Agricola vs Agricola

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7329
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 457 times
Been thanked: 1102 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: detrytusek »

MisterC pisze:
detrytusek pisze:Ok przy wydaniu pierwszego dodatku z nowymi kartami wyskakuje z tekstem "a nie mówiłem" :D
Ale co konkretnie miało być mówione? Że to koniec nowych kart w Agricoli, czy jak? Dlaczego?

Ja ciągle rozumiem to tak, że jak Uwe raczkował w grach żywieniowych, to zrobił taką Agricolę z trzema taliami. Trochę pograł, było ok. wypuścili na rynek. Na fali sukcesu poszły nowe talie, może bardziej dopracowane, w każdym razie grze stuknęła niemal dekada i podstawowe E,I,K przetestowane zostały na wszystkie strony. Jakieś z tego wnioski się zbierały, a główny był taki, że dziś można by to zrobić zupełnie inaczej. W szczególności zamiast trzech mniejszych zrobić jedną talię podstawową, która na starcie jest wymieszana, a przez to większa niż każda stara z osobna. Da się to lepiej zbalansować na podstawie zebranych doświadczeń, ale kart jest mniej, bo wiadomo, że złożoność kombinacji do testowania rośnie z każdą kartą. No i mamy tym sposobem talię wrzuconą do podstawki Agricoli WdG, która zastępuje karty E,I,K z podstawki Agricoli starej. Tylko tyle i aż tyle.
Przerabialiśmy to już wcześniej. Pytanie brzmi czy kart będzie rzeczywiście mniej czy finalnie będzie dużo ale wejdą dopiero jako dodatek.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania:

Wątek sprzedażowy
mko13
Posty: 93
Rejestracja: 07 lis 2014, 23:26
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 8 times
Been thanked: 2 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: mko13 »

Tycjan pisze:W moim przypadku oraz grupy w której grywam, dotychczasowa liczba kart była za duża i to czuliśmy za każdym razem jak trzeba było się wczytywać prawie, że od nowa w ich treść .
Zgadzam się. Dlatego w mojej ekipie (głównie moja żona) chcą grać w wariant rodzinny, a ja jednak uważam że z kartami jest ciekawiej i dużo więcej możliwości. Żony nie planuje z tego powodu wymienić, ale Agricole raczej tak. A może da się dokupic same 96 kart z nowej wersji? Wie ktoś coś na ten temat?
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Agricola vs Agricola

Post autor: schizofretka »

Trochę nie słuchałem, bo mam pierwszą Agricolę i nie chciałem jej zmieniać (nawet Torfowiska nie używam, jedynie Talię graczy). Ma ona jednak jeden feler: jest po polsku, czyli musi odejść. Czy w ogóle da się kupić 1ed en, czy - zwłaszcza u nas, z agresywną(przyjazną) polityką lacerty - bez szans?


Sent from my iPad using Tapatalk
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Kin@a
Posty: 1272
Rejestracja: 27 lip 2015, 16:22
Has thanked: 16 times
Been thanked: 138 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: Kin@a »

Ciekawy wątek.
Ja właśnie mam podobny dylemat: chcę kupić Agricolę i zastanawiam się czy nabyć tę nową wersję dla graczy, czy starą (wraz z poprzednimi 3 dodatkami).

Nie będę ukrywała, że zależy mi na jakości, pojawiły się opinie, że karty w nowej edycji są cieńsze, co do plansz to też podobno stara edycja ma solidniejsze, choć mniej atrakcyjne graficznie i bez udziwnień typu puzzle.
Z kolei nowa kusi ładnymi elementami.

Gdzie są zamieszczone zdjęcia porównujące elementy ze starej do nowej?

