Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie - pytania, zasady

Masz pytanie o zasady jakiejś gry - zamiast pisać na forum ogólnym, napisz osobnego posta na tym podforum. Uwaga! W tytule wątku podaj nazwę gry (i krótko czego dotyczy pytanie)!
crashbull
Posty: 91
Rejestracja: 16 lip 2016, 13:40
Lokalizacja: Łódź
Been thanked: 7 times

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: crashbull »

nie chodzi o negatywne nastawienie po prostu o naszą nie moc :) ot cały problem kolega wyżej wyjaśnił, a że może ciut za mocne słowa no to wiecie emocje :)
Kisun
Posty: 1128
Rejestracja: 12 lip 2015, 16:47
Lokalizacja: Gostyń (Wlkp)
Has thanked: 113 times
Been thanked: 131 times

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: Kisun »

Crashbull Całkowicie solidaryzuję się z tym co napisałeś wcześniej. Dragon77 j.w.
Właśnie dlatego czekam z zakupem aż będzie mniej niewiadomych i gra będzie możliwa bez dodatkowej zabawy w "znajdź interpretację autora" :)
"Errare humanum est"
Awatar użytkownika
Portal Games
Posty: 1355
Rejestracja: 01 lis 2012, 12:26
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 21 times
Been thanked: 264 times
Kontakt:

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: Portal Games »

dragon77 pisze:Negatywne emocje są dlatego, bo nie wiadomo jak grać. A nikt nie odpowiada np. na moje pytania, bo ludzie nie znają na nie oficjalnej odpowiedzi - w większości to subiektywne domysły. No i grę dzisiaj po prostu złożę do pudełka i pójdzie się kurzyć, bo ja akurat nie wyobrażam sobie grać z wymyślonymi zasadami (a od tygodnia leży rozłożona, bo mnóstwo czasu zabiera to składanie i rozkładanie i choć bardzo chciałem w max 2 tyg rozegrać te 6 scenariuszy, to nie ma szans jak widać). Szkoda, bo odpowiedź na dosłownie kilka pytań, które się tu pojawiły zajęłoby pewnie jakieś 3 minuty...

PS. Zakupienie preordera miało być czymś ekstra, a okazało się morderczym poszukiwaniem odpowiedzi na dziesiątki pytań jak tą zabawkę obsługiwać. To tak w kwestii zrozumienia tych złych emocji, które się pojawiają. I skoro tak nadmuchaliście balon pt Pierwsi Marsjanie to powinniście w tym pierwszym okresie po wydaniu zrobić akcję wszystkie ręce na pokład i wziąć pełną odpowiedzialność za to co wydaliście. Bo zamiast zapowiadanego mega funu jest irytacja. A nie, wróć. Żeby było jasne - jak wiem jak grać to absolutnie mega fun jest, bo to świetna gra. Niestety do momentu kiedy nie wiadomo co i jak. I wtedy przed oczami staje wizja znowu szperania po anglojęzycznych forach, bgg etc. z mikrą szansą na znalezienie poprawnej odpowiedzi...
Najmocniej przepraszam za zaistniałą sytuację i chętnie Ci pomogę!
dragon77 pisze: W scenariuszu Ogród na krańcu świata miałem w ładowni składniki odżywcze Potasu i Magnezu (po jednej sztuce). W pewnym momencie odezwały się konsekwencje niewykonanego wydarzenia, które kazały odrzucić 1 kostkę próbki z ładowni. Pytanie czy powinienem wziąć dwa żetony o nr 2 i 4 z ładowni (potas i magnez), wylosować jeden z nich i odrzucić czy powinienem wylosować kartę badań i jeśli była by to karta nr 2 lub 4 to odrzucić odpowiedni żeton, a jak nie to po prostu nic nie odrzucać z ładowni ?

