tworzą mi jedyną oczywistą ścieżkę na sam początek
1. zatrudniam RG
2. RG zatrudnia trenera (dostajemy EVP)
3. Trener trenuje kogokolwiek (nie musimy juz zwalniać kadry kiedy nas nie stać na pensje)
I nie da się nawet użyć trenera w 2. pkt, bo nie masz jeszcze kogo, więc nie da się komuś zablokować opcji takiego combo...
1. zatrudniam RG
2. RG zatrudnia trenera (dostajemy EVP)
3. Trener trenuje kogokolwiek (nie musimy juz zwalniać kadry kiedy nas nie stać na pensje)
I nie da się nawet użyć trenera w 2. pkt, bo nie masz jeszcze kogo, więc nie da się komuś zablokować opcji takiego combo...
- michalldz90
- Posty: 572
- Rejestracja: 07 wrz 2014, 20:47
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 60 times
- Vito
- Posty: 110
- Rejestracja: 11 sty 2012, 09:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 14 times
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
Jeszcze odnośnie trzech milestonów usuwanych po 2 turze: moim zdaniem są dobrze zbilansowane.
Marketingowy wydaje się być może na początku słabszy, ale szczególnie jego druga część ("zmniejszająca" dystans do restauracji) potrafi świetnie ustawić grę.
Marketingowy wydaje się być może na początku słabszy, ale szczególnie jego druga część ("zmniejszająca" dystans do restauracji) potrafi świetnie ustawić grę.
- vinnichi
- Posty: 2391
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1300 times
- Been thanked: 790 times
- Kontakt:
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
Mi wrecz przeciwnie marketer wydaje sie mega mocny bo razem z jego wyborem naturalnym wyborem sa kolejne czyl kampania reklamowa pierwsza sprzedaz
-
- Posty: 453
- Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1738 times
- Been thanked: 543 times
- Kontakt:
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
Kolejna DOSKONALA partia 2p za nami! Co za gra! Co za dramayyczne zwroty akcji!
Tym razem zagralismy "tylko" z Night Shift Manago(plus oczywiscie nowe milestoney). Poszedlem w RG kolega Vinnichi(przesylam serrrdeczne anty-pozdrowienia!!) w Marketera. Ogolnie mialem cala partie pod kontrola, plansza zalana pizza, ja z Pizza Chefem, 3 Treneiros oraz Night Shift Manago(to razem 6 treningow, w tym na pojedynczym pracowniku - z Businness Developera!).
Z taka iloscia slotow, plus treningow i jeszcze przewaga cenowa(first Discount Manago) pewnie wykladalem po 10 pracownikow i czekalem na wygrana. Ten hultaj Vinnichi przebakiwal nawet o poddaniu parti! I tak oto po uszczupleniu banku o w sumie $200, w ostatniej rundzie sprzedalem wszystkie moje pizze za... 84dolary, a moj sznaowny przeciwnik pozostale ochlapy za prawie 300...
PIEKNA gra!
Mimo tego jak podle zostalem oszukany i wykorzystany, jestem niezmiennie zachwycony i ciagle odkrywam nowe - nomen omen - smaczki.
Tym razem zagralismy "tylko" z Night Shift Manago(plus oczywiscie nowe milestoney). Poszedlem w RG kolega Vinnichi(przesylam serrrdeczne anty-pozdrowienia!!) w Marketera. Ogolnie mialem cala partie pod kontrola, plansza zalana pizza, ja z Pizza Chefem, 3 Treneiros oraz Night Shift Manago(to razem 6 treningow, w tym na pojedynczym pracowniku - z Businness Developera!).
Z taka iloscia slotow, plus treningow i jeszcze przewaga cenowa(first Discount Manago) pewnie wykladalem po 10 pracownikow i czekalem na wygrana. Ten hultaj Vinnichi przebakiwal nawet o poddaniu parti! I tak oto po uszczupleniu banku o w sumie $200, w ostatniej rundzie sprzedalem wszystkie moje pizze za... 84dolary, a moj sznaowny przeciwnik pozostale ochlapy za prawie 300...
PIEKNA gra!
Mimo tego jak podle zostalem oszukany i wykorzystany, jestem niezmiennie zachwycony i ciagle odkrywam nowe - nomen omen - smaczki.
Ostatnio zmieniony 17 lut 2020, 22:09 przez pwoloszun, łącznie zmieniany 1 raz.