Na marginesie: nie podoba mi się takie okrajanie gier w nowych edycjach.
Swego czasu np wahałam się czy kupić starą edycję Timeline z 220kartami i płytą CD czy nową z mniejszymi kartami i mniejszą ilością 110 kart. Kupiłam nową (wynalazki i odkrycia), ale teraz jakbym miała ponownie decydować to wziełabym starą bo była zwyczajnie bogatsza i tańsza. Jedyny plus to te puszki, sprawdzają się na wyjazdach.
Teraz myślę o Faunie wiem, że Rebel będzie wznawiał edycję i mam nadzieję, że żadne głupie pomysły obniżania jakości/ilości nie wpadną mu do głowy, poza powiększeniem ceny (wiadomo koszty rosną). Sorry za off top, ale nie mogłam się powstrzymać.
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: Bary »

Porownywalem ostatnio karty obydwu edycji i w obu przypadkach są liche (jeżeli występują subtelne różnice, to je przegapiłem). Planszetki w nowej edycji są przyzwoitej jakości i tutaj nie ma problemu. Drewienka mogłyby byc w n.e. o 10-20% masywniejsze, żeby nie stwarzać wrażenia nieco delikatnych, ale to nie jest aż tak dotkliwe.
Ze swojej strony doradzilbym tak- jeżeli Agricola może być dla Ciebie tytułem, w który będziesz lupal kilka razy w tygodniu przez lata, a wygląd nie jest aż taki istotny, to weź starą. Jeżeli natomiast będzie to jeden z wielu tytułów w kolekcji, w który przy dobrych wiatrach zagrasz 20 razy do roku, a przy tym przywiazujesz duża wagę do estetyki- bierz nową. Warto też przy wyborze brać pod uwage liczebność ekipy, która będzie Agricole ogrywac.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4597
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1008 times
Been thanked: 1879 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: warlock »

Nowa wersja Agricoli jest przyjemniejsza do nauczenia się - paradoksalnie pomimo napisu "dla graczy" na pudle jest po prostu przyjaźniejsza dla nowicjuszy (nie ma różnych talii kart, nie ma zbędnych elementów z gry familijnej, łatwiej też przygotować całą planszę do rozgrywki bo jest bardziej "user friendly" ;)).
Kin@a
Posty: 1272
Rejestracja: 27 lip 2015, 16:22
Has thanked: 16 times
Been thanked: 138 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: Kin@a »

Dzięki za podpowiedzi.
Chodzą słuchy, że ma też powstać jakaś ekskluzywna edycja z okazji jubileuszu. To prawda?
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4597
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1008 times
Been thanked: 1879 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: warlock »

Takie przemyślenia po paru ostatnich spotkaniach planszówkowych i konwentach - prawie wszyscy darzą Agricolę totalną pogardą i nikt nie lubi w to grać :mrgreen: Z kim bym nie rozmawiał to spotykam się z opinią, że "Kawerna lepsza", "Agricola to pasjans, nuda, dramat i porażka, po co w to grać?". :) Pytam się - gdzie się chowają fani tej gry? Naprawdę mam wrażenie, że ta gra jest uwielbiana przez ludzi, którzy "gdzieś tam są", ale tak twarzą w twarz to chyba nikogo takiego nie spotkałem i wydaje mi się, że jestem sam :mrgreen:. Trzy razy z rzędu po rozgrywce w Agricole wszyscy poza mną odchodzili od stołu rozczarowani ;).
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: Bary »

warlock pisze:Pytam się - gdzie się chowają fani tej gry?
Na polach Arle? :lol:
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
kmd7
Posty: 1017
Rejestracja: 09 lip 2007, 15:25
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Has thanked: 39 times
Been thanked: 30 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: kmd7 »

Ja bardzo lubię Agricolę, przyznam się bez bicia.
Ale nie grałem jeszcze w Pola Arle, ani w Kawernę :D.
mko13
Posty: 93
Rejestracja: 07 lis 2014, 23:26
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 8 times
Been thanked: 2 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: mko13 »