Zastanawia mnie to dlatego ponieważ jesli rozpatrujemy zdolność specjalną geologa/kierowcy EUREKA! to nie bierzemy sobie z puli dowolnego składnika odżywczego do ładowni, tylko właśnie losujemy kartę badań i na jej podstawie bierzemy składnik (no a jeśli wylosujemy kartę z nr składnika, którego już wszystkie trzy żetony są w grze/na planszy etc, to nie dostajemy nic).
W tym scenariuszu każda próbka jest traktowana jako składnik odżywczy. Jeśli wydarzenie kazało odrzucić jedną losową próbkę to odrzucasz jeden z nich losowo (2 lub 4). Jeśli kazało odrzucić jeden przez Ciebie wybrany, to wybierasz który odrzucasz. W przypadku zdolności Eureka. Otrzymujesz próbkę, która jest jakimś składnikiem, więc musisz losow zdeterminować która to próbka - ponieważ nie została ona jeszcze w żaden sposób zidentyfikowana.
dragon77 pisze: Drugie pytanie:
Zdolność Naukowca/Biogeochemika ŚWIADOMY WYBÓR - czy przed dobraniem karty badań muszę zadeklarować, że będę używał zdolności i wtedy odrzucam dwa żetony morale i od razu ciągnę dwie karty badań, z których wybieram jedną czy np. mogę wylosować jedną kartę, a jak mi nie podpasuje to odrzucam dwa żetony morale, dobieram wtedy drugą kartę i jedną z nich wybieram ?

Jeśli masz dobrać to możesz odpalić tę umiejętność. Więc musisz zadecydować przed doborem kart.
Awatar użytkownika
dragon77
Posty: 219
Rejestracja: 08 wrz 2005, 12:20
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: dragon77 »

No i podziękował ;)
Portal Games pisze:
dragon77 pisze:Negatywne emocje są dlatego, bo nie wiadomo jak grać. A nikt nie odpowiada np. na moje pytania, bo ludzie nie znają na nie oficjalnej odpowiedzi - w większości to subiektywne domysły. No i grę dzisiaj po prostu złożę do pudełka i pójdzie się kurzyć, bo ja akurat nie wyobrażam sobie grać z wymyślonymi zasadami (a od tygodnia leży rozłożona, bo mnóstwo czasu zabiera to składanie i rozkładanie i choć bardzo chciałem w max 2 tyg rozegrać te 6 scenariuszy, to nie ma szans jak widać). Szkoda, bo odpowiedź na dosłownie kilka pytań, które się tu pojawiły zajęłoby pewnie jakieś 3 minuty...

PS. Zakupienie preordera miało być czymś ekstra, a okazało się morderczym poszukiwaniem odpowiedzi na dziesiątki pytań jak tą zabawkę obsługiwać. To tak w kwestii zrozumienia tych złych emocji, które się pojawiają. I skoro tak nadmuchaliście balon pt Pierwsi Marsjanie to powinniście w tym pierwszym okresie po wydaniu zrobić akcję wszystkie ręce na pokład i wziąć pełną odpowiedzialność za to co wydaliście. Bo zamiast zapowiadanego mega funu jest irytacja. A nie, wróć. Żeby było jasne - jak wiem jak grać to absolutnie mega fun jest, bo to świetna gra. Niestety do momentu kiedy nie wiadomo co i jak. I wtedy przed oczami staje wizja znowu szperania po anglojęzycznych forach, bgg etc. z mikrą szansą na znalezienie poprawnej odpowiedzi...
Najmocniej przepraszam za zaistniałą sytuację i chętnie Ci pomogę!
dragon77 pisze: W scenariuszu Ogród na krańcu świata miałem w ładowni składniki odżywcze Potasu i Magnezu (po jednej sztuce). W pewnym momencie odezwały się konsekwencje niewykonanego wydarzenia, które kazały odrzucić 1 kostkę próbki z ładowni. Pytanie czy powinienem wziąć dwa żetony o nr 2 i 4 z ładowni (potas i magnez), wylosować jeden z nich i odrzucić czy powinienem wylosować kartę badań i jeśli była by to karta nr 2 lub 4 to odrzucić odpowiedni żeton, a jak nie to po prostu nic nie odrzucać z ładowni ?

