Gwiezdny kupiec

Informacje o planszówkach on-line, offline itp.
aron.eczek
Posty: 39
Rejestracja: 08 sty 2015, 08:36

Re: Gwiezdny kupiec

Post autor: aron.eczek »

nie miałem dostępu do starej instrukcji i dopiero gracze którzy testowali poprawiali rozbieżności w zasadach.
więc kwestia +5 do skoku została wyjaśniona.
jeśli chodzi o nazwę układu, to został oczywiście wzięty z 2007, bo na tym się opierałem i powtórzyłem błąd literowy... i niestety chyba tak zostanie na dłużej, gdyż napis na planszy jest grafiką.
łatwiej byłoby poprawić napisy z dziennika gry. Ale na ten moment wygodniej dla mnie jest zostawić ten błąd tak jak jest. Bo wybaczcie, ale w zasadzie nie ma on znaczenia, po za drażnieniem w oczy osób będących wyjątkowymi konserwatystami. Ale też wyjątkowy konserwatysta nie będzie grał w w grę planszową przez internet ;)
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4042
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 262 times
Been thanked: 147 times

Re: Gwiezdny kupiec

Post autor: lacki2000 »

Pojawia się coraz więcej porzuconych gier w trakcie gry.
Może np. po 30 dniach wywalać nieaktywnego gracza? Oczywiście wcześniej powiadamiając go mailem. Jego statki mogą sobie latać jako wraki, fabryki i magazyny niechaj wybuchają a część ładunków można by przechwycić :P
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
aron.eczek
Posty: 39
Rejestracja: 08 sty 2015, 08:36

Re: Gwiezdny kupiec

Post autor: aron.eczek »

Chyba na fejsbogu odpisałem komuś, że usunięcie gracza jest możliwe "manualnie" trzeba tylko zwrócić się z taką potrzebą.
I nieustająco polecam umawianie się zawczasu na granie. Ufam że dobrze dobrana ekipa jest wstanie rozwalić partyjkę w weekend jeśli nie w jeden dzień.
Artrazar
Posty: 29
Rejestracja: 02 sty 2011, 14:15

Re: Gwiezdny kupiec

Post autor: Artrazar »

Czy trwają prace nad korporacjami? Lub chodziaż nad możliwością zmiany warunków startowych? Wiele opcji jest niegrywalnych w wolnej konkurencji; choćby walka. Ciężko też powiedzmy kupować wypasioną włócznię, kiedy jej koszt zakupu to tyle, ile trzeba do wygrania.
aron.eczek
Posty: 39
Rejestracja: 08 sty 2015, 08:36

Re: Gwiezdny kupiec

Post autor: aron.eczek »

Nic nie zrobiłem w kierunku korporacji. :(
Ale też zwracam uwagę na wariant gry "szybka konkurencja", który pozwala trochę się "zabawić". A obserwując nikłe zainteresowanie tą formą rozrywki mogę zakładać że i "korporacje" nie będą porywać. I może nie zabrzmi to najlepiej, ale przynajmniej bez owijania w bawełnę, trochę nie chce mi się poświęcać czas na pisanie elementu który nie rokuje dużego zainteresowania ze strony graczy
Ister
Posty: 35
Rejestracja: 23 sty 2011, 15:56

Re: Gwiezdny kupiec

Post autor: Ister »

aron.eczek, wielkie brawa, że udało Ci się doprowadzić GK online do wersji, w którą się da grać. Zaglądałem tu ze sporymi przerwami (co widać choćby po moich postach ;-) od 5 lat. Jak widać, sam temat ciągnie się od 6. Fakt, że w końcu w coś da się zagrać to wielki sukces :-)
Od razu próbuję zorganizować rozgrywkę (brak jeszcze tylko jednej osoby - rozgrywka wabi się Ister0001, jakby ktoś chciał dołączyć ;-) ), oczywiście wszelkie zauważone nieprawidłowości/problemy/sugestie nie omieszkam przedstawić ;-)
Co do korporacji - proponuję rozwiązać to w taki sposób, żeby dla każdego gracza móc określić warunki początkowe i warunki wygranej (uwaga, w korporacji istnieją nawet do 3 różnych sposobów wygrania dla danego gracza). W ten sposób można by "ogarnąć" większość z ograniczeń nakładanych w ramach korporacji, przy okazji dokładając intefejs do edycji tych warunków brzegowych można umożliwić większe zróżnicowanie choćby wolnej konkurencji (myśmy zazwyczaj zwiększali wymaganą ilość gotówki do 3k HT).
Sama koncepcja korporacji była ciekawa i może wzbudzić większe zainteresowanie niż sądzisz.
Pozdrawiam.
Pankracy
Posty: 3
Rejestracja: 12 sie 2015, 15:33

Re: Gwiezdny kupiec

Post autor: Pankracy »

Będą bardzo banalny - wielkie gratulacje i podziękowania dla aron.eczka. Co prawda rozegrałem dopiero mniej więcej 1/3 pierwszego etapu w ciągu jednego dnia (w grze z Istarem), ale póki co wszystko działa znakomicie. Interfejs może rzeczywiście nie jest przesadnie intuicyjny, ale kto dał radę opanować kiedyś instrukcję GK, to teraz sobie z nim poradzi, choćby trzeba było wprowadzać komendy jak w MS-DOS.