Bary pisze:Porownywalem ostatnio karty obydwu edycji i w obu przypadkach są liche (jeżeli występują subtelne różnice, to je przegapiłem). Planszetki w nowej edycji są przyzwoitej jakości i tutaj nie ma problemu. Drewienka mogłyby byc w n.e. o 10-20% masywniejsze, żeby nie stwarzać wrażenia nieco delikatnych, ale to nie jest aż tak dotkliwe.
Ze swojej strony doradzilbym tak- jeżeli Agricola może być dla Ciebie tytułem, w który będziesz lupal kilka razy w tygodniu przez lata, a wygląd nie jest aż taki istotny, to weź starą. Jeżeli natomiast będzie to jeden z wielu tytułów w kolekcji, w który przy dobrych wiatrach zagrasz 20 razy do roku, a przy tym przywiazujesz duża wagę do estetyki- bierz nową. Warto też przy wyborze brać pod uwage liczebność ekipy, która będzie Agricole ogrywac.
Zgadzam się. Przez pewien czas miałem obie wersje gier, także mogłem porównać. Ja zamieniłem starą wersję na nową, ze względu na liczbę kart. W mojej ekipie nie miałem chętnych na tak duzą liczbę kart. Zapoznanie się w każdej grze z 14 nowymi kartami było zbyt męczące. Teraz gramy w wariancie 3+3 ( i dobieranie kolejnej karty po zagraniu). O tym wariancie dowiedziałem się dopiero z nowej instrukcji, która proponuje zresztą sporo innych wariantów.
Na korzyść nowej wersji jest też wg mnie wariant dla 2 osób. W poprzednią wersję zagrałem tylko raz w 2 osoby (główny problem to zbyt mało drewna). W nowej worsji jest dodatkowy kafel, który rozwiązuje ten problem. W nową wersję grałem już kilka razy w wariancie 2 osobowym, mimo, że grę mam krótko.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: schizofretka »

warlock pisze:gdzie się chowają fani tej gry? .
Grają w Agricolę, a nie snobują się na jakichś forach i klubach! Agricola (stara, nie-familijna, bez dodatków) ma idealny poziom skomlikowania; reguł jest na tyle mało, i są na tyle intuicyjne (sianie, zbiory, rozmnażanie), że da się wytłumaczyć większości inteligentnych ludzi, nawet nieobeznanych z planszówkami. Liczba opcji nie przytłacza, a jednocześnie jest dość trudna i wymagająca, tak że po każdej rozgrywce człowiek myśli co mógł zrobić lepiej. Człowiek bardzo szybko przestaje zastanawiać się w kategoriach 'co w ogóle może zrobić', a zaczyna układać jakiś plan, bazujący na tym co akurat ma (usprawnienia, zdobyte wcześnie zasoby), czyli ma frajdę z rozgrywki. Jest to jeden z ulubionych tytułów moich kazualowych znajomych, którzy zarażają nim dalej zupełnie nie-planszówkowe towarzystwa. Success story kolegi to zarażenie ojca Osadnikami, tak że zamiast w remika czy tysiąca grał co tydzień z kolegami w nich przez następne 10 lat, kompletnie odmawiając urozmaiceń, by przesiąść się po jednej partii na Agricolę :)

Kawerna w porównaniu (jak i ta o opactwie) to już straszny arkusz kalkulacyjny; gracz przestaje rozumować intuicyjnymi pojęciami 'muszę zdobyć jedzenie, więc w tym celu wezmę krowę by się rozmnożyły i zjem cielaka', a zaczyna matematycznymi formułami dziesiątek komórek. Przestaje być user-friendly, a w kategorii wagowej 'bez ograniczeń' jest już olbrzymia konkurencja świetnych tytułów. Po co grać w Kawernę, skoro można w TTA?
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4597
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1008 times
Been thanked: 1879 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: warlock »

Lepiej bym tego nie napisał ;).

