(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

[Jan_1980]

Afgan.

[Muad]

Afganistan przegłosowany jak widać. Na wtorek wpakuje Distant Plain i Labyrinth, w sam raz się mieści. Więc chyba standardowo: 2 osoby Labyrith, 3 osoby T&T, 4 osoby COIN, 5 osób T&T+Labyrinth, 6 osób COIN+Labyrinth etc.

[Jan_1980]

Ja już czytam instrukcję do Afgana:

[hancza123]

Afganistan przegłosowany jak widać. Na wtorek wpakuje Distant Plain i Labyrinth, w sam raz się mieści. Więc chyba standardowo: 2 osoby Labyrith, 3 osoby T&T, 4 osoby COIN, 5 osób T&T+Labyrinth, 6 osób COIN+Labyrinth etc.

No ja mam pare innych propozycji. No retreat! Bob, CoH, Battle for Stalingrad, Holdfast, Sekigahara

[Odi]

Proponuję w ten sposób:

1. Mirek, Maciek, Janek i Rafał - COIN Afganistan, Ja i Hancza - No Retreat
2. Przy braku Mirka, najpierw wspieram Rafała w COIN, a potem dłubię przy Wing Leaderze lub Pacific Victories, które wreszcie mam zamiar zaproponować.

[Jan_1980]

1. Mirek, Maciek, Janek i Rafał - COIN Afganistan, Ja i Hancza - No Retreat
2. Przy braku Mirka, najpierw wspieram Rafała w COIN, a potem dłubię przy Wing Leaderze lub Pacific Victories, które wreszcie mam zamiar zaproponować.

Czy nie zapomniałeś aby o filarze naszych asymetrycznych walk?
Najważniejsze, żeby było nas dużo a już się jakoś podzielimy:)
ps.
https://www.youtube.com/watch?v=OGGQbdEckzc

[Odi]

Hahahahah! Wybacz Paweł. Coś mi faktycznie nie pasowało i teraz wiem co!

[lacki2000]

Brak Mirka jest niestety bardzo możliwy.

[Highlander]

A ja mam taką nowinę że dzięki korzystnemu zbiegowi okoliczności mamy wieczorną opiekę nad pociechami i pojawimy się w krasnoludzkiej pieczarze we dwójkę z żoną

Generalnie zna cięższe euro, a z gier wojennych grała do tej pory w Twilight Struggle, T&T, Sekigaharę i Combat Commandera. Z tego najbardziej jej pasowały TS i T&T. Niemniej moje opowieści o naszych testach COIN-a ją zainteresowały i chyba najchętniej zagrałaby w COIN:ADP, a ja - w zależności ile osób będzie - mogę siąść do innej planszy. Na pewno chce zagrać w grę wieloosobową. Można też rozważyć na zakończenie QG albo Wiarusów

[Odi]

Mam inny pomysł!

Paweł, może weź jeszcze Kubę? Do rozgrywki dla początkujących zaprosiłbym Rafał i żonę Maćka, a Wy zagralibyście w Afganistan, hm?
Hancza, ja już nie pamiętam - grałeś w COINy? Jeśli nie - idealnie byś do takiej partyjki zapoznawczej pasował!

[hancza123]

Odi nie rozsmieszaj mnie. Gralem we wszystkie coiny po kilka razy.

[Odi]

Oj no nie pamiętałem....

[hancza123]

Odi nie czytasz watku na forum ktorym sam administrujesz. A nuz ktos wulgaryzmy napisze i nie bedziesz nawet wiedzial!

[Odi]

Czytam, ale nie pamiętam. Bufora pamięci starcza mi tylko na jedną stronę

Widzę, że potraktowałeś to jako osobistą zniewagę No juz dobrze, dobrze... A w Afgan chciałbyś zagrać?

[hancza123]

Grałeś ze mną 2 razy w Kubę i 3 razy we Wietnam. Musisz być mega zabiegany jeżeli zupełnie nie kojarzysz

Chętniej zagram coś na dwóch. Coiny są ciekawe ale zgrałem je na tyle że straciłem zainteresowanie. Jak nie będzie chętnego to spoko. W nocy wróciłem z Norwegii i nie mam mega ciśnienia na granie. Mogę wpaść kiedy indziej.

[Jan_1980]

Nie ma dezercji! 8 nas nie będzie raczej więc coś na 2/3 osoby się znajdzie.
Ps. gra o maskałatach będzie na początku listopada!

[Highlander]

(...)Chętniej zagram coś na dwóch. Coiny są ciekawe ale zgrałem je na tyle że straciłem zainteresowanie. Jak nie będzie chętnego to spoko. (...)

Jeśli będziemy w szóstkę to ja chętnie z Tobą rozegram jakąś prawdziwą grę wojenną czyli 1:1 Byle bym znał już przepisy. Czyli może być Holdfast (mogę spróbować rush'a Niemcami), mniej chętnie CoH (ale wtedy jakiś pewny, sprawdzony scenariusz, który nie obrazi mojego pojęcia o taktyce tak jak scenariusz 1941 z atakiem na NKVD broniący zagajnik, gdzie wszyscy się od razu widzą i następuje statyczna turlanka po czym na tyły niemieckiej piechoty wychodzi chmara sowietów i nie wiem jakim cudem ten scenariusz mogą wygrać niemcy).

A jakby nas było siedmioro to się może skusisz na partię T&T. Ja nigdy nie odmówię

[Jan_1980]

Ale spotkanie się szykuje. Wypada, że będę grał jakimiś partyzantami.

[Muad]

Dwa COINy na jeden dzień to chyba by było za dużo.. lepiej jak wezmę Afganistan i Labyrinth. Zobaczymy i tak ile nas będzie by dobrze się podzielić.

[Odi]

Paweł, tylko ja labirynta z marszu z nikim nie poprowadzę, a COINa, zwłaszcza Kube, juz tak. Nawet z botem.

[Highlander]

Paweł, tylko ja labirynta z marszu z nikim nie poprowadzę, a COINa, zwłaszcza Kube, juz tak. Nawet z botem.

Ale na COIN'y to jest max. 6 chętnych, więc i tak dwóch równolegle nie odpalimy. Może zaczekajmy na finalne deklaracje osób (Mirek, Rafał, Hańcza?)

[Markus]

Ja będę jutro. Nastawiłem się na Cube. Nawet instrukcję sobie wydrukowałem więc.....
Widzę że nadmiar graczy też jest szkodliwy gdyż aktywuje nieznaną u nas wcześniej grę "w co do cholery mamy zagrać skoro jest nast tak dużo"

[Jan_1980]

Nie ma żadnego nadmiaru bagnetów! Ja nastawiam się na COINa lub Labirynt.

[Markus]

Ok. Ja w każdym razie instrukcji nie czytam. Za dużo czasu ostatnio przepada na czytaniu rulsów do rzeczy w które nie gram
Do zobaczenia jutro.

[Jan_1980]

Odpalam rano radio a tam taki news:
Amerykanie mają zamiar wysyłać na "odległe równiny" komanda złożone z pracowników CIA, żołnierzy sił specjalnych, najemników i sił afgańskich w celu zabijania przywódców Talibów/Warlordów w celu nakłonienia ich do negocjacji z rządem.