Zastanawia mnie to dlatego ponieważ jesli rozpatrujemy zdolność specjalną geologa/kierowcy EUREKA! to nie bierzemy sobie z puli dowolnego składnika odżywczego do ładowni, tylko właśnie losujemy kartę badań i na jej podstawie bierzemy składnik (no a jeśli wylosujemy kartę z nr składnika, którego już wszystkie trzy żetony są w grze/na planszy etc, to nie dostajemy nic).
W tym scenariuszu każda próbka jest traktowana jako składnik odżywczy. Jeśli wydarzenie kazało odrzucić jedną losową próbkę to odrzucasz jeden z nich losowo (2 lub 4). Jeśli kazało odrzucić jeden przez Ciebie wybrany, to wybierasz który odrzucasz. W przypadku zdolności Eureka. Otrzymujesz próbkę, która jest jakimś składnikiem, więc musisz losow zdeterminować która to próbka - ponieważ nie została ona jeszcze w żaden sposób zidentyfikowana.
dragon77 pisze: Drugie pytanie:
Zdolność Naukowca/Biogeochemika ŚWIADOMY WYBÓR - czy przed dobraniem karty badań muszę zadeklarować, że będę używał zdolności i wtedy odrzucam dwa żetony morale i od razu ciągnę dwie karty badań, z których wybieram jedną czy np. mogę wylosować jedną kartę, a jak mi nie podpasuje to odrzucam dwa żetony morale, dobieram wtedy drugą kartę i jedną z nich wybieram ?

Jeśli masz dobrać to możesz odpalić tę umiejętność. Więc musisz zadecydować przed doborem kart.
Awatar użytkownika
Portal Games
Posty: 1355
Rejestracja: 01 lis 2012, 12:26
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 21 times
Been thanked: 264 times
Kontakt:

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: Portal Games »

Dziękuje i jeszcze raz przepraszam.

No i zadam głupie pytanie... Ktoś jeszcze potrzebuje pomocy?:P
crashbull
Posty: 91
Rejestracja: 16 lip 2016, 13:40
Lokalizacja: Łódź
Been thanked: 7 times

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: crashbull »

pewnie potrzebuje ale boją się teraz odezwać :)

Dobra ja się nie boje :)

1. Jeśli karta uszkodzeń mówi o obniżenie wydajności paneli albo oksygenator przykładowo -2 to działa do końca gry czy tylko do końca rundy.
2. Czy na Rezerwowej farmie czerwone kości mają wpływ na wzrost nasion w głównej farmie teoria jest tu taka że to inny budynek więc nie ma.
Awatar użytkownika
Portal Games
Posty: 1355
Rejestracja: 01 lis 2012, 12:26
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 21 times
Been thanked: 264 times
Kontakt:

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: Portal Games »

crashbull pisze:pewnie potrzebuje ale boją się teraz odezwać :)

Dobra ja się nie boje :)
Przecież nie gryze!
crashbull pisze: 1. Jeśli karta uszkodzeń mówi o obniżenie wydajności paneli albo oksygenator przykładowo -2 to działa do końca gry czy tylko do końca rundy.
Jeśli przez obniżenie wydajności masz na myśli spadek produkcji. To obniżasz biała kosteczkę na którymś z oksygenatorów. Efekt działa tak długo, aż produkcja nie wróci do normalnego stanu.

Instrukcja, strona 10: "Jeśli produkujecie nie dość dużo tlenu, niektóre Obiekty staną się niedostępne"
crashbull pisze:
2. Czy na Rezerwowej farmie czerwone kości mają wpływ na wzrost nasion w głównej farmie teoria jest tu taka że to inny budynek więc nie ma.
Czerwone kosteczki mają tylko i wyłącznie wpływ na Obiekt w którym są. Tak wieć jeśli masz czerwone kosteczki na Zapasowej Farmie to rośliny będą ci obumierać na zapasowej farmie, a nie na głównej farmie.
Awatar użytkownika
BIgBadWolf
Posty: 154
Rejestracja: 29 paź 2014, 23:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: BIgBadWolf »

Czy moje pytanie będzie dziwne jeśli powiem ze brak mi zielonych kostek?
Misja 1 witamy....
Startując mamy modułów tak ze zużywamy łącznie z sekcja uszkodzeń (3x) około 43 kostki. W grze jest ich 44. Jeśli zbudujemy oxygeny solare i farmę dostaniemy 8 modułów czerwonych.
Misja wymaga żeby nie było więcej niż 6 na czerwono. Zatem jak to zrobić zakładając ze naprawimy moduł t zjedna zielona co zbywa i zostaje 7 czerwonych ( bo nie ma więcej zielonych)
Tez tak macie czy cos nakręciłem?
Kudtacz
Posty: 125
Rejestracja: 24 kwie 2014, 01:06

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: Kudtacz »

