Strona 610 z 647

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 13 paź 2017, 10:54
autor: jax
MichalStajszczak pisze:Potrzebuję na dzisiaj trzy osoby do gry El Dorado
Ja bardzo chętnie , tylko na którą?
Jak wcześniej zacznę coś dłuższego, może być problem.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 13 paź 2017, 11:02
autor: staszek
Michale, mogę być o 17.30 i pewnie się dosiąde

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 13 paź 2017, 11:22
autor: MichalStajszczak
Możemy zaplanować El Dorado na 17.30

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 13 paź 2017, 12:05
autor: jax
Dobra, to 17:30.
I mam nadzieję na odpowiednią wersje językowa :)
Musimy tez dbac o zdrowie Staszka, ktory moze zaslabnac widzac niemieckie napisy nie tylko na pudelku ale o zgrozo i na kartach. Z wiekiem serce jest coraz słabsze.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 13 paź 2017, 12:51
autor: MichalStajszczak
jax pisze:I mam nadzieję na odpowiednią wersje językowa
Musimy tez dbac o zdrowie Staszka, ktory moze zaslabnac widzac niemieckie napisy nie tylko na pudelku ale o zgrozo i na kartach. Z wiekiem serce jest coraz słabsze.
El Dorado to chyba po hiszpańsku. A pełny tytuł gry: Mit Panzerfaust nach El Dorado. :lol:

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 13 paź 2017, 12:54
autor: Neoptolemos
Jeśli nie ma kompletu, to może i ja zdążę na 17.30 i się dosiądę?
Jest realne skończenie gry do 18.20?

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 13 paź 2017, 13:16
autor: staszek
MichalStajszczak pisze:
jax pisze:I mam nadzieję na odpowiednią wersje językowa
Musimy tez dbac o zdrowie Staszka, ktory moze zaslabnac widzac niemieckie napisy nie tylko na pudelku ale o zgrozo i na kartach. Z wiekiem serce jest coraz słabsze.
El Dorado to chyba po hiszpańsku. A pełny tytuł gry: Mit Panzerfaust nach El Dorado. :lol:
Muszę się uśmiechnąć widząc jak dbacie o moje samopoczucie ☺

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 13 paź 2017, 14:29
autor: jax
staszek pisze: Muszę się uśmiechnąć widząc jak dbacie o moje samopoczucie ☺
Ja, ja , die Gesundheit ist wichtig herr Stach...!

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2017, 00:42
autor: MichalStajszczak
Na bgg jest wyjaśnienie problemu z blokadami. Okazuje się, że gracz nie wchodzi na blokadę. Może ja zdjąć, stojąc na polu przylegającym do blokady. Rozwiązuje to dwa problemy, jakie mieliśmy podczas rozgrywki. Po pierwsze nie trzeba przechodzić na pole za blokadą, żeby ją zdjąć. A po drugie odpada problem, gdzie można pójść po zdjęciu blokady. Technicznie wygląda to tak: pionek stoi na polu przed blokadą, blokada jest zdejmowana i dwie części planszy dosuwane są do siebie. I wtedy wiadomo, które pola z obu części ze sobą sąsiadują.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2017, 14:20
autor: Neoptolemos
To ma sens. Szkoda, że nie jest to wyjaśnione dobrze w angielskiej instrukcji (albo jest, tylko mało wyszczególnione, bo tak na szybko przeglądałem).

Generalnie porządny Reiner, chętnie jeszcze zagram, ale przyjemne i nic ponadto.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2017, 15:27
autor: MichalStajszczak
Neoptolemos pisze:Szkoda, że nie jest to wyjaśnione dobrze w angielskiej instrukcji
W niemieckiej też nie jest wyjaśnione. Nic dziwnego, że na bgg są aż trzy wątki na temat blokady.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2017, 17:05
autor: MichalStajszczak
Okazało się, że źle odczytałem obrazek. Duże płytki sąsiadują bezpośrednio ze sobą, a blokady układa się na wierzchu, na granicy płytek. I wtedy, gdy gracz zagra odpowiednią kartę, blokadę zdejmuje się z planszy

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 16 paź 2017, 10:12
autor: berem
W piątek znów zamierzam przynieść Battlestara -kto chętny?

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 16 paź 2017, 15:16
autor: jax
W piątek zapoznałem się z nową propozycją Knizii: El Dorado i odświeżyłem starego znajomka: London.

El Dorado - czyli wyścig do mety (->mitycznego El Dorado) w klimatach podróżniczych. 
Ruch - przedzieranie się przez kilka różnych typów terenu - umożliwiają zagrane karty.  Startowe karty w miarę postępu gry zastępuje się w swojej talli lepszymi, które nabywa się drogą zakupu (tzw. deck-building). 

Nastawiałem się na kupno tej gry po obejrzeniu kilku playthrough, gdzie były emocje i fajne dylematy.  Niestety w piątek niewiele tego doświadczyłem.  Ot, wykładało się karty, szło do przodu albo/i coś tam się kupowało... i tyle.