Mamy w takim razie drugi w historii grywalny GK online :D

Ze swej strony radziłbym zastanowić się nad paroma sprawami:

1. Odwieczny problem modyfikatorów PP dla izotopów na TC i polimerów na MH.

Temat wielokrotnie dyskutowany na forach, więc nie będę powtarzał o co chodzi. Osobiście jestem za zamianą ich miejscami, ponieważ wydrukowane na oryginalnej planszy GK prowadzą do absurdalnego budowania fabryk izotopów na TC, które nie tylko produkują izotopy, ale również wzrasta ich wartość. Bardzo spłyca to rozgrywkę, sprowadzając ją do tego, że gracze mający możliwość budować te fabryki w dużej ilość mają możliwość zbyt łatwego zarobku. Poza tym za bardzo koncentruje to rozgrywkę na temacie walki o wzrost ceny izotopów na TC przez właścicieli fabryk i jednoczesnego podejmowania przez innych prób zbijania ceny izotopów na TC, aby fabrykanci izotopów nie zarobili zbyt dużo. Daje to zbyt dużą premię tym graczom, którzy na początku gry dostają poziom powiązań pozwalający na zbudowanie dużej ilości takich fabryk. Jednocześnie utrudnia to życie tym, którzy chcieliby żyć z przemytu, piractwa i różnym "niszowym" korporacjom typu anarchiści, linie archanioła, światło wiekuiste.

2. Wprowadzić opcję gry takiej, jak to było na gilar.mogiel.net (o ile dobrze pamiętam), czyli wszyscy gracze z góry wprowadzają do systemu swoje ruchy w danej turze, a o określonej godzinie (np. co 24 godziny) system "rozgrywa" jedną turę.

3. Wprowadzić limit czasu na ruch określany przez zakładającego daną grę. Jeżeli w tym czasie ktoś nie wykona ruchu, jest traktowany tak, jakby żadnego ruchu wykonywać nie chciał.

4. Towary nielegalne - zmiana w stosunku do oryginału.

Zasadniczo uważam, że przemytem trudno jest w GK wygrać, a już w wolnej konkurencji jest to chyba niemożliwe. Moim zdaniem należałoby jednak coś zrobić z tabelą cen nielegalnych towarów. Teraz jest tak, że towary najłatwiejsze w transporcie (narkotyki) są najdroższe i dają największą szansę na zysk, natomiast najmniejszą szansę na zysk dają niewolnicy, których przetransportować jest trudno. W realnych rozgrywkach nie przypominam sobie, aby ktokolwiek przetransportował niewolników, a i broń raczej należała do rzadkości. Byłoby to oczywiste odstępstwo od oryginału, ale myślę że sensowne.

5. Zmniejszenie negatywnych skutków przechwytywania i strzelania dla reputacji gracza, ewentualnie z jakimś zróżnicowaniem typu większa strata reputacji za atak w
BH, mniejsza w MH, większa za strzelanie do statku z pasażerami, mniejsza za statek z towarem.

Zwiększyłoby to atrakcyjność i nieprzewidywalność gry, umożliwiłoby korzystanie z "opcji siłowej" wszystkim graczom, pozwoliłoby "zatrzymać" innym graczom gracza idącego po zwycięstwo, ekonomicznie uzasadniło kupowanie lepszych statków towarowych i uzbrajanie ich. Poza tym, z tego co pamiętam, to strata reputacji w oryginalnej instrukcji jest opisana dość mętnie i nie wiem, czy np. dwukrotne strzelanie przez agresora w jednej bitwie powoduje dwukrotną stratę reputacji, czy nie.

6. Wprowadzić scenariusz korporacje - moim zdaniem będą chętni do grania. Z tego co pamiętam na gilar.mogiel.net głównie grało się ten scenariusz.
Ister
Posty: 35
Rejestracja: 23 sty 2011, 15:56

Re: Gwiezdny kupiec

Post autor: Ister »

Pankracy[/b/] pozwolę sobie odnieść się do Twojej wypowiedzi.
Pankracy pisze: 1. Odwieczny problem modyfikatorów PP dla izotopów na TC i polimerów na MH.

Temat wielokrotnie dyskutowany na forach, więc nie będę powtarzał o co chodzi. Osobiście jestem za zamianą ich miejscami, ponieważ wydrukowane na oryginalnej planszy GK prowadzą do absurdalnego budowania fabryk izotopów na TC, które nie tylko produkują izotopy, ale również wzrasta ich wartość. Bardzo spłyca to rozgrywkę, sprowadzając ją do tego, że gracze mający możliwość budować te fabryki w dużej ilość mają możliwość zbyt łatwego zarobku. Poza tym za bardzo koncentruje to rozgrywkę na temacie walki o wzrost ceny izotopów na TC przez właścicieli fabryk i jednoczesnego podejmowania przez innych prób zbijania ceny izotopów na TC, aby fabrykanci izotopów nie zarobili zbyt dużo. Daje to zbyt dużą premię tym graczom, którzy na początku gry dostają poziom powiązań pozwalający na zbudowanie dużej ilości takich fabryk. Jednocześnie utrudnia to życie tym, którzy chcieliby żyć z przemytu, piractwa i różnym "niszowym" korporacjom typu anarchiści, linie archanioła, światło wiekuiste.

