Strona 4 z 14

Re: Martwa zima

: 29 cze 2015, 23:57
autor: Mikanit
Dziewczyna dzisiaj chciala psa iskre wyposazyc w pistolet i noktowiZor. znajdzcie mi zasade ktora zabrania zabijac zombie psom w noktowizorze z glocka

Re: Martwa zima

: 30 cze 2015, 00:09
autor: Yavi
Mikanit pisze:Dziewczyna dzisiaj chciala psa iskre wyposazyc w pistolet i noktowiZor. znajdzcie mi zasade ktora zabrania zabijac zombie psom w noktowizorze z glocka
Normalne psy nie noszą broni, ale Iskra to pies kaskaderski. Deal with it. 8)
Akcje z Iskrą ostro wyposażoną i będącą przywódcą kultu (zdrajcą) oraz dowodzącą innymi ludźmi są najlepsze.

Re: Martwa zima

: 30 cze 2015, 09:18
autor: mat_eyo
Yavi pisze:Normalne psy nie noszą broni, ale Iskra to pies kaskaderski.
Broń jak broń, ale ten pies czyta książki :D
Ostatnio mieliśmy niezłą akcję z Iskrą. Koleżanka grała podejrzanie, więc mocno na nią wsiadłem, aż w końcu na mój wniosek została wygnana. W ramach odwetu postanowiła pozabijać mi postacie, co współgrało z jej nowym celem, nomen omen Zemsta. Poszczuła mnie psem i Iskra zagryzła mi dwie postacie :D Koleżanka tak się zatraciła w tej zemście, że nie zauważyła, że zabijając moją drugą postać gra się skończy w fazie morale i nie zdążyła wypełnić swojego celu - wszyscy przegrali. Ah te emocje ;)

Re: Martwa zima

: 30 cze 2015, 09:33
autor: kwiatosz
Jest karta crossroads tłumacząca jak pies może strzelać z Glocka. Przynajmniej taki ma zamysł ;)

Re: Martwa zima

: 04 lip 2015, 23:55
autor: Einar
Karta rozdroży z Iskrą, która dostaje mechanizm pozwalający jej strzelać z Glocka, jest rewelacyjna. Nam trafiła się w w scenariuszu, gdzie trzeba postawić x barykad w kolonii i po jednej w każdej lokacji. Zabicie ośmiu zombie uratowało nas chwilowo, choć ostatecznie i tak nie daliśmy rady...


Muszę przyznać, że nie jestem pewien jednej ważnej rzeczy: jakie znaczenie ma który ocalały jest liderem/przywódcą grupy? Czy to jest ważne w jakimkolwiek momencie gry pomijając jej rozpoczęcie (czyli gracz mający przywódcę z najwyższym wpływem dostaje znacznik pierwszego gracza i gra jako pierwszy)?

I druga kwestia czy określenie "stronnik" oznacza innego ocalałego niż przywódca grupy?

Re: Martwa zima

: 05 lip 2015, 00:27
autor: Yavi
Einar pisze:Karta rozdroży z Iskrą, która dostaje mechanizm pozwalający jej strzelać z Glocka, jest rewelacyjna. Nam trafiła się w w scenariuszu, gdzie trzeba postawić x barykad w kolonii i po jednej w każdej lokacji. Zabicie ośmiu zombie uratowało nas chwilowo, choć ostatecznie i tak nie daliśmy rady...


Muszę przyznać, że nie jestem pewien jednej ważnej rzeczy: jakie znaczenie ma który ocalały jest liderem/przywódcą grupy? Czy to jest ważne w jakimkolwiek momencie gry pomijając jej rozpoczęcie (czyli gracz mający przywódcę z najwyższym wpływem dostaje znacznik pierwszego gracza i gra jako pierwszy)?

I druga kwestia czy określenie "stronnik" oznacza innego ocalałego niż przywódca grupy?
1. Liderzy na razie wykorzystywani są tylko podczas ustalania pierwszego gracza. Być może zmieni się to w dodatkach.
2. Stronnicy (tak jak wskazuje na to karta) to postacie poza liderem. Odnoszą się do tego niektóre cele - nie bierze się wtedy pod uwagę lidera, lecz tylko stronników.

Re: Martwa zima

: 12 lip 2015, 16:01
autor: siawq
Pytanko. Czy karty pozyskane z przeszukań lokacji są jawne dla wszystkich czy tylko dla gracza?
Domyślam się że tylko dla gracza.

