SW Rebelia vs Wojna o Pierścień

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Gatherey
Posty: 896
Rejestracja: 20 mar 2017, 09:52
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 16 times
Been thanked: 47 times

SW Rebelia vs Wojna o Pierścień

Post autor: Gatherey »

Jak w tytule, przymierzam się do wybrania prezentu i stanęło na powyższych dwóch tytułach. I teraz zagwostka - oba uniwersa lubię, może LotR trochę bardziej. Grał będę pewnie głównie z dziewczyna lub siostrą, którym oba klimaty troche latają :p, czasem może z jakimś kumplem. Teraz pytanie - który tytuł będzie lepszy dla takiej grupy docelowej? Wg BGG, Wojna ma krótszy czas grania (~3h vs 4-5h) oraz chyba lekko cięższą "wagę" (4 vs 3.58). Jak jest ze stroną mechaniczną? Która jest lepsze dla średnio-zaawansowanych graczy? I w końcu - która jest po prostu lepsza? :D
Awatar użytkownika
Zaan84
Posty: 451
Rejestracja: 16 wrz 2015, 15:14
Has thanked: 16 times
Been thanked: 77 times

Re: SW Rebelia vs Wojna o Pierścień

Post autor: Zaan84 »

Ogolnie rzecz biorąc to porównanie Rebelii i Wojny to jak porównanie jajecznicy i sadzonych. Kazdy ma swoje preferencje. Obie gry sa z tych "epickich", obie są asymetryczne. Nie wiem czy pytanie na forum da Ci klarowną odpowiedź. Jedno sprostowanie: 4-5 godzin w rebelie to troche długo. W 3h spokojnie da sie rozegrać. Wojna jest juz jakis czas na rynku i wciąż jest bardzo popularna. Rebelia jest z drugiej strony krócej i wciąż będą do niej wychodzić dodatki z racji zapowiedzianych filmów. Ja osobiście wolę Wojnę ze względu na sentyment do Tolkiena, mimo że Star Wars też uwielbiam.
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1211
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 356 times
Been thanked: 250 times

Re: SW Rebelia vs Wojna o Pierścień

Post autor: Deem »

Opcja "Szukaj" jest Twoim przyjacielem. Enjoy.

http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... eń#p811813
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
ODPOWIEDZ