Ale tak czy inaczej człowiekowi robi się smutno, gdy odchodzi od stołu zachwycony rozgrywką, a wszyscy pozostali przy stole mówią "nigdy do tego nie wrócę" :wink:
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7329
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 457 times
Been thanked: 1102 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: detrytusek »

schizofretka pisze:
warlock pisze:gdzie się chowają fani tej gry? .
Grają w Agricolę, a nie snobują się na jakichś forach i klubach! Agricola (stara, nie-familijna, bez dodatków) ma idealny poziom skomlikowania; reguł jest na tyle mało, i są na tyle intuicyjne (sianie, zbiory, rozmnażanie), że da się wytłumaczyć większości inteligentnych ludzi, nawet nieobeznanych z planszówkami. Liczba opcji nie przytłacza, a jednocześnie jest dość trudna i wymagająca, tak że po każdej rozgrywce człowiek myśli co mógł zrobić lepiej. Człowiek bardzo szybko przestaje zastanawiać się w kategoriach 'co w ogóle może zrobić', a zaczyna układać jakiś plan, bazujący na tym co akurat ma (usprawnienia, zdobyte wcześnie zasoby), czyli ma frajdę z rozgrywki. Jest to jeden z ulubionych tytułów moich kazualowych znajomych, którzy zarażają nim dalej zupełnie nie-planszówkowe towarzystwa. Success story kolegi to zarażenie ojca Osadnikami, tak że zamiast w remika czy tysiąca grał co tydzień z kolegami w nich przez następne 10 lat, kompletnie odmawiając urozmaiceń, by przesiąść się po jednej partii na Agricolę :)

Kawerna w porównaniu (jak i ta o opactwie) to już straszny arkusz kalkulacyjny; gracz przestaje rozumować intuicyjnymi pojęciami 'muszę zdobyć jedzenie, więc w tym celu wezmę krowę by się rozmnożyły i zjem cielaka', a zaczyna matematycznymi formułami dziesiątek komórek. Przestaje być user-friendly, a w kategorii wagowej 'bez ograniczeń' jest już olbrzymia konkurencja świetnych tytułów. Po co grać w Kawernę, skoro można w TTA?

Hmmmm. Wcale Agricola nie jest taka intuicyjna. Rozmnażanie owszem ale tylko jedno zwierzątko. Nieważne ile masz krów - urodzi się zawsze jedno. To już jest mała regułka. No ale dobra - szczegół.
Planowanie w A.? Pewnie ale cale planowanie jest podporządkowane temu na co gra w danym momencie pozwoli. Chciałbym izbę ale nie będzie teraz bo ktoś zajumał glinę no i cały plan trzeba przełożyć na rundę następną, a teraz na szybko wymyślić co zrobić - no ale jedyne sensowne pole to jest powiedzmy sianie - ale ja nie bardzo idę w sianie - trudno tym razem musisz bo w danym momencie gra na to pozwala.
W Kawernie ten arkusz mi nie przeszkadza, a jeśli coś o nim to jest tak samo rozbudowany jak w A.
Kawerna jest dużo większym sandboxem przez to da się lepiej realizować swoje strategie. Oczywiście na końcu może wyjść, że ktoś coś zrobił lepiej ale przynajmniej jeśli coś zaplanuję to nie mam poczucia, że gra się skończyła, a ja zrobiłem 50% i wszystko rozgrzebane.
Ja lubię A. żeby nie było ale widzę przewagi K. nad A. - co kto lubi.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania:

Wątek sprzedażowy
Blueeyes2
Posty: 3
Rejestracja: 09 gru 2016, 18:43

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: Blueeyes2 »

Hej. Planuje zakup Agricoli. W teorii gra do mnie bardzo przemawia, jednak nie wiem jak będzie w praktyce, bo jestem początkująca w grach planszowych. I tu moje pytanie, którą wersję najlepiej wybrać starą, dla graczy czy może wersje rodzinną, która wydaje się być najłatwiejsza do nauczenia, ale najmniej regrywalna z powodu braku kart. Słyszałam że, w starej Agricoli jest cała masa zasad, których początkujący gracz może nie ogarnąć, ale jak mam już wydawać pieniądze to wolałabym zrobić raz a dobrze.
Cezary1916
Posty: 156
Rejestracja: 24 lis 2011, 15:19
Lokalizacja: Włocławek
Has thanked: 9 times
Been thanked: 15 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: Cezary1916 »

