Gry na 2 osoby, negatywne interakcje.

[Frejka]

Cześć!

Poszukuję dla mnie i dla mojego lubego gier planszowych, w których negatywne interakcje nie są obce. Lubimy sobie dokuczać w grach i nie mamy z tym problemu. Niestety nie mam absolutnie żadnego pomysłu na to, co moglibyśmy kupić najpierw. Myślałam nad Agricolą, ale poczytałam trochę forum i sama nie wiem. Chciałabym jakąś grę planszową, jednak nie pogardzę też karciankami.

Pozdrawiam

[metyu]

np. waleczne piksele, neuroshima hex, tezeusz, zimna wojna, summoner wars, quartermaster general, flick 'em up, cthulhu światy, w roku smoka, troyes, a few acres of snow/mythotopia, innowacje, wojna o pierścień, memoir 44, starwars x wing/armada, cywilizacja poprzez wieki

[misioooo]

Polecam Keyflower. Działa świetnie od 2 do 6 osób. Około 25min/gracza. Mix wielu mechanik i niektóre zagrania są na prawdę wredne... Agricola może się przy tym schować w kącie.
Z lżejszych, mniejszych tytułów jak lubicie kminić co przeciwnik kombinuje to 7 Ronin. Jak wolicie euro to Metalum polecam. Ciekawa mechanika programowania akcji równocześnie.
Typowa dwuosobowka wg mnie znacznie lepsza niż Agricola (na 2 osoby) Pola Arle. Ale interakcji tam tyle co w agricoli, czyli nie za wiele przy Keyflowerze.

[Planszman]

Cytadela
Smallworld

[louiscyphre]

Polecam rodzime Metallum.

[Frejka]

Dziękuję za propozycje, przyjrzę się

A znacie i polecacie jakieś gry post apokaliptyczne?

[louiscyphre]

Bright Future - mam, polecam
Rycerze Pustkowi, Posthuma - nie grałem
Na KS Outlive - czekam na otwarcie PM.

[Planszman]

51 stan

[petina]

na 2os z mężem lubimy:
grand austria hotel (ostatnio nasz faworyt), seasons (często wraca na stol), dolina kupców (działa fajnie na 2os, z fioletową talią bardzo fajna negatywna interakcja)

[Rune]

Tezeusz, Innowacje.

Wysłane za pośrednictwem jednookiej papugi.

[misioooo]

Impuls.

[Pan QnshT]

Munchkin Esencja Wredności

[misioooo]

Munchkin na dwie osoby wg mnie jest bez sensu. Z esencji gry zostaje może ze 20%

[Olgierdd]

Dziękuję za propozycje, przyjrzę się

A znacie i polecacie jakieś gry post apokaliptyczne?

Neuroshima Hex

[kmd7]

W Neuroshimę lubię grać z synem, negatywna interakcja jest obecna, w końcu eliminuje się armię przeciwnika.
Z kolei wspomniana na początku Agricola to ostatnio ulubiona gra mojej drugiej połówki, ja zresztą też siadam do niej z ochotą. O ile moja żonka nie lubi tematów wojenno-strzelanych i to jeszcze doprawionych postapo, to rozwijaniu gospodarstwa oddaje się z ochotą. Co do interakcji w Agricoli, mocno zależy ona od sposobu, w jaki gramy. W tej grze głównie polega ona na zajmowaniu akurat teraz takiej akcji, która jest koniecznie w tym momencie potrzebna przeciwnikowi. A jeśli wydarzy to się ze trzy razy w kolejnych ruchach, to negatywne emocje można u nas zbierać ścierką z podłogi . Ale zdarza nam się też grać spokojniej, z rzadka tylko wchodząc sobie w drogę.

[Rafalm]

Jeszcze w wątku się nie pojawiło, a to przecież deckbuildery z bezpośrednią negatywną interakcją: Star Realms i/lub Cthulhu Światy. Obie gry oparte na praktycznie takiej samej mechanice, więc o wyborze będą decydować preferencje odnośnie klimatu: s-f (w przypadku Star Realms) lub uniwersum Cthulhu (w przypadku drugiej pozycji).

[kmd7]

Star Realms jest tak szybki, że na wakacyjnym wyjeździe mądrzejsza męska połowa rodziny zawsze zdążyła rozegrać po 2-3 partie, czekając aż piękniejsza żeńska połowa będzie gotowa do wyjścia na plażę . Gra wciąga jak ruchome piaski i ma syndrom kolejnej partii.