Re: Martwa zima

: 12 lip 2015, 16:20
autor: schizofretka
Oczywiście, że tylko dla gracza, inaczej nie byłoby paranoi :)


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

Re: Martwa zima

: 20 lip 2015, 16:00
autor: piotrest
Pytanko 1.
Czy korzystając z umiejętności tych postaci (Maria Lopez - nauczycielka, Bev Russell - matka, Thomas Heart - żołnierz i Daniel Smith - szeryf) należy poświęcić dodatkową kostkę jak w przypadku chemika Edwarda White? Wydaje mi się, że tak bo słowo "atak" na karcie chemika jest równoznaczne ze słowem "zabicie" na tych czterech kartach postaci (żeby zabić trzeba najpierw wykonać atak).

Pytanko 2.
Czy korzystając z umiejętności Loretty Clay - kucharki ("KOLONIA: [4+] Raz na rundę możesz dodać 2 znaczniki żywności do magazynu kolonii") poświęcamy dodatkową kostkę (przeszukanie + umiejętność)? Chyba nie, bo jest ona w kolonii i nie może robić akcji przeszukania.

Pytanko 3.
Czy zombie dodajemy do lokacji poza kolonią wg schematu: do każdej lokacji wg kolejności numeru (1. komisariat, potem 2.sklep spożywczy itd.) bez znaczenia, w których lokacjach są ocalali? Czy tylko do lokacji z ocalałymi?

Re: Martwa zima

: 20 lip 2015, 16:28
autor: mat_eyo
Ad. 1. Przy tych postaciach wykorzystujemy tylko jedną kostkę. Zauważ, że atak na zombie i zabicie zombie mechanicznie są identyczne, ponieważ nie ma czegoś takiego jak nieudany atak na zombie, taki atak zawsze będzie skutkował zabiciem zombiaka. Jednak atak i zabójstwo nie są tożsame właśnie ze względu na ilość kości użytych - jeśli odpalasz umiejętność, w której masz napisane "zabij" to wydajesz 1 kość, jeśli odpalasz umiejętność, w której masz napisane "wykonaj atak" to wydajesz dwie kości - jedną za umiejętność, drugą za atak.

Ad. 2 Tylko jedna kość.

Ad.3 Poza kolonią dodajesz zombie tylko do lokacji, w których są ocalali albo żetony hałasu. Wykonujesz to zgodnie ze schematem
-Dodawanie zombie w lokacjach, w których są ocalali (zgodnie z kolejnością, od posterunku policji do stacji paliw)
-Ewentualne dodawanie zombie w lokacjach, w których są żetony hałasu (zgodnie z kolejnością, od posterunku policji do stacji paliw)

Re: Martwa zima

: 20 lip 2015, 17:15
autor: piotrest
Dzięki za odpowiedzi. Nasunęło mi się jeszcze jedno pytanie: Aby położyć barykadę muszę być w tej lokacji? I to samo z przekazywaniem wyposażenia między swoimi ocalałymi?

Re: Martwa zima

: 20 lip 2015, 17:19
autor: kwiatosz
Tak (poszedłem na pewniaka 8) )

Re: Martwa zima

: 20 lip 2015, 18:07
autor: mat_eyo
piotrest pisze:Dzięki za odpowiedzi. Nasunęło mi się jeszcze jedno pytanie: Aby położyć barykadę muszę być w tej lokacji? I to samo z przekazywaniem wyposażenia między swoimi ocalałymi?
Tak. Dodam tylko, że wyposażenie można wymieniać nie tylko między swoimi ocalałymi, ale ocalałymi wszystkich graczy.

Re: Martwa zima

: 23 lip 2015, 16:10
autor: Jiloo
Wiecie czy można gdzieś ściągnąć polską instrukcję? Chciałem poczytać przed zakupem. Na stronie u polskiego wydawcy gra jest nadal w planach wydawniczych, choć w swoim sklepie już sprzedają ;) Niemiej linku do zasad nie dali. Ktoś coś?

Re: Martwa zima

: 27 lip 2015, 16:10
autor: TOMI
Pozdrawiam i życzę udanego grania.

Re: Martwa zima

: 27 lip 2015, 17:09
autor: Yavi
Może się czepiam, ale jaki jest sens wrzucania tego samego posta do drugiego tematu o grze (i to jeszcze poświęconego wątpliwościom i pytaniom dotyczącym zasad)?
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 00#p680504

Zarzutów też do końca nie rozumiem - z jednej strony za dużo kalkulacji, z drugiej przeszkadzają Ci rzuty czerwoną kością...
Ale są gusta i guściki ;).

