fury of dracula-czy warto kupic

cosmos · Post autor: **cosmos** » 04 gru 2007, 17:00

Mam gry:Descent i AH,czy jest warto kupic jeszcz FoD

Deem · Post autor: **Deem** » 04 gru 2007, 17:10

Ten temat może Cię zainteresować:

http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 94&start=0

klema · Post autor: **klema** » 04 gru 2007, 17:52

Myślę, że warto

Wiem, że lubisz gry, w których wymagana jest współpraca graczy. W przypadku tej gry właśnie tak jest: jeden gracz "kieruje" Draculą, a pozostali, współpracując, starają się go wytropić. W grze jest chyba sporo emocji, niepewności i przygody. Może tylko inni forumowicze podpowiedzą, czy ta gra nie jest zbyt "drastyczna" dla 9-latka?

Post autor: **Odi** » 04 gru 2007, 18:05

Jest zbyt mroczna i zbyt drastyczna. Do tego 9-latek nie poradzi sobie z angielskim, którego w grze jest całkiem sporo.

NIE POLECAM dla tak młodego człowieka

Ale generalnie BARDZO polecam

Za każdym razem świetnie się ze znajomymi bawimy, zarówno szukając draculi, jak i uciekając nim... Znakomity klimat, piękne wykonani - A MUST HAVE w domowej kolekcji

mst · Post autor: **mst** » 04 gru 2007, 18:16

Odi pisze:Do tego 9-latek nie poradzi sobie z angielskim, którego w grze jest całkiem sporo.

Hej, 9-latek (i nie mam tu na myśli młodego Amerykanina albo Brytyjczyka

) może mówić po angielsku znacznie lepiej od 19, 29 a nawet 99-latka.

Post autor: **Odi** » 04 gru 2007, 18:37

Mówiąc szczerze, nie wiem, czy 9-latek zrozumiałby swobodnie niektóre texty z kart, nawet gdyby były napisane po polsku, co dopiero po angielsku...

Moim zdaniem dla tej grupy wiekowej FoD to kompletnie nietrafiony wybór

klema · Post autor: **klema** » 04 gru 2007, 18:39

Skoro cosmos radzi sobie z tekstami w Descencie i AH to poradzi też sobie w FoD.

Jest zbyt mroczna i zbyt drastyczna.

Natomiast zaintrygowała mnie ta "drastyczność". Moglibyście to rozwinąć?

cosmos · Post autor: **cosmos** » 04 gru 2007, 19:01

Z angielskimi tekstami pomoże mi mama

Poza tym po pierwszej grze chyba już wszystko zapamiętam.

Post autor: **Odi** » 04 gru 2007, 19:05

cosmos.... TY MASZ 9 LAT??????????????

Dobsz, to ja sie juz nie wypowiadam o możliwościach intelektualnych 9-letnich dzieci

cosmos · Post autor: **cosmos** » 04 gru 2007, 19:15

Czasem dzieci potrafią zaskoczyc

klema · Post autor: **klema** » 04 gru 2007, 19:16

cosmos już trzy lata temu grywał w Caylusa

Ale wróćmy to tematu: co z tą drastycznością?

ARKHAM12 · Post autor: **ARKHAM12** » 04 gru 2007, 19:46

Zadnej drastycznosi w FoD nie ma. W filmach sensacyjnych jest wiecej.

Co do main topic: czy warto - odpowiem tak _ jesli macie\miales i grales w wampira sfery to nie warto , jesli nie to warto.

dwunastnica · Post autor: **dwunastnica** » 04 gru 2007, 21:34

czy FoDa warto? W A R T O ! Mogę ci pożyczyć na kilka dni (do świąt) to sobie przetestujesz, jeżeli zainteresowany wal na priva, pzdr

hobb3 · Post autor: **hobb3** » 04 gru 2007, 21:42

Odi pisze:Jest zbyt mroczna i zbyt drastyczna. Do tego 9-latek nie poradzi sobie z angielskim, którego w grze jest całkiem sporo.

NIE POLECAM dla tak młodego człowieka

Ale generalnie BARDZO polecam
Za każdym razem świetnie się ze znajomymi bawimy, zarówno szukając draculi, jak i uciekając nim... Znakomity klimat, piękne wykonani - A MUST HAVE w domowej kolekcji

Sorki, ale jak nie masz doswiadczen to sie nie wypowiadaj. Mam synow w wieku 8 i 11 lat i po jednej, dwoch partiach ZAPAMIETALI co robia poszczegolne karty. Starszy bez problemu doczyta sobie to, czego nie pamieta, a mlodszy radzi sobie nawet z Drakula. Nie jest to moze mistrzostwo swiata, ale dlugo sie nam wymykal. Jedyny problem to dlugosc rozgrywki. Jezeli wychodzimy poza 2 godziny (co na szczescie zdazylo nam sie tylko 1 raz), to dochodza problemy z koncentracja.

Magma · Post autor: **Magma** » 05 gru 2007, 03:06

Warto kupić FoD'a. Gra ma strasznie dużo funu i całkiem nieźle się skaluje. Nawet posiadając Wampira (czyli poprostu polską wersję FoD'a) warto go kupić choćby ze względu, na bardzo ładne wykonanie

Polecam ze ręką na sercu

hobb3 pisze:Mam synow w wieku 8 i 11 lat i po jednej, dwoch partiach ZAPAMIETALI co robia poszczegolne karty.