BIgBadWolf pisze:Czy moje pytanie będzie dziwne jeśli powiem ze brak mi zielonych kostek?
Misja 1 witamy....
Startując mamy modułów tak ze zużywamy łącznie z sekcja uszkodzeń (3x) około 43 kostki. W grze jest ich 44. Jeśli zbudujemy oxygeny solare i farmę dostaniemy 8 modułów czerwonych.
Misja wymaga żeby nie było więcej niż 6 na czerwono. Zatem jak to zrobić zakładając ze naprawimy moduł t zjedna zielona co zbywa i zostaje 7 czerwonych ( bo nie ma więcej zielonych)
Tez tak macie czy cos nakręciłem?
Kostek faktycznie brakuje, ale nie aż tak dramatycznie jak tu piszesz.
Pamiętaj, że w międzyczasie wymienisz jeszcze pewnie jakąś zieloną kostkę z pola uszkodzeń na czerwoną.
Awatar użytkownika
BIgBadWolf
Posty: 154
Rejestracja: 29 paź 2014, 23:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: BIgBadWolf »

no ale co to zmienia ? jak wymienie z innego systemu na czerwona to tak czy siak nie moge przekroczyc 6 kostek aby zakonczyc misje.
czy czerwona bedzie na nowych dostawianych , czy na tych w HUBiestartowym liczba sie nie zmienia. Dalej brak zielonych
crashbull
Posty: 91
Rejestracja: 16 lip 2016, 13:40
Lokalizacja: Łódź
Been thanked: 7 times

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: crashbull »

nie rozumiem problemu :)

fakt jest mało zielonych, mowa oczywiście o dodatkowych szlarach, farmie itp.. zdejmując czerwoną zakładam że jest tam zielona w podstawowych systemach ustawiam tylko zielone i tyle. Może po oficjalnej premierze będzie opcja dokupienia kostek :). Taki problem to nie problem :) zawsze masz jeszcze inne kostki w zastępstwie jak już musisz mieć jakieś kostki :)
Awatar użytkownika
BIgBadWolf
Posty: 154
Rejestracja: 29 paź 2014, 23:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: BIgBadWolf »

Kombinowalismy czy zastepowac czy tak ma byc.
Problem nie problem, ale wydajac kupe kasy PORTAL zrobil taka biede.pl ze nie dal z 10 zapasowych zielonych kostek ? w to ciezko mi uwierzyc wiec mnie i wszystkich co ze mna grali szokuje akcja
Kal-El83
Posty: 1138
Rejestracja: 03 sty 2015, 17:28
Lokalizacja: Kołobrzeg
Has thanked: 239 times
Been thanked: 121 times

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: Kal-El83 »

Jest to co prawda bardziej niedogodność niż problem, ale przyznam że też się zdziwiłem w czasie misji że zabraklo zielonych.
Też grałem tak, że zdejmowałem czerwone i zostawiałem puste (domyślnie zielone)
Niegdyś Azazelek, narodzony na nowo jako Kal-El83 ;)
Awatar użytkownika
BIgBadWolf
Posty: 154
Rejestracja: 29 paź 2014, 23:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: BIgBadWolf »

Bez tam wielkiego pienienia sie i hate'u ale wczoraj gralismy, w zasadzie fajnie sie grało (poza tym ze trzeba wertować instrukcje tam i spowrotem non stop zamiast wczuwac sie w klimat) ale ok
i doszlo to ze ma byc max 6 uszkodzonych modułow... zdębielismy w 4 co zrobic - jak to zrobic, na poczatku mowimy ze moze chodzi o to zeby odlaczac inne moduly aby te nowe wlaczyc, ale suma kostek ta sama wiec bez sensu, wersja ze PORTAL nie dało wystarczajacej ilosci kostek do scenariuszy nie miescila mi sie w glowie, wiec ostatnie 30 min gry bilismy sie z myslami jak fizycznie pokonac scenariusz i miec mniej niz 7 kostek czerwonych.
W zasadzie gra zmienila nam sie troche jak zagadki w TIME STORIES czyli jak to zrobic O_o, finalnie wkur***eni zaczelismy szperac fora , net za podobnymi problemami i odechcialo sie gry i w 5/6 SOLu pierwszej misji wrzucilismy wszystko w pudlo spowrotem lekko poirytowani o co chodzi...
Niesmak został, ale postanowilismy ze znajdziemy rozwiazanie na necie i wrocimy do tematu, stad wątek...
Kal-El83
Posty: 1138
Rejestracja: 03 sty 2015, 17:28
Lokalizacja: Kołobrzeg
Has thanked: 239 times
Been thanked: 121 times

