Kolejny etap wprowadzania drugiej połówki w planszówki

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
Largo
Posty: 698
Rejestracja: 27 lip 2017, 09:31
Has thanked: 136 times
Been thanked: 106 times

Kolejny etap wprowadzania drugiej połówki w planszówki

Post autor: Largo »

Witam :-) ostatnimi czasy podjąłem się zadania równie trudnego i wymagającego jak rozbrajanie bomby. Otóż próbuje wciągnąć swoją dziewczynę w planszówki i mam świadomość, że jeden zły ruch może zniweczyć wszystko :-P prosiłbym was o pomoc w dalszym wyborze zarówno pod kątem mechaniki, jak i konkretnej gry. W co graliśmy do tej pory:
- zaczęliśmy od Patchworka. Okazał się strzałem w dziesiątkę. Prosty, a zarazem wymagający często lądował na stole.
- później przyszła pora na Wsiąść do Pociągu Europa. Również bardzo się spodobało podczas gry w większym gronie, tym bardziej, że wygrała :-P niejednokrotnie miałem później trute kiedy gramy znowu :-)
- kolejny etap to 7 cudów świata pojedynek. Gra w pewien sposób zastąpiła nam Patchworka. Więcej kombinowania i większy fun. Choć ta pewna doza negatywnej interakcji miała swoje dalsze reperkusje :-P ogólnie spoko, ale negatywna interakcja wchodzi w grę tylko w minimalnym stopniu
- ostatni etap to Odlotowy Wyścig. Bardzo się spodobał. Ogromna satysfakcja z udanych kombosów. Zasad trochę więcej niż do tej pory, ale przyzwyczajony jestem do tego, że to ja je czytam i później tłumaczę także spoko.

Reasumując poszukiwana gra deczko bardziej wymagająca. Mechanika nieokreślona. Być może euro dla odmiany.
Wybieram pomiędzy Osadnicy: NI, Zamki Burgundii, Runebound 3ed, Tajemnica Whitehall. Mam świadomość, że to mocno różne produkcje, ale właśnie chciałbym wprowadzić coś nowego, co nie zraziłoby jej do dalszych gier. Może macie podobne doświadczenie w tego typu sprawach :-)?

BTW Na pewno trafią do nas Tajniacy Duet w drugiej połowie października o ile druk się wreszcie zrealizuje.
Sansar
Posty: 20
Rejestracja: 11 lip 2017, 08:29

Re: Kolejny etap wprowadzania drugiej połówki w planszówki

Post autor: Sansar »

Bierz zamki. Moja żona nie jest wielkim graczem, ale to jej się tak podoba, że nawet namawia mnie żeby zagrać na 2 ręce (po 2 plansze na gracza) bo na 1 idzie za szybko :P
Pixa
Posty: 1992
Rejestracja: 10 lip 2013, 13:24
Been thanked: 3 times

Re: Kolejny etap wprowadzania drugiej połówki w planszówki

Post autor: Pixa »

Moja z kolei przepada za Osadnikami NI - to naprawdę dobra, dająca sporo funu gra. W Tajemice Whitehall nie grałem, ale oparte na tym samym pomyśle Listy z Whitechapel tez sa swietne. Obie gry najlepiej chodza 1 vs 1.
--
Próbówka Music House - sale prób i studio nagrań we Wrocławiu
www.sala-prob-wroclaw.pl
Awatar użytkownika
poooq
Posty: 1236
Rejestracja: 28 lut 2009, 22:04
Lokalizacja: Warszawa Wesoła
Has thanked: 130 times
Been thanked: 57 times

Re: Kolejny etap wprowadzania drugiej połówki w planszówki

Post autor: poooq »

Zamki są szlagierem wśród płci pięknej. Tuż obok leżą Zaginione miasta i Dixit.
Po co piać, gdy można grać?
toblakai
Posty: 1254
Rejestracja: 19 mar 2014, 13:57
Has thanked: 215 times
Been thanked: 221 times

Re: Kolejny etap wprowadzania drugiej połówki w planszówki

Post autor: toblakai »

poooq pisze:Zamki są szlagierem wśród płci pięknej. Tuż obok leżą Zaginione miasta i Dixit.
Przestrzegam tylko, że to nie jest zasada. Moja narzeczona zagrała kilka razy i powiedziała, że więcej już nie usiądzie - wynudziła się. Za to ciągle chce grać w Terraformację Marsa, więc może po prostu Zamki są dla niej zbyt nijakie.

Sam polecam Osadników: NI, bo jak Moja połknęła bakcyla to graliśmy non stop.
Gatherey
Posty: 896
Rejestracja: 20 mar 2017, 09:52
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 16 times
Been thanked: 47 times

Re: Kolejny etap wprowadzania drugiej połówki w planszówki

Post autor: Gatherey »

Weź zamki, ale te szalonego króla ludwika, a nie burgundii.
Awatar użytkownika
Largo
Posty: 698
Rejestracja: 27 lip 2017, 09:31
Has thanked: 136 times
Been thanked: 106 times

Re: Kolejny etap wprowadzania drugiej połówki w planszówki

Post autor: Largo »

toblakai pisze:
poooq pisze:Zamki są szlagierem wśród płci pięknej. Tuż obok leżą Zaginione miasta i Dixit.
Przestrzegam tylko, że to nie jest zasada. Moja narzeczona zagrała kilka razy i powiedziała, że więcej już nie usiądzie - wynudziła się. Za to ciągle chce grać w Terraformację Marsa, więc może po prostu Zamki są dla niej zbyt nijakie.