Re: Martwa zima

: 04 sie 2015, 10:46
autor: Matti_C
Mam Pytanie. Podczas rozgrywki jedna z moich 4 postaci stoi w tej samej lokacji co postać innego gracza. Bardzo potrzebuje przedmiotu w który jest wyekwipowana jego postać. Moja postać ma atak na 2+ a jego na 6+ na prośbę o ten przedmiot (i próbę zastraszenie śmiercią) powiedział , że zasady gry zabraniają takiego przekazania. Nie mogę też zabrać przedmiotu z jego stygnących zwłok bo momentalnie znika gdzieś w stosie tej lokacji. Takie są zasady? Nie potrafię tego sobie jakoś logicznie wytłumaczyć :(

Pyt 2. Czy wygnaniec może dodawać jedzenie dla kolonii? (wiem , że brać nie może ale o zakazie dodawania nic nie znalazłem) Czy jeśli może i doda żarcie to karta trafia na śmietnik kolonii czy poza grę?

Re: Martwa zima

: 04 sie 2015, 12:11
autor: sirafin
Jeśli zasugerował, że przekazywanie przedmiotów w ogóle nie jest możliwe, to wprowadził cię w błąd.

W swojej turze gracz może przekazywać ekwipunek postaciom innych graczy, jeśli obie postacie są w tym samym miejscu (Instrukcja str. 11). Tak więc mógł oddać ci przedmiot. Co prawda mógł to zrobić tylko w swojej turze, a nie w twojej, jednak nie zmienia to faktu, że przekazanie przedmiotów jest możliwe.

W przypadku udanego ataku zabierasz losową kartę z ręki gracza, nie od atakowanej postaci (Instrukcja str. 8). Po śmierci postaci jej przedmioty są wtasowane do talii lokacji (Instrukcja str. 14). Wyobraź sobie, że przeciwnik uciekł od ciebie, chowając się gdzieś w lokacji, ale raniłeś go tak poważnie, że niedługo później wyzionął ducha.

Wygnany gracz może dodawać jedzenie dla kolonii (FAQ). Zagrane przez niego karty trafiają poza grę (Instrukcja str. 14).

Re: Martwa zima

: 04 sie 2015, 12:20
autor: kwiatosz
W kolonii karty zabitej postaci trafiają na rękę jej właściciela.

Re: Martwa zima

: 04 sie 2015, 12:44
autor: Matti_C
sirafin pisze:JWyobraź sobie, że przeciwnik uciekł od ciebie, chowając się gdzieś w lokacji, ale raniłeś go tak poważnie, że niedługo później wyzionął ducha.
Wyobrażam to sobie teraz trochę inaczej. Gruby psychoterapeuta słyszy głos wojownika ninja: "oddawaj to albo zginiesz".
Zaraz po tym zaczyna uciekać wtykając przedmiot między walające się wokół śmieci. Trzy szybko rzucone shurikeny trafiają bezbłednie powodując masywny krwotok. Potem "ŁAAAAAA" i stado zombiaków rozrywa ciało zabierając kawałki na wszystkie strony niczym gołębie walczące o chleb.

Mogło być i tak, ale skręcenie karku z zaskoczenia lepiej ukazywało 100% szansę na zabicie w 3 akcjach :D
kwiatosz pisze:W kolonii karty zabitej postaci trafiają na rękę jej właściciela.
Wygnańcy nie mają wstępu do kolonii ;)

Re: Martwa zima

: 04 sie 2015, 13:04
autor: kwiatosz
Matti_C pisze:
kwiatosz pisze:W kolonii karty zabitej postaci trafiają na rękę jej właściciela.
Wygnańcy nie mają wstępu do kolonii ;)
Postacie graczy niewygnanych mają wstęp do kolonii.

Re: Martwa zima

: 04 sie 2015, 15:38
autor: sirafin
Matti_C pisze:
sirafin pisze:Wyobraź sobie, że przeciwnik uciekł od ciebie, chowając się gdzieś w lokacji, ale raniłeś go tak poważnie, że niedługo później wyzionął ducha.
Wyobrażam to sobie teraz trochę inaczej. Gruby psychoterapeuta słyszy głos wojownika ninja: "oddawaj to albo zginiesz".
Zaraz po tym zaczyna uciekać wtykając przedmiot między walające się wokół śmieci. Trzy szybko rzucone shurikeny trafiają bezbłednie powodując masywny krwotok. Potem "ŁAAAAAA" i stado zombiaków rozrywa ciało zabierając kawałki na wszystkie strony niczym gołębie walczące o chleb.
Mogą być shurikeny w plecy i i rozrywkowe zombie, ważne żeby to pomysł dostosował się do mechaniki, jak widać przy odrobinie dobrej woli praktycznie zawsze da się coś fajnego wymyślić :)