Popieram w 100%. Przez ten wątek temat też się przetoczył. Błąd jest na żetonach z tego co pamiętam i w polskiej i w angielskiej wersji. W angielskiej w instrukcji jest poprawnie, Polacy niestety wzięli z żetonów zamiast z instrukcji i błąd umieścili też w instrukcji.
Poprawka jak się spodziewam jest trywialna do zrealizowania ;-)

Pankracy pisze:2. Wprowadzić opcję gry takiej, jak to było na gilar.mogiel.net (o ile dobrze pamiętam), czyli wszyscy gracze z góry wprowadzają do systemu swoje ruchy w danej turze, a o określonej godzinie (np. co 24 godziny) system "rozgrywa" jedną turę.

Ja bym poszedł trochę inną drogą. Wprowadzić możliwość zadeklarowania swoich ruchów z wyprzedzeniem jak najbardziej (w wielu wypadkach decyzje podejmuje się niezależnie od tego, co zrobili inni gracze, choć czasem np. ma znaczenie - z tego co kojarzę, bo nigdy nie grałem w "pierwszego GK online" były to układy warunkowe). Dodatkowo możliwość zaznaczenia, czy ruch/faza ma się zakończyć automatycznie, czy czekać na decyzję gracza. I teraz - jeśli kolejny możliwy do wykonania ruch został zadeklarowany, powinien być automatycznie rozgrywany, od razu, bez czekania na jakiś określony czas. Oczywiście powinna być możliwość dowolnego planowania naprzód, przynajmniej w ramach danego etapu (a najlepiej chyba przynajmniej cały etap, czyli do tej samej fazy, która aktualnie jest rozgrywana, ale w następnym etapie, albo nawet dalej ;-) ).

Pankracy pisze:3. Wprowadzić limit czasu na ruch określany przez zakładającego daną grę. Jeżeli w tym czasie ktoś nie wykona ruchu, jest traktowany tak, jakby żadnego ruchu wykonywać nie chciał.

Z tym byłbym ostrożny. Tzn. w ogóle coś takiego by się przydało, ale po pierwsze tylko jako opcja (ewentualnie maksymalny możliwy czas baaardzo długi), a po drugie powinna być np. możliwość ustawienia jakichś dodatkowych reguł. No bo powiedzmy, że ustawimy godzinę na ruch. To co, w nocy mam co godzinę wstawać, żeby sprawdzić, czy mogę popchnąć grę do przodu? Powinno być tak, że jeśli wymuszamy czas na ruch to:
a. wybieramy dni tygodnia, w które działa wymuszenie
b. wybieramy, czy wymuszenie dotyczy też świąt (albo po prostu święta zawsze wyłączyć z wymuszenia)
c. podajemy przedział godzin, kiedy działa wymuszenie (jeśli wymuszony czas jest krótszy niż 24h).
Poza tym możliwość wyboru powinna być bardzo elastyczna (najlepiej ustawić liczbę i jednostkę, przy czym jednostką mogą być minuty, godziny lub dni, a liczba np. od 1 do 100)

Pankracy pisze: 4. Towary nielegalne - zmiana w stosunku do oryginału.

Zasadniczo uważam, że przemytem trudno jest w GK wygrać, a już w wolnej konkurencji jest to chyba niemożliwe. Moim zdaniem należałoby jednak coś zrobić z tabelą cen nielegalnych towarów. Teraz jest tak, że towary najłatwiejsze w transporcie (narkotyki) są najdroższe i dają największą szansę na zysk, natomiast najmniejszą szansę na zysk dają niewolnicy, których przetransportować jest trudno. W realnych rozgrywkach nie przypominam sobie, aby ktokolwiek przetransportował niewolników, a i broń raczej należała do rzadkości. Byłoby to oczywiste odstępstwo od oryginału, ale myślę że sensowne.

Na pewno powinna zostać możliwość gry według oryginalnych ustawień ;-) Natomiast możliwość ręcznego grzebania w tych ustawieniach byłaby ciekawą opcją.
Teoretycznie jest tak, że te najtrudniejsze do zarobienia rodzaje nielegalnego handlu są dostępne dla wyższych powiązań kryminalnych ZTCP. Ale faktycznie przydałoby się ceny przynajmniej spłaszczyć.
Ale tak jak piszę, uważam, że powinniśmy zostawić też wersję zgodną z instrukcją i twórcami gry ;-)
Pankracy pisze: 5. Zmniejszenie negatywnych skutków przechwytywania i strzelania dla reputacji gracza, ewentualnie z jakimś zróżnicowaniem typu większa strata reputacji za atak w
BH, mniejsza w MH, większa za strzelanie do statku z pasażerami, mniejsza za statek z towarem.

Zwiększyłoby to atrakcyjność i nieprzewidywalność gry, umożliwiłoby korzystanie z "opcji siłowej" wszystkim graczom, pozwoliłoby "zatrzymać" innym graczom gracza idącego po zwycięstwo, ekonomicznie uzasadniło kupowanie lepszych statków towarowych i uzbrajanie ich. Poza tym, z tego co pamiętam, to strata reputacji w oryginalnej instrukcji jest opisana dość mętnie i nie wiem, czy np. dwukrotne strzelanie przez agresora w jednej bitwie powoduje dwukrotną stratę reputacji, czy nie.