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: Kal-El83 »

Spoczko :)
Też się zdziwiłem jak miałem ten problem ;)
Fakt, pierwsza gra jest chyba obligatoryjnie z instrukcja w ręku za to kolejne będą już szły lepiej ;)
Niegdyś Azazelek, narodzony na nowo jako Kal-El83 ;)
crashbull
Posty: 91
Rejestracja: 16 lip 2016, 13:40
Lokalizacja: Łódź
Been thanked: 7 times

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: crashbull »

ja zawsze pierwszą grę wale z instrukcją staram się nawet czytać instrukcje z rozłożona gra jest bardziej czytelnie :) ale zgadzam się Azazelek-iem. W drugiej mojej rozgrywce już tylko sprawdzałem co oznaczają jakie żetony :) Gram głównie solo, zabawa przednia, każda rozgrywka to inne problemy, muzyczka zapodana w tle i śmigam po tym Marsie. Tak jak Trzewik mówi ta gra podzielił ludzi albo ją lubisz albo nienawidzisz a przyczyny są zazwyczaj prozaiczne nie zrozumienie instrukcji :) Myślę że dużą pomocą będzie instrukcja na YT, Kaczmar z Geek Factor TV obiecał jeszcze w tym miesiącu :)

ps.
Nie poddawać się bo gra naprawdę oferuje mega zabawę :)
Kal-El83
Posty: 1138
Rejestracja: 03 sty 2015, 17:28
Lokalizacja: Kołobrzeg
Has thanked: 239 times
Been thanked: 121 times

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: Kal-El83 »

Gra jest przednia, problemem tego tytułu jest to, że robinson zawiesił wysoko poprzeczkę.
Niektórzy mieli oczekiwania które nie zawsze miały pokrycie w rzeczywistości. Trochę w rym "winy" Trzewika, bo potrafi on tak nakręcić człowieka (przynajmniej mnie) że do tej pory brałem wszystko w ciemno co było sygnowane jego nazwiskiem (poza strongholdem, na który cały czas mam oko, tylko nie wiem czy żonie podejdzie ;) )
Niegdyś Azazelek, narodzony na nowo jako Kal-El83 ;)
crashbull
Posty: 91
Rejestracja: 16 lip 2016, 13:40
Lokalizacja: Łódź
Been thanked: 7 times

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: crashbull »

Ciut nie rozumiem tej nagonki na Pierwszych przecież było od razu mówione że to bardziej euro i że nie jest to robinson, mechanika podobna ale to nadal nie robinson. Trzewik za każdym razem powtarzał w wywiadach ze jesteśmy naukowcami a nie rozbitkami więc samo przez się było wiadome siedzisz na dupie i kombinujesz jak tu nie rozwalić huba a przy okazji wykonać cele misji naukowej na którą cię wysłało MCEI :) i apka to jest miód tej gry ile bym nie grał to mam inne problemy z tym zasranym hubem :)
Awatar użytkownika
Tycjan
Posty: 3200
Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 44 times
Been thanked: 32 times
Kontakt:

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: Tycjan »


# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
Kisun
Posty: 1128
Rejestracja: 12 lip 2015, 16:47
Lokalizacja: Gostyń (Wlkp)
Has thanked: 113 times
Been thanked: 131 times

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: Kisun »

Crashbull może problemem jest tytuł? Pierwsi marsjanie - przygody na czerwonej planecie. Przygody czy przetrwanie? Dla wielu może i dbanie o huba jest przygodą, jednak dla wielu innych to harówka dorównująca poziomem przygody obsłudze tokarko-frezarki ;). Akurat obrabiarki nie są mi to obce, więc pewnie kupię. Nie dziwmy się jednak opiniom negatywnym, bo nikt do końca nie wiedział co to będzie, a po tytule i zapowiedziach mogli wyciągnąć inne wnioski.
"Errare humanum est"
Awatar użytkownika
Portal Games
Posty: 1355
Rejestracja: 01 lis 2012, 12:26
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 21 times
Been thanked: 264 times
Kontakt:

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: Portal Games »