Podcast dżentelmeni przy stole:
-
- Posty: 453
- Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1738 times
- Been thanked: 543 times
- Kontakt:
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
Btw gralismy na stare karty rezerwy, w sumie 100 + 2x 200 w banku oraz -2x 100 za Discount Manago.
Nie wiem jakie byly odczucia mojego szanownego oponenta, ale ja NIE odnioslem wrazenia, ze partia jest za krotka.
Nie wiem jakie byly odczucia mojego szanownego oponenta, ale ja NIE odnioslem wrazenia, ze partia jest za krotka.
Podcast dżentelmeni przy stole:
- vinnichi
- Posty: 2391
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1300 times
- Been thanked: 790 times
- Kontakt:
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
Godzina zleciała szybko ale jednak godzina. Ludzie jednak wolą kupować u uczciwej konkurencji, pracującej na normalnych etatach a nie w obozach pracy. Fakt jednak jest taki że całą grę szło mi fatalnie i nie korzystałem z możliwości jakie daje makreter w dodatku, gdyby gra potrwała rundę dłużej to zalałyby mnie tanie niesmaczne hamburgery, pizza, lemoniada, piwo.... armagedon już wisiał nade mną
-
- Posty: 453
- Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1738 times
- Been thanked: 543 times
- Kontakt:
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
Byc moze. Ale w FCM jedna runda to jest jak roznica miedzy zyciem, a smiercia(z reguly kilkaset $$$).
Tak czy inaczej czuje sie moralnym zwyciezca, a nawet podwojnym bo nie rzucilem stolem.
Tak czy inaczej czuje sie moralnym zwyciezca, a nawet podwojnym bo nie rzucilem stolem.
Podcast dżentelmeni przy stole:
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
@michalldz90 Twoja strategia RG i T, dotyczy myślenia grania w podstawkę. Grając w 2-3 osoby podstawą jest Marketer. Dostaje się za to:
5 kasy za kazdy zeton jedzenia polozony na domkach
Kuchcika i Errand Boya
-2 do liczenia dystansu
Jak sie do tego doda nowe karty rezerw, gdzie zawsze wygrywa 20 (w 2 graczach) w 3 nie wygra jak pozostali gracze dadzą taką samą kartę rezerwy, to to jest jedyna strategia na początek.
To co daje Trener - nie zwalnianie pracowników bez pensji jest slabe w porównaniu z Marketerem gdzie po prostu dostajemy kasę za nawet nie sprzedane surowce więc mamy kasę na utrzymanie. Plus do tego milestone gdzie można żarciem opłacać ludzi to granie na trenera na początku jest słabe. To tak jak się w podstawce na początku ludzie zachwycali lodówką, że to jest podstawa - nie to po prostu coś zbędnego co może być ale to nie jest element głównej strategii.
PO zdobyciu już miestone (bodajże za sprzedaż piwa) można płacić makaronem, a Szef od makaronów produkuje 16 surowców, więc naprawdę trener nie ma sensu. Przy wszystkich dodatkach granie w ogóle na Guru jest bardzo nie opłacalne.
5 kasy za kazdy zeton jedzenia polozony na domkach
Kuchcika i Errand Boya
-2 do liczenia dystansu
Jak sie do tego doda nowe karty rezerw, gdzie zawsze wygrywa 20 (w 2 graczach) w 3 nie wygra jak pozostali gracze dadzą taką samą kartę rezerwy, to to jest jedyna strategia na początek.
To co daje Trener - nie zwalnianie pracowników bez pensji jest slabe w porównaniu z Marketerem gdzie po prostu dostajemy kasę za nawet nie sprzedane surowce więc mamy kasę na utrzymanie. Plus do tego milestone gdzie można żarciem opłacać ludzi to granie na trenera na początku jest słabe. To tak jak się w podstawce na początku ludzie zachwycali lodówką, że to jest podstawa - nie to po prostu coś zbędnego co może być ale to nie jest element głównej strategii.
PO zdobyciu już miestone (bodajże za sprzedaż piwa) można płacić makaronem, a Szef od makaronów produkuje 16 surowców, więc naprawdę trener nie ma sensu. Przy wszystkich dodatkach granie w ogóle na Guru jest bardzo nie opłacalne.
- michalldz90
- Posty: 572
- Rejestracja: 07 wrz 2014, 20:47
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 60 times
Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)
i to mnie cieszy, bo taktyka na guru było klepana do znudzenia przez moich współgraczy, na co ciężko było czasem zareagować