Gra solo - scenariusze/rozwój bohatera

[Gatherey]

Zdecydowałem, że szkoda marnować czas na gry komputerowe i że lepiej się przesiąść na solo planszówki. Czy jesteście w stanie coś polecić do grania solo? Raczej chciałbym odrzucić gry, w których celem jest tylko bicie poprzedniego wyniku. Bardziej chodzi mi o robienie jakichś scenariuszy, rozwój bohatera, generalnie coś w klimatach RPG. Myślałem nad Mage Knightem, gdzieś widziałem coś o Sword & Sorcery.

Czekam na wasze propozycje. Z góry dzięki.

[crazygandalf]

Pathfinder. Kampania karciana na 33 scenariusze, mechanika deckbuildingowa. Bardzo przyjemna. Jest rozwój postaci, sprzętu, typowy RPG na kartach.
Na solo polecam również Descenta z aplikacją Road to Legend. To już dungeon crawler z figurkami. Podobnie jest rozwój postaci, zbieranie sprzętu.

[arqueek]

Tylko i wylacznie Mage Knight. Jedyna gra planszowa, ktora jest w stanie mnie odciagnac od kompa, zeby pograc solo. I wracam do niej chetnie juz od ponad 2 lat. Dodatkowym atutem jest, ze ta gra jest kompletna - sa dwa dodatki, ktore fajnie miec, ale sama podstawowa czesc starcza na wiele, wiele godzin. Inaczej sprawa ma sie z proponowanym Descentem - sama podstawka jest w porzadku, jednak szybko sie nudzi, potrzeba dokupic dodatki (ktorych na dzien dzisiejszy jest chyba z pierdyliard). Nie zrozum mnie zle, Descent dalej jest dobra gra, ale nie do solo, tutaj czuc brak wspolgracza. Jedyny problem MK jest bardzo wysoki prog wejscia. Zasad jest duzo, wyjatkow jeszcze wiecej. Z pomoca przychodzi tutaj Youtube i material kolegi woytasa.

[c08mk]

Mage Knight ma w sobie przygodę ale finalnie zawsze chodzi o wynik (którego nie chcesz w grze), a w następnych grach o podbicie tego wyniku, bo tylko w ten sposób mierzy się efektywność w MK. Ogólnie grywalność jest spora pomimo podbijania wyniku w kolejnych rozgrywkach. Każda rozgrywka to inna mapa, inne karty czy umiejętności rozwijające postać.

Descent do solo potrzebuje albo drukowanych scenariuszy albo aplikacji. Na razie próbowałem scenariusze i dobrze działają solo.

Runebound to taka lżejsza wersja Mage Knight. Tutaj gra się na wygraną ze scenariuszem. Kluczem jest rozwój postaci przez co każda rozgrywka jest inna. Aktualnie tryb solo to po prostu granie jedną postacią według zasad z instrukcji. Z dodatkiem, który wyjdzie końcem roku będą oficjalne zasady rozszerzające o grę jednoosobową.

[awawa]

Shadow over Brimstone - to w zasadzie rpg, b. dobrze sprawdza się w solówkach, bogaty rozwój postaci. D&D ma namiastkę kampanii i rozwoju postaci. Mage Knight - niby wszystko pięknie i ładnie ... ale to jednak euro, ja nie czułem tam klimatu przygody i bardzo się zawiodłem. Euro nie idzie raczej w parze z tym czego szukasz ;)
Oczywiście jest jeszcze wspomniany tutaj Descent i można też sprawdzić Shadowrun'a choć to karcianka.

[Arius]

Arkham Horror LCG.
Możesz grać jedną postacią. Możesz prowadzić dwie, trzy. Możliwości jest wiele.

[Gatherey]

Dzięki wszystkim za podpowiedzi - czekam na MK. Jeśli chodzi o te 2 dodatki to mówicie o Lost Legion i Shades of Tezla? Bo widzę, że jest jakiś trzeci chyba - Krang?