Tak w ogóle ciekawe podejście do tematu ;-)
Znów - zostawiłbym podstawę bez zmian. Natomiast jako opcję możliwość modyfikowania zasad utraty reputacji przy zakładaniu gry. A tu już pole do popisu, ciekawe mogłoby być choćby uzależnienie utraty reputacji od jakości portu czy któregoś z innych tego rodzaju parametrów.
Pankracy pisze: 6. Wprowadzić scenariusz korporacje - moim zdaniem będą chętni do grania. Z tego co pamiętam na gilar.mogiel.net głównie grało się ten scenariusz.

[/quote]
Cóż, tu już swoje zdanie wyraziłem ;-) Zdecydowanie za :-)
Artrazar
Posty: 29
Rejestracja: 02 sty 2011, 14:15

Re: Gwiezdny kupiec

Post autor: Artrazar »

Zamiana miejscami tabelki z cenami za niewolników i narkotyki oraz odjęcie jednej kostki kar za przechwytywanie i strzelanie, to moje bardzo stare zasady domowe. Jest jeszcze kilka innych, ale to może kiedy indziej. O PP w Tau Ceti nie wiedziałem; myślałem, że to taki specyficzny pomysł twórców; teraz wszystko jasne; jestem za naprawieniem błędu i przywróceniem gry do pierwotnego pomysłu.
O korporacjach już pisałem aroneczkowi, tylko tam można by poszaleć. Druga opcja, to luźne warunki początkowe.
Mnie w Kupcu najbardziej przeszkadza losowanie powiązań. W domowych grach nigdy tego nie stosujemy. Powiązania mają wiele ważnych zastosowań i pechowy rzut ustawia grę. Lepszy pomysł, to równa pula dla wszystkich; a przy grach długodystansowych najlepiej 3x0.
Pankracy
Posty: 3
Rejestracja: 12 sie 2015, 15:33

Re: Gwiezdny kupiec

Post autor: Pankracy »

Ister pisze:Pankracy[/b/] pozwolę sobie odnieść się do Twojej wypowiedzi.
Pankracy pisze:3. Wprowadzić limit czasu na ruch określany przez zakładającego daną grę. Jeżeli w tym czasie ktoś nie wykona ruchu, jest traktowany tak, jakby żadnego ruchu wykonywać nie chciał.

Z tym byłbym ostrożny. Tzn. w ogóle coś takiego by się przydało, ale po pierwsze tylko jako opcja (ewentualnie maksymalny możliwy czas baaardzo długi), a po drugie powinna być np. możliwość ustawienia jakichś dodatkowych reguł. No bo powiedzmy, że ustawimy godzinę na ruch. To co, w nocy mam co godzinę wstawać, żeby sprawdzić, czy mogę popchnąć grę do przodu? Powinno być tak, że jeśli wymuszamy czas na ruch to:
a. wybieramy dni tygodnia, w które działa wymuszenie
b. wybieramy, czy wymuszenie dotyczy też świąt (albo po prostu święta zawsze wyłączyć z wymuszenia)
c. podajemy przedział godzin, kiedy działa wymuszenie (jeśli wymuszony czas jest krótszy niż 24h).
Poza tym możliwość wyboru powinna być bardzo elastyczna (najlepiej ustawić liczbę i jednostkę, przy czym jednostką mogą być minuty, godziny lub dni, a liczba np. od 1 do 100)


Oczywiście nie miałem na myśli godzinnego czasu na ruch, bo to całkowicie bez sensu. Wprowadzanie skomplikowanych systemów liczenia czasu też raczej nie ma sensu, bo mało kto da radę zapamiętać, jaki system obowiązuje w danej grze. Raczej chodziłoby o czas typu 24 godziny albo kilka dni na wykonanie ruchu. W razie niewykonania ruchu w takim terminie, gracz byłby "zawieszany", czyli jego aktywa na planszy dalej byłyby widoczne, mogłyby np. być przedmiotem sabotażu itp., ale ruchy wykonywaliby tylko pozostali gracze. Jeżeli "zawieszony" gracz pojawiłby się, to mógłby zdecydować się na "odwieszenie" i wrócić go gry, to znaczy przy najbliższym przypadającym na niego ruchu miałby możliwość jego wykonania. Generalnie chodzi mi to, aby pojedynczy gracz nie mógł zepsuć pozostałym gry poprzez swoje "zniknięcie".
Pankracy
Posty: 3
Rejestracja: 12 sie 2015, 15:33

Re: Gwiezdny kupiec

Post autor: Pankracy »

Pozwolę sobie zaproponować jeszcze jedną modyfikację:

7. Poziom powiązań potrzebny do odczytania wiadomości i liczba etapów do wystąpienia wydarzenia lub trwania okazji.
W grze w wersji papierowej sprawa wyglądała tak, że były żetony z ww. danymi i drukowana instrukcja. Czyli ww. dane były stałe i nie dało się ich zmienić. W wersji komputerowej stała wysokość tych danych oznacza, że mając w komputerze zestawienie okazji i wydarzeń można, widząc wiadomość z określonym poziomem powiązań i liczbą etapów, ustalić czego dotyczy dany żeton wiadomości (jeżeli jest tylko jedna wiadomość z takimi danymi) albo ustalić kilka wiadomości, które mogą być potencjalnie brane pod uwagę. Można byłoby tu wykorzystać zalety komputera i wprowadzić losowe modyfikacje poziomu powiązań potrzebnych do odczytania wiadomości i liczby etapów. Oczywiście nie mogłyby być one całkowicie losowe, aby zachować zasadę że wydarzenie wymagające wysokiego poziomu powiązań wymaga nadal wysokiego poziomu powiązań, czyli np. po wylosowaniu wydarzenia wymagającego powiązań politycznych 8, komputer losowałby modyfikację i np. ustawiał limit na 6, 7, 8, 9 lub 10, każdy z nich z prawdopodobieństwem 20%, czyli +/- 2 do oryginalnej poziomu powiązań, oczywiście bez możliwości zejścia poniżej 1 i podwyższenia powyżej 10. Liczba etapów mogłaby być modyfikowane np. o +/1 etap, oczywiście bez możliwości zejścia do zera.
Awatar użytkownika
Perf
Posty: 189
Rejestracja: 28 sty 2011, 01:48
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 47 times
Been thanked: 37 times