Powiedz mi jak to zrobili ? Jestem na prawdę niezmiernie ciekaw tej magicznej reguły zapamiętywania. To tylko dlatego, że podczas jednej partii jest praktyczną niemożliwością zapamiętanie co robią poszczególne kart Event'ów (jesteś przecież doświadczonym graczem, więc zapewne znasz ich ilość). Po dwóch partiach - moge podyskutować

P.S.
Z tego co wiem w regulaminie forum nie ma żadnych przeciwskazań dotyczących wypowiadania się osobą, które nie mają doświadczenia

Pozdrawiam

ja_n · Post autor: **ja_n** » 05 gru 2007, 09:11

Magma pisze:Powiedz mi jak to zrobili ? Jestem na prawdę niezmiernie ciekaw tej magicznej reguły zapamiętywania.

Magma, dziecko im mniejsze tym szybciej zapamiętuje. Gdyby nie ta umiejętność, niemowle nigdy nie byłoby w stanie pojąć otaczającego go świata. Przez pierwsze parę lat dziecko uczy się znacznie więcej nowych rzeczy niż przez całą resztę swojego życia. Zapamiętanie tych kilku (dziesiąt?) kart to naprawdę drobiazg

.

AcikCieslik · Post autor: **AcikCieslik** » 05 gru 2007, 09:17

Gdzieś czytałem, że jakby zmierzyć IQ niemowlaków to by wyszło ok. 300 nie wiem ile w tym prawdy ale coś w tym jest.

hobb3 · Post autor: **hobb3** » 05 gru 2007, 09:59

Kart zdarzeń wbrew pozorom nie ma aż tak wiele. Grając łowcami jest ich bodajże 50, w tym "do zapamiętania" są tylko karty Keep. Wszystkie zagrywane natychmiast można rozpatrywać wspólnie. Jakby tego było mało jest także sporo powtórek.

Jeśli chodzi o zapamiętywanie, to być może pomocne jest granie w różne gry tylko po angielsku. Przerabialiśmy karcianki: Pokemon, Lord of the Rings, Magic już 3 lata temu i także nie było problemów z tekstami.

Jedyną grą, która nas rozłożyła był Arkham Horror. Gra z osobami nieznającymi angielskiego to mordęga dla jednej osoby, która musi wszystko czytać, oraz kulejąca zabawa.

Magma · Post autor: **Magma** » 05 gru 2007, 23:31

ja_n pisze: Magma, dziecko im mniejsze tym szybciej zapamiętuje. Gdyby nie ta umiejętność, niemowle nigdy nie byłoby w stanie pojąć otaczającego go świata. Przez pierwsze parę lat dziecko uczy się znacznie więcej nowych rzeczy niż przez całą resztę swojego życia. Zapamiętanie tych kilku (dziesiąt?) kart to naprawdę drobiazg .

Zdaję sobie z tego sprawę. Jednak zdania nie zmieniam. 8 i 11 latek to nie niemowlaki ich umysł jest już na tyle wykształcony, że w 100% jestem pewien, że sprawności zapamiętywania nie mają tak rozwiniętej jak niemowlaki.

AcikCieslik pisze:Gdzieś czytałem, że jakby zmierzyć IQ niemowlaków to by wyszło ok. 300 nie wiem ile w tym prawdy ale coś w tym jest.

Ciekawe twierdzenie

Chyba nawet poszukam czegoś do poczytania w tej kwestii

Pamiętajmy jednak, że dzieci w wieku 8 i 11 lat nie zaliczają się już do niemowlaków - powtarzam się ?

hobb3 pisze:Jakby tego było mało jest także sporo powtórek.

Tak, ale nie podejżewam, że w czasie jednej partii odkryjecie wszyskie karty Eventów. Jeżeli tak to pozostaje pogratulować długości i złożoności rozgrywki. Jednak w tym momencie zaczynam wątpić czy mówimy o tej samej grze

hobb3 pisze:Jeśli chodzi o zapamiętywanie, to być może pomocne jest granie w różne gry tylko po angielsku.

Nie "może", a "na pewno"

waffel · Post autor: **waffel** » 06 gru 2007, 08:58

Magma pisze:
AcikCieslik pisze:Gdzieś czytałem, że jakby zmierzyć IQ niemowlaków to by wyszło ok. 300 nie wiem ile w tym prawdy ale coś w tym jest.

Wybaczcie OT ale muszę to wyjaśnić: tradycyjne IQ oblicza się (wiek umysłowy)/(wiek życia)x100 czyli z definicji przeciętny niemowlak ma IQ 100, tak samo jak przeciętny trzylatek, piętnastolatek i sześćdziesięciolatek bo to miara relatywna do wieku a nie absolutna.

Możliwe też, że mówicie o jakimś nowym, fajniejszym IQ (bo to o którym piszę to to pierwotne, wymyślone na początku XX w.) a ja jestem w błędzie ;)

cosmos · Post autor: **cosmos** » 06 gru 2007, 15:22

Na Mikolaja dostalem FoD, więc napisze jak zagram pierwszy raz.