[ArnhemHorror]

W Shards of Tezla nie grałem, więc się nie wypowiem. Krang to tylko dodatkowa postać. W Lost Legion też masz dodatkową postać, więc w połączeniu z czterema z podstawki wystarczy to moim zdaniem na dziesiątki godzin gry w pojedynkę. Lost Legion trochę zmienia w grze solo (pojawia się przeciwnik NPC na mapie do pokonania) i dodaję masę innych elementów i usprawnień, zatem na dłuższą metę jest to moim zdaniem niezbędny dodatek. Jednak w pierwszych rozgrywkach polecam mimo wszystko wersję podstawową do nauki gry.

[c08mk]

Tezla to dodatkowe scenariusze, postać, wrogowie, totemy (jednorazowe skille). LL jest obowiązkowym dodatkiem. Tezla i Krang są raczej dla urozmaicenia.

[dziobanes]

Dodam jeszcze Descent 2ed ,oczywiście grana z aplikacją lub dodatkowymi kampaniami solo (np. Gniew natury, Zapomniane dusze) . Poza tym możesz poszukać takiej perełki jak Myth . Jest dość ciężko dostępny, ale to prawdziwe cudo w tym klimacie,trudny do nauczenia, niezwykle satysfakcjonujący w rozgrywce. Poza tym mogę z czystym sumieniem polecić Gears of War . Nie znajdziesz w nim rozwoju bohaterów, jedynie zbieranie dodatkowych broni, granatów, itp. , ale klimat i mechanika naprawdę są ok. Co do Sword & Sorcery to właśnie jestem mniej więcej w połowie instrukcji ( liczy sobie 50 stron + story book + book of secrets ) , i muszę powiedzieć, że zapowiada się rewelacyjnie Mage Knight jest genialny, zawsze będę go bronił, ale to specyficzna gra i czasami, w niektórych scenariuszach mam wrażenie "bicia głową w mur"

[Sir_Yaro]

Dodam jeszcze Descent 2ed ,oczywiście grana z aplikacją lub dodatkowymi kampaniami solo (np. Gniew natury, Zapomniane dusze) . Poza tym możesz poszukać takiej perełki jak Myth . Jest dość ciężko dostępny, ale to prawdziwe cudo w tym klimacie,trudny do nauczenia, niezwykle satysfakcjonujący w rozgrywce. Poza tym mogę z czystym sumieniem polecić Gears of War . Nie znajdziesz w nim rozwoju bohaterów, jedynie zbieranie dodatkowych broni, granatów, itp. , ale klimat i mechanika naprawdę są ok. Co do Sword & Sorcery to właśnie jestem mniej więcej w połowie instrukcji ( liczy sobie 50 stron + story book + book of secrets ) , i muszę powiedzieć, że zapowiada się rewelacyjnie Mage Knight jest genialny, zawsze będę go bronił, ale to specyficzna gra i czasami, w niektórych scenariuszach mam wrażenie "bicia głową w mur"

Myth można kupic na stronie wydawnictwa. Przynajmniej miesiąc temu widziałem, że był dostępny. Do do tej gry to była potworna ilość zarzutów, że jest mega słabo przetestowana i balans rozpierdziela się niezwykle łatwo. Czy twój post oznacza, ze to poprawili?

[Sarseth]

Shadow of Brimstone (w to gram na kompie akurat w TTSie), Arkham Horror LCG, Pathfinder, Mage Knight (z kampanią Zapomniane Łzy, chociaż nie wiem jak z solo tam, ale tez jest możliwosć kampani i rozwijania postaci, kampania kolegi z forum). LotR:LCG (kampania może nie, ale stworzyłem sobie system rozwijania decka w czasie scenariuszy, na podstawie VP i zmian talii za nie - coś a'la AH:LCG)
Niedługo i Gloomhaven dojdzie do listy

Mice&Mystics nie polecam

Też lubię solo z kampanią gry, trochę jest ich na rynku. Własnie też by odpocząć od grania na PC ^^ A jak się różowy dołaczy to jeszcze ciekawiej.