Re: Gwiezdny kupiec

Post autor: Perf »

Jestem pod wrażeniem tego, że ktoś w końcu tak szybko zrobił coś, co po prostu - mimo niedociągnięć - działa. :)

Jedyną poprawką na chwilę obecną, którą zdefiniowałbym jako palącą potrzebę, jest zrobienie czegoś z ustalaniem początkowego poziomu powiązań - można tu wymyślić oczywiście więcej niż jedno rozwiązanie, jednak każde, które będzie równo traktowało wszystkich (tj. identyczna suma powiązań dla każdego) będzie sensowne.

aron.eczek pisze:Nic nie zrobiłem w kierunku korporacji. :(
Ale też zwracam uwagę na wariant gry "szybka konkurencja", który pozwala trochę się "zabawić". A obserwując nikłe zainteresowanie tą formą rozrywki mogę zakładać że i "korporacje" nie będą porywać. I może nie zabrzmi to najlepiej, ale przynajmniej bez owijania w bawełnę, trochę nie chce mi się poświęcać czas na pisanie elementu który nie rokuje dużego zainteresowania ze strony graczy
Z mojej perspektywy...

Istnieją 3 przyczyny dla których szybka konkurencja nie jest popularna:
1. Między wolną a szybką konkurencją jest niewielka różnica, raczej ilościowa niż jakościowa (więcej kasy na początek, więcej kasy trzeba zebrać do zwycięstwa, można wybrać sobie statek, trochę bogatszy czarny rynek - i tyle).
2. Wolna jest darmowa, szybka jest płatna...
3. ...a dodatkowo opcje płatności nie są zaimplementowane w optymalny sposób. Mam tutaj na myśli nie tyle płatności w ogóle (przypuszczam, że dla wielu jest to kwestia nie tyle pieniędzy, co raczej "niewygody" związanej z kupowaniem kodów przez Allegro i tutaj oczywiście niewiele można zrobić), ale sposobu w jaki płacimy za ten właśnie tryb (kodu musi użyć każdy gracz z osobna!).

Skoro więc można bezpłatnie (i bez w/w niewygód) zagrać w praktycznie ten sam tryb...

Ja oczywiście nie mam problemu ze wspieraniem autora (większości swych kodów nawet jeszcze nie wykorzystałem od kilku miesięcy), ale brakuje opcji "zasponsorowania" rozgrywki innym graczom przez rozpoczynającego, tak bym mógł użyć 6 kodów i zebrać chętnych bez wymagania od nich by płacili. Wtedy jednak niezbędna byłaby również opcja anulowania rozgrywki i odzyskania ważności kodów, jeżeli nie zbierze się wymagana ilość graczy.

A Korporacje?

Rozegrałem w życiu 20 pełnych "planszowych" rozgrywek, wolną konkurencję wypróbowaliśmy tylko raz. Różnica między nimi a wolną konkurencją jest dużo większa: niektóre korporacje mogą "piracić" bez obawy o Kontrolę; nieco bogatsze warianty zwycięstwa również ubarwiają rozgrywkę, jak np. wymagane Pozycje Rynkowe, o które walka robi się dużo zacieklejsza, nie mówiąc o tym, że czasem można wprowadzić innych graczy w błąd udawając dążenie do pewnego celu, podczas gdy naprawdę wybrało się inny wariant.

Myślę, że łatwo można wykazać, że przyczyny braku popularności szybkiej konkurencji są takie, jak wyliczyłem powyżej - wprowadzając "promocyjnie" na pewien czas (np. jeden miesiąc) możliwość startowania rozgrywek w tym trybie bez konieczności użycia kodów - i oczywiście umieszczając w widocznym miejscu (czyli nie tylko gdzieś na Facebooku, ale na stronie głównej gry) informację o tym.

Ister pisze: Błąd jest na żetonach z tego co pamiętam i w polskiej i w angielskiej wersji. W angielskiej w instrukcji jest poprawnie, Polacy niestety wzięli z żetonów zamiast z instrukcji i błąd umieścili też w instrukcji.
Ejże, nie ma żadnego "poprawnego" zapisu w angielskiej instrukcji. :) Nie istnieje też jakikolwiek "błąd na żetonach" w żadnej z wersji (na żetonach znajdują się jedynie modyfikatory, a nie odpowiadające im układy - więc po prostu nie ma tu miejsca na błąd).