Sam polecam Osadników: NI, bo jak Moja połknęła bakcyla to graliśmy non stop.
Sansar pisze:Bierz zamki. Moja żona nie jest wielkim graczem, ale to jej się tak podoba, że nawet namawia mnie żeby zagrać na 2 ręce (po 2 plansze na gracza) bo na 1 idzie za szybko :P
I być tu mądry :D muszę przemyśleć mocno temat i może jakoś dorwać te gry, żeby wypróbować z nią przed zakupem :) a oprócz tych dwóch na coś jeszcze warto zwrócić uwagę?
Awatar użytkownika
Fruczak Gołąbek
Posty: 918
Rejestracja: 29 wrz 2009, 00:56
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Has thanked: 72 times
Been thanked: 39 times

Re: Kolejny etap wprowadzania drugiej połówki w planszówki

Post autor: Fruczak Gołąbek »

Moja nienawidzi Dixita, Osadników z Catanu, Carcassonne też średnio. Wszystkie gry z małą interakcją od razu odpadają. Chciałem ją na kooperacyjnego Władcę Pierścieni LCG kiedyś namówić bo lubi ten klimat. Jak się dowiedziała o co w grze chodzi to mnie wyśmiała. W grze musi być interakcja negatywna. Najbardziej lubi Warhammer Inwazję. Bo szybkie partie, cały czas akcja no i warunkiem zwycięstwa jest unicestwienie przeciwnika :). Także nie ma reguły.
Awatar użytkownika
Fiacik
Posty: 432
Rejestracja: 24 wrz 2013, 09:59
Has thanked: 60 times
Been thanked: 62 times

Re: Kolejny etap wprowadzania drugiej połówki w planszówki

Post autor: Fiacik »

Osadnicy NI, Zamki Szalonego Ludwika byle nie Burgundii w tym wypadku. Może Pory Roku jak znajdziesz używkę. Generalnie celuj w gry ładnie wykonane na początek. A może jeszcze Terraformacja Marsa?
shod
Posty: 572
Rejestracja: 01 sie 2017, 10:07
Lokalizacja: Wielkopolska
Has thanked: 265 times
Been thanked: 176 times

Re: Kolejny etap wprowadzania drugiej połówki w planszówki

Post autor: shod »

u nas Dixit z dwoma dodatkami dodatkami był grywany, ale i tak sie jakoś znudził. po 7 cudach świata żona często chciała grać w Faunę, Cyklady, Tikal, jednak najczęściej na stół wybiera 5 klanów i Splendor a ostatnio najbardziej Jej się podobają Listy z Withechapel - wkęciła się w nie strasznie i to zarówno w roli Kuby jak i dochodzeniówki :). popatrz na te gry, może coś Wam podejdzie. A Runebound 3 ed. też jest świetny, z synem sie w to zagrywamy, ale żona jeszcze z nami do tego nie usiadła.
Awatar użytkownika
Largo
Posty: 698
Rejestracja: 27 lip 2017, 09:31
Has thanked: 136 times
Been thanked: 106 times

Re: Kolejny etap wprowadzania drugiej połówki w planszówki

Post autor: Largo »

Fiacik pisze:Osadnicy NI, Zamki Szalonego Ludwika byle nie Burgundii w tym wypadku. Może Pory Roku jak znajdziesz używkę. Generalnie celuj w gry ładnie wykonane na początek. A może jeszcze Terraformacja Marsa?
Właśnie o terraformacji również myślałem, tylko nie wiem, czy trudnościowo nie będzie to za duży przeskok
Budyka
Posty: 154
Rejestracja: 19 lis 2014, 11:54
Lokalizacja: Ostróda/Kraków

Re: Kolejny etap wprowadzania drugiej połówki w planszówki

Post autor: Budyka »

Ja ze swojej strony gorąco polecam Osadników: NI. Nawet jak nie spasuje, możesz sam korzystać z trybu jednoosobowego, który sprawdza się nadspodziewanie dobrze :) Chyba nawet częściej gram sama niż z kimś :P
Awatar użytkownika
gregos
Posty: 1032
Rejestracja: 20 gru 2014, 02:21
Lokalizacja: Tychy
Been thanked: 12 times

Re: Kolejny etap wprowadzania drugiej połówki w planszówki

Post autor: gregos »

Z wymienionych do wyboru na wstępie gier wybierałbym pomiędzy: Zamki Burgundii a Tajemnica Whitehall. Jednak weź jeszcze pod uwagę zakup Pięć Klanów lub Królestwo Królików.
Awatar użytkownika
Largo
Posty: 698
Rejestracja: 27 lip 2017, 09:31
Has thanked: 136 times
Been thanked: 106 times

Re: Kolejny etap wprowadzania drugiej połówki w planszówki

Post autor: Largo »

Nie pozostaje mi nic innego, jak zaciągnięcie kobiety 21 października na event Planszówki na Narodowym i tam sprawdzenie części wymienionych przez was gier :)
Astirka
Posty: 11
Rejestracja: 25 maja 2016, 13:02
Has thanked: 1 time

Re: Kolejny etap wprowadzania drugiej połówki w planszówki

Post autor: Astirka »

Ja od jakiegoś czasu próbuję z kolei wciągnąć do planszówkowego świata mojego męża i mogę Ci powiedzieć z babskiej perspektywy po co najczęściej sięgam:

- Seasons z dodatkami
- Pupile podziemi
- Alchemicy
- Pojedynek
- Splendor (chłop jest zachwycony, dla mnie niestety nuda)

Być może zainteresowałby Was T'zolkin albo Gaja?
ODPOWIEDZ