Blueeyes2 pisze:Hej. Planuje zakup Agricoli. W teorii gra do mnie bardzo przemawia, jednak nie wiem jak będzie w praktyce, bo jestem początkująca w grach planszowych. I tu moje pytanie, którą wersję najlepiej wybrać starą, dla graczy czy może wersje rodzinną, która wydaje się być najłatwiejsza do nauczenia, ale najmniej regrywalna z powodu braku kart. Słyszałam że, w starej Agricoli jest cała masa zasad, których początkujący gracz może nie ogarnąć, ale jak mam już wydawać pieniądze to wolałabym zrobić raz a dobrze.
Agricola jest do ogarniecia po przeczytaniu instrukcji oraz obejrzeniu filmików instruktażowych na youtubie z przykładową rozgrywka oraz tłumaczeniem zasad na poczatku jesdnak zalecam zagrać w wariant bez kart pomocników oraz małych usprawnień
Blueeyes2
Posty: 3
Rejestracja: 09 gru 2016, 18:43

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: Blueeyes2 »

Cezary1916 pisze:
Blueeyes2 pisze:Hej. Planuje zakup Agricoli. W teorii gra do mnie bardzo przemawia, jednak nie wiem jak będzie w praktyce, bo jestem początkująca w grach planszowych. I tu moje pytanie, którą wersję najlepiej wybrać starą, dla graczy czy może wersje rodzinną, która wydaje się być najłatwiejsza do nauczenia, ale najmniej regrywalna z powodu braku kart. Słyszałam że, w starej Agricoli jest cała masa zasad, których początkujący gracz może nie ogarnąć, ale jak mam już wydawać pieniądze to wolałabym zrobić raz a dobrze.
Agricola jest do ogarniecia po przeczytaniu instrukcji oraz obejrzeniu filmików instruktażowych na youtubie z przykładową rozgrywka oraz tłumaczeniem zasad na poczatku jesdnak zalecam zagrać w wariant bez kart pomocników oraz małych usprawnień
Czyli jednak polecasz starą Agricole?
Cezary1916
Posty: 156
Rejestracja: 24 lis 2011, 15:19
Lokalizacja: Włocławek
Has thanked: 9 times
Been thanked: 15 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: Cezary1916 »

Blueeyes2 pisze:
Cezary1916 pisze:
Blueeyes2 pisze:Hej. Planuje zakup Agricoli. W teorii gra do mnie bardzo przemawia, jednak nie wiem jak będzie w praktyce, bo jestem początkująca w grach planszowych. I tu moje pytanie, którą wersję najlepiej wybrać starą, dla graczy czy może wersje rodzinną, która wydaje się być najłatwiejsza do nauczenia, ale najmniej regrywalna z powodu braku kart. Słyszałam że, w starej Agricoli jest cała masa zasad, których początkujący gracz może nie ogarnąć, ale jak mam już wydawać pieniądze to wolałabym zrobić raz a dobrze.
Agricola jest do ogarniecia po przeczytaniu instrukcji oraz obejrzeniu filmików instruktażowych na youtubie z przykładową rozgrywka oraz tłumaczeniem zasad na poczatku jesdnak zalecam zagrać w wariant bez kart pomocników oraz małych usprawnień
Czyli jednak polecasz starą Agricole?
Posiadam starą wersje ,nową wersje dla graczy ,talie Z ,dodatek torfowisko oraz talie graczy a gry sie nauczyłem właśnie z filmików i instrukcji stopniowo podwyższając sobie stopień trudności więc dla chcącego nic trudnego
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: FortArt »

Filmik na Youtubie a potem poczytaj:

http://www.lacerta.pl/index.php/repozyt ... lipca-2016
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Konioczynka
Posty: 154
Rejestracja: 15 sty 2015, 17:36
Lokalizacja: Warszau

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: Konioczynka »

Pod paroma recenzjami pojawiło się hasło że pomocnicy w nowej edycji są też słabo zbalansowani.
Hmm?
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: schizofretka »

Nowej nie znam, ale stara + jakiś kompletny instruktaż z neta (pełno ich), bo instrukcja jest słaba. Dobrze wytłumaczona jest naprawdę dość prosta (nie Ticket czy Osadnicy, ale nie jak większość ciężkich euro).