W oryginale można znaleźć co najwyżej wskazówki dotyczące tworzenia własnych układów gwiezdnych, łącznie z ustalaniem modyfikatorów P/P towarów w zależności od dostępności itd., jednak na planszy obok dwóch "spornych" towarów, widzę jeszcze cztery inne, które nie są "zgodne z wytycznymi" - więc wcale nie wyklucza to tego, że modyfikator na Tau Ceti był ustalony przez autorów z pełną premedytacją.
Ister
Posty: 35
Rejestracja: 23 sty 2011, 15:56

Re: Gwiezdny kupiec

Post autor: Ister »

Perf pisze:
aron.eczek pisze:Nic nie zrobiłem w kierunku korporacji. :(
Z mojej perspektywy...
[...]
A Korporacje?

Rozegrałem w życiu 20 pełnych "planszowych" rozgrywek, wolną konkurencję wypróbowaliśmy tylko raz. Różnica między nimi a wolną konkurencją jest dużo większa: niektóre korporacje mogą "piracić" bez obawy o Kontrolę; nieco bogatsze warianty zwycięstwa również ubarwiają rozgrywkę, jak np. wymagane Pozycje Rynkowe, o które walka robi się dużo zacieklejsza, nie mówiąc o tym, że czasem można wprowadzić innych graczy w błąd udawając dążenie do pewnego celu, podczas gdy naprawdę wybrało się inny wariant.
Zgadzam się w pełni. Niestety to, co jest największą zaletą korporacji, z punktu widzenia programisty jest też największą wadą. W praktyce zasada osiągnięcia wygranej musi zostać dla każdej korporacji oprogramowana osobno. Do tego dochodzą szczególne warunki (jak właśnie - brak reputacji, zakaz przewozu pasażerów itp. Dlatego rozumiem, czemu Aron.eczek nie pali się do tego tematu. Tym niemniej ja też uważam, że zainteresowanie korporacjami będzie znacznie większe niż szybką konkurencją.
Perf pisze: Myślę, że łatwo można wykazać, że przyczyny braku popularności szybkiej konkurencji są takie, jak wyliczyłem powyżej - wprowadzając "promocyjnie" na pewien czas (np. jeden miesiąc) możliwość startowania rozgrywek w tym trybie bez konieczności użycia kodów - i oczywiście umieszczając w widocznym miejscu (czyli nie tylko gdzieś na Facebooku, ale na stronie głównej gry) informację o tym.
W sumie to samo (oraz parę innych ;-) ) rozwiązań też zasugerowałem, tyle że w korespondencji prywatnej :-)
Perf pisze:
Ister pisze: Błąd jest na żetonach z tego co pamiętam i w polskiej i w angielskiej wersji. W angielskiej w instrukcji jest poprawnie, Polacy niestety wzięli z żetonów zamiast z instrukcji i błąd umieścili też w instrukcji.
Ejże, nie ma żadnego "poprawnego" zapisu w angielskiej instrukcji. :) Nie istnieje też jakikolwiek "błąd na żetonach" w żadnej z wersji (na żetonach znajdują się jedynie modyfikatory, a nie odpowiadające im układy - więc po prostu nie ma tu miejsca na błąd).

W oryginale można znaleźć co najwyżej wskazówki dotyczące tworzenia własnych układów gwiezdnych, łącznie z ustalaniem modyfikatorów P/P towarów w zależności od dostępności itd., jednak na planszy obok dwóch "spornych" towarów, widzę jeszcze cztery inne, które nie są "zgodne z wytycznymi" - więc wcale nie wyklucza to tego, że modyfikator na Tau Ceti był ustalony przez autorów z pełną premedytacją.
Nie wyraziłem się precyzyjnie. Opis gdzie umieścić jaki modyfikator znajduje się w dwóch miejscach (z tego co pamiętam): w instrukcji w formie tabelki oraz na planszy na torze cen w formie znaczka i podanego modyfikatora. W wersji angielskiej występuje rozbieżność między instrukcją a planszą, nie pamiętam gdzie jest tak jak w wersji polskiej, a gdzie tak jak wydaje nam się, że być powinno. Ale sam fakt wystąpienia takiej rozbieżności, poparte dodatkowo logiką, zasadami tworzenia opisanymi w części dotyczącej Universe itd. sugerują, że to, co mamy w Polsce (a co Encore uspójniło, tylko niekoniecznie we właściwą stronę) jest wersją nieprawidłową.

Dyskusja tu już była prowadzona na ten temat, nie chcę wracać do argumentów za zamianą modyfikatorów.

A co do innych rozbieżności (np. możliwość produkcji przy modyfikatorze -4) - tak, też to widziałem ;-) Jednak nie są one tak drastyczne.
Awatar użytkownika
Perf
Posty: 189
Rejestracja: 28 sty 2011, 01:48
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 47 times
Been thanked: 37 times

Re: Gwiezdny kupiec

Post autor: Perf »

Ister pisze:Nie wyraziłem się precyzyjnie. Opis gdzie umieścić jaki modyfikator znajduje się w dwóch miejscach (z tego co pamiętam): w instrukcji w formie tabelki oraz na planszy na torze cen w formie znaczka i podanego modyfikatora. W wersji angielskiej występuje rozbieżność między instrukcją a planszą, nie pamiętam gdzie jest tak jak w wersji polskiej, a gdzie tak jak wydaje nam się, że być powinno.
Aaa, już wiem, co masz na myśli... :D Angielska instrukcja w wersji z obszernymi modyfikacjami dokonanymi przez Mike'a Dommetta (dla potrzeb gry online) rzeczywiście zawiera tabelkę z modyfikatorami P/P wszystkich towarów (z zamienionymi "spornymi" modyfikatorami).