[dziobanes]

Dodam jeszcze Descent 2ed ,oczywiście grana z aplikacją lub dodatkowymi kampaniami solo (np. Gniew natury, Zapomniane dusze) . Poza tym możesz poszukać takiej perełki jak Myth . Jest dość ciężko dostępny, ale to prawdziwe cudo w tym klimacie,trudny do nauczenia, niezwykle satysfakcjonujący w rozgrywce. Poza tym mogę z czystym sumieniem polecić Gears of War . Nie znajdziesz w nim rozwoju bohaterów, jedynie zbieranie dodatkowych broni, granatów, itp. , ale klimat i mechanika naprawdę są ok. Co do Sword & Sorcery to właśnie jestem mniej więcej w połowie instrukcji ( liczy sobie 50 stron + story book + book of secrets ) , i muszę powiedzieć, że zapowiada się rewelacyjnie Mage Knight jest genialny, zawsze będę go bronił, ale to specyficzna gra i czasami, w niektórych scenariuszach mam wrażenie "bicia głową w mur"

Myth można kupic na stronie wydawnictwa. Przynajmniej miesiąc temu widziałem, że był dostępny. Do do tej gry to była potworna ilość zarzutów, że jest mega słabo przetestowana i balans rozpierdziela się niezwykle łatwo. Czy twój post oznacza, ze to poprawili?

Myślę, że większość tych zarzutów stawiają osoby, który z pewnych przyczyn miały problem z nauczeniem się poprawnej rozgrywki, a nie jest to proste. Trzeba wiele determinacji, przeczytanie samej instrukcji często nie wystarcza. Ja musiałem wspomagać się oficjalnymi filmikami z rozgrywki , ale później jak już zatrybiło mi w głowie, to już gra stała się nadzwyczajną przygodą. Grałem tylko solo, najczęściej 2 postaciami. Jeśli chodzi o balans, to cóż każdy kto grał w Myth, przynajmniej w tryb "sandboxowego questa" , wie że trzeba sporo doświadczenia , żeby dobrze dobrać samemu poziom trudności, gdyż większość questów daje spore pole do popisu dla gracza jeśli chodzi o setup. Poza tym postacie trzeba naprawdę dobrze poznać , żeby sklejać "kombosy". Jak dla mnie gra jest w ścisłym TOP3, chociaż nie zaprosiłbym znajomych, żeby nauczyć i grać w Mytha, szczególnie "niedzielnych" graczy. To nie jest Descent, Silver Tower, czy Conan, gdzie po prostu ruszasz się od potworka do potworka i turlasz kośćmi. Z resztą zapraszam do przeczytania moich dwóch fotorelacji z rozgrywek , zamieszczonych w odpowiednim dziale na forum W tej grze nic nie trzeba poprawiać, od Mytha trzeba się uczyć

[Sir_Yaro]

. Jak dla mnie gra jest w ścisłym TOP3, chociaż nie zaprosiłbym znajomych, żeby nauczyć i grać w Mytha, szczególnie "niedzielnych" graczy. To nie jest Descent, Silver Tower, czy Conan, gdzie po prostu ruszasz się od potworka do potworka i turlasz kośćmi. Z resztą zapraszam do przeczytania moich dwóch fotorelacji z rozgrywek , zamieszczonych w odpowiednim dziale na forum W tej grze nic nie trzeba poprawiać, od Mytha trzeba się uczyć

Chodzi to:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 24&t=47255

[dziobanes]

. Jak dla mnie gra jest w ścisłym TOP3, chociaż nie zaprosiłbym znajomych, żeby nauczyć i grać w Mytha, szczególnie "niedzielnych" graczy. To nie jest Descent, Silver Tower, czy Conan, gdzie po prostu ruszasz się od potworka do potworka i turlasz kośćmi. Z resztą zapraszam do przeczytania moich dwóch fotorelacji z rozgrywek , zamieszczonych w odpowiednim dziale na forum W tej grze nic nie trzeba poprawiać, od Mytha trzeba się uczyć

Chodzi to:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 24&t=47255

Tak, jest jeszcze drugi odcinek , w którym poniosłem sromotną klęskę