Ale graliśmy na najprostszej trasie i może ona jest taka niezbyt emocjonująca.

Chętnie jeszcze zagram, ale już na szlaku 'hard', no i z kafelkami specjalnymi, które można pobrać po 'dotknięciu' pola z górą (kolejny wybór: czy podążąć najkrótszą trasą czy lekko zboczyć aby pobrać kafelek).

Mam wrażenie, że niektóre z playthrough, które oglądałem odbywały się właśnie na trudnych szlakach i może dlatego były tak ciekawe.  Może.

Trasę łatwą, na której graliśmy polecam tylko do bardzo lajtowego grania rodzinnego.

London - nieco zapomniana klasyka w wykonaniu M. Wallace'a.  Powrót do tej gry po 3 latach był bardzo odświeżający i - jak dla mnie - mocno satysfakcjonujący. 

Wreszcie coś Wallace'owego co jest w stanie przetrwać próbę czasu :)
Zrobilem całą masę błędów, ale moim współgraczom nie poszło najlepiej (a niektórym nawet bardzo źle ;) ) i jakoś wyszarpałem zwycięstwo.  Innych pogrążyła albo monstrualna bieda albo wręcz przeciwnie - idealnie czyste, ale za to nijakie ulice - bez pomników i prestiżowych, charakterystycznych gmachów.

Największym miłośnikiem i sponsorem biedaków był staszek, więc nie omieszkałem podesłać mu za pomocą policyjnych pałek kolejnej grupy imigrantów.  Niestety londyńska łże-prasa z Fleet Street obsmarowała mnie, że to niby w moich dzielnicach źle się dzieje i do mnie też trafiły te przeklęte czarne kostki.  Małym pocieszeniem jest fakt, że ten czarny PR zemścił się po wiekach.  W 2016 roku ostatnia redakcja gazety wyniosła się z Fleet Street...
Paradoksem jest, że staszek od początku zafundował sobie tereny krykietowe Lord's, które sukcesywnie czyściły biedę z jego okolic, ale jego lordowie tak się zatracili w grze w krykieta, że zapomnieli o całym świecie i tłumach biedoty pozbawionych zarówno kanalizacji jak i światła lamp ulicznych.  Ważne żeby mecze były oświetlone - jaasne...

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 19 paź 2017, 20:57
autor: MichalStajszczak
jax pisze:Chętnie jeszcze zagram, ale już na szlaku 'hard', no i z kafelkami specjalnymi, które można pobrać po 'dotknięciu' pola z górą (kolejny wybór: czy podążać najkrótszą trasą czy lekko zboczyć aby pobrać kafelek).
Czy zagrałbyś jutro?

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 19 paź 2017, 21:44
autor: jax
MichalStajszczak pisze:
jax pisze:Chętnie jeszcze zagram, ale już na szlaku 'hard', no i z kafelkami specjalnymi, które można pobrać po 'dotknięciu' pola z górą (kolejny wybór: czy podążać najkrótszą trasą czy lekko zboczyć aby pobrać kafelek).
Czy zagrałbyś jutro?
Bardzo chętnie, ale najpierw z piomą maglujemy Patchistory, które krótkie nie jest. Ale jakby został czas, to wtedy Knizia jak najbardziej.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 20 paź 2017, 12:18
autor: MichalStajszczak
jax pisze:Ale jakby został czas, to wtedy Knizia jak najbardziej.
To może za tydzień, bo dzisiaj jednak nie będę mógł być w Agresorze

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 20 paź 2017, 13:26
autor: jax
MichalStajszczak pisze:
jax pisze:Ale jakby został czas, to wtedy Knizia jak najbardziej.
To może za tydzień, bo dzisiaj jednak nie będę mógł być w Agresorze
Nie ma problemu.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 23 paź 2017, 20:21
autor: Xrzysiek
Jeśli ktoś będzie zainteresowany, przyniósłbym w piątek Inhabit the Earth. Jeśli chodzi o złożoność zasad, to prawdopodobnie jest to kres tego, co potrafiłbym wytłumaczyć.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 24 paź 2017, 11:07
autor: berem
1 lub 2 osoby jeszcze mogą się przyłączyć do Battlestara w piątek.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 02 lis 2017, 10:08
autor: Geko
Ktoś się jutro wybiera? I ewentualnie na co?

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 02 lis 2017, 11:49
autor: Draqe
Będę choć planuję znowu grać w Battlestara.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 02 lis 2017, 19:59
autor: pioma10
Będę z "Expanse" i może jeszcze czymś.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 02 lis 2017, 21:48
autor: jax
Jednak się zjawię.
Jeśli ktoś ma: Queendomino, Riverboat, Reworld, Import-Export, Viral, to chętnie potestuję.

Jeśli nie wypali, to będę miał przy sobie Ships Wallace'a. Jest już chętny, więc jedno miejsce jest (bo w 4 słabo i długo).

A jakby miało i Ships nie wypalić, to i Expanse nie wzgardzę.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 02 lis 2017, 21:50
autor: pioma10
Chętnie w Ships zagram, jak jest jeszcze miejsce.