A w sprawie Agricola vs. Caverna: nie bronię nikomu lubienia Kawerny, widzę typ umysłu, któremu może się podobać. Ale właśnie to cześciowe ukierunkowanie Agricoli przez ograniczenia ekonomiczne stanowi jej siłę dla przystępności: wszystkie akcje zwizualizowane na kartach, tylko część wciąż dostępna, a tylko na kilka cię stać. Skupiasz się więc na oparciu planu na tych kilku, przez co nie jest tak przytłaczająca jak bardziej rozbudowane Rosenbergi.

Jasne, że reguły stanowią na pewnym poziomie anty-intuicyjną abstrakcję (rozmnażanie, kilka zbiorów z jednego zasiewu), ale cały czas łatwiejsze to do przyswojenia niż już całkiem abstrakcyjne miejscami reguły Kawerny (nie pamiętam przykładów, ale pamiętam wrażenie podobieństwa do Ora et Labora w tym względzie). Są jednak przejrzyście proste mechanicznie, przez co łatwiej je zapamiętać i wytłumaczyć (zamiast czytać reguły siewu i zbiorów po prostu je demonstreujesz, i każdy os razu zrozumie).

Lubię gry elektroniczne typu sandbox, bardzo lubię Merchants and Marauders ze wszystkimi komponentami i jak każdy z łezką w oku wspominam Magię i Miecz ze wszystkimi dodatkami. Rozumiem więc appeal Kawerny i Ory dla doświadczonych graczy pragnących większych podniet intelektualnych. Ja również mam frajdę z niektórych 'wielgaśnych' eurosów odnoszoną z przyziemnej satysfakcji z przesytu. Mają one jednak znacznie większą learning curve, a Agricola, mimo przystępności, ma wielką głębię i pole do szlifowania umiejętności. Tak więc Agri dla wielu ludzi to gra 'zagram z dowolnym swoim znajomym, a z dziewczyną/chlopakiem możemy tłuc długo i się nie nudzić', a cięższe Rosenbergi to jednak gry dla stałego grona. Co więcej, mimo mózgu pracującego na wyskoich obrotach, nie wstaje się od niej zmęczonym. Nie potrafię się powołać na żadną konkretną wiedzę, ale imo w Agri mózg pracuje w sposób, do jakiego wyewoluował: kilka bytów na raz (7 jest podono przybliżoną granicą), zależności przyczynowo skutkowe i radzenie sobie pod presją otoczenia. Gry matematyczne typu sandbox, jak Terra Mystica czy cięższe feldy, to gry myślenia komputerowego, gdzie wykonuje się wiele obliczeń i jednocześnie trzeba śledzić wiele ścieżek możliwości, by je na końcu porównać. Gdyby ludzki mózg był w tym dobry, nie mielibyśmy takiego fuckipu w lokalnej i światowej polityce.
Bardzo jak w tym znanym filmiku, tylko o jeden krok ewolucyjny dalej:
https://m.youtube.com/watch?v=5iTTNRE-njM

Dlatego w pojedynku Agri vs. Caverna/cośtam, o ile szukający nie zadeklarował miłości do Terry czy czy czegoś podobnego, zawsze polecę Agri. Jak się spodoba, kiedyś może kupi Kawernę, a z Agri się nie 'wyrasta', najwyżej degraduje ją do pozycji 'do grania ze znajomymi'. IMO oczywiście. To powiedziałem ja, Ameritraszowiec ;)


Sent from my iPad using Tapatalk
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7329
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 457 times
Been thanked: 1102 times