BIgBadWolf pisze:Czy moje pytanie będzie dziwne jeśli powiem ze brak mi zielonych kostek?
Misja 1 witamy....
Startując mamy modułów tak ze zużywamy łącznie z sekcja uszkodzeń (3x) około 43 kostki. W grze jest ich 44. Jeśli zbudujemy oxygeny solare i farmę dostaniemy 8 modułów czerwonych.
Misja wymaga żeby nie było więcej niż 6 na czerwono. Zatem jak to zrobić zakładając ze naprawimy moduł t zjedna zielona co zbywa i zostaje 7 czerwonych ( bo nie ma więcej zielonych)
Tez tak macie czy cos nakręciłem?
Jeśli w grze zabrakło zielonych/czerwonych/czarnych kosteczek. Trzeba je podmienić na dowolny inny kolor. Przepraszam za niedogodności.
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: Bary »

Tu nie ma co przepraszać, tylko trzeba dorzucić z 10 przy okazji dodruku. :) Grubsze karty misji też są mile widziane (poziom RC będzie ok).
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
BIgBadWolf
Posty: 154
Rejestracja: 29 paź 2014, 23:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: BIgBadWolf »

Portal Games pisze:
BIgBadWolf pisze:Czy moje pytanie będzie dziwne jeśli powiem ze brak mi zielonych kostek?
Misja 1 witamy....
Startując mamy modułów tak ze zużywamy łącznie z sekcja uszkodzeń (3x) około 43 kostki. W grze jest ich 44. Jeśli zbudujemy oxygeny solare i farmę dostaniemy 8 modułów czerwonych.
Misja wymaga żeby nie było więcej niż 6 na czerwono. Zatem jak to zrobić zakładając ze naprawimy moduł t zjedna zielona co zbywa i zostaje 7 czerwonych ( bo nie ma więcej zielonych)
Tez tak macie czy cos nakręciłem?
Jeśli w grze zabrakło zielonych/czerwonych/czarnych kosteczek. Trzeba je podmienić na dowolny inny kolor. Przepraszam za niedogodności.
Bardzo rozczarowujące. Szanuje Was jak i Twórcę - Ignacego, za to jak podchodzicie do gier i jak to wykonujecie. Tym samym nie wierzyłem w taką akcje, że preorder dla wybranych może mieć mniej składników niż należy. A wlasnie uwazam ze taka mamy sytuacje. Nie wymyslilem scenariusza ktory jest w 1% szansy na zdarzenie ale u nas na normalnych zasadach sie zdarzył.
Jak mowie - caly HUB działał poprawnie, wszystkie alarmy pogaszone i nie dało się wg "przepisów" ładnie podmienić na zielone kostki bo trzeba uzyć zamienników.
Wiem ze pewnie powi się "czepia się" , to nie tak - u nas po prostu zatrzymało to grę z wkur**enia i nie wiedzielismy ze PORTAL zrobił za mało znaczników, nie dopuszczaliśmy takiej ewentualnosci a tu ...
Bary pisze:Tu nie ma co przepraszać, tylko trzeba dorzucić z 10 przy okazji dodruku. :) Grubsze karty misji też są mile widziane (poziom RC będzie ok).
Potwierdzam, chciałem nawet zakupić, ale niestety tez nie sprzedają chłopaki takowego towaru.... szkoda
Kisun
Posty: 1128
Rejestracja: 12 lip 2015, 16:47
Lokalizacja: Gostyń (Wlkp)
Has thanked: 113 times
Been thanked: 131 times

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: Kisun »

Zielone kostki są w potworach w Tokio, nie wiem czy ten sam rozmiar :) Oczywiście, skoro komuś brakuje to wydawca powinien udostępnić kostki chętnym, a nie lekceważyć problem radząc korzystanie z zamienników.
"Errare humanum est"
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2504
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie

Post autor: Pan_K »

Wczoraj w końcu pierwsza treningowa rozgrywka "Witajcie w domu". Trochę było szperania i wątpliwości, ale większość rozstrzygaliśmy na bieżąco. Na ten moment pozostało mi jedno pytanie dotyczące tego scenariusza: ma on w opisie ikon POI (w prawym dolnym rogu na karcie scenariusza) stwierdzenie, że jeden z nich pozwala odrzucić kartę uszkodzeń i dociągnąć nową. O co chodzi? Myślałem, że karty uszkodzeń się dociąga, wykonuje to, co na nich napisane i odrzuca na bieżąco i nie trzeba d tego specjalnej umiejętności. No i po co ciągnąć nową?
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
ODPOWIEDZ