"Skradzione królestwo" wersja alfa (poszukiwani testerzy)

Masz pomysł na grę planszową? Chciałbyś go kiedyś zrealizować? Chcesz się nim podzielić albo pomóc w realizacji jakiegoś pomysłu? Do dzieła!
Czarny Muflon
Posty: 17
Rejestracja: 23 kwie 2016, 07:48
Lokalizacja: Wrocław

"Skradzione królestwo" wersja alfa (poszukiwani testerzy)

Post autor: Czarny Muflon »

(Skasowane - projekt trafił do szuflady na czas nieokreślony)
Ostatnio zmieniony 13 mar 2017, 06:54 przez Czarny Muflon, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
narandil
Posty: 347
Rejestracja: 09 gru 2013, 10:06
Has thanked: 244 times
Been thanked: 54 times

Re: "Skradzione królestwo" wersja alfa (poszukiwani testerzy

Post autor: narandil »

nie chcę psuć rynku potencjalnym testerom - ale wydaje mi się przesadą płacenie za testy - nawet wydawnictwa profesjonalne rzadko z tego korzystają. Skoro jesteś z Wrocka, to nie powinieneś mieć problemu ze znalezieniem ludzi do testowania - są lokale tematyczne, są festiwale, są lokalne wydawnictwa i wreszcie jest cała masa graczy w tym mieście!!!

Oczywiście nie zmienia to faktu, że postawić kawę/piwo + pizzę podczas testowania jak najbardziej wypada ... no ale jak tam chcesz :P

a teraz żeby nie być taki bezużyteczny: przeczytałem instrukcję (choć przyznaje że pobieżnie) i oto moje spostrzeżenia:

1. po co tyle zachodu z ustalaniem kolejności? dociąganie kart i sprawdzanie ich kolejności w alfabecie a później ponownie tasowanie talii. Nie prościej rzucić kością albo np "zaczyna ten kto ostatnio był w lesie"?
2. czy przypadkiem całe te obracanie w prawo zużytych jednostek połączone z nakładaniem na siebie kart celu osłony nie powoduje, że gra jest dość męcząca manualnie? bo tu karta ucieknie, tu się przesunie, itd?
3. Rozumiem że jedyną rzeczą jaką może zrobić gracz podczas swojej tury to jest zaatakować prowincję przeciwnika tak. Bo instrukcja pisze że jeśli się na to zdecyduje - ale co innego może zdecydować zrobić?
4. Jak właściwie rozgrywa sie bitwe? każdą fazę gramy raz i po kolei? Czy w kółko aż do końca bitwy? Przydałby się lepszy opis. I co oznacza zdanie że jeśli nie mam więcej kart na ręce to jest to mój ostatni ruch w tej bitwie (faza 1 - dołożenie karty) - tzn. że już nie będę mógł ani atakować ani bronić się ani przegrupowywać? Chyba coś nie kumam
5."gracz który zabił więcej jednostek wygrywa bitwę" - a kiedy kończy się bitwa?

ok tak na szybko mam tyle, jak będzie trochę czasu znowu to się jeszcze wczytam w instrukcję,
pozdrawiam i powodzenia z projektem :)
będę śledził
Czarny Muflon
Posty: 17
Rejestracja: 23 kwie 2016, 07:48
Lokalizacja: Wrocław

Re: "Skradzione królestwo" wersja alfa (poszukiwani testerzy

Post autor: Czarny Muflon »

Jak powiedział niegdyś bohater Fallouta 2: „Money is always a nice way to say "thanks"” :)

Opracowałem nową wersję instrukcji, poprawiłem (mam nadzieję) błędy, które zgłosiłeś i dodałem na końcu ilustrowany opis przykładowego ruchu gracza podczas bitwy. Tutaj link:

https://drive.google.com/file/d/0Bz37Fj ... ef=2&pli=1

Dziękuję Ci za uwagi, jako autorowi gry wiele rzeczy wydaje mi się oczywistych, przez co nieświadomie je pomijam i zmuszam czytających do snucia własnych interpretacji.

1) Kostki też mogłyby być, ale wolałem nie dodawać do gry dodatkowego elementu. Kwestia kolejności jest w tej grze dość ważna, bo jeśli wiem, że mogę zaatakować jako pierwszy, to nie muszę zbytnio przejmować się wyborem właściwych jednostek do obrony, bo mogę wymienić jednostki po ataku (z drugiej strony pozostaje kwestia ewentualnej utraty medali). Właściwie w grę wchodzą różne metody: marynarzyk, kostki itp. byleby tylko przed ich zastosowaniem żaden z graczy nie mógł mieć pewności, że to on zacznie.

2) Każdy gracz może mieć maksymalnie sześć kart na polu bitwy, więc myślę, że nie będzie źle. Jeśli ten element gry okaże się uciążliwy, to najpewniej trzeba będzie usunąć go razem z resztą (bo walka stanie się zbyt monotonna). Zdarzało mi się grać w mtg na świeżym powietrzu i jakoś udawało się ogarnąć stół, a raczej koc, nawet, gdy wiatr zdmuchiwał karty (choć fakt, że w mojej grze ustawień kart jest nieco więcej) :) W każdym razie zobaczy się podczas testów.

3) Mea culpa. Dodałem dwie opcje: wymień karty, albo spasuj.

4 i 5) Bitwa trwa przez 14 rund, tzn. ruchów każdego z graczy. Każdy ruch składa się z trzech faz, ale podczas ostatniego, siódmego, ruchu każdego z gracza faza dołożenia karty na pole bitwy jest pomijana (bo gracze nie będą już wtedy mieli kart na ręce).

Pozdrawiam :)
ODPOWIEDZ