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: detrytusek »

Po pierwsze filmik mnie rozwalił :D
Jakoś ciągle nie umiem znaleźć zależności pomiędzy sandboxem, a matematyką. Nie wyobrażam sobie gracza, który na początku gry stara się już przeliczyć ile wyciśnie biorąc ten budynek, a ile tamten. To jest po prostu niemożliwe. Gdzieś tam na samym końcu jak wszystko jest policzalne to się przeliczy, że ta akcja da mi 6, a tamta tylko 5 pkt to zrobię tą pierwszą. I tyle. W A. czy każdej innej grze robimy dokładnie to samo. Ja bym wcale nie stawiał A. jako łatwiejszej gry od K. Dla mnie są porównywalne. BGG zresztą też tak twierdzi 3,63/3,79.
A no i przydały by się te przykłady na abstrakcyjność zasad K. ;)
Paraliż decyzyjny w K. może zaistnieć bo naraz dostaniemy dużo opcji do wyboru (ale to grozi bardziej początkującym) ale i w A. również bo ło jezusmaryjo mam 1 akcję, a muszę zdobyć 5 żarć, a jeszcze on zaraz pójdzie na to pole...na pewno pójdzie bo ja już tak mam...o bierze ludka...szlag!
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania:

Wątek sprzedażowy
Konioczynka
Posty: 154
Rejestracja: 15 sty 2015, 17:36
Lokalizacja: Warszau

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: Konioczynka »

Akurat ja lubię Terre Mystice i Agricole :P
Natomiast Kawerna na początku była dla mnie wow, ale koniec końców ją sprzedałem. Takie flaki z olejem, dużo wszystkiego i nic konkretego. Trochę tęż przekombinowane z tymi diamentami :roll: , wyprawami itd..

Agricola była pierwszą "grą" planszową w którą zagrałem więc można ją podsunąć swieżakowi.
theodeus
Posty: 17
Rejestracja: 18 gru 2016, 22:40

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: theodeus »

Cześć,

Takie pytanko do nowej Agricoli dla graczy - w opisie zmian na stronie Lacerty napisali, że z instrukcji usunięto opis wariantu rodzinnego. Sam opis mi ofc do niczego nie potrzebny, ale czy w dalszym ciągu można po prostu odrzucić karty pomocników i usprawnień i wyjdzie łatwiejsza Agricola czy jakoś to utrudnili żeby ludzie kupowali też wersję familijną? Interesuje mnie bardziej zaawansowana wersja, ale będę starał się wkręcać mniej ogarniętych znajomych, a taka wersja familijna będzie do tego na początek pewnie najlepsza.

Druga sprawa - będę w Agricolę grał najczęściej z dziewczyną, która rozumie tylko częściowo polski, więc karty z polskim tekstem mogą być dla niej utrudnieniem (a najsensowniej cenowo jest jednak kupić polską edycję niż sprowadzać angielską). Czy Waszym zdaniem grając w nową edycję da się w miarę szybko (w ciągu paru gier) spamiętać jak działają poszczególne karty albo przynajmniej mocno ograniczyć zaglądanie do tłumaczeń? I czy ogólnie nowa wersja będzie łatwiejsza dla osoby nie mówiącej w danym języku ze względu na bardziej ograniczony content czy raczej nie będzie wielkiej różnicy?

Dzięki!
mroczas
Posty: 24
Rejestracja: 17 gru 2016, 05:43

Re: Agricola vs Agricola

Post autor: mroczas »

Nie wiem czy Ci w jakis sposob pomoge ale moze zmienisz agricole na Pola Arle? Skoro glownie w 2 osoby i tekst moze byc utrudnieniem.

Duzo latwiej tez nauczyc sie np. Kawerne. A obie gry sa rownie fajne co agricola. Jesli nie jestes jakos super nastawiony tylko i wylacznie na Agricole to poczytaj o tych 2 w/w grach p. Rosenberga.
ODPOWIEDZ