Takiej tabelki jednakże nie ma w oryginalnej instrukcji gry, więc nie też żadnej "rozbieżności między instrukcją a planszą".

Ister pisze: Dyskusja tu już była prowadzona na ten temat, nie chcę wracać do argumentów za zamianą modyfikatorów.
Ja również nie chcę wracać - chodzi mi tylko o to, by zdusić w zarodku niepotrzebny mit, że nastąpiło (w tej kwestii) jakieś przekłamanie w procesie tłumaczenia zasad z angielskiego na polski. :D
aron.eczek
Posty: 39
Rejestracja: 08 sty 2015, 08:36

Re: Gwiezdny kupiec

Post autor: aron.eczek »

Dawno (normalnie pół roku) nie zaglądałem tutaj.

i oczywiście przeczytałem bardzo powierzchownie ;)
Zamiana fabryk na TC to niby banał... ale jak to się ma do zgodności z wersją papierową?
Ew można by to odwrócić w "szybkiej". Tak samo jak zamienić tabele niewolnicy/narkotyki, które w moim odczuciu są mocno przegięte, a po niewielników nie bardzo opłaca się podejmować ryzyka, skoro można zabrać tylko 4 jednostki. Bo w przypadku niewolników zawsze jeden układ to taki w którym posiadanie agenta nie daje 100% pewności dla kadłuba CG.
natomiast łączność bojowa zabiera miejsce na moduł pasażerski.
Ale to gdybanie.

Korporacje to nie jest problem zakończenia gry, ale licznych wyjątków którym część korporacji podlega. Głównie chodzi o pirackie.
Bo sprawdzanie warunków zwycięstwa że ktoś nie może pozwolić na wylądowanie w porcie SD (chyba) jest zaszyte. tzn jest zaszyte w grze już liczenie. Jest też parę innych, ale ponieważ nie zrobiłem tego od początku, to teraz byłoby to dosyć skomplikowane. Oczywiście pirackie korporacje to wyzwanie. Po za reputacją, to zakaz budowania, zakaz kupowania statków, handlu (na rynku)

Jeśli chodzi o udostępnianie kodu innym graczom - tak możesz. Zachęcam do umawiania się po za systemem rozgrywki.

I na koniec: rozgrywka czasowa jest prawie niemożliwa w wersji w jakiej to napisałem. Niekiedy aby zakończyć fazę, musi jakiś gracz kliknąć przycisk i załadować stronę. No tak, można by to zautomatyzować. choć trochę. Tylko jak rozdzielić trafienia? Jak podjąć decyzję o uciekaniu lub nie? a przechwytywaniu? Tak, wiem, wymyśliłem, mogą to być opcje globalne, które każdy gracz ustala w ustawieniach gry, czy jego statki w przypadku nie podjęcia przez gracza akcji w określonym czasie uciekają czy nie.

Jednak chciałem stworzyć platformę do rozgrywki dla osób które nie mogą znaleźć chętnych w realu. Sam jestem zaskoczony faktem że gra toczy się pół roku. Ale wydaje mi się że jednak można umówić się w 4 osoby, połączyć się na skype i rozegrać grę w jedno popołudnie.

No i jeszcze wypada mi wspomnieć o drugiej odsłonie gry o której już wspominałem (na priv, nie pamiętam czy tutaj publicznie) które ma bazować na świecie z gwiezdnego kupca, a równocześnie dawać możliwość rozgrywki ciągłej. A do tego szukam osób gotowych co nieco poklikać. Ci którzy zagrali już w gwiezdnego kupca, wiedzą że są błędy i sytuacje który w trakcie testowania można nie wyłapać. Im więcej osób i więcej kliknięć to większa szansa, że wyłapie się błędy.
aron.eczek
Posty: 39
Rejestracja: 08 sty 2015, 08:36

Re: Gwiezdny kupiec

Post autor: aron.eczek »

INFORMACJA
Informacja o tym, że w podstawową wersję gry - wolna konkurencja, można grać już prawie rok (10 miesięcy). Dostępna jest również forma rozgrywki przyspieszająca start: szybka konkurencja, która choć trochę stara się zrekompensować brak "korporacji"

Zapraszam do gry: http://gra.projekt-sekator.pl
Bolid
Posty: 5
Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:47

Re: Gwiezdny kupiec

Post autor: Bolid »

1) Jest kupiec, dość dokładnie odwzorowany z wersji planszówkowej.

http://gra.projekt-sekator.pl/index.php

Szczególnie chciałbym podkreślić duże możliwości handlu między graczami :D .

2) Jeśli chodzi o opcję zamiany cen niewolników i narkotyków, to niewolnicy są zwykle kupowani na Mu Herculis, gdzie łatwiej jest obejść kontrolę rządową:

Niewolnicy. Kupno(1) Mu Herculis, sprzedaż Epsilon Eridani.
Niewolnicy. Kupno(2) Mu Herculis, sprzedaż Beta Hydri.
Niewolnicy. Kupno(1) Mu Herculis, sprzedaż Gamma Leporis.
Niewolnicy. Kupno(2) Mu Herculis, sprzedaż Gamma Leporis.

Dlatego ich przemyt jest łatwiejszy, a cena sprzedaży powinna być mniejsza.

