Od pewnego czasu poszukujemy z narzeczoną jakichś ciekawych planszówek (jest to prostsze niż znalezienie gry na PCta która miałaby tryb multi i pasowała obojgu). Kilka tytułów już posiadamy, w część z nich gra nam się prześwietnie, natomiast niektórych unikamy. Powody są dwa i najważniejszym z nich jest konieczność planowania. Cóż tu dużo mówić, narzeczona jest fanką gier losowych, za to gry oparte na planowaniu ją nudzą i odrzucają, dlatego też gra musi zawierać w sobie dużo losowości.Drugi z powodów to brak osób do grania. Część z posiadanych przez nas gier nie jest najlepszym wyborem jeśli chodzi o grę we dwoje, a nie zawsze mamy kogoś, z kim można spędzić czas na grze (zwłaszcza, że moja druga połówka ma ruchome dni pracy i nie możemy sobie pozwolić na podejście typu "gramy w każdą sobotę/wtorek/środę/etc."). Tak więc - gra musi być możliwa do rozegrania w dwie osoby. (Oczywiście z możliwością zagrania także w większą liczbę graczy!)
Piszę tutaj, ponieważ już kilkukrotnie podczas poszukiwań trafiłem na ciekawy tytuł, który został porzucony i/lub nie ma dodruków (a egzemplarzy na rynku brak). Wolałbym uniknąć kolejnych rozczarowań, więc dobrze byłoby żeby podane przez Was tytuły nadal były możliwe do kupienia (jeszcze lepiej, jeśli będą mieć jakieś dodatki - albo wydane, albo planowane). Z mojej strony jest jeszcze jedna sugestia - najbardziej odpowiadałaby mi gra przygodowa/RPGowa/fabularna (nie czyste papierowe D&D, ale rozwój postaci byłby świetny). Nie jest to jednak najważniejsze i jeśli gra będzie należeć do innego gatunku, ale reszta wymogów będzie pasować, to w dalszym ciągu będzie w porządku
Gry, które przypadły nam do gustu:
- Talisman: Magia i Miecz - od dawna zagrywamy się w wersję elektroniczną i to ta gra wciągnęła nas w granie w planszówki na dłuższą metę. W gruncie rzeczy jest tam właśnie to, czego nam potrzeba - możemy zagrać w dwie osoby, możemy zagrać z kimś jeszcze, sama gra ma dość dużo losowości (karty zdarzeń + rzuty kośćmi)... no, ale ile lat można katować jedną grę bez przerwy
- Eldritch Horror - nasz najnowszy zakup, który okazał się fenomenem (nawet mimo jednej wygranej na 10 gier). Możemy spokojnie zagrać we dwoje, możemy grać razem zamiast rywalizować, a sama gra potrafi być tak losowa, że aż ręce opadają... i właśnie o coś takiego chodzi!
Gry, które z tego czy innego powodu kurzą się na półce:
- 7 Cudów Świata - gra, która mnie osobiście oczarowała... i w którą zwyczajnie nie mam z kim grać, bo gra w 2 osoby to nie to samo, nie zawsze da się zebrać kogoś więcej, a jak już się uda, to zazwyczaj wyciągany jest inny tytuł (przyznam, że narzeczona nieco kręci nosem na tę grę, ponieważ bardziej opiera się na planowaniu niż losowości).
- Atak Zombie - idealny przykład kompletnie nietrafionego zakupu - oczekiwaliśmy czegoś nieco innego, a dostaliśmy coś innego (minus dla nas - nie oglądaliśmy jak wygląda rozgrywka przed zamówieniem egzemplarza). Osobiście uznałem, że gra jest całkiem fajna, ale narzeczona praktycznie odrzuca ją z miejsca jako grę, która opiera się na planowaniu do tego stopnia, że żadna losowość (karty zdarzeń i zasobów) nie jest w stanie jej przekonać.
Gry znalezione w Internecie:
- Mage Knight - wygląda świetnie (coś, co mi pasowałoby w 100%, a narzeczona też by nie narzekała), ale co z tego, skoro dodruków nie będzie, dodatków nie będzie i w ogóle nikt już o tym nie pamięta?
- Descent - mamy mieszane uczucia co do tej gry. Z jednej strony wygląda ciekawie (rozwijanie postaci, gra jeden vs cała reszta, rzuty kośćmi, figurki etc.), ale z drugiej - narzeczoną odstraszyła przykładowa gra, gdzie zobaczyła jak wygląda pojedynczy scenariusz w podziemiach (wyglądało to na dość mocno planowane jeśli chodzi o walkę). Możecie opisać, czy Waszym zdaniem ta gra na dłuższą metę wpasowuje się w nasze wymagania
- The Others - znaleźliśmy ten tytuł gdzieś ostatnio na półce, sprawdziliśmy w necie o co w nim chodzi i... wstępnie wygląda na ciekawy, aczkolwiek dość drogi tytuł. Ktoś grał, wie z czym to się je?
- Runebound (ed. 3) - kolejny ciekawy moim zdaniem tytuł, aczkolwiek nieco martwi mnie powtarzalność rozgrywki - wolelibyśmy, by gra nie znudziła nam się po 10 posiedzeniach o ile nie kupimy paru dodatków. Inne zmartwienie to walka, która nie opiera się na wynikach kośćmi, co nie brzmi na coś losowego. Jest w stanie ktoś powiedzieć, jak bardzo losowa jest gra? I jak wygląda interakcja - czy gracze grają razem/przeciw sobie, czy obok siebie?
Pozdrawiam i liczę na dobre rady co do gier
