Planszowa adaptacja gry Wiedzmin 3

Masz pomysł na grę planszową? Chciałbyś go kiedyś zrealizować? Chcesz się nim podzielić albo pomóc w realizacji jakiegoś pomysłu? Do dzieła!

Co sądzisz o aktualnych założeniach gry?

Może być niezłe, z chęcią poczekam na więcej.
10
53%
Wymaga dużo zmian w rozgrywce, by było grywalne.
4
21%
Jakoś nie czuję tego projektu, do kosza.
5
26%
 
Liczba głosów: 19

robsson
Posty: 119
Rejestracja: 12 gru 2008, 20:08

Re: Planszowa adaptacja gry Wiedzmin 3

Post autor: robsson »

Hmm. W sumie racja. Jeśli podejmiesz się silniejszego wroga a nie masz rozwiniętej postaci to i tak masz nikłe szanse na sukces, wiec jeszcze pomyśle czy nie anulować tego odbierania kości.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Planszowa adaptacja gry Wiedzmin 3

Post autor: misioooo »

Nie myśl, tylko testuj! Musi być chociaż niewielka szansa na zrobienie trudniejszych zadań, inaczej to bez sensu.
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
robsson
Posty: 119
Rejestracja: 12 gru 2008, 20:08

Re: Planszowa adaptacja gry Wiedzmin 3

Post autor: robsson »

No właśnie jestem w trakcie testosowania. Pomyślałem w sumie o jeszcze jednej funkcji która mogła by wprowadził trochę dynamiki w starciach i czasem je ułatwić. Tym samym przemycił bym do gry także eliksiry w trakcie walki. Największy problem pojawia się w przypadku silnych potworów, które dodatkowo nie są podatne na żadne znaki. Wiec:
Myślę nad tym żeby na stale dodać do gry 4 eliksiry wykorzystywane w trakcie walki. Nie trzeba ich wczesniej kupować, są one stale i nieskończone.
Jaskółka - zwiększa Obronę o 1
Grom - zwiększa Atak o 1
Filtr Petriego - zwiększa moc Znaku dwukrotnie
Wilk - powtórzył rzut kością.

Użycie wygląda w ten sposob , ze gdy podczas walki z wrogiem wyrzucimy na kostce znak eliksiru, a brakuje nam Ataku lub Obrony do pokonania wroga to możemy za cenę jednego doświadczenia użyć jednego z powyższych eliksirów i przeważyć szale zwycięstwa na swoja stronę.

Co myślicieli o takiej funkcjonalności?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Planszowa adaptacja gry Wiedzmin 3

Post autor: misioooo »

A nie lepiej inną karę za użycie dać? Np w tej rundzie użyję, to na następną rundę muszę kość odłożyć, bom się zmęczył...
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
robsson
Posty: 119
Rejestracja: 12 gru 2008, 20:08

Re: Planszowa adaptacja gry Wiedzmin 3

Post autor: robsson »

Hmm ciekawy pomysł, pomysle

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Planszowa adaptacja gry Wiedzmin 3

Post autor: misioooo »

Albo jakoś prościej...
Np masz pulę... Punktów XYZ. Użycie eliksiru (tego cały czas dostępnego) powoduje wydanie jakiejś ilości tych punktów - po prostu koszt eliksiru. Jednocześnie zyskujemy przewagę w TEJ walce, ale ogólnie na ileś rund coś tracimy... Punkty, którymi płacimy mogą to być np HP, kość walki przy eliksirze do ataku, kość obrony przy obronnym etc. Odzyskujemy po 1 wydanym "punkcie/whatever" np na początku każdej rundy... W ten sposób nie wprowadzasz nowej waluty/mechaniki do gry, a wykorzystujesz to co jest - wzmacniasz się chwilowo, by potem "pocierpieć" przez rundę czy nawet kilka kolejnych...
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
robsson
Posty: 119
Rejestracja: 12 gru 2008, 20:08