3) Przy całym wysiłku włożonym w samą grę nie działa do końca tworzenie gry płatnej (gracze mają więcej pieniędzy, lokują w co chcą i w ten sposób w galaktyce szybko powstają różnorodne korporacje).

Żeby stworzyć rozgrywkę płatną SZYBKA KONKURENCJA należy wybrać opcję SZYBKA KONKURENCJA i podać płatny kod. Bez podania kodu *zostanie stworzona opcja WOLNA KONKURENCJA*.

Przed spróbowaniem opcji płatnej dobrze jest raz wybrać wariant darmowy i poznać grę, a poza tym poznać graczy, których tempo gry nam odpowiada.
aron.eczek
Posty: 39
Rejestracja: 08 sty 2015, 08:36

Re: Gwiezdny kupiec

Post autor: aron.eczek »

Mała rzecz, a parę osób ucieszy - można zakładać gry dla dwóch osób.
Gra dla dwóch osób, ma inne (ponoć lżejsze) modyfikatory dla cen produktów.

Przy okazji chciałbym Was zaprosić do zabrania głosu w sprawie nazwy 9 korporacji.
https://www.facebook.com/gwiezdnykupiec/
aron.eczek
Posty: 39
Rejestracja: 08 sty 2015, 08:36

Re: Gwiezdny kupiec

Post autor: aron.eczek »

Mam problem z warunkami zwycięstwa w grze Gwiezdny Kupiec w rozgrywce "Korporacje".

Mianowicie 8 korporacja
TOWARZYSTWO PRZEMYSŁU ELEKTRONICZNEGO
Ma w warunkach zwycięstwa zapisane:

Wariant zwycięstwa B: 1 500 HT w gotówce, Poziom Reputacji co najmniej 30, fabryki produkujące co najmniej 25 jednostek podzespołów w jednym Etapie.
Wariant zwycięstwa C: 1 200 HT w gotówce i fabryki produkujące co najmniej 10 jednostek wszystkich 4 towarów.

Tylko że maksymalna ilość fabryk jakie może posiadać gracz wynosi 20. Liczba ta jest określona sumą powiązań politycznych i gospodarczych [19.3]

Zacząłem zstanawiać się czy za błędem nie stoi przekonanie że 1 jednostka fabryki produkuje 1 jednostkę towaru, czyli fabryka poziomu 5 produkuje 5 jednostek. na etap.
Warto zauważyć, że koszt fabryki kolejnego poziomu jest odpowiednio wyższy.
przykładowa fabryka 1 poziomu może kosztować 60.
Podniesienie fabryki do poziomu 2 to już 120. poziom 3 - 180.

Choc oczywiście błąd logiczny może być w kosztach postawienia fabryki. Bo 180 by kosztowała fabryka stawiana od razu w poziomie 3. A podniesienie o 1 poziom to za każdym razem te (przykładowe, bo ceny fabryk są zależne od ceny towarów na danym rynku) 60 HT.

Proszę o pomoc, najlepiej na https://www.facebook.com/gwiezdnykupiec/
Awatar użytkownika
Jar
Posty: 422
Rejestracja: 02 sty 2007, 17:10
Lokalizacja: Tychy

Re: Gwiezdny kupiec

Post autor: Jar »

Ha! Wróciłem sobie do GK po dłuuugim czasie, a to pięknie się rozwija. Brawo!
Nie dość, że są już gry dwuosobowe, to teraz Korporacje - własnie rozgrywamy pierwszą partię w tej wersji. Bardzo fajna sprawa. Polecam wszystkim. Jak dobierze sie ekipa to gra idzie szybciutko. Mam zamiar któregoś wieczoru dopaść kogoś ze znajomych i machnąć całą partię za jednym razem.
Na pewno będzie szybciej niż na planszy.
Bolid
Posty: 5
Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:47

Izotopy na TC

Post autor: Bolid »

Właśnie kończymy partię i okazuje się, że twierdzenie, że duże fabryki na TC są prostą drogą do zwycięstwa jest mitem. Jeden z graczy zbudował duże fabryki na TC, drugi też, ale chyba kolejkę później, ja wybudowałem fabrykę tylko w celu ich blokowania, i powiększyłem jej rozmiar do trzech kiedy nastąpił przełom technologiczny w produkcji izotopów i izotopy miały zacząć drożeć.

Ostatecznie ten pierwszy gracz usiłował wywieźć te izotopy z TC, ale zablokowałem mu port i strąciłem statek. Wkrótce wycofał się z gry na skutek sabotaży drugiego statku i chyba braku czasu. Czyli fabryki na TC nie zagwarantowały mu zwycięstwa. Drugi gracz, który wybudował fabryki na TC ostatecznie wycofał się z tej działalności, chyba dlatego, że trzema fabrykami skutecznie blokowałem wzrost cen. Jest obecnie bliski wygranej, ale tylko częściowo przez fabryki na TC (w końcu zawiesił tą działalność).

Ja sam, mając trzy fabryki na TC, też nie wygrałem, na skutek dwukrotnej utraty majątku przez atak piratów na Mu Herculis, a nawet jakbym wygrał, nie udowadniałoby to skuteczności fabryk na TC, bo ja miałem tych fabryk najmniej.

Tak więc twierdzenie, że koniecznie trzeba zamienić współczyniki PP między TC i MH, bo inaczej wygrywa fabrykant na TC, jest nieprawdziwe.
ODPOWIEDZ