Wsiąść do Pociągu: Pierwsza podróż czy inna

[yamall]

Cześć, syn (6 lat) męczy mnie o grę Wsiąść do pociągu, planuje kupić wersję dla dzieci Pierwsza podróż. Co o tym sądzicie ?
Czy ktoś ma porównanie klasycznej wersji z tą ?
Czy jest sens, czy kupić normalną ?? a Jeśli tak, to którą ??

[Dr. Nikczemniuk]

Miałem Europę ale sprzedałem i kupiłem Wsiąść do pociągu Niemcy i jestem z tej wersji mega zadowolony.
Moja córka lat 7 ogarnia bez problemów, także myślę że Pierwszą Podróż zdecydowanie można sobie odpuścić (ja bym ją polecał dla dzieci od lat 4).

[GeniesGames]

Zgadzam się, myślę że 6-latek ogarnie zwykła wersję. Pierwsza Podróż byłaby zakupem na krótko, bo zaraz i tak czekałaby Was przesiadka na „starsza”

[Gry w Bibliotece]

Jeśli czyta na tyle, żeby ogarnąć nazwy miast na bilecie i porównać je z tymi na planszy, to Pierwsza Podróż nie ma sensu, kupcie Europę. Jeśli nie ogarnia, to poćwiczcie czytanie i i tak kupcie Europę bo Pierwsza Podróż Was znudzi.
W razie czego recenzje różnych wersji znajdziesz u mnie na blogu

[yamall]

Dzięki za info, czyli zdecydowane... pierwsza podróż odpada.....
Teraz powiedzcie mi, jaką "dorosłą" część wybrać na początek, widziałem że np w wersji Niemcy nie ma tuneli co ułątwia grę (cokolwiek, na razie nie mam pojęcia o grze )
Czymś jeszcze różnią się poszczególne części ?

[kdsz]

Ja bym wziął Europę. Na początek można spokojnie grać bez specjalnych reguł dotyczących tuneli. Ewentualnie można zainwestować w mapę USA, zupełnie pozbawioną dodatkowych zasad.

W przypadku gry z dziećmi 5-6 letnimi (nieczytającymi) warto na planszy zaznaczać miasta, które maluch musi ze sobą połączyć - kosteczkami, pionkami warcabowymi itp. Dzieci mają dobrą pamięć i już po kilku rozgrywkach będą spokojnie grały bez takich udogodnień.

[Dr. Nikczemniuk]

Oczywiście będę obstawał za Wsiąść do pociągu Niemcy.
Masz dwie talie biletów z trasami długimi i krótkimi, sam decydujesz co bierzesz.
No i jest dodatek w postaci meepli który cieszy oko i urozmaica grę.
Wreszcie mam frajdę z dobierania biletów, w Europie z reguły wystarczyło dobrać trasę długą i krótką i to zazwyczaj starczało na całą grę.
No i wersja Niemcy jest wydaniowo nowsza i ładniejsza a Europa jest już oklepana.

[Pixa]

Zależy od ilości osób, które będą grały.Europa jest spoko od 3 graczy w górę. Na początek można grać bez tuneli - grałem z kumatymi dziećmi z klasy 2 SP i dawały radę.

[Gry w Bibliotece]

Dzięki za info, czyli zdecydowane... pierwsza podróż odpada.....
Teraz powiedzcie mi, jaką "dorosłą" część wybrać na początek, widziałem że np w wersji Niemcy nie ma tuneli co ułątwia grę (cokolwiek, na razie nie mam pojęcia o grze )
Czymś jeszcze różnią się poszczególne części ?

Ja się wyłamię i absolutnie nie polecę Niemiec - nie wtedy, gdy istnieje Europa. Niemcy są fatalnie losowe (moduł z pasażerami - bez pasażerów nawet je lubię, ale i tak nie poleciłabym jako pierwszą).
Szłabym w Europę (lepiej się skaluje niż USA moim zdaniem), a potem ewentualnie dodatki.
Moja analiza podstawek jest tu: http://gry-w-bibliotece.blogspot.com/20 ... ybrac.html
A dodatków tutaj: http://gry-w-bibliotece.blogspot.com/20 ... datki.html

[Dr. Nikczemniuk]

Ostatnio grałem z córką wersja Niemcy, ona zrealizowała 11 biletów a ja 8.
Bilety, bilety i jeszcze raz bilety, dla mnie to robi grę i sprawia że wolę tę mapę od Europy.
W Europie jak zrealizujesz 4 bilety w tym jedną długą to już jest wyczyn, natomiast w Niemcy w ostatniej kolejce możesz dobrać bilety i jeszcze coś ci wpadnie i jest dużo większa szansa że się nie ugotujesz i jeszcze dochodzi ci zabawa z meeplami. A że może to być losowe? Nie oszukujemy się cała gra jest losowa
Ja polecam Niemcy, ale Europę też można przetestować.