Re: Planszowa adaptacja gry Wiedzmin 3

Post autor: robsson »

Wiesz, w tej grze tak na prawdę nie ma HP, bo nie możesz zginąć. Możesz jednak nie wykonać zadania, gdzie za jego powtórzenie płacisz właśnie punktem doświadczenia. Ogólnie w grze mamy tylko 2 waluty, wspomniane doświadczenie i złoto, wiec skoro za powtórzenie zadania płaci się doświadczeniem, to może za wykorzystanie oleju płaciło by się po prostu złotem. Wydaje się to najprostszą mechanika z możliwych, a jednak cos ważnego tracimy. Tyle że dzięki temu wykonujemy zadanie. Myślę nad osłabieniem jako koszcie dodatkowym. Czyli np, w kolejnej walce musisz posługiwać się jedną Kością Walki Mniej za wykorzystanie eliksiru w poprzedniej. Czyli złoto i czasowy brak kości - to wydaje się być sensowne.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
robsson
Posty: 119
Rejestracja: 12 gru 2008, 20:08

Re: Planszowa adaptacja gry Wiedzmin 3

Post autor: robsson »

Po chwili przerwy i testów wrzucam Instrukcję do gry

http://www.filedropper.com/wiedminadapt ... strukcja_1

Chętnych proszę o zapoznanie się z nią i informacje czy jest w miarę czytelna.

Edit:
Instrukcja zaktualizowana
robsson
Posty: 119
Rejestracja: 12 gru 2008, 20:08

Re: Planszowa adaptacja gry Wiedzmin 3

Post autor: robsson »

Niemal wszystkie elementy gry są juz ukonczone, łącznie z zadaniami fabularnymi Oxenfurtu i Zdarzeniami. Do ukończenia zostały mi Zlecenia Wiedźmińskie.

W miedzyczasie wpadł mi do głowy jednak jeszcze jeden pomysł aby do gry wprowadzić Mutageny, które umożliwiły by dodatkowy, czterokierunkowy dwupoziomowy rozwój postaci.

Atak. 1 poziom-dodatkowa kość ataku. 2 poziom- druga dodatkowa kość ataku.

Obrona. 1 poziom- dodatkowa kość obrony. 2 poziom- druga dodatkowa kość obrony

Oleje. 1 poziom - bonus do ataku zwiększony o jeden. 2 poziom - bonus do ataku zwiększony o dwa.

Znaki. 1 poziom - Efekt znaków zwiększony o jeden. 2 poziom - efekt znaków zwiększony o 2.

Aby aktywować mutacje należy ja wykupić za Mutageny. Pierwszy poziom mutacji kosztuje 5 mutagenow, drugi 10.

Są 4 kolory mutagenow: czerwony, niebieski, zielony i żółty. Czerwony odpowiada za atak, niebieski za znaki, zielony za oleje, a żółty za obronę.

Mutageny otrzymuje się za pokonanie wrogów ze Zleceń Wiedzminskich. Odpowiedni kolor Mutagenu wypada z odpowiedniego typu wroga. Zawsze jeden mutagen za jedno wykonane zlecenie.

Czerwony wypada z Wampirów i Drakonoidow, Niebieski z Trupojadow i Upiorów, Żółty z Ogrowatych i Magicznych a Zielony z Insektów i Hybryd.

Z Ludzi i Zwierząt nie wypadają mutageny.

Co myślicieli o takiej funkcjonalności?


Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
bukimi
Posty: 925
Rejestracja: 08 mar 2013, 10:02
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Planszowa adaptacja gry Wiedzmin 3

Post autor: bukimi »

Musisz się zastanowić czy to nie skomplikuje za bardzo całości. Będziesz mieć dodatkowe ikony na kartach przeciwników, dodatkowe żetony mutagenów i jeszcze parę dodatkowych zasad.
Wstrzymałbym się z tym urozmaiceniem aż będziesz mieć za sobą playtesty podstawowej wersji, mutageny trzymając "w zanadrzu" jako alternatywne rozszerzenie.
Moja kolekcja na BGG (stan posiadania, na sprzedaż, oceny i komentarze): >KLIK<
Polecam transakcje z: Karioka, Voronwe, Deninis, Razul, Chaaber, cyberowca, tiamat997, syfon, joanna_kozlowska6, ArniK, GaGacek
Moje gry solo na Excela (w kodzie VBA): >KLIK<
vcrproszek
Posty: 725
Rejestracja: 13 lis 2015, 11:05
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 15 times
Been thanked: 6 times

Re: Planszowa adaptacja gry Wiedzmin 3

Post autor: vcrproszek »

bukimi pisze:Musisz się zastanowić czy to nie skomplikuje za bardzo całości. Będziesz mieć dodatkowe ikony na kartach przeciwników, dodatkowe żetony mutagenów i jeszcze parę dodatkowych zasad.
Wstrzymałbym się z tym urozmaiceniem aż będziesz mieć za sobą playtesty podstawowej wersji, mutageny trzymając "w zanadrzu" jako alternatywne rozszerzenie.
Zgadzam się z powyższym :) Ja bym co najwyżej wprowadził to po większych playtestach.
Dodatkowo myślę, czy nie lepiej by było na początku gry rozdać po X mutagenów każdemu z graczowi,a obniżyć startowy poziom ataku i obrony. Wprowadziło by to większą "startową" asymetryczność pomiędzy graczami.
Jakby nie patrzeć, Wiedźminem stajemy się po użyciu mutagenów. Raczej nie przypominam sobie, żeby Wiedźmini zażywali później mutageny.
bo proszek było zajęte | mam rabat w aleplasznówki.pl 3% (+ weekendowy) | Moje zbiórki
robsson
Posty: 119
Rejestracja: 12 gru 2008, 20:08

Re: Planszowa adaptacja gry Wiedzmin 3

Post autor: robsson »

Chyba macie racje, najpierw testy potem ewentualnie to rozbudowanie. Tym bardziej ze nie wiem czy nie zachwiało by to balansem rozgrywki robiąc z wiedźminów zbytbpoteznych kolesi :-D

Zobaczymy jak to wyjdzie po kilku pełnych rozegranych meczach.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
pmg10
Posty: 26
Rejestracja: 07 mar 2015, 21:39

Re: Planszowa adaptacja gry Wiedzmin 3

Post autor: pmg10 »

Zrób kiedyś jakieś testy. W grze oprócz "narracyjnych" kart zadań nie ma nic ciekawego. Na oko widać, że rozwijanie postaci będzie zawsze bardzo podobne i nudne, a całość opiera się na bieganiu po planszy i rzucaniu kośćmi.
robsson
Posty: 119
Rejestracja: 12 gru 2008, 20:08

Re: Planszowa adaptacja gry Wiedzmin 3

Post autor: robsson »

Niedługo znaczne testy na gotowym prototypie bo wszystkie elementy są gotowe i wydrukowane, pozostało tylko skleic Zlecenia Wiedźmińskie i testować.

Pomyślałem o jeszcze jednym elemencie, jakim mogła by być Kusza. Była by ona reprezentowana przez dodatkowa kość na której pojawiły by się 3 (lub 2) symbole kuszy i 3(lub 4) pola puste. Kość kuszy można dokupić za 20 srebra. Różni się ona od innych Kości tym, ze może działać zarówno jako element obronny, utrzymując wroga na dystans, jak i element ataku, raniąc wroga. Jeśli na kości wypadnie symbol kuszy, gracz sam decyduje do czego przypisuje punkt -do Ataku czy Obrony.

Nie wiem jeszcze czy dodam ten element, bo nie wiem czy nie zachwieje rozgrywki. Wszystko wyjdzie w praniu, czyli w trakcie testow juz na gotowym projekcie.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
ODPOWIEDZ