Re: Martwa zima

: 10 sie 2015, 10:52
autor: Matti_C
Wyszła nam taka sytuacja w grze na trzech (niestety czwarty nie dał rady przybyć na granie):
Po wygnaniu nie-zdrajcy zostały w grze 2 osoby. Gdy nadszedł czas , że zdrajca został pierwszym graczem (i decydował przy remisie) wywalił ostatniego nie-zdrajce i w ten sposób zmniejszył morale do 0 i zakończył grę. Coś przeoczyliśmy? Nie było pewności czy jest zdrajca (graliśmy jak zwykle ze zwiększoną szansą na zdrajcę) ale przy 3 osobach szansa na zdrajce jest trochę mniejsza niż przy 4. Cele mieliśmy skrajnie różne , a kryzysy rozwiązywaliśmy bez żadnych -1 w stosie.

Pyt 2 Rozdroże w którym decydujemy czy Kierowca ma zginąć czy jedziemy po defibrylator. Jak się je rozpatruje? Do pomocy bierze się tylko swoich stronników czy można czyichś? Jeśli można czyichś to gracz ich kontrolujący musi się zgodzić? Ile razy się turla czerwoną kość? Raz na Roda i raz na pomocników , czy po 2x na Roda 2x na pomocnika nr1 i 2x na pomocnika nr 2?

Pyt 3 Podczas kilku rozdroży trzeba rzucać czerwoną kostką kilkakrotnie np 3-4x Czy między rzutami można się leczyć jeśli ma się leki , lub jeśli ktoś chce je nam przekazać na naszą prośbę?

Pyt 4 nietypowe. Ile warta jest gra. Wersja PL, grana 10x od nowości w koszulkach. Cena nówki na dzień dzisiejszy to 160zł.

Re: Martwa zima

: 10 sie 2015, 11:21
autor: Yavi
1. Wydaje się, że wszystko odbyło się zgodnie z zasadami. Sam czasami lubię grać z modyfikacją, że remisy rozstrzyga nie pierwszy gracz, a osoba z najbardziej wpływowym liderem ;).

2. Mogę się mylić,ale: bierzesz dwóch swoich stronników, rzucasz kością 6 razy (2x na każdego).

3. Raczej nie, te rzuty występują po sobie jako jeden efekt.

4. Z tego co widzę, to cena w sklepach wynosi 170-180 złotych (po doliczeniu jakiegoś 10% rabatu faktycznie będzie te 160). Jeśli gra jest w stanie bardzo dobrym, to można za nią wołać chyba te 120-130 złotych (bądź nawet 140-150, jeśli sprzedajesz z koszulkami, a te są porządne i niezniszczone).

Martwa zima

: 12 sie 2015, 09:13
autor: barni87
witam serdecznie
mam parę niejasności w grze i chciałbym je wyjaśnić
otóż grając dzisiaj w grę wybrałem kartę zdrajcy i wygrywałem jak ginęło 5 ocalałych. 4 zginęło na "ząbku" został mi jeden więc wziąłem się do roboty;]
cz taki ruch jest prawidłowy : przenoszę się swoim ocalałym do lokacji w której jest inny ocalały. i go atakuję używając swoich kości akcji. CZY MOGĘ ATAKOWAĆ SWOJĄ POSTACIĄ KILKUKROTNIE czy też muszę zadać każdą ranę innym ocalałym ?
atakuję wykorzystując normalnie swoje kości akcji , dodatkowo rzucając kością na mniej bądź równą liczbę oczek u ocalałego którego atakuje przy wartości ataku?

drugie pytanie : czy robiąc hałas w lokacji i uciekając z niej A LOKACJA JEST ZAPEŁNIONA ZOMBIE , hałas ten po prostu ściągam pod koniec tury czy czekam aż w lokacji będzie ocalały albo będzie puste pole zombie ?

noi ostatnie pytanie : dotyczy głosowania za pomocą kciuka. gramy w trójkę jeden z nas czyta scenariusz i teraz pytanie : głosujemy na podstawie scenariusza czy czytamy opcje przed głosowaniem ? i czy osoba czytająca scenariusz też głosuje jeżeli też spełnia kryteria na głosującego ?
troszkę się rozpisałem ale chciałem jasno opisać sytuacje...
z góry dziękuję za odpowiedź ! :)