Gra wojenna z dobrym zapleczem do regrywalności/kampanią

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
strid3rr
Posty: 484
Rejestracja: 24 wrz 2017, 21:53
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 60 times
Been thanked: 167 times

Gra wojenna z dobrym zapleczem do regrywalności/kampanią

Post autor: strid3rr »

Chciałbym poradzić się was w kwestii gier wojennych. Z racji Black Friday zastanawiam się nad zakupem Heroes of Normandie albo Memoir '44.
Z tego co mi przypadło do gustu:

Memoir '44:
- figurki,
- prostota rozgrywki,
- czas rozgrywki,
- klimatyczna (surowa) stylistyka

Heroes of Normandie:
- ilość elementów
- możliwości rozbudowy zestawu
- dostępność

Bardziej skłaniałbym się do Memoir ale z tego co szukałem, to dodatki są niemalże niedostępne albo kosztują krocie z drugiej ręki.

HoN z kolei ma dużo dodatków, które są, co najważniejsze, wciąż dostępne. Ale martwi mnie rozgrywka, ponoć boli mała możliwość wpłynięcia na kości więc albo nam podchodzą kości albo gryziemy glebę od początku.

Co wy byście poradzili? A może jakiś inny tytuł? Nie chce się pchać w jakieś ostre kombinowanie i głęboką taktykę. Ważna też jest dostępność, bo nie chce płacić 2-3 krotnie za coś, co nie jest tego warte. Generalnie, to z zamiłowania uwielbiam dungeon crawlery z możliwościami rozwijania bohatera i kampanią. Jak sądzicie, co by mi bardziej podeszło?
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5170
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 867 times
Kontakt:

Re: Gra wojenna z dobrym zapleczem do regrywalności/kampanią

Post autor: raj »

strid3rr pisze:HoN z kolei ma dużo dodatków, które są, co najważniejsze, wciąż dostępne. Ale martwi mnie rozgrywka, ponoć boli mała możliwość wpłynięcia na kości więc albo nam podchodzą kości albo gryziemy glebę od początku.
Emmmm. Martwisz się losowością w HoN a zastanawiasz się nad zakupem Memoira, gdzie taktyka sprowadza się do tego, komu lepiej wypadają kości?
M'44 jest synonimem losowości.

Na portalu masz promocję na Hona, bierz razem z dodatkami. Warto.
http://www.gamesfanatic.pl/2016/05/09/h ... l-szarika/

Choć w żadnej z tych gier nie masz czegoś takiego jak rozwój bohatera - w grach wojennych nie ma czegoś takiego.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